Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 20:38



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 19  Następna strona
 Życie po życiu 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27
Posty: 264
Post Re: Życie po życiu
greg(R) napisał(a):
Kolejna odpowiedź-wytrych: Bóg jest niepojęty. Niczego to nie tłumaczy, ale można się wykpić od myślenia


kolejny stereotyp i w dodatku błędny. Bóg jest niepojęty dla niepojętnych, czytaj ze zrozumieniem do końca, przeciez tak krótko piszę.
Nie skomentuję Twojego chlapnięcia o braku myslenia chrześcian bo hmm np slyszałeś o Tischnerze?


Cz gru 08, 2011 14:55
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 29, 2008 1:36
Posty: 845
Post Re: Życie po życiu
Beldex, jasne, wiem. Ty to wszystko pojmujesz.

Jak postrzegasz sytuację gdy mąż idzie do nieba, a żona do piekła (lub na odwrót)?

Każdy chrześcijanin na pewnym poziomie wyłącza myślenie i logikę. Im bardziej światły i wykształcony to tym ten poziom wyłączania znajduje się wyżej.

_________________
Radio Italia, solo musica italiana


Cz gru 08, 2011 15:02
Zobacz profil
Post Re: Życie po życiu
greg(R) napisał(a):
Jak postrzegasz sytuację gdy mąż idzie do nieba, a żona do piekła (lub na odwrót)?

Każdy chrześcijanin na pewnym poziomie wyłącza myślenie i logikę. Im bardziej światły i wykształcony to tym ten poziom wyłączania znajduje się wyżej.

Ciekawą rozmowę w temacie, który poruszyłeś przeprowadził medieval man z Atheist'em. Założenie toczka w toczkę...Niestety, nie mogę jej odnaleźć,
może Elbrus jak się wyśpi ( :lol: )to ją odnajdzie, bo po co roztrząsać ten sam problem..
A propos wyłączania na pewnym poziomie myślenia przez chrześcijanina-
nie masz pojęcia co robi chrześcijanin, bo nim nie jesteś.
Jednak mogę Ci zdradzić, że wszyscy (wierzący i niewierzący) w końcu uderzamy w pułap, powyżej którego ani rusz. Granice poznania rozumowego dotyczą wszystkich. Jednak na tym poziomie, gdzie Ty natrafiasz opór-masz swój "poziom wyłączania"-chrześcijanin ma przełącznik-na poznanie pozarozumowe.


Cz gru 08, 2011 15:14
Post Re: Życie po życiu
Kozioł napisał(a):
Czy będziemy miec taka wolność, czy nie - tego nie wiemy. Wiemy jednak, ze Bóg chce uratować każdego z nas. Stąd nadzieja powszechnego zbawienia, nadziej nieobca także teologii KK (choć tu faktycznie zmarginalizowana). Stąd mowa o wychowawczym wymiarze kary, a nie o karze-zemście. Ze współczesnych katolickich wspomnę Hans Urs von Balthasara i pewnie ci juz znanego Wacława Hryniewicza. Po tym, jak szukasz w teologii i objawieniach miłości i miłosierdzia Boga przypuszczam, że obydwaj przypadną ci do gustu.

W katolicyzmie obowiązuje wykładnia Prawa podana przez Magisterium. Opinie teologów są ich prywatnymi wypowiedziami. Gdyby nie było piekła to Jezus nie ostrzegałby ludzi o możliwości potępienia, wskazywałby raczej to ciężką resocjalizację. On nie straszył ludzi. Objawienia maryjne wciąż zawierają to samo przesłanie: nawracajcie się, bo dużo ludzi idzie na zatracenie. Kościół jednak nie wypowiada się o potępionych.


Cz gru 08, 2011 15:16
Post Re: Życie po życiu
viewtopic.php?f=46&t=29712&p=631913&hilit=czy+seryjni+mordercy#p631913
greg(R),
to ta rozmowa, o której dwa posty wyżej.


Cz gru 08, 2011 15:25
Post Re: Życie po życiu
greg(R) napisał(a):
Beldex, jasne, wiem. Ty to wszystko pojmujesz.

Jak postrzegasz sytuację gdy mąż idzie do nieba, a żona do piekła (lub na odwrót)?

Każdy chrześcijanin na pewnym poziomie wyłącza myślenie i logikę. Im bardziej światły i wykształcony to tym ten poziom wyłączania znajduje się wyżej.

Nie wyłącza myślenie, tylko świadomy ludzkich ograniczeń nie pretenduje do posiadania wiedzy równej Bogu.


