Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N lis 16, 2025 17:25



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 26  Następna strona
 Czy wierzycie w reinkarnację?! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz lis 01, 2007 6:49
Posty: 71
Post 
Teresse napisał(a):
Cytuj:
chcialabym tylko powiedziec jeszcze, co zaobserwowalam. Otoz krowa, ktora uwazana jest za swieta, jak kazde inne zwierze produkuje odchody, ktore tez sa swiete. Naklada sie je na glowe aby wlosy lsnily.. mezczyzni nie scinaja wlosow i dlatego zakladaja turbany (brudne ), jedza potwornie "ostre " przyprawy- jesli przejdziesz obok takiego czlowieka- brrrrr to dlatego ze religia ta nie mowi aby mycie sie na przyklad bylo konieczne...


Zaobserwowałaś, czy powtarzasz po kimś??Co to ma do reinkarnacji??


Witam, zaobserwowalam
robia tak jak najbardziej ludzie, ktorzy wierza w reinkarnacje
pozdrawiam
basia


Cz lis 08, 2007 13:41
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
basia123 napisał(a):
Witam, zaobserwowalam
robia tak jak najbardziej ludzie, ktorzy wierza w reinkarnacje

To, że robią tak ludzie wierzący w reinarnację, nie znaczy że to ma jakiś związek z zagadnieniem reinkarnacji. Podobnie obrzezanie dziewczynek i walenie się po głowach nożami jest dziełem ludzi, którzy uważają Mahometa za proroka, a czynności te nie mają związku z zagadnieniem "czy Mahomet był prorokiem". Także nie rób offtopicu. Jak masz coś do powiedzenia na temat reinkarnacji (a nie na temat obyczajów ludzi, którzy w nią wierzą) to napisz. Jeśli nie, to nie rób bałaganu w temacie.


Cz lis 08, 2007 13:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
Odpowiem z puntku widzenia buddyjskiego - to znaczy bardzo ogólnie.

basia123 napisał(a):
Witam, dlaczego mam byc dobra? i co to znacz byc dobrym? jak zyc?

W buddyzmie funkcjonuje nauczanie o tkz. prawie karmy. Oznacza to literalnie "co posiejesz to zbierzesz" jednak ma to szersze konnotacje, to znaczy efekty, czy też "zbiory" będą również następować w następnych i następnych odrodzinach. Mogą nastąpić b.szbko, mogą nastąpić później w obecnym odrodzeniu, mogą następować w następnych odrodzeniach.

Nasze działania więc warunkują nie tylko nasze obecne zycie, ale też następne i następne. Warunkują również to gdzie nastąpią kolejne odrodziny. Tak więc, jeżeli będziesz postępować moralnie, nie będziesz im zadawać cierpienie, będziesz im pomagać - zamiast mordować, kłamać,kraść w ten sposób, poprzez dobre działania "zasiewasz" to co później "zbierzesz" jako dobre odrodzenie. Dobre odrodzenie oznacza tutaj zwłaszcza odrodzenie jako człowiek, który będzie miał możliwość praktykowania drogi prowadzącej do końca cierpienia, wyzwolenia z cyklu uwarunkowanej egzystencji.

Więc w taki sposób właśnie powinnaś żyć. Nie czyń zła, podtrzymuj dobro - lakonicznie rzecz ujmując.

basa123 napisał(a):
co to za roznica czy bede pozniej karaluchem czy jakims innym stworzeniem... on i tak jest szczesliwy takim jaki jest...

Jest róznica - zależy od celu. Jeżeli celem jest końec cierpienia, koniec stresu, bólu i rozpaczy, wówczas potrzebujesz odrodzenia które umożliwi Tobie praktykę wiodącą w tym celu. Jako zwierze jest to w zasadzie niemożliwe, ponieważ zwierzęta nie mogą zrozumieć nauk.

Pozdrawiam
/M


Cz lis 08, 2007 17:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24
Posty: 4028
Post 
basia123 napisał(a):
Witam, dlaczego mam byc dobra?

Dlatego, że swoim zachowanie kreujesz rzeczywistość. Jeśli będziesz czynić dobro, będziesz przyczyniać się do czynienia ze świata nieba i Ty oraz Twoja rodzina będziecie doświadczać dobrych warunków. Jeśli będziesz czynić zło, będziesz przyczyniać się do tworzenia ze świata piekła i Ty oraz Twoja rodzina doświadczynie złych warunków.
basia123 napisał(a):
i co to znacz byc dobrym? jak zyc?

Dłuuugo by gadać, temat nie o tym :-)
basia123 napisał(a):
co to za roznica czy bede pozniej karaluchem czy jakims innym stworzeniem... on i tak jest szczesliwy takim jaki jest...

Skąd wiesz, że jest szczęśliwe? Jest zresztą różnica między byciem zwierzęciem które żyje w stanie ciągłej obawy o swój byt bo a nuż coś je zdepcze/zje lub zdechnie z głodu/pragnienia, a byciem człowiekiem który ma sklepy, bieżącą wodę, dach nad głową i ochronę przed mrozem.


Cz lis 08, 2007 17:59
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Witam, zaobserwowalam
robia tak jak najbardziej ludzie, ktorzy wierza w reinkarnacje


Rozumiem, że byłaś przy tym jak ktoś nakładał sobie łajno na głowę i potem ubierał turban??
Nawet jeśli- to nie jest dowód przeciwko reinkarnacji...

Cytuj:
Podobnie obrzezanie dziewczynek i walenie się po głowach nożami jest dziełem ludzi, którzy uważają Mahometa za proroka, a czynności te nie mają związku z zagadnieniem "czy Mahomet był prorokiem".


dokładnie- mozna dodać jeszcze honorowe zabójstwa, podpalenia ludzi, oblewanie kwasem, lincze, przesladowanie chrześcijan itp...


Cz lis 08, 2007 18:17

Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42
Posty: 4717
Post 
Cytuj:
dokładnie- mozna dodać jeszcze honorowe zabójstwa, podpalenia ludzi, oblewanie kwasem, lincze, przesladowanie chrześcijan itp...

Z tym, że to raczej nie wynika z samego islamu ale z kultury tamtych ludów oczywiście w pewnym momencie islam stał się jej częścią jednak te elementy są wcześniejsze.


Cz lis 08, 2007 19:56
Zobacz profil
Post 
No- zgoda, ale taką samą logikę zastosowala basia do reinkarnacji- reinkarnacja jest zła, bo ktoś tam nakłada sobie łajno na głowę... :?


Cz lis 08, 2007 20:00
Post 
Ale czym jest reinkarnacja ?
Czy to przeistoczenie się całego człowieka w całą nową istotę po śmierci ?
Czy to przeistoczenie się części człowieka w część lub całą inną istotę po śmierci ?
Czy to może wcielenie się tylko duszy danego człowieka w duczę innej istoty po śmierci ?
Czy to może przeistoczenie się duszy danego człowieka w ciało innego stworzenia po śmierci ?
Czy to przeistoczenie się z zachowaniem rozumu i pamięci z wcześniejszego życia ?
Czy to przeistoczenie się bez zachowania pamięci z wcześniejszego życia ?

Nie wiem jak odpowiedzieć, bo nie wiem jak rozumiecie reinkarnację ?...


So lis 10, 2007 23:52

Dołączył(a): N maja 20, 2007 8:57
Posty: 937
Post 
http://www.nautilus.org.pl/?i=581
Chociaż wcześniej nie wierzyłem w reinkarnację, to teraz powoli staje się ona dla mnie rzeczą oczywistą :o


N lis 11, 2007 12:08
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
a.R.E.k. napisał(a):
http://www.nautilus.org.pl/?i=581
Chociaż wcześniej nie wierzyłem w reinkarnację, to teraz powoli staje się ona dla mnie rzeczą oczywistą :o
W chrześcijaństwie natomiast takie historie (o ile w ogóle prawdziwe) rozpatruje się mając na uwadze istnienie Szatana i demonów. Mają one wpływ (mniejszy lub większy) na umysł człowieka. Podobne zagadnienie omawia się w temacie hipnozy, przy której rzekomo ludzie opisują swoje wcześniejsze wcielenia.

W każdym bądź razie proszę pamiętać, że wybierając wiarę w reinkarnację, powinieneś zrezygnować z wiary chrześcijańskiej, która nie uznaje reinkarnacji.

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


N lis 11, 2007 20:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
mcfunthomas napisał(a):
W każdym bądź razie proszę pamiętać, że wybierając wiarę w reinkarnację, powinieneś zrezygnować z wiary chrześcijańskiej, która nie uznaje reinkarnacji.

Tak, to jest zasadniczo ciekawe. Albowiem można powiedzieć iż Chrześcijaństwo nie uznaje reinkarnacji "wstecz" a jednak pierwsi ludzie najpierw żyli w Edenie, następnie później musieli żyć na Ziemi. Ale ok.

Natomiast forma odradzania się w przód (przyszłych odrodzeń) wydaje się iż jak najbardziej funkcjonuje. Po śmierci idziesz do czyścca a następnie do Nieba albo Piekła. Ale jak "idziesz" ? Przecież nie ciałem, które umiera tu na Ziemi.

Ew. poproszę o wyjaśnienie, jeżeli można.

Pozdrawiam
/M


Pn lis 12, 2007 14:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50
Posty: 883
Post 
booker napisał(a):
Albowiem można powiedzieć iż Chrześcijaństwo nie uznaje reinkarnacji "wstecz" a jednak pierwsi ludzie najpierw żyli w Edenie, następnie później musieli żyć na Ziemi. Ale ok.
Nie widzę powiązania.. ale może jest już dla mnie za późno, bo jestem śpiący i zmęczony. ;)

booker napisał(a):
Natomiast forma odradzania się w przód (przyszłych odrodzeń) wydaje się iż jak najbardziej funkcjonuje.
Niestety nie.


booker napisał(a):
Po śmierci idziesz do czyścca a następnie do Nieba albo Piekła. Ale jak "idziesz" ? Przecież nie ciałem, które umiera tu na Ziemi.
Miejsca ostateczne: Niebo i piekło nie są miejscami, gdzie się idzie TYLKO po śmierci fizycznej, ale po zmartwychwstaniu. Przy końcu świata wszyscy zmartwychwstaną w ciele i pójdą na sąd. I tu jest problem, bo człowiek może być sądzony tylko raz i tu jest niezgodność z reinkarnacją. PO prostu "teologia" reinkarnacji nie pasuje do "teologi" zmartwychwstania i sądu w chrześcijaństwie.

to tak w skrócie.

Pozdrówki

_________________
Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed


Pn lis 12, 2007 22:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29
Posty: 2342
Post 
booker napisał(a):
Tak, to jest zasadniczo ciekawe. Albowiem można powiedzieć iż Chrześcijaństwo nie uznaje reinkarnacji "wstecz" a jednak pierwsi ludzie najpierw żyli w Edenie, następnie później musieli żyć na Ziemi. Ale ok.

Czy chodzi o coś podobnego do przemienienia Jezusa po Zmartwychwstaniu (tylko w przeciwną stronę)? Że przed śmiercią miał ciało śmiertelne, a po zmartwychwstaniu inne, przemienione? Nie nazwałbym tego reinkarnacją.

_________________
"Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."


Wt lis 13, 2007 0:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06
Posty: 625
Lokalizacja: Londyn
Post 
mcfunthomas napisał(a):
Miejsca ostateczne: Niebo i piekło nie są miejscami, gdzie się idzie TYLKO po śmierci fizycznej, ale po zmartwychwstaniu. Przy końcu świata wszyscy zmartwychwstaną w ciele i pójdą na sąd.

Rozumiem. A co z tymi, którzy już nie będą mieli ciał (np. po kremacji)?

mcfunthomas napisał(a):
I tu jest problem, bo człowiek może być sądzony tylko raz i tu jest niezgodność z reinkarnacją. PO prostu "teologia" reinkarnacji nie pasuje do "teologi" zmartwychwstania i sądu w chrześcijaństwie.

Tak. W zasadzie to nie jest chyba problem - po prostu zupełnie inna "wersja".

wieczny_student napisał(a):
Czy chodzi o coś podobnego do przemienienia Jezusa po Zmartwychwstaniu (tylko w przeciwną stronę)? Że przed śmiercią miał ciało śmiertelne, a po zmartwychwstaniu inne, przemienione? Nie nazwałbym tego reinkarnacją.

Przypomina (zaledwie przypomina) to formę odrodzenia się.

Pozdrawiam
/M


Wt lis 13, 2007 0:49
Zobacz profil
Post 
mcfunthomas napisał(a):
W chrześcijaństwie natomiast takie historie (o ile w ogóle prawdziwe) rozpatruje się mając na uwadze istnienie Szatana i demonów. Mają one wpływ (mniejszy lub większy) na umysł człowieka. Podobne zagadnienie omawia się w temacie hipnozy, przy której rzekomo ludzie opisują swoje wcześniejsze wcielenia.


Czy nie jest lekko naciąganą sprawą, że Kościół tłumaczy wszystkie zjawiska jak "szatan chce byśmy w to wierzyli" czy też "Bóg sprawdza tylko naszą wiarę" ?

Tysiąc ludzi doświadcza tego, ja miałem okazję przy bardzo kompetentnej osobie zajmującej się również opętanymi, i gdyby do mojego umysłu chciał podczas hipnozy wkroczyć demon, on by o tym wiedział. Dlatego ja jestem przekonany w 100%, że reinkarnacja istnieje. Owszem, nie pasuje ona do tego, co głosi Kościół, za to pasuje do tego, co głosił Jezus. Kwestia tylko jest taka, w co chcesz wierzyć. Reinkarnacja nie opiera się tylko na wierze, ale również na doświadczeniu.


Wt lis 13, 2007 14:38
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 377 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 26  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL