Fakt, spirytyzm jest dziś w modzie. Ale znów odwołam się do Oświecenia - wtedy przeżywał chyba jeszcze większy rozkwit.

Część dotycząca NWO: przeczytałem całość i przyznaję, można to wszystko tak interpretować. Pora już późna, więc odniosę się tylko do jednego: S&B. O ile się orientuję, wszelkie amerykańskie bractwa studenckie uwielbiają tajemniczość i elitarność. Może dlatego i o tym tak mało wychodzi na jaw. Ale ja akurat w tej kwestii wielkich informacji nie posiadam, więc poprzestanę na tym przypuszczeniu

A Kennedy... Sam zwrot "secret societis" faktycznie jest dwuznaczny. Jednak patrząc na cały kontekst tej części wypowiedzi, raczej skłaniałbym się ku "otoczce" Zimnej Wojny.

miło podyskutować z kimś kto nie wyśmiewa z góry jak witold, ale wysnuwa konkretne i sensowne kontrargumenty;)

I wzajemnie Taka dyskusje potrafi rozruszać szare komórki

NWO. Nie ma sie czemu dziwic. Skoro jedna z najwiekszych organizacji na swiecie, uwazajaca sie za przewodnia mysli ludzkiej, bierze za oczywisty "charyzmat przywracania zycia" Johna Bashobora, to podejrzenia pitonga sa w 112% oparte na faktach.
Pitong to chyba mlody czlowiek. Kiedys kazdy mlody musial byc komunista z doskonalym przepisem na dobre zycie, dzisiaj obronca zwierzat, weganem lub poszukiwaczem prawdy ukrytej.

wybacz, nie zgodzę się. Tak, jestem młodym człowiekiem, ale muszę Ci powiedzieć, że z tego co zaobserwowałem ogromna większość młodych [i nie tylko ale na nich zszedł temat] ma wszystko oprócz własnego dobra w d*pie. Panuje powszechny egoizm. A druga sprawa to tak jak obrona zwierząt czy bycie jakimśtam weganem [nie skomentuje] to relatywnie błahe sprawy, natomiast kurde, czy nikt nie potrafi zauważyć tego o czym mówiłem i powiązać faktów? Jeśli starsi, bardziej doświadczeni życiowo [podobno] nie widzą i nie działają to jak zawsze na nas, młodych spoczywa ta odpowiedzialność:P

My nie walczymy z NWO nie dlatego, że jesteśmy egoistami, lecz z powodu niewiary w NWO. Oczywiście nie przeczę, że wielu młodych ludzi to egoiści, ale większość z nich nawet nie słyszało o NWO.

akurat o egoizmie nie mówiłem na tle NWO, ale ogólnie, bo widać dookoła ciągły wyścig szczurów, każdy myśli by się jak najlepiej ustawić, a to, że niekiedy kosztem innych to już trudno się mówi. I nie chcę uogólniać, ale spotkałem się z wieloma takimi osobami i o wielu słyszałem, a sam nie rozumiem jak można się nie przejmować, że robiąc dobrze sobie robi się źle komuś innemu. Ale no niestety. Powiedzenie, że "cel uświęca środki" niestety jest maksymą zbyt wielu ludzi.
A co do niewiedzy o NWO to właśnie po to tu jestem, by informować. A każdy w swoim sumieniu i mądrości zdecyduje w co wierzyć.

A ty na przykład nawołując do sprzeciwu wobec NWO robisz dobrze sobie, ale robisz też źle Żydom i masonom którzy planują NWO (hipotetycznie zakładając, że planują) oraz takim jak ja, dla których tezy o NWO, Żydach i masonach są raczej irytujące aniżeli interesujące. Czyli robisz dobrze sobie, ale robisz też źle komuś innemu.




Nie ogromna większość młodych, tylko ogromna większość wszystkich. I jest to zjawisko raczej naturalne.




Nawet gdyby powiązali te rzekome "fakty" to i tak nic by nie zdziałali żeby czemukolwiek zapobiec. Tak jak już wcześniej pisałem, możecie sobie pokrzyczeć, pogadać, ostrzegać, nawoływać do sprzeciwu i mało kogo to obchodzi. A jeśli tak nie jest to odpowiedz mi na pytanie, jakie ogólnoświatowy ruch poszukiwaczy prawdy posługujących się hasłem "Resist the New World Order" odniósł sukcesy w walce ze spiskiem? Albo chociaż jakie akcje planuje?

Nie pytam o imprezy, strony internetowe, czy "ujawienie" jakichś tajemnic bo jeżeli nawet faktycznie "ujawniacie" jakąś "prawdę", bo to nie oddala nadejścia NWO nawet o pół godziny. Pytam o jakieś realne działania. Nie wiem jakie - rewolucja? Zbrojny marsz na hotel Bilderberg? Pogromy Żydow i masonów? Cokolwiek co miałoby jakiekolwiek realne znaczenie, a nie było tylko pustym gadaniem... jakieś pomysły?

chyba dla osób twojego pokroju. Dla mnie to smutne i bynajmniej nie naturalne. Naturalna jest empatia i to jest jedna z cech odróżniająca nas od świata zwierząt.

mało obchodzi przez takich jak ty, którzy albo wyśmiewają albo nawołują do poddania się, bo i tak sięnic nie poradzi.
Gdyby ludzie się sprężyli, gdyby zaczęto organizować więcej demonstracji [bo już są organizowane], to byłoby inaczej. Ale jest to możliwe tylko wtedy, gdy wystarczająca ilość ludzi dowie się o tych wszystkich przekrętach.
Niestety przez znieczulicę i to, że nikt nie chce się wychylać mamy sytuacje, kiedy np. podczas konferencji prasowych prezydentów USA bądź ważniejszych polityków, gdy ktoś zada niewygodne pytanie dot. NWO to pałuje się te osoby, traktuje paralizatorami i są od razu siłą wyprowadzani przez ochronę. I to wszystko na oczach sali pełnej dziennikarzy i innych widzów. Wszystko jest na szczęście udokumentowane na nagraniach vid np.

http://www.youtube.com/watch?v=Y7OD1pety44 [najsłynniejszy chyba przypadek]

BTW obejrzyjcie teledysk disturbed-dosyć znany zespół z USA [nie każdy lubi metal, ale teledysk traktuje właśnie o zniewoleniu i buncie mas przeciwko elicie]

http://www.youtube.com/watch?v=u6KXgjLqSTg&feature=player_embedded

Abstrahując od treści i przesłania - fajny ten teledysk, podoba się mi ta kreska

typowo amerykańska;) jak z kreskówek marvela np. tylko lepsza jakość

Momentami przywodzi mi na myśl Hellsinga, głównie te quasi-nazistowskie wojska.

Sympatyczne, jednak treściowo nie różni się zbytnio od innych podobnych czy to filmów to utworów - kojarzy się mi zwłaszcza z "V for Vendetta". Lud ruszający na wojsko i te sprawy.

no ale w sumie ten film oprócz tego, że wg mnie był naprawde zarąbisty, to też możnabyło wyczytać przesłanie jak łatwo można przejść w totalitaryzm z pomocą jednego charyzmatycznego człowieka [jak za hitlera np.]. Ja widzę natomiast charyzmatycznego Obamę i patrząc na jego decyzje i działania obawiam się, by się to nie skończyło podobnie dla amerykanów:P

Na szczęście ostatnimi czasy poparcie dla Obamy chyba osłabło
Jeśli już jesteśmy w temacie NWO i spisków w popkulturze - kojarzysz serię gier Metal Gear Solid? Nie licząc masy innych przesłań, świetnie przestawiony jest tam wątek małej grupy ludzi trzymającej władzę w Stanach.

szczerze to znam tą grę tylko ze słyszenia, bo sam do skradanek nigdy nie miałem ciągoty;)