Cz gru 08, 2011 15:49
Post Re: Życie po życiu
Liza napisał(a):
Kozioł napisał(a):
Czy będziemy miec taka wolność, czy nie - tego nie wiemy. Wiemy jednak, ze Bóg chce uratować każdego z nas. Stąd nadzieja powszechnego zbawienia, nadziej nieobca także teologii KK (choć tu faktycznie zmarginalizowana). Stąd mowa o wychowawczym wymiarze kary, a nie o karze-zemście. Ze współczesnych katolickich wspomnę Hans Urs von Balthasara i pewnie ci juz znanego Wacława Hryniewicza. Po tym, jak szukasz w teologii i objawieniach miłości i miłosierdzia Boga przypuszczam, że obydwaj przypadną ci do gustu.

W katolicyzmie obowiązuje wykładnia Prawa podana przez Magisterium. Opinie teologów są ich prywatnymi wypowiedziami. Gdyby nie było piekła to Jezus nie ostrzegałby ludzi o możliwości potępienia, wskazywałby raczej to ciężką resocjalizację. On nie straszył ludzi. Objawienia maryjne wciąż zawierają to samo przesłanie: nawracajcie się, bo dużo ludzi idzie na zatracenie. Kościół jednak nie wypowiada się o potępionych.

Alez twoje Magisterium wcale nie odrzuciło tych nauk! Co więcej "nadzieja powszechnego zbawienia znajduje potwierdzenie w oficjalnym nauczaniu Kościoła". Hans Urs von Balthasar był uznanym katolickim teologiem, nagradzanym i wykładającym na kilku katedrach. Został kilkakrotnie mianowany przez JP2 na kardynała i odmawiał uwazając, ze jest niegodny (w końcu przyjął jako wyraz posłuszeństwa i wyraził nadzieję, ze umrze przed oficjalną nominacją - życzenie jego Bóg spełnił). Teologia nadziei nie mówi tez nic o braku piekła, masz błędne wyobrażenie.
Podobnie Hryniewicz nigdy nie był potępiony za swoje poglądy, a jego książki sa wydawane za zgodą Kurii Diecezjalnej Warszawsko-Praskiej. Jest doceniany nie tylko w KUL i ChAT ale w całej Europie i poza nią.


Cz gru 08, 2011 15:55
Post Re: Życie po życiu
@Kozioł, nie rozumiesz lub manipulujesz. Przywołałam wcześniej wypowiedź papieża: jest odmienna. Chcesz umniejszyć jego pozycję? Każdy ma prawo wypowiadać swe zdanie. Wykładnią Prawa pozostaje UNK, a nie opinia teologiczna jakiegokolwiek teologa.
Tym razem posłużę się opinią ks.prof. A.Posackiego SJ ( filozof, teolog, znawca historii mistyki, demonologii oraz problematyki okultyzmu i ezoteryzmu, wykładowca akademicki, publicysta. Autor wielu książek (m. in. Okultyzm, magia, demonologia, Niebezpieczeństwa okultyzmu, Spiritismus – was unterscheidet ihn von Parapsychologie und Magie), artykułów naukowych i haseł encyklopedycznych. Konsultant egzorcystów katolickich w Polsce i za granicą. Wykładowca na Międzynarodowych Zjazdach Egzorcystów (Niemcy, Polska), organizowanych przez Międzynarodowe Stowarzyszenie Egzorcystów, założone przez ks. Gabriela Amorth), który wypowadał się w telewizji TRWAM.
Sakramenty uzdalniają nas do walki duchowej z pokusami, które nas spotkają po śmierci*. Ważne jest skupienie się na uświęcaniu życia doczesnego, które jest przygotowaniem do życia wiecznego. O tym mówią Ewangelie i antropologia chrześcijańska. Mamy integralność życia doczesnego i wiecznego. Kto nie zaakceptuje prawdy o śmierci ten nie zrozumie życia doczesnego. Odrzucenie życia wiecznego i powoduje fałszywe akcenty i złe wybory**. Łaska Boga jest zawsze otwarta na człowieka, ale człowiek nie zawsze respektuje te warunki zbawienia.*** Zaprzecza się ludzkiej wolności głosząc koncepcje fatalizmu i detrminizmu. Nie ma wówczas sensu dobro i zło, szatan i piekło. Przypomnienie o możliwości wyboru to ostrzeżenia ewangeliczne****.
Szatan podszywa się pod dobro, objawia wziosłe tajemnice, gra anioła światłości.*****
Kozioł, proszę...skup się na swoim wyznaniu i nie mąć w głowach katolikom nieprawdziwymi teoriami na temat ich wyznania.
Ks. A. Posacki podkreśla też, że grzech zniekształca duszę, dlatego tak trudno się nawrócić, nawet na łożu śmierci.Wybory woli zmieniają duszę i dlatego nawrócenie jest niezwykle trudne.
Panuje powszechna opinia, że działanie złego ducha staje się bardziej subtelne i zakamuflowane, im na wyższych etapach rozwoju duchowego człowiek się znajduje
*czyli co? piekło puste? każdy wybierze zbawienie?
**czy fałszywe wybory są w myśl tej wypowiedzi nieistotne wobec ostatecznego wyboru?
***nie respektuje znaczy chyba, że wybiera zło?
****ostrzeżenia dotyczą zbawienia/potępienia
*****odróżnienie anioła światłości od jego szatana ubranego w szaty anioła będzie trudne bez wsparcia Łaski
Bardzo bym chciała by piekło było puste, ale to tylko ludzkie współczucie. Apokalipsa wyraźnie mówi o selekcji.


Cz gru 08, 2011 16:54
Post Re: Życie po życiu
errata:****odróżnienie anioła światłości od szatana ubranego w szaty anioła będzie trudne bez wsparcia Łaski (czy można wykluczyć taką manipulację?)


Cz gru 08, 2011 19:05
Post Re: Życie po życiu
Skąd wiesz, ze nieprawdziwymi teoriami? Są to teorie obecne od początku chrześcijaństwa, dziś także jeden z nurtów teologii katolickiej. Piszę o kierunku teologicznym w TWOIM kościele, nie zauważyłaś.
Na wiki znajdziesz wypowiedzi Jana Pawła II:

Cytuj:
Nauczanie Papieża na temat problemu zbawienia wskazuje na napięcie, jakie zachodzi pomiędzy ewangelicznym przekazem o piekle, a wiarą w dobroć Boga. Jego sens należy do depozytów tajemnic wiary. Jednocześnie Papież podkreśla, iż dla chrześcijan zasadniczą prawdę o życiu wiecznym powinny nieść słowa św. Pawła: "Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy" [1 Tym 2, 4][6]. Przestrzega on przy tym przed irracjonalnym strachem, jaki wywołać mogą źle interpretowane obrazy biblijne[2]. Tę linię rozumowania, opartą na ufności, iż "Bóg pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni", podkreśla inna jego katecheza:

Chrystus jest dobrym pasterzem, bo zna człowieka: każdego i wszystkich. Zna ich przez swoją jedyną wiedzę paschalną. Zna nas, ponieważ nas odkupił. Zna nas, ponieważ "zapłacił za nas": jesteśmy zakupieni za ogromną cenę. Zna nas znajomością i wiedzą bardziej "wewnętrzną", z tą samą wiedzą, którą on, Syn, zna i obejmuje Ojca i w Ojcu obejmuje nieskończoną prawdę i miłość. I przez udział w tej prawdzie i miłości, czyni nowych nas, w sobie takich samych, synów Jego przedwiecznego Ojca; uzyskuje raz na zawsze zbawienie człowieka: każdego człowieka i wszystkiego, tych, których nikt nie wyrwie z jego ręki. Rzeczywiście, kto mógłby mu ich odebrać? (...) Kościół ogłasza nam dziś paschalną pewność odkupienia. Pewność zbawienia.


Jak widzisz powyżej (a wiedziałabys wczesniej gdybys uwaznie czytała) nie manipuluję, nie wciskam ci nic niezgodnego z nauczaniem KK. Pokazuję tobie alternatywną drogę w teologii katolickiej do tej "objawieniowej". Drogę wiary, miłości i nadziei.

Zanim znów zarzucisz mi coś, to przeczytaj na wiki choc o podstawach Nadziei powszechnego zbawienia

Inna wypowiedź JP2
Jan Paweł II napisał(a):
Potępienie wieczne jest z pewnością zapowiedziane w Ewangelii. O ile jest ono jednak realizowane w życiu pozagrobowym? To ostatecznie wielka tajemnica. Nie da się jednak zapomnieć, że Bóg "pragnie, by wszyscy ludzie zostali zbawieni i doszli do poznania prawdy [1Tym 2:4]


Kardynał Cormac Murphy-O'Connor
Kardynał Cormac Murphy-O'Connor napisał(a):
Spójrzmy prawdzie w oczy, nie mamy obowiązku wierzyć, że ktokolwiek tam /czyli w piekle/ się znajduje. /.../ Nie mogę myśleć o niebie, nie myśląc jednocześnie o przebywaniu we wspólnocie ze wszystkimi świętymi i z wszystkimi ludźmi, których kochałem na tej ziemi. /.../ Wierzę, że piekło istnieje i że rzeczywiście jest brakiem Boga /.../ Mam /jednak/ nadzieję, że w niebie spotka mnie niespodzianka, myślę, że mnie spotka.


Cz gru 08, 2011 19:51
Post Re: Życie po życiu
@ Kozioł: nadal uważam, że mylisz się pisząc o nauczaniu przez KK o powszechności zbawienia. Żaden z tych tekstów nie wprowadza niczego nowego. Nikt nigdy nie napisał, że piekło jest puste. KK nie wypowiada się o potępionych. Nie wypowiada się, ponieważ nauczanie skupia się na wskazaniu drogi do zbawienia (czyli jest jeszcze inna droga? ). I tylko to jest prawdą. Jest również prawdą to, że Bóg chce zbawienia wszystkich, bo kocha każdego człowieka, ale też ostrzega. Powtarza to we wszystkich objawieniach Maryja dodając jednocześnie, że wielu idzie ku zagładzie. Bóg nie zbawia wbrew woli człowieka, a człowiek może powiedzieć NIE. Wypowiedzi teologów o ich smutku z powodu ludzi, którzy być może zostaną potępieni są po prostu ludzkie i chrześcijańskie. Przykazania miłości ukierunkowują nas na dobro, nawet nieprzyjaciół. Nie można bowiem powodować utraty nadziei u żadnego człowieka. Kościół podkreśla jednak, że nawrócenie w momencie śmierci musi być poprzedzone nadzwyczajną łaską żalu za grzechy. Nadzwyczajną, nie obligatoryjną. Wypaczone sumienie człowieka pozostaje nim także w momencie śmierci. Wybory są ustalone, zasługi zakończone. Należy interpretować całość wiedzy, a nie traktować ją wyrywkowo.
Przedstawię fragment wizji bł. A.K.Emmerich:
(...)Przy niektórych grobach ogarniał mnie strach i przerażenie. Gdy w nocy chodziłam modlić się na cmentarzu kościelnym, wtedy w pobliżu takich grobów miałam wrażenie ciemności głębszej niż sama noc. Była ona czarniejsza niż czerń (...). Niekiedy widziałam wydobywający się z takich grobów jakby czarny dym, na widok którego wzdrygałam się. Kiedy pragnienie niesienia pomocy popychało mnie do wejścia w tę ciemność, to zdarzało się, że czułam iż ofiarowywana pomoc została odrzucona, zmuszając mnie do wycofania się. (...)
Jezus powiedział, że u niego jest mieszkań wiele, nie powiedział, że dla wszystkich.
W domu Ojca mego jest mieszkań wiele. Gdyby tak nie było, to bym wam powiedział. Idę przecież przygotować wam miejsce.(J14)
Dodał też
Wchodźcie przez ciasną bramę. Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia*, a mało jest takich, którzy ją znajdują.(Mt7 13-14)
i
W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie(Mt7 21-23)
Nikt nie chce straszyć samotnego i zagubionego dziś człowieka. Jezus natomiast mówił stanowczo. Mówił też o fałszywych prorokach...
*mam dodać, że chodzi o życie wieczne?


Pt gru 09, 2011 10:18
Post Re: Życie po życiu
Zaznaczę pewien kontekst poniższego fragmenty: bogactwo uchodziło m.in. za wyraz błogosławieństwa, przychylności Boga.

Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa Bożego. Zapytali ci, którzy to słyszeli: Któż więc może być zbawiony? Jezus odpowiedział: Co niemożliwe jest u ludzi, możliwe jest u Boga. Łuk18,25-27


Pt gru 09, 2011 12:08
Post Re: Życie po życiu
Napisałam wyżej: Bóg może sklejać skorupy, ale to człowiek wybiera. Najpierw wybór, potem resocjalizacja...


Pt gru 09, 2011 12:11
Post Re: Życie po życiu
I wracamy do początku : co to oznacza wolny wybór :)
Nie będę ciebie przekonywał. "nawracał" itd itp. chciałem zwrócić tylko uwagę, ze na podstawie Biblii, bez przeróżnych wizji, biskupi, niektórzy zwani Ojcami Kościoła, Filarem Ortodoksji i Kolumną Kościoła (Grzegorz z Nyssy) doszli do wniosku i nauczali, ze Bóg doprowadzi wszystkich do zbawienia albo mieli nadzieję bliską pewności, nawet na nawrócenie szatana.


Pt gru 09, 2011 12:43
Post Re: Życie po życiu
Poza czasem nie zmiany wyborów. Powszechne zbawienie ludzi i aniołów oznacza, że Jezus mówił nieprawdę. Twoja wolność pozwala na dowolne tłumaczenie Biblii. Mój Kościół niczego takiego nie głosi a wykładnią Prawa jest Magisterium.
Jeśli chcesz, by ostatnie słowo należało do Ciebie, możesz zripostować. Prawda pozostanie prawdą, nawet wówczas, gdy przeciwtawia się jej 100kontrargumentów. :
Kłamstwo wypowiedziane 100razy pozostaje kłamstwem.


Pt gru 09, 2011 14:25
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 276 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL