I co z Niepokalanym poczęciem?
Autor |
Wiadomość |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
NOSTRA napisał(a): Może dowód naoczny?: Balwochwalczy obraz chcesz mi wcisnac jako dowod naoczny? To ma mnie przekonac? To moze niech Bóg sie wypowie: "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym," Ten obraz to obraza, kpina wobec Bozego Slowa. To czyste jawne niesposluszenstwo wobec powyzszego Slowa. Czyzbys za nic mial Boze Slowo NOSTRA? NOSTRA napisał(a): Zapewne kojarzymy ten obraz namalowany nieziemską ręką, który powinien rozpaść się 460 lat temu i jest odporny na żrące kwasy. A jakie to ma znaczenie NOSTRA skoro Bóg powiedzial by tego nie robic? Kogo obchodzi twoje tlumaczenie skoro Bóg sie wypowiedzial inaczej niz ty? Nie wazne co powie Pismo, bo obraz taki sliczny i tak sie ladnie zachowal? NOSTRA napisał(a): A teraz: Widzicie to? A teraz jeszcze większe emocje:
Czyja to ,,buzia" u dołu? Kogo Maryja depcze na tym obrazie? Chyba nie muszę tłumaczyć jaki związek ma to z dyskusją. To zaden zwiazek z dyskusja. Twoje tlumaczenie nie ma zadnego znaczenia. Tylko ladnie usprawiedliwiasz balwochwalcze zachowanie. Ubierasz piekne slowka a czynisz to czego Bóg nie nawidzi. "gdyż obrzydliwością dla Pana jest każdy, kto to czyni, i z powodu tych obrzydliwości Pan, Bóg twój, wypędza ich przed tobą." Chyba nie slyszales, ze wielu artystow malujac 'swiete obrazki' malowalo bezdomnych, bo byli inspirowani ich twarzami? Chyba nie slyszales tego, albo twoje uszy na te 'nowinki' sa zamkniete, co.. Artysci maluja na zamowienie. To sie nazywa umowa o dzielo NOSTRA.. A potem jest jeszcze KW czyli Kasa Wyplaci albo teraz czesciej Przelew Bankowy.. 
|
Pn gru 09, 2013 19:10 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Wynika z Twojego wpisu, że jedynie Ty posiadłaś pełnię zrozumienia Biblii, skoro błądzą katolicy, prawosławni, Luter....chylę głowę pod zaprezentowana pokorą. A Kolbe miał na imię Maksymilian Maria Kolbe i nie oddał życia za młodą dziewczynę , ale za ojca dzieciom, współwięźnia p. Gajowniczka. Niestety wynika z Twojego postu, że nie czytasz postów innych userów - słowa Jezusa o błogosławionych słuchających Słowa Bożego, zostały ci dokładnie wyjaśnione i uzasadnione.
|
Pn gru 09, 2013 19:11 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): NOSTRA napisał(a): Może dowód naoczny?: Balwochwalczy obraz chcesz mi wcisnac jako dowod naoczny? To ma mnie przekonac? To moze niech Bóg sie wypowie: "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym," Ten obraz to obraza, kpina wobec Bozego Slowa. To czyste jawne niesposluszenstwo wobec powyzszego Slowa. Czyzbys za nic mial Boze Slowo NOSTRA? Przypuszczam, że Nostra ma za nic Twoją oderwaną od reszty Pisma Świętego interpretację tego fragmentu Biblii.
|
Pn gru 09, 2013 19:23 |
|
|
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Atimeres napisał(a): No tak, wynika z tego, że Biblia też uprawia "bałwochwalstwo", gdyż Elżbieta nazwała Maryję "Matką mojego Pana", Kyriosa czyli Boga - w języku pierwszych rozdziałów Łukasza (Łk 1,43). Elżbieta czuła się Jej odwiedzinami wyraźnie uhonorowana; reagowała okrzykami! Alez ty wymyslasz Atimeresie i naciagasz nie majac zadnego argumentu na to co niby twierdzisz. To nie jest balwochwalstwo jak ktokolwiek nazwie Marie Matka i gdy Elzbieta wierzyla, ze Maria naprawde urodzi Pana i Zbawiciela. Elżbieta z wyrazem podziwu nawała Maryję Matką Pana w sensie Matki Boga! To wyznanie wiary i to była jej cześc dla Maryii. Wyraziła to okrzykiem. Nie musi być klękania, ale może być! Zabronił ktoś? Cytuj: Ale czy Elzbieta klaniala sie Marii, klekala do jej stop? Modlila sie do niej? Elżbieta robiła to, co my nazywamy czcią albo modlitwą. "Modlitwa jest to rozmowa i przebywanie z Bogiem lub świętymi" (Katechizm). A czy inne formy wyrazu czci, jak klękanie, zakazane? Przez kogo? Cytuj: Mamy tego typu zapiski w Biblii? Nie? To ciekawe, ze tam gdzie nie ma balwochwalstwa to go szukasz na sile, Parodiowałem Ciebie. Szedłem według Twojego rozumowania, żeby wskazać, że i samą Biblię, a nawet samego Jezusa oskarżasz o bałwochwalstwo! Cytuj: Atimeres napisał(a): I mały Jan Chrzciciel zachował się jak "bałwochwalca", gdy na glos Maryi z radości podskoczył w łonie Elżbiety. "Oto bowiem, skoro głos Twego (Maryjo) pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło sie z radości dzieciątko w moim łonie" (Łk 1,44). Ale ty wymyslasz fiu fiu... Przeciez Jan Chrzciciel zostal ochrzczony Duchem Swietym w tym momencie, wiec gdzie tu balwochwalstwo? Tobie zarzucam bałwochwalstwo, bo agodnie z Twoim typem rozumowania i argumentacją, powinnaś Jana oskarżyć o bałwochwalstwo; on własnie NA GŁOS MARYI podskoczył z radości! Nie czytałas o tym? Cytuj: Atimeres napisał(a): Nadto i sam Pan Jezus przyłączył sie do tego "bałwochwalenia", gdy zapowiedział: "Kto mi służy, tego uczci mój Ojciec" (J 12,26). JUŻ CI TO PISAŁEM! A w czym tu niby balwochwalstwo? Bo jakos nie zauwazylam? Czy Pan Jezus nie jest Bogiem? Nie nalezy Mu sie czesc? Dam jeszcze inny werset na potwierdzenie:"aby wszyscy czcili Syna, jak czczą Ojca. Kto nie czci Syna, ten nie czci Ojca, który go posłał" Tobie zarzucam bałwochwalstwo, bo idąc za swoim sposobem rozumowania powinnaś nawet Bogu zarzucić bałwochwalstwo, gdyż On -zgodnie z zapowiedzia Jezusa - ma czcić ludzi, którzy Jezusowi służą! A do tych sług Jezusa należała i Maryja! Cytuj: Atimeres napisał(a): Tak, tylko czytaj dokument Piusa IX o Niepokalanym Poczęciu. Uzasadnia on, że Niepokalane Poczęcie było dziełem Jezusa-Zbawiciela. To była Jego zbawcza łaska; łaska, która Cię niestety tak piecze, że aż czytelników boli! Dokument jakiegos Piusa? A po co mam to czytac? A co mnie obchodzi zdanie jakiegos papieza Atimeresie? Bo skoro zarzucasz papieżowi, Kościołowi i katolikam bezprawną wiarę w Niepokalane Poczęcie, to poznaj argumentację! Cytuj: A moze ty zacznij czytac Biblie to zobaczysz, ze nie ma podstaw, zeby wierzyc w niepokalane poczecie Marii. Chyba już powinnaś zauważyć, że Biblię czytam i doskonale znam jak na potrzeby dyskusji z Tobą Cytuj: Boga sie zapytaj o to a nie czlowieka. Bóg mowi, ze Maria urodzila sie zwyklym czlowiekiem A kto mówi, że po Niepokalanym Poczęciu Maryja przestała być zwykłym człowiekiem? Zwykłym, choć godnym czci ze względu na łaskę Bożą, której była "kecharitomene" No właśnie, skoro oczerniasz Maryję, to daj przykład! Zgrzeszyliśmy wszyscy - w Adamie. Ale czy wszyscy własnymi aktami? Czy Jan chrzciciel też? Czy Jezus, który Jana uświęcił juz w łonie matki, nie mógł uświęcic Maryi jeszcze wcześniej, nie dopuszczając do niej grzechu Adama już w trakcie poczęcia? Cytuj: i o zadnym niepokalanym poczeciu nie ma mowy. Od starożytności w Wulgacie w całym zachodnim chrześcijanstwie czytano tzw. Protoewangelię: "Ustanawiam nieprzyjażń miedzy tobą (szatanie), a niewiastą; między potomstwem twoim, a potomstwem jej; ona zmiażdży ci głowę". Dopiero w czasach nowożytnych, mając ustalony tekst hebrajski, zmieniono tłumaczenie na ono. Ale zauważono, że sensu to niezupełnie zmienia, gdy się stwierdzi, że to potomstwo to Chrystus i Jego Kościół. A Maryja jest Matka Kościoła, jest obrazem Kościoła jako "Kecharitomene" u Łukasza (1,28) i Galatów (1,6). Dlatego już od starożytności Kościół wierzył, że to oznacza, iz do Maryi nie dotarł grzech Adama, dziąki temu Potomkowi-Zbawicielowi! W XIX wieku teolodzy intensywnie zajęli się podstawą tej wiary. Zauważono, że Ta prawda jakoś tkwi w tekstach Protoewangelii i Pozdrowienia Anielskiego. Ale podstawa wydaje się jednak dwuznaczna. Ktoś musi w końcu rozstrzygnąć, jaki jest sens tych tekstów i tej wiary. Przecież Kościół ma papieża, który ma "Utwierdzać wiarę swoich braci" (Łk 22,32). Przecież w Kościele jest ten, któremu Pan Powiedział: "Na tobie założę Kościół Mój; co zwiążesz, będzie związane..."; przecież dał Jezus Kościołowi Ducha Świętego, "który nas nauczy wszystkiego i doprowadzi nas do całej prawdy" Jan 14 i 16). Mocą tej wiary i świadomości co do obecności Ducha Świętego w Urzędzie Nauczycielskim Kościoła paież zadecydował, że ta wiara Kościoła co do Niepokalanego Poczęcia jest jakoś ukryta w owych tekstach Pisma Świetego. Cytuj: Zrozum Jezusa zbawcza laska jest rowna dla wszystkich. Wszyscy jestesmy rowni W NIM. Łżesz! Bóg nie wszystkie kobiety wybrał na matki Jezusa Chrystusa. Jeśli dla Ciebie to nic nie znaczy, to na to nic nie poradzę. Jezus wielokrotnie mówił o tym, że Bóg nie jest skrępowany w swojej dobroci. Znasz przypowieść o pracujących w winnicy? Znasz i przypowieśc o talentach: jednemu dał 10, innemu 5, a innemu 2. Wiesz też, że Jezus nie wszystkich Palestyńczyków wezwał, by byli Apostołami w gronie Dwunastu? Św. Łukasz, Jan i Pawerł wyraźnie podkreślają znaczenie tego wybrania. Apostołowie też nie wszystkich, którzy by chcieli, namaszczali na biskupów. Jezus nie wszystkim powiedział po zmartwychwstaniu: "Jak mnie posłał Ojciec, tak i Ja was posyłam. Tchnął na nich: Weźmijcie Ducha Świętego. Komu odpuścicie grzechy będą odpuszczone, a komu zatrzymacie, będą zatrzymane". Nie wszytkim wierzącym, a nawet Apostołom powiedział: "Paś baranki moje, paś owce moje". Dość, bo musiałbym cały Nowy Testament przepisywać! Ale jak komu nie dano łaski wiary, to na to nie ma rady! Dyskutując z Tobą, widzę ten brak u Ciebie.
|
Pn gru 09, 2013 19:29 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Atimeres napisał(a): Święty Łukasz napisał(a): Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: «Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś».Lecz On rzekł:Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go Podaj źródło: Łukasz 11,27-28. Widzę tu dwa punkty sporne. Po pierwsze, słowo "raczej". Jest on o rezultatem wyboru tłumacza. Bowiemn greckie słowo "menoun" ma podwójne, sprzeczne znaczenia. Jedno - poświadczające jakieś twierdzenie, a drugie - przeciwstawienie się mu. Tu tłumacz wybrał to drugie znaczenie. Dlaczego, nie wiem. Pierwsze wybrali tłumacze "Grecko-polskiego Nowego Testamentu": "Zaiste, szczęśliwi słuchający słowa Boga i strzegący go". Nie ma tu zaprzeczenia błogosławienia Matki Jezusa. Widać natomiast, że Jezus skorzystał z okazji, tak jak w innym miejscu (Łk 8,19-21), by podkreslić ważność słuchania Słowa Bożego; podobnie zresztą zachował się w gościenie u Marty i Marii (Łk 10,38-42), gdy nie pochwalił usługującą Mu Martę, tylko "bezczynnie" sluchającą go Marię. CZY TO TAK TRUDNO ZROZUMIEĆ I ZAPAMIETAĆ? ............... Po drugie, Jezus z uporem przypominał, co juz stwierdzil jako dwunastoletni (Łk 2,41-50): Powołany do budowania Królestwa Bożego musi zrezygnować z życia rodzinnego. To Jezusowy celibat! Takie żądania stawiał też apostołom: "Kto przykłada ręke do pługa, a wstecz sie ogląda, nie nadaje sie do królestwa Bożego"; albo żeby to niby mieli w nienawiści ojca i matkę, gdy idą za Jezusem; albo że stokroć więcej otrzymają ci, którzy opuszczą ojca, matkę, braci i siostry dla królestwa Bożego (Łk 9,57-62; Łk 14,25-26; Łk 18,28-30) Czy to tak trudno zauważyć?Sprawa z tą rzekomą obojętnością Jezusa dla swojej Matki jest więc jednoznaczna! Podawałem też wcześniej kilka jednoznacznych dowodów na jej cześć, zapisanych w Ewangelii. Nie znęcajcie się więc nad kultem Maryi, zwłaszcza w dniu Jej święta, nawet jeśli jakaś sekta tak praktykuje! Mysle, ze przekaz jest jasny dla wszystkich. "Gdy On to mówił, jakaś kobieta z tłumu głośno zawołała do Niego: Błogosławione łono, które Cię nosiło, i piersi, które ssałeś. (28) Lecz On rzekł: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je." Nie ma znaczenie kto urodzil Pana Jezusa, ale blogoslawieni sa ci ktorzy sluchaja Slowa Bozego i je szanuja, bo je przestrzegaja. Taki jest sens tych slow. Jesli cos innego mowisz to dodajesz od siebie. KAZDY kto przestrzega KAZDY kto wypelnia Boze Slowo jest blogoslawiony. To chyba jest zrozumiale? To nagroda dla tego kto szanuje Slowo. Zobaczmy jeszcze inny fragment Slowa. "A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię. (33) I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi? (34) I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. (35) Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką. " To ten sam przekaz Pana Jezusa. Nie wazne to co cielesne i naturalne, ale wazne jest duchowe. " Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką" Gdzie tu jest wyroznienie Marii? Ja tu raczej widze zrownanie ludzi. Jezus pokazuje ze "Albowiem u Boga nie ma względu na osobę. " A co ma historia Marty i Marii Atimeresie? Katolicy czesto sie na nia powoluja majac jakies wyniesione chyba z kazania z mszy wyobrazenie na ten temat, ale co chcesz przez to powiedziec Atimeresie? Czy Marią nie moze byc kazdy kto zwyczajnie wybiera Jezusa by sluchac Jego slow nad inne czynnosci, ktore domagaja sie naszej uwagi? Po drugie: Napisales: "Powołany do budowania Królestwa Bożego musi zrezygnować z życia rodzinnego" Ale gdzie to masz w Slowie? Znowu dodajesz do tego jakies wlasne filozofie? Bo ja czytam: "Wtedy Jezus rzekł do uczniów swoich: Jeśli kto chce pójść za mną, niech się zaprze samego siebie i weźmie krzyż swój, i niech idzie za mną. (25) Bo kto by chciał życie swoje zachować, utraci je, a kto by utracił życie swoje dla mnie, odnajdzie je. (26) Albowiem cóż pomoże człowiekowi, choćby cały świat pozyskał, a na duszy swej szkodę poniósł? Albo co da człowiek w zamian za duszę swoją? (27) Albowiem Syn Człowieczy przyjdzie w chwale Ojca swego z aniołami swymi, i wtedy odda każdemu według uczynków jego." Jesli kto czyli KTOKOLWIEK.. Ta cena dotyczy kazdej osoby Atimeresie. Cos ci sie chyba znowu pomylilo. Kazdy kto wybiera Boga musi oddac wlasne zycie, czyli wyrzec sie siebie. I wiesz czego jeszcze? Musi poslusznie wypelniac Boze Slowo, a nie ludzka tradycje. To jest wlasnie zaparcie sie siebie. Bóg ponad mnie. Niech sie dzieje Boza wola a nie moja. A powolany do budowania Krolestwa Bozego jest kazdy. Tyle, ze kazdy ma swoja wlasna dana od Boga droge, i ona jest rozna dla kazdego z nas. Ale powolany jest kazdy. Tak przynajmniej mowi Slowo.
|
Pn gru 09, 2013 19:34 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Atimeres napisał(a): majanovak napisał(a): "Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami". Zostala jak widzimy laska obdarzona, bo sposrod niewiast to ona zostala wybrana na matke Chrystusa Pana... Łaską obdarzona to za mało. W Ewangelii (Łk 1,28) jest greckie słowo "kecharitomene". Dziwne słowo, które w Biblii pojawia się tylko dwa razy. Drugi raz w Liście do Efezjan (Ef 1,6), w Hymnie św. Pawła na cześć Boga i Kościoła w pełni obsypanego wszelaką łaską Chrystusa. Jest to ważne, gdyż Maryja - na podstawie innych tekstów - jako ta Ewa, której Potomek depcze głowę węża, jako ta Niewiasta obleczona w Słońce z księżycem pod stopami, jest uważana w chrześcijaństwie katolickim i prawosławnym za typ Kościóła świętego i uwielbionego. Kecharitomene więc to pełnia łaski, którą może mieć tylko Kościół Boży i Ona. Jest jeszcze inny szczegół ważny. Po słowie "chaire" - 'Witaj/Raduj się' - nie ma imienia, które zwykle towarzyszy temu pozdrowieniu jako podmiot. Podmiotem/Imieniem dla "Chaire" jest właśnie "Kecharitomene". "Pelna łaski" więc to inne imię Maryi, nadane jej przez Łukasza. A zwyczajowo imię wyrażało istotną cechę osoby, jak imię "Jezus" oznacza Zbawiciela. Majanovak nie ma niestety takiej istotnej cechy... Nie może sie równać Maryi! Ale wymyslamy fiu fiu... Juz to tlumaczylam wiec nie widze sensu powtarzania sie. Pomysl tylko: jesli ja dokladnie tak samo jak Maria mamy tego samego Ducha Chrystusa w sobie, w naszych sercach to gdzie tu wyroznienie jednej nad druga? Co ma Maria czego nie mam ja? Nie musisz szukac nigdzie dalej. Tylko nad tym sie zastanow Atimeresie. Czy w Marii Jezus jest inny niz we mnie?  Kto ma Chrystusa ma wszystko, ma zycie zoe. Ja mam Chrystusa TAK SAMO JAK MARIA. Tego Samego Chrystusa. Z CALA JEGO PELNIA I MOCA. Tak, wiem jak to brzmi.. Ale taka jest prawda tylko trzeba to zrozumiec W DUCHU.
|
Pn gru 09, 2013 19:40 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): [quote="Atimeres] Łaską obdarzona to za mało. W Ewangelii (Łk 1,28) jest greckie słowo "kecharitomene". Dziwne słowo, które w Biblii pojawia się tylko dwa razy. Drugi raz w Liście do Efezjan (Ef 1,6), w Hymnie św. Pawła na cześć Boga i Kościoła w pełni obsypanego wszelaką łaską Chrystusa. Jest to ważne, gdyż Maryja - na podstawie innych tekstów - jako ta Ewa, której Potomek depcze głowę węża, jako ta Niewiasta obleczona w Słońce z księżycem pod stopami, jest uważana w chrześcijaństwie katolickim i prawosławnym za typ Kościóła świętego i uwielbionego. Kecharitomene więc to pełnia łaski, którą może mieć tylko Kościół Boży i Ona. Jest jeszcze inny szczegół ważny. Po słowie "chaire" - 'Witaj/Raduj się' - nie ma imienia, które zwykle towarzyszy temu pozdrowieniu jako podmiot. Podmiotem/Imieniem dla "Chaire" jest właśnie "Kecharitomene". "Pelna łaski" więc to inne imię Maryi, nadane jej przez Łukasza. A zwyczajowo imię wyrażało istotną cechę osoby, jak imię "Jezus" oznacza Zbawiciela. Majanovak nie ma niestety takiej istotnej cechy... Nie może sie równać Maryi![/quote] Pomysl tylko: jesli ja dokladnie tak samo jak Maria mamy tego samego Ducha Chrystusa w sobie, w naszych sercach to gdzie tu wyroznienie jednej nad druga? Co ma Maria czego nie mam ja? Nie musisz szukac nigdzie dalej. Tylko nad tym sie zastanow Atimeresie. Czy w Marii Jezus jest inny niz we mnie?[/quote][/quote] Tak, inaczej Jezus był w Maryi, a inaczej jest (jeśli w ogóle jest) w Tobie. W Maryi był jako w Kecharitomene, a pełnią łaski. Był w Niej przez heroizm jej wiary, co już Elżbieta podkresliła. Był w niej fizycznie nawet, jaka cząstak Jej ciała. Był Jej poddany. Czy możesz to o sobie powiedzieć, żeby nie popełnić bluźnierstwa pychy?
[quote]Kto ma Chrystusa ma wszystko, ma zycie zoe. Ja mam Chrystusa TAK SAMO JAK MARIA. Tego Samego Chrystusa. Z CALA JEGO PELNIA I MOCA. Tak, wiem jak to brzmi.. Ale taka jest prawda tylko trzeba to zrozumiec W DUCHU.[/quote] To w takim razie masz i bluźnierczą pychę!
Ostatnio edytowano Pn gru 09, 2013 20:01 przez Atimeres, łącznie edytowano 2 razy
|
Pn gru 09, 2013 19:53 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a): Atimeres napisał(a): majanovak napisał(a): "Bądź pozdrowiona, łaską obdarzona, Pan z tobą, błogosławionaś ty między niewiastami". Zostala jak widzimy laska obdarzona, bo sposrod niewiast to ona zostala wybrana na matke Chrystusa Pana... Łaską obdarzona to za mało. W Ewangelii (Łk 1,28) jest greckie słowo "kecharitomene". Dziwne słowo, które w Biblii pojawia się tylko dwa razy. Drugi raz w Liście do Efezjan (Ef 1,6), w Hymnie św. Pawła na cześć Boga i Kościoła w pełni obsypanego wszelaką łaską Chrystusa. Tak naprawdę to kecharitomene pojawia się w innym jeszcze miejscu Pisma świętego, ale nie wie o tym BLB, ani protestanccy czytelnicy bzaujący jedynie na Strongu, gdyż chodzi o jedną z ksiąg deuterokanonicznych. Atimeres napisał(a): Jest jeszcze inny szczegół ważny. Po słowie "chaire" - 'Witaj/Raduj się' - nie ma imienia, które zwykle towarzyszy temu pozdrowieniu jako podmiot. Podmiotem/Imieniem dla "Chaire" jest właśnie "Kecharitomene". "Pelna łaski" więc to inne imię Maryi, nadane jej przez Łukasza. A zwyczajowo imię wyrażało istotną cechę osoby, jak imię "Jezus" oznacza Zbawiciela. Majanovak nie ma niestety takiej istotnej cechy... Nie może sie równać Maryi! I to jest bardzo ważne. My jesteśmy, dzieki modlitwie "Zdrowaś Mario..." przyzwyczajeni do tej wersji tego tekstu, podczas gdy tak naprawdę powinnismy, powtarzając słowa anioła modlić się: " Raduj się, Pełna Łaski..." Zresztą, gdzies czytałem, że w niektórych wschodnich liturgiach mówi się nie o Maryi, ale o Kecharitomenebtw. Wczoraj w liturgii akurat były te dwa czytania z Pisma świętego, o ktorych piszemy. List do Efezjan i werset Ef 1,6 (ze słowem echaritosen) oraz Ewangelia wg św. Łukasza 1,28 (ze słowem kecharitomene). Tylko czy to na pewno byla modlitwa 'zdrowas Mario'? Bo to wg Biblii bylo tylko przywitanie a katolicy zrobili z tego modlitwe. I tak wbrew zakazowi Bozemu od setek juz lat modla sie do zmarlej Marii, ktora jest teraz w niebie i pewnie cierpi, bo na pewno nie zyczy sobie tego wszystkiego co sie dzieje odnosnie jej osoby. Tobie tez medieval_man jak i Atimeresowi moge jedynie dac do zastanowienia sie Slowo: "żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus" "A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. (12) Kto ma Syna, ma żywot ZOE; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota." "Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę, (4) przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury" Mamy wiec wszystko, i mamy BOSKA NATURE.. no dla katolika to na pewno obce cialo.. a wlasnie w tym jest NASZE ZYCIE (zoe).. "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios" "przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa " A wiec WSZYSCY JESTESMY SYNAMI BOGA.. Mowie o nowonarodzonych rzecz jasna. Mowienie na tle tych wersetow, ze ktos ma cos czego inna osoba nie ma jest zwyczajnie smieszne.. No ale w twoim przypadku i Atimeresa podejrzewam niezrozumienie i stad bledne wnioski i trzymanie sie kurczowo katolickiej teologii. Gdybys tylko zrozumial te wersety to juz bys nigdy tak nie myslal medieval_man. To obala caly kult swietych, nie mowiac o Maryi.
|
Pn gru 09, 2013 19:54 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): majanovak napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Jednak objawienia się św. Pawłowi ani żaden prorok, ani sam Chrystus nie zapowiedział. Pisalam juz Yarpen_Zirgin - to nie o takie rzeczy chodzi. Pisałaś, że Bóg niczego nie robi jeżeli tego nie zapowie, a teraz wprowadzasz kolejny wyjątek. Chyba jednak zdajesz sobie sprawę z tego, że jednak wiele rzeczy, których nie zapowiedział, jednak uczynił. Ale jaki watek wprowadzam Yarpen_Zirgin? No i niczego nie oznacza dokladnie niczego, rozumiesz? "Ja od początku zwiastowałem to, co będzie, i z dawna to, co jeszcze się nie stało. Ja wypowiadam swój zamysł, i spełnia się on, i dokonuję wszystkiego, czego chcę." Tak trzeba do tego podchodzic. Bóg objawia Swoj zamysl czlowiekowi. To nie znaczy, ze kazdy szczegol, detal najpierw nam objawi zanim wypelni. Ale chyba raczej pewna droge, zamysl. O to chodzi. Dlatego na wieki zanim Zbawiciel przyszedl na swiat Bóg nam objawil, ze Go nam przysle, i zdradzil, ze narodzi sie z Panny, z Dziewicy itd. jaka smiercia umrze - choc w tamtych czasach krzyzowanie nie bylo jeszcze znane. Powiedzial nam tez jakie rzeczy nas czekaja na samym koncu swiata, ale wglad i zrozumienie Apokalipsy ma byc dopiero w czasach ostatecznych, bo to slowo bylo raczej ukryte, zapieczetowane. I dopiero teraz niektorzy ludzie maja jakies zrozumienie tego co sie kryje za tak licznymi symbolami i znakami.
|
Pn gru 09, 2013 20:04 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2469
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Tylko czy to na pewno byla modlitwa 'zdrowas Mario'? Bo to wg Biblii bylo tylko przywitanie a katolicy zrobili z tego modlitwe. I tak wbrew zakazowi Bozemu od setek juz lat modla sie do zmarlej Marii, ktora jest teraz w niebie i pewnie cierpi, bo na pewno nie zyczy sobie tego wszystkiego co sie dzieje odnosnie jej osoby. Tobie tez medieval_man jak i Atimeresowi moge jedynie dac do zastanowienia sie Slowo: "żyję więc już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus" "A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. (12) Kto ma Syna, ma żywot ZOE; kto nie ma Syna Bożego, nie ma żywota." "Boska jego moc obdarowała nas wszystkim, co jest potrzebne do życia i pobożności, przez poznanie tego, który nas powołał przez własną chwałę i cnotę, (4) przez które darowane nam zostały drogie i największe obietnice, abyście przez nie stali się uczestnikami boskiej natury" Mamy wiec wszystko, i mamy BOSKA NATURE.. no dla katolika to na pewno obce cialo.. a wlasnie w tym jest NASZE ZYCIE (zoe).. "Błogosławiony niech będzie Bóg i Ojciec Pana naszego Jezusa Chrystusa, który nas ubłogosławił w Chrystusie wszelkim duchowym błogosławieństwem niebios" "przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa " A wiec WSZYSCY JESTESMY SYNAMI BOGA.. Mowie o nowonarodzonych rzecz jasna. Mowienie na tle tych wersetow, ze ktos ma cos czego inna osoba nie ma jest zwyczajnie smieszne.. No ale w twoim przypadku i Atimeresa podejrzewam niezrozumienie i stad bledne wnioski i trzymanie sie kurczowo katolickiej teologii. Gdybys tylko zrozumial te wersety to juz bys nigdy tak nie myslal medieval_man. To obala caly kult swietych, nie mowiac o Maryi. Strasznie jehowicki to sposób rozumowania i dyskusji! Nie ma sensu!
|
Pn gru 09, 2013 20:08 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Tylko czy to na pewno byla modlitwa 'zdrowas Mario'? Bo to wg Biblii bylo tylko przywitanie a katolicy zrobili z tego modlitwe.
I co z tego? Zrobili, bo chcieli. Nikt im tego nie zakazywał. Nawet Bóg. majanovak napisał(a): I tak wbrew zakazowi Bozemu od setek juz lat modla sie do zmarlej Marii, ktora jest teraz w niebie i pewnie cierpi, bo na pewno nie zyczy sobie tego wszystkiego co sie dzieje odnosnie jej osoby.
Skoro jest w niebie, to nie jest zmarła. Zdecyduj się. majanovak napisał(a): Tobie tez medieval_man jak i Atimeresowi moge jedynie dac do zastanowienia sie Slowo:
Bedziesz nam dawał słowo do zastanowienia zamiast rzeczowo argumentować? majanovak napisał(a): Mowienie na tle tych wersetow, ze ktos ma cos czego inna osoba nie ma jest zwyczajnie smieszne.. Jest mnóstwo wersetów w Pismie świętym mówiących, że ktoś ma coś, czego nie ma inna osoba. Atimeres podał Ci te przykłady kilka postów wczesniej majanovak napisał(a): No ale w twoim przypadku i Atimeresa podejrzewam niezrozumienie i stad bledne wnioski i trzymanie sie kurczowo katolickiej teologii.
Podobnie i ja. Podejrzewam niezrozumienie majanovak napisał(a): Gdybys tylko zrozumial te wersety to juz bys nigdy tak nie myslal medieval_man. To obala caly kult swietych, nie mowiac o Maryi. Tylko Ty tak uważasz. Ja uważam inaczej Dlaczego na cały mój poprzedni wpis nie udzieliłas rzeczowej odpowiedzi tylko uciekłaś w jakieś dywagacje nie na temat. Nie na temat - to jest cała Twoja obecność na tym forum 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pn gru 09, 2013 20:43 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a): Ponieważ, wbrew podawanym Ci uzasadnieniom, cały czas kręcisz i nawet nie czytasz uzasadnień z Biblii, to mam wrażenie, że nie chcesz rozmawiać tylko uchodzić tu za nauczyciela. To subiektywna ocena, bo widzisz tak sie sklada, ze ty takze bys sobie zyczyl bym nie oceniala twoich wypowiedzi pod katem ich sensu ani wiarygodnosci slowa, ale raczej na slepo uwierzyla ci i przyznala ci racje, a ja ze sie myle.. Czy twoja postawa nie jest postawa nauczyciela, ktory wrecz jest zly, ze smiem podwazac twoje swiete katolickie wnioski i wypowiedzi? Na slowo 'Swiety Kosciol' powinnam tylko przytakiwac i nie dyskutowac.. Ja cytuje Slowo Boze, aby nie bylo watpliwosci jak na dana sprawe patrzy Bóg. Jednak do tej pory dla ciebie i innych katolikow wszystko inne bylo wazniejsze niz Slowo: a wiec tradycja, Tradycja, czy tez katolickie podejscie, zrozumienie, wypowiedzi Piusa X czy innych papiezy, czy innych slowem cokolowiek moze pomoc zrozumiec malemu szaraczkowi jak nalezy rozumiec Biblie.. Bo gdziez by mial ja sam rozumiec.. Czyli to wasza tradycja wam tlumaczy jak macie odczytywac Biblie. To ona goruje nad Slowem. A jesli sa rozbieznosci to zwyczajnie macie nie polegac na Slowie, ale przyjac, ze swieta tradycja wie zawsze lepiej niz Bóg w Swoim Slowie. To, ze Slowo bylo pierwsze i Duch Swiety sie juz wypowiedzial nie ma znaczenia, bo i tak tradycja wie lepiej. Ale to niby ja caly czas krece.. A jakich uzasadnien nie czytam? Powiedz, bo jakos nie kojarze zadnej takiej sytuacji..? A te podawane dotad uzasadnienia to rozumiem wasze katolickie zrozumienie i wyzszosc tradycji nad Slowo, tak? medieval_man napisał(a): Podsumujmy więc: Tego jest całkiem sporo. 1. Zwiastowanie i nadanie Maryi imienia Kecharitomene, które oznacza coś zupełnie innego niż echaritosen z Ef 1,6 Sporo? Juz pierwszy dowod to zaden dowod. Nie ma tu mowy o wyzszosci Marii nad innych, ale o lasce. A ta laska jest udzialem kazdej osoby wierzacej. Zbawieni przeciez jestesmy wszyscy dokladnie tak samo: " I nie ma w nikim innym zbawienia; albowiem nie ma żadnego innego imienia pod niebem, danego ludziom, przez które moglibyśmy być zbawieni. " " przeznaczył nas dla siebie do synostwa przez Jezusa Chrystusa według upodobania woli swojej" "A takie jest to świadectwo. że żywot wieczny dał nam Bóg, a żywot ten jest w Synu jego. (12) Kto ma Syna, ma żywot" medieval_man napisał(a): 2. Rodowód Jezusa podawany przez Mateusza, gdzie w rodowodzie Jezusa podaje sie oprócz imion mężczyzn także imiona kobiet (Tamar, Rachab, Rut, Batszeba), które w historii zbawienia były wręcz konieczne, by dokonał się plan Boga wobec Izraela. Maryja jest tu kontynuatorką jako kobieta, ktorej miejsce w historii zbawienia jest szczególne. W tym rodowodzie (pisanym dla prawowiernych Żydów) wskazanie na to, że Jezus był synem Maryi, a nie Józefa jest wręcz dowodem nadzwyczajnego wybrania Maryi przez Boga. Inaczej Mateusz, w zgodzie z żydowską tradycją, wręcz by pominął jej imię. A więc była ważniejsza i świętsza. Widzisz tak sie sklada, ze Jezus nie byl biologicznym Synem Jozefa. Byl Synem Marii, i zaliczal sie do rodowodu Jozefa, byl jego Synem, ale przeciez nie biologicznym. Chyba sie zgadzamy? No i gdzie tu wyroznienie Marii? Cala Biblia to zapis roznych wydarzen o smutnych i zlych oraz dobrych i chwalebnych wyczynach ludzi. Maria jest wsrod nich wszystkich, po prostu jedna z nich prawda? Widzisz w rodzie Pana Jezusa jest umieszczona takze Rachab prostytutka, ktora zapisala sie chwalebnie dla dobra Izraelitow. To wiec twoj dowod medieval_man? No i zobacz ta ilosc ludzi, bo przeciez tak wielu odegralo jakas role w planie zbawienia, bo wypelnili wole Boga by mogl sie urodzic nam Zbawca. medieval_man napisał(a): 3. Protoewangelia, Rdz 3,15 czyli wskazanie, że Niewiasta wraz z jej Potomstwem mają toczyć walkę z wężem czyli z Szatanem. Żeby ta walka mogła zakonczyć się pełnym tryumfem Potomstwa i Niewiasty, to obydwoje nie mogą mieć w sobie jakiegokolwiek śladu zwycięstwa węża w Edenie (a więc i grzechu pierowordnego, który jest śladem tego zwyciestwa). Ale pleciesz medieval_man, jakas masakra. To wlasnie to kombinowanie i wymyslanie katolikow by udowodnic ludzkie doktryny. Nigdzie tu nie masz dowodu na to, ze Maria MUSIALA urodzic sie bez grzechu. Przeciez powyzej ci pokazalam, ze nawet prostytutka Rachab byla w linii Pana Jezusa. Rdz. 3,15 dotyczy ogolnie KOBIET. Naprawde nie widzisz, ze kobiety sa przesladowane? Wiele moglabym mowic na ten temat. Otworz oczy, bo to dotyczy wszystkich kobiet medieval_man. Kolejny dowod przekombinowany.. medieval_man napisał(a): Nie popełniła. A skoro Ty o byle bzdet każesz mi szukać w Biblii to ja pytam: Czy w Biblii jest wymieniony chociaż jeden grzech Maryi? No przeciez dawalam juz werset. " i aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic albo dwa gołąbki. i aby złożyć ofiarę według tego, co powiedziano w zakonie Pańskim, parę synogarlic albo dwa gołąbki. " Lukasza 2,24 a teraz sprawdz za co ta ofiara: Kaplanska 12,1-8 "Powiedz synom izraelskim tak: Jeżeli kobieta zajdzie w ciążę i urodzi chłopca, będzie nieczysta przez siedem dni; tak samo jak w dniach krwawienia miesięcznego będzie nieczystą. (3) Ósmego dnia obrzezany zostanie jego napletek. (4) Potem pozostanie ona w domu przez trzydzieści trzy dni z powodu krwi oczyszczenia. Nie będzie dotykać żadnej świętej rzeczy i nie będzie wchodzić do świątyni, aż skończą się dni jej oczyszczenia. (5) A jeżeli porodzi dziewczynkę, będzie nieczysta przez dwa tygodnie, jak podczas krwawienia miesięcznego, i pozostanie w domu przez sześćdziesiąt sześć dni z powodu krwi oczyszczenia. (6) A gdy się skończą dni jej oczyszczenia po urodzeniu syna czy córki, przyprowadzi przed wejście do Namiotu Zgromadzenia do kapłana roczne jagnię na ofiarę całopalną i młodego gołąbka lub synogarlicę na ofiarę za grzech. (7) Kapłan ofiaruje to przed Panem i dokona za nią przebłagania, i będzie oczyszczona od upływu swojej krwi. Takie jest prawo dotyczące tej, która urodziła chłopca lub dziewczynkę. (8) A jeżeli nie stać jej na jagnię, to weźmie dwie synogarlice lub dwa młode gołąbki: jednego na ofiarę całopalną, a drugiego na ofiarę za grzech. Kapłan zaś dokona przebłagania za nią i będzie czysta. " medieval_man napisał(a): Potrzebowała jednak Zbawiciela jak każdy człowiek i nie zbawiła się sama. Wlasnie tak. Tak samo potrzebowala Zbawiciela, bo byla czlowiekiem i nie mogla zbawic sie sama. A jesli potrzebowala Zbawiciela, to znaczy, ze zgrzeszyla. Bo Zbawca zbawil nas od naszych grzechow. To za nasze grzechy poszedl na krzyz. Nikt nie jest w stanie zbawic sie sam. Maria tez nie byla. " i rozradował się duch mój w Bogu, Zbawicielu moim" medieval_man napisał(a): Została uchroniona od grzechu pierworodnego przez uprzednio działającą łaskę, jaką ludziom przyniósł Jezus Chrystus. Określenie Kecharitomene jest pośrednim dowodem na Niepokalane Poczęcie. Maryja otrzymała bowiem pełnię łaski (o czym to okreslenie właśnie mówi). A pełnia łaski to wszystkie łaski dane od Boga, w tym także, z konieczności łaska uchronienia jej od grzechu pierworodnego ze względu na antycypację zasług jej Syna. gdyby tej łaski zabrakło, Maryja nie byłaby Kecharitomene Ale gdzie ten zapis, ze Maria zostala uchroniona przed grzechem? Ona sama przyznala, ze potrzebowala Zbawiciela. Biblia pisze: "A zatem, jak przez upadek jednego człowieka przyszło potępienie na wszystkich ludzi" "Nie ma bowiem różnicy (wyjatku), (23) gdyż wszyscy zgrzeszyli i brak im chwały Bożej, (24) i są usprawiedliwieni darmo, z łaski jego" To gdzie to uchronienie Marii? Gdzie zapis tego w Biblii? Kecharitomene nie oznacza wcale a wcale, ze Maria nie urodzila sie w grzechu. To tylko oznacza, ze posiada laske. Ktora my rowniez posiadamy i to taka sama jak Maria. Laska bylo "bo wejrzał na uniżoność służebnicy swojej. Oto bowiem odtąd błogosławioną zwać mnie będą wszystkie pokolenia. (49) Bo wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny, i święte jest imię jego"
|
Pn gru 09, 2013 20:57 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Alus napisał(a): Wynika z Twojego wpisu, że jedynie Ty posiadłaś pełnię zrozumienia Biblii, skoro błądzą katolicy, prawosławni, Luter....chylę głowę pod zaprezentowana pokorą. A Kolbe miał na imię Maksymilian Maria Kolbe i nie oddał życia za młodą dziewczynę , ale za ojca dzieciom, współwięźnia p. Gajowniczka. Niestety wynika z Twojego postu, że nie czytasz postów innych userów - słowa Jezusa o błogosławionych słuchających Słowa Bożego, zostały ci dokładnie wyjaśnione i uzasadnione. Czyli chcesz mi powiedziec, ze mam sie uczyc od ciebie, tak? To ty wiesz lepiej czy ja sie myle czy nie? To twoja riposta? Bombowa naprawde. Ty chcesz byc moim nauczycielem? No i mylisz sie, bo slowa Pana Jezusa o sluchajacych slowa nie zostaly wyjasnione Alus. Jestes w bledzie. Biblia tam jest tak jasna, ze nie trzeba nic wiecej mowic. Poza tym dalam inny swietny werset, ktory tlumaczyl ten werset: "Wtedy przyszli matka i bracia jego, a stojąc przed domem, posłali po niego i kazali go zawołać. (32) A wokół niego siedział lud. I powiedzieli mu: Oto matka twoja i bracia twoi, i siostry twoje są przed domem i poszukują cię. (33) I odpowiadając, rzekł im: Któż jest matką moją i braćmi? (34) I powiódł oczyma po tych, którzy wokół niego siedzieli, i rzekł: Oto matka moja i bracia moi. (35) Ktokolwiek czyni wolę Bożą, ten jest moim bratem i siostrą, i matką. " Widzisz gdzies tu wyroznienie Marii albo braci czy siostry Pana Jezusa? Pan Jezus rozejrzal sie wokol i rzekl ktokolwiek czyni wole Boza jest Jego krewnym. Czy to do ciebie przemawia? Czy Slowo Boze ma do ciebie jakis dostep Alus? Wierzysz Slowu Bozemu? Czy rozumiesz sens tego co wlasnie do nas powiedzial nasz Pan? Ze nie wazne kto urodzil Pana Jezusa, ale wazne kto wypelnia Jego Slowo. Kazdy moze byc bratem i siostra i matka Pana Jezusa. Kazdy bez wyjatku. Trzeba tylko wypelniac Jego Slowo. Czy to jest jasne dla ciebie? Co powiesz na ten werset? Myslisz, ze to jedyny, ktory ma taki sens wypowiedzi? Widzisz Biblia tlumaczy sie sama. Wystarczy ja czytac. I co zrobisz z tym Slowem Alus? Zrobisz cos w ogole? Dostosujesz swoje myslenie do Slowa czy znowu jakos sobie to po katolicku wytlumaczysz by dalej wierzyc tak jak ci mowi tradycja katolicka nawet wbrew Slowu?
|
Pn gru 09, 2013 21:12 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): majanovak napisał(a): NOSTRA napisał(a): Może dowód naoczny?: Balwochwalczy obraz chcesz mi wcisnac jako dowod naoczny? To ma mnie przekonac? To moze niech Bóg sie wypowie: "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym," Ten obraz to obraza, kpina wobec Bozego Slowa. To czyste jawne niesposluszenstwo wobec powyzszego Slowa. Czyzbys za nic mial Boze Slowo NOSTRA? Przypuszczam, że Nostra ma za nic Twoją oderwaną od reszty Pisma Świętego interpretację tego fragmentu Biblii. A dlaczego to jest niby oderwane od reszty Pisma Swietego? Kazdy moze tak powiedziec, ale gdzie na to dowod? Masz moze werset, ze mozemy czynic sobie obrazy i im sie klaniac? "I zamienili chwałę nieśmiertelnego Boga na obrazy przedstawiające śmiertelnego człowieka, a nawet ptaki, czworonożne zwierzęta i płazy;" Czy to sie Bogu podoba? na pewno? Ja tu widze, ze Bóg ma za zle, ze ludzie probuja Boga przedstawic w formie obrazow ludzi i zwierzat.
|
Pn gru 09, 2013 21:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): majanovak napisał(a): Balwochwalczy obraz chcesz mi wcisnac jako dowod naoczny? To ma mnie przekonac? To moze niech Bóg sie wypowie: "Nie będziesz miał innych bogów obok mnie. (4) Nie czyń sobie podobizny rzeźbionej czegokolwiek, co jest na niebie w górze, i na ziemi w dole, i tego, co jest w wodzie pod ziemią. (5) Nie będziesz się im kłaniał i nie będziesz im służył, gdyż Ja Pan, Bóg twój, jestem Bogiem zazdrosnym," Ten obraz to obraza, kpina wobec Bozego Slowa. To czyste jawne niesposluszenstwo wobec powyzszego Slowa. Czyzbys za nic mial Boze Slowo NOSTRA? Przypuszczam, że Nostra ma za nic Twoją oderwaną od reszty Pisma Świętego interpretację tego fragmentu Biblii. A dlaczego to jest niby oderwane od reszty Pisma Swietego? Chociażby dlatego, że Bóg jasno określił dlaczego Izraelitom nie wolno czynić sobie obrazów w celu oddawania czci Bogu w Pwt 4,15-20. Ty, tak samo jak inni przeciwnicy obrazów w Kosciele, ten fragment uparcie ignorujesz, bo sytuacja, która była przyczyną takiego stanu, uległa zmianie w momencie przyjścia Chrystusa.
|
Pn gru 09, 2013 22:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|