Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr lis 12, 2025 2:53



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 17  Następna strona
 Zmuszanie do wiary. 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Zmuszanie do wiary.
zephyr7 napisał(a):
Więc, jeśli czytasz posty jakiegoś nawiedzonego mohera, wzywającej do uznania kolejnych objawień Zosi, Kasi, Jadzi, czy Agnieszki, intronizacji Św. Rodziny i przyznania (bezterminowo!) prawa jazdy Św. Krzystofowi, to "wiedz, że coś się dzieje!" :P

Czy lewacki matoł to krynica mądrości?

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


So sie 20, 2011 21:40
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Endek napisał(a):
Najpierw poznaj nielukrowaną i bez białych plam historię Polski, a dopiero potem się wypowiadaj.Obcokrajowcy odwiedzający Polskę w dawniejszych przedrozbiorowych wiekach, mogli poznać wielkie zaprzaństwo wiary katolickiej wśród ówczesnych elit, wyzysk chłopa, pijaństwo i to pod przymusem w żydowskich karczmach, gdzie płacono wódką pędzoną w folwarcznej gorzelni chłopu za pracę na pańskich włókach. Kościół Katolicki bil na alarm, widząc traktowanie chrześcijańskiego ludu jako najgorszych niewolników wyjętych spod prawa.Przywileje jakie nadawali możnowładcy osiedlającym się w dawnej Polsce Żydom, musiały wpłynąć na kondycję moralną polskiego ludu.
Pisał o tym Stanisław Staszic w ,,Przestrogach dla Polski" czy ks dr Stanisław Trzeciak, ks dr Stanisław Morawski.
http://www.ultramontes.pl/wobec_niebezp ... skiego.htm
Nic za darmo na nas nie naszło. Kto nie w kościele a żydowskiej karczmie nabierał rozumu, do nędzy doszedł.Kara dla Polskiego Narodu jak najbardziej była zasłużona.Czy dzisiaj gdy w zachodzie Polacy pokładają swoje nadzieje a nie w pracy na rzecz Polski i w trzymaniu się wiary katolickiej, nie widać nadciągającej katastrofy?. Tylko ślepy i głupi niczego nie dostrzeże.

Wzywam moderatora do usunięcia postu Endeka, gdyż powołuje się on i przytacza odnośnik do tekstu zawierającego treści jawnie antysemickie, których głoszenie jest naruszeniem polskiego prawa.
Żeby nie być gołosłownym - oto fragmenty tekstu przywołanego przez Endeka:
"Celem niniejszej pracy jest przedstawić stanowisko Kościoła w sprawie żydowskiej i niebezpieczeństwa żydowskiego w dawnej, przedrozbiorowej Polsce na podstawie źródeł ustawodawstwa Kościoła Polskiego, będącego zarazem wykonaniem odpowiednich konstytucji papieskich, dekretów i kanonów powszechnego prawa kościelnego.
Niebezpieczeństwo żydowskie zawsze było aktualne w całym świecie chrześcijańskim, a szczególnie w Polsce, gdzie, podobnie jak dziś tak i dawniej, poprzez całe dzieje naszego bytu państwowego i narodowego, było ono zawsze, w porównaniu do innych krajów, państw i narodów, stosunkowo najgroźniejsze.
Kościół od wieków w tej sprawie tak ważnej i zawsze aktualnej zabierał niejednokrotnie głos i wydał cały szereg przepisów prawnych nie tylko w celu pozyskania żydów dla Wiary Chrystusowej i zapewnienia należytej opieki żydom już nawróconym, ale również i dla obrony ludności chrześcijańskiej przed złym i gorszącym wpływem żydostwa.
Dzisiaj, kiedy zdrowy odruch obrony przed zalewem i niebezpieczeństwem żydowskim wśród społeczeństw chrześcijańskich także i w naszym narodzie coraz bardziej budzi się, wzrasta i z dniem każdym wzmaga na siłach, poznanie przepisów kościelnych minionej przeszłości o żydach pozwoli nam w pracy nad odżydzeniem naszego kraju kroczyć pewną i utartą od wieków drogą nauki Kościoła, który przecież powołany jest przede wszystkim do wskazywania ludzkości środków zaradczych i obronnych przeciwko grożącym jej zbawieniu niebezpieczeństwom, zwłaszcza ze strony żydów, zapamiętałych wrogów Kościoła, wiary, moralności i kultury chrześcijańskiej."


P.S. Ten post oczywiście też proszę usunąć.


Ostatnio edytowano So sie 20, 2011 21:55 przez Anonim (konto usunięte), łącznie edytowano 2 razy



So sie 20, 2011 21:42
Post Re: Zmuszanie do wiary.
zephyr7 napisał(a):
yo, Atheist :)
wrzucasz wszystkich do jednego wora

yo, zephyr :-) Nie wrzucam wszystkich do jednego wora, nie bardzo wiem do czego się odnosisz.

zephyr7 napisał(a):
Więc, jeśli czytasz posty jakiegoś nawiedzonego mohera, wzywającej do uznania kolejnych objawień Zosi, Kasi, Jadzi, czy Agnieszki, intronizacji Św. Rodziny i przyznania (bezterminowo!) prawa jazdy Św. Krzystofowi, to "wiedz, że coś się dzieje!" :P

Dobre :D.


So sie 20, 2011 21:51
Post Re: Zmuszanie do wiary.
atheist napisał(a):
Wzywam moderatora do usunięcia postu Lizy, gdyż powołuje się on i przytacza odnośnik do tekstu zawierającego treści jawnie antysemickie, których głoszenie jest naruszeniem polskiego prawa.
Żeby nie być gołosłownym - oto fragmenty tekstu przywołanego przez Lizę:
"Celem niniejszej pracy jest przedstawić stanowisko Kościoła w sprawie żydowskiej i niebezpieczeństwa żydowskiego w dawnej, przedrozbiorowej Polsce na podstawie źródeł ustawodawstwa Kościoła Polskiego, będącego zarazem wykonaniem odpowiednich konstytucji papieskich, dekretów i kanonów powszechnego prawa kościelnego.
Niebezpieczeństwo żydowskie zawsze było aktualne w całym świecie chrześcijańskim, a szczególnie w Polsce, gdzie, podobnie jak dziś tak i dawniej, poprzez całe dzieje naszego bytu państwowego i narodowego, było ono zawsze, w porównaniu do innych krajów, państw i narodów, stosunkowo najgroźniejsze.
Kościół od wieków w tej sprawie tak ważnej i zawsze aktualnej zabierał niejednokrotnie głos i wydał cały szereg przepisów prawnych nie tylko w celu pozyskania żydów dla Wiary Chrystusowej i zapewnienia należytej opieki żydom już nawróconym, ale również i dla obrony ludności chrześcijańskiej przed złym i gorszącym wpływem żydostwa.
Dzisiaj, kiedy zdrowy odruch obrony przed zalewem i niebezpieczeństwem żydowskim wśród społeczeństw chrześcijańskich także i w naszym narodzie coraz bardziej budzi się, wzrasta i z dniem każdym wzmaga na siłach, poznanie przepisów kościelnych minionej przeszłości o żydach pozwoli nam w pracy nad odżydzeniem naszego kraju kroczyć pewną i utartą od wieków drogą nauki Kościoła, który przecież powołany jest przede wszystkim do wskazywania ludzkości środków zaradczych i obronnych przeciwko grożącym jej zbawieniu niebezpieczeństwom, zwłaszcza ze strony żydów, zapamiętałych wrogów Kościoła, wiary, moralności i kultury chrześcijańskiej."


Jestem zmęczona nienawiścią atheisty w stosunku do mojej osoby. Tym razem nienawiść tak go zaślepiła, że nie tylko odwrócił całkowicie intencję mojego posta (to zwykła norma postępowania atheisty) i nie mnie ośmieszył, ale przypisał mi napisanie posta, którego nie napisałam. Jeśli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona uznam to za przyzwolenie na nienawiść i odejdę z tego forum.


So sie 20, 2011 22:01

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Zmuszanie do wiary.
endek, Jezus był "lewakiem".

- wzywał do zmian społecznych (np. kazanie na górze)
- stworzenia bardziej egalitarnego społeczeństwa (biednego odziać, głodnego nakarmić, oddać mu też i płaszcz, itp.)
- wykazywał cechy nacjonalistyczne ("czyliż mam zabrać dzieciom, a dać psom?")
- wzywał do rewolucji (głoszenie Królestwa Bożego, zapowiedź zburzenia świątyni, przepędzenie kupców, itp.)
- ojciec Jezusa był robotnikiem

a tak poważnie, "lewak" to nie jest ktoś, kto się nie zgadza z poglądami moherowego betonu, tylko osoba o sympatiach lewicowych. Zapewniam Cię, że wśród lewaków jest wielu katolików.

...a skoro Jezus był "lewakiem", to znaczy, że Bóg też!


So sie 20, 2011 22:02
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Liza napisał(a):
Jestem zmęczona nienawiścią atheisty w stosunku do mojej osoby. Tym razem nienawiść tak go zaślepiła, że nie tylko odwrócił całkowicie intencję mojego posta (to zwykła norma postępowania atheisty) i nie mnie ośmieszył, ale przypisał mi napisanie posta, którego nie napisałam. Jeśli ta sprawa nie zostanie wyjaśniona uznam to za przyzwolenie na nienawiść i odejdę z tego forum.

Droga Lizo, jak mogłabyś zauważyć, jeszcze przed napisaniem tego Twojego posta poprawiłem w swoim mój błąd, gdzie przypisałem Ci niesłusznie autorstwo słów Endeka. Była to zwykła pomyłka, za którą Cię przepraszam. Przesadzasz z tą nienawiścią. Pozdrowienia.


So sie 20, 2011 22:08
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Endek napisał(a):
Alus napisał(a):
Bóg jest sędzią sprawiedliwym, ale nie mściwym, niesprawiedliwie oceniającym starcem.
Polska od ponad dwustu lat doświadczana jest okrutnie - rozbiory, powstania, dwie wojny, sowiecka przemoc....możemy kilka krajów obdarzyć tym "gniewem Bożym" - jak Ty nazywasz.
Najpierw poznaj nielukrowaną i bez białych plam historię Polski, a dopiero potem się wypowiadaj.Obcokrajowcy odwiedzający Polskę w dawniejszych przedrozbiorowych wiekach, mogli poznać wielkie zaprzaństwo wiary katolickiej wśród ówczesnych elit, wyzysk chłopa, pijaństwo i to pod przymusem w żydowskich karczmach, gdzie płacono wódką pędzoną w folwarcznej gorzelni chłopu za pracę na pańskich włókach. Kościół Katolicki bil na alarm, widząc traktowanie chrześcijańskiego ludu jako najgorszych niewolników wyjętych spod prawa.Przywileje jakie nadawali możnowładcy osiedlającym się w dawnej Polsce Żydom, musiały wpłynąć na kondycję moralną polskiego ludu.
Pisał o tym Stanisław Staszic w ,,Przestrogach dla Polski" czy ks dr Stanisław Trzeciak, ks dr Stanisław Morawski.
http://www.ultramontes.pl/wobec_niebezp ... skiego.htm
Nic za darmo na nas nie naszło. Kto nie w kościele a żydowskiej karczmie nabierał rozumu, do nędzy doszedł.Kara dla Polskiego Narodu jak najbardziej była zasłużona.Czy dzisiaj gdy w zachodzie Polacy pokładają swoje nadzieje a nie w pracy na rzecz Polski i w trzymaniu się wiary katolickiej, nie widać nadciągającej katastrofy?. Tylko ślepy i głupi niczego nie dostrzeże.

Nie potrafiłabym dzielić Twojej wiary - Ty usilnie wyszukujesz motywów, dowodów na mściwego Boga.
Mało, że mściwy, to niesprawiedliwy - skoncentrował uwagę na Polsce, a nie dostrzega horrendalnego zła, win, w innych nacjach, narodach.
Cytuj:
Wszyscy zapominają o tym, ze wcześniej czy później za popełniane zło, trzeba odpokutować.Kary doczesne w/g nauki KK wcale nie są tak straszne jak te po przekroczeniu progu wieczności.Kłamstwem jest mamienie ludzi, ze oto jest czas miłosierdzia, więc możemy swawolić bez ograniczeń, gdyż każąca ręka Boga to mit.

- Chcę raczej miłosierdzia pragnę, niż ofiary (Mt 12,7)........poznania Boga bardziej niż całopaleń(Oz 6,6) - poznania Boga, a Ty preferujesz wizję Boga ludów pierwotnych, które krwawo, mściwie dochodziły swoich praw i adekwtnie postrzegały Boga.
- Jestem święty po trzykroć i brzydzę sie najmniejszym grzechem. Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech, ale kiedy żałuje, to nie ma granic dla mojej hojności, jaką mam ku niej.
Miłosierdzie moje ogarnia ją i usprawiedliwiwa. Miłosierdziem swoim ścigam grzesznikówna wszystkich drogach ich i raduje się serce moje, gdy oni wracają do mnie.
zapominam o goryczach, którymi poili serce moje, a cieszę się z ich powrotu.
Powiedz grzesznikom, że żaden nie ujdzie reki mojej. Jeśli uciekną przed miłosiernym sercem moim, wpadną w sprawiedliwe ręce. Powiedz grzesznikom, że zawsze czekam na nich, wsłuchuję się w tetno ich serca, kiedy udezry dla mnie. Napisz, że przemawiam do nich przez wyrzuty sumienia, przez niepowodzenia i cierpienia, przez burze i pioruny, przemawiam przez głos Kościoła, a jeżeli udaremnią wszystkie łaski moje, poczynam się gniewać na nich, zostawiajac ich samym sobie i daję im, czego pragną
Dz 1728... tak wedle Ciebie wygląda mamienie i zgoda na swawole.


N sie 21, 2011 8:17

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Zmuszanie do wiary.
zephyr7 napisał(a):

...a skoro Jezus był "lewakiem", to znaczy, że Bóg też!

Lewak to przede wszystkim kpiący sobie z ludzi szczerze wyznających wiarę.Słowa jakich używa to min; katol,moher,dewot, bigot.Lewak walczy z Kościołem. Lewak na sztandary wniósł hasła sprawiedliwości społecznej, a stworzył jeden obóz koncentracyjny i wyzysk niewolniczy.40 mln ofiar bolszewizmu w Rosji, gdzie podłość była normą postępowania wobec drugiego człowieka szczególnie wierzącego. Ktoś tu dopatrzył się treści antysemickich w stanowisku dawnego KK. Szkoda, że nie dopatrzył się antypolonizmu w licznych publikacjach szkalujących Polskę i Polaków. Szczególnie chodzi mi o ,,knoty" książkowe niejakiego Grossa( Sąsiedzi) a wydawanego przez krakowski Znak.Kościół nie ingeruje w ustrój gospodarki jakiegokolwiek Państwa, ale zawsze w swoich naukach wzywał do sprawiedliwej płacy za pracę.Mówi o tym ,,Katolicka Nauka Społeczna" oraz Katechizm.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


N sie 21, 2011 8:40
Zobacz profil

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Alus napisał(a):
Nie potrafiłabym dzielić Twojej wiary - Ty usilnie wyszukujesz motywów, dowodów na mściwego Boga.
Mało, że mściwy, to niesprawiedliwy - skoncentrował uwagę na Polsce, a nie dostrzega horrendalnego zła, win, w innych nacjach, narodach.

Szkoda czasu na czytanie kłamliwych wywodów.Pan Bóg jest nieskończenie miłosierny, ale i nieskończenie sprawiedliwy.Kto grzeszy zuchwale musi przejść przez bramę sprawiedliwości. Tak mniej więcej przekazał siostrze Faustynie swoje orędzie o miłosierdziu Pan Jezus.W tych samych zapiskach jest też mowa o ukaraniu jednego z najpiękniejszych miast w Polsce. Chodziło o Warszawę.Kary doczesne to też akt miłosierdzia Bożego, gdyż pozwala uświadomić człowiekowi, że jest sprawiedliwość. Panu Bogu przede wszystkim chodzi o nasze wieczne zbawienie i nie chce ludzi karać tą ostatecznością.W zapiskach siostry Faustyny jest mowa, ze czas miłosierdzia to czas życia na ziemi. Miłosierdzie kończy się po przekroczeniu progu wieczności, a zaczyna sprawiedliwość. O tym trzeba pamiętać. Niektórzy tutaj kojarzą Boże miłosierdzie z pełnymi brzuchami i wszelkim dostatkiem oraz czasem życia wolnym od doczesnych trosk.To nie o takie miłosierdzie chodzi, tylko o pomoc w odnalezieniu właściwej świadomości i postawy człowieka, która pozwoli mu na życie w wieczności.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


N sie 21, 2011 8:57
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Endek, z tym lewakiem to trochę tak jak z blondynką w cukierni: "a wiesz, szłam wczoraj koło cukierni i skompromitowałam dwa ciasteczka". Proponuję mniej Trwam i Radia Maryja.


N sie 21, 2011 10:05
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Endek napisał(a):
Alus napisał(a):
Nie potrafiłabym dzielić Twojej wiary - Ty usilnie wyszukujesz motywów, dowodów na mściwego Boga.
Mało, że mściwy, to niesprawiedliwy - skoncentrował uwagę na Polsce, a nie dostrzega horrendalnego zła, win, w innych nacjach, narodach.

Szkoda czasu na czytanie kłamliwych wywodów.Pan Bóg jest nieskończenie miłosierny, ale i nieskończenie sprawiedliwy.Kto grzeszy zuchwale musi przejść przez bramę sprawiedliwości. Tak mniej więcej przekazał siostrze Faustynie swoje orędzie o miłosierdziu Pan Jezus.W tych samych zapiskach jest też mowa o ukaraniu jednego z najpiękniejszych miast w Polsce. Chodziło o Warszawę.Kary doczesne to też akt miłosierdzia Bożego, gdyż pozwala uświadomić człowiekowi, że jest sprawiedliwość. Panu Bogu przede wszystkim chodzi o nasze wieczne zbawienie i nie chce ludzi karać tą ostatecznością.W zapiskach siostry Faustyny jest mowa, ze czas miłosierdzia to czas życia na ziemi. Miłosierdzie kończy się po przekroczeniu progu wieczności, a zaczyna sprawiedliwość. O tym trzeba pamiętać. Niektórzy tutaj kojarzą Boże miłosierdzie z pełnymi brzuchami i wszelkim dostatkiem oraz czasem życia wolnym od doczesnych trosk.To nie o takie miłosierdzie chodzi, tylko o pomoc w odnalezieniu właściwej świadomości i postawy człowieka, która pozwoli mu na życie w wieczności.

Owszem Faustyna miała widzenie, i na jej prośbę Jezus polecił jej przez 7 dni modlić się, ofiarować cierpienia ukrzyżowanego Jezusa za grzechy tego miasta.
Po błaganiu o błogosławieństwo - Wtedu rzekł Jezus: Dla ciebie błogosławię krajowi całemu i uczynił duży znak krzyża reką nad Ojczyzną naszą Dz 39).
Pozostaje zatem pytanie - kara za grzechy, czy zemsta szatana za błogosławieństwo.


N sie 21, 2011 10:32

Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12
Posty: 1639
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Alus napisał(a):
Pozostaje zatem pytanie - kara za grzechy, czy zemsta szatana za błogosławieństwo.

Szatan nie jest wszechmogącym, ale Pan Bóg jest dżentelmenem i usuwa się, kiedy my wolimy szatana.Wtedy szatan ma wolna rękę z powodu wyboru człowieka.Ofiary składane szatanowi przez ludzi są olbrzymie. Największą daniną dla niego jest danina krwi niewiniątek. Z powodu plagi aborcji podwoje piekieł są coraz szersze i stamtąd zło toruje sobie drogę na świat.Oczywistym jest że Bóg dopuszcza zło które dręczy ludzkość, ale nie jest jego sprawcą.To tak jak z lekarzem i chorym pacjentem, który nie życzy sobie jego pomocy.Z powodu garstki wiernych Bóg nie dozwala szatanowi na tyle na ile wynikałoby to z rachunku obejmującego wszelką grzeszność. Miłosierdzie Boga to też wyczekiwanie Jego i dany nam czas na naszą naprawę.Lewactwo i reformowani katolicy tego nie chcą dostrzec.Dlaczego Polacy byli doświadczani? Poprzez złe wybory. Polska jest Królestwem Maryi, ale czy wszyscy zabiegają o Jej Matczyny protektorat nad naszA Ojczyzną?Jak mogli Polacy dopuścić do rządów ludzi absolutnie areligijnych, lub takich dla których religia jest częścią ich kampanii wyborczej. Skąd na tym forum wzięło się tyle ateistycznego plugastwa, które poucza czym jest wiara katolicka? Oni nie tylko są na forach, ale dopominają się wysłuchiwania ich już w kościołach. Tak było w zeszłym roku, kiedy bojówka pijanych lewaków wtargnęła do kościoła mojej parafii i wrzaskami zakłóciła przebieg wieczornej Mszy Świętej.

_________________
Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).


N sie 21, 2011 13:32
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Endek napisał(a):
Skąd na tym forum wzięło się tyle ateistycznego plugastwa
Bóg jest miłością. Ty ziejesz nienawiścią. A w każdym razie miłości w Twoich słowach nie ma. Jak zatem możesz być sługą Bożym? W jaki sposób to godzisz?

Endek napisał(a):
Pan Bóg jest dżentelmenem i usuwa się, kiedy my wolimy szatana.Wtedy szatan ma wolna rękę z powodu wyboru człowieka
Znowu historia Hioba temu przeczy.

Alus napisał(a):
Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech
I to Jezus powiedział, tak? Im więcej słów Jezusa z dzienniczków św. Faustyny poznaję, tym mniej wiarygodne mi się wydają.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


N sie 21, 2011 14:14
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt paź 07, 2008 19:13
Posty: 800
Post Re: Zmuszanie do wiary.
W przypadku Św. Faustyny lepiej spojrzeć na całość przesłania, lepiej nie wyrywać zdań z kontekstu. Siostra prowadziła z Jezusem pewnego rodzaju dialog i jego przesłanie jest jak najbardziej pozytywne! Pełne nadziei, powiedziałbym nawet.


N sie 21, 2011 16:53
Zobacz profil
Post Re: Zmuszanie do wiary.
Alus napisał(a):
Nie mogę kochać duszy, którą plami grzech
I to Jezus powiedział, tak? Im więcej słów Jezusa z dzienniczków św. Faustyny poznaję, tym mniej wiarygodne mi się wydają.[/quote]

zephyr7 napisał(a):
W przypadku Św. Faustyny lepiej spojrzeć na całość przesłania, lepiej nie wyrywać zdań z kontekstu. Siostra prowadziła z Jezusem pewnego rodzaju dialog i jego przesłanie jest jak najbardziej pozytywne! Pełne nadziei, powiedziałbym nawet.

Dzienniczek św. Faustyny po przeleżeniu kilkudziesięciu lat w archiwum, był skrupulatnie badany przez rzesze teologów od 1976r.
Jeśli oni przez ponad 20 lat nie doszukali się błędów, to chyba my laicy też ich nie znajdziemy.
Nie rozumiemy pewnych przesłań, ale nie jesteśmy teologami, więc nic dziwnego.
Musimy pamiętać - Jakim jest Bóg w istocie swojej, nikt nie zgłebi, ani umysł anielski, ani ludzki Dz 30.


N sie 21, 2011 17:28
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 245 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14 ... 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL