Kael- wzmacniasz mnie swymi przemyśleniami, Ojciec Święty Franciszek jest mi tym bardziej bliski, nie jest pomnikowym świętym bez ludzkich uczuć, wie i godzi się na bycie w pełni zależnym od swego Stwórcy- a perspektywa czasowa odejścia jest tylko kwestią umowną. Każdy z nas po ludzku miewa chwile "refleksji egzystencjalnej" i nawet po ludzku w chwilach zwątpienia jest nadal ukochanym dzieckiem Boga. Pozdrawiam Cię w Panu.

@marpi, dziekuje, ale to nie moja zasluga. Po tylu koncach swiata i "domoroslych prorokach" raczej trudno mnie nabrac.

Ja wole sie trzymac Pana Jezusa, Jego Slowa i Jego obietnic. Gdyby niektorzy czytali najpierw Jego Slowo, modlili sie o swiatlo Jego Ducha i nie pozwalali oderwac sie od Jego Ciala w Kosciele, a potem rozne ulotki, to potrafiliby odroznic ziarno od plew.
To jest najgorsza robota zlego, ze saczy swoj jad podejrzen do uszu, jak to robil juz w raju i rozrywa Cialo Chrystusa.





Albo jak przeczytalo w czyichs wypocinach.



I w ten prosty sposob, stosujac argumentacje niejakiego @quasa, dolaczyl on do ...Tuska, ktory powiedzial, ze nie bedzie kleczal przed ksiedzem, wiec (wedlug @quasa) jest juz po "slusznej stronie" quasowego kosciola.

Ze Tusk tak jak @quas nie myslal, to drobiazg.


A jak go tam @quas znajdzie? Po "proroctwach internetowych"? To moze zacznij od wyjazdu do: Iraku, Syrii, Bliski Wschod, Indii, Wietnamu badz Sudanu - bo tam juz naprawde przesladowany Kosciol jest. Nie bedziesz musial czekac na kolejne anonimy.



A jak @quas chce odroznic heretykow z "prawdziwego Kosciola" bez lacznosci z papiezem, od prawdziwych heretykow, ktorzy od stuleci sobie wlasne wersje religii wymyslali?
Znowu z internetu?

No kochana oprócz zapowiedzi, że nie będzie klękał przed księdzem, Tusk po swoim wczorajszym zwycięstwie w radzie Europy, wedle koncepcji quasa coraz bardziej zbliża się miana Antychrysta, który to właśnie ma zdobyć władzę nad światem.

Nie, nie. Przeciez to papiez Franciszek juz pelni te role.
Tusk to bedzie w tej filozofii ten, ktory ratuje quasowy kosciol...


Do takich absurdow juz dochodzimy

Dla quasa i jemu podobnie myślących prawych patriotów katolików, wybór Tuska to radosna nowina ....a jeszcze lepiej gdyby dało się powtórzyć rok 1968 i pozbyć się z kraju całego zła w postaci PO.
http://www.fronda.pl/a/wyjazd-tuska-z-p ... 41147.html

To juz offtop.
Ale wpisuje sie w linie czarnowidztwa, pesymizmu, taplania siebie i innych w blocie i takiej pospolitej radochy (nie radosci). Smutne, ze robia to katolicy. Moze to taka nasza, polska natura, ktorej chrzescijanstwo nie dalo rady zmienic?

@quaswlasnie przeczytalam te falszywe proroctwa ktore wkleiles.
Jezeli od grudnia 2012 roku juz jest ten antychryst, to KTO NIM JEST? No i 2 lata z tych 3,5 roku juz minely...

Papiez emeryt Benedykt XVI nie uciekl z Watykanu. Dalej na terenie Watykanu mieszka. Itd itd.

Co ty biedaku zrobisz w roku 2016 kiedy te 3,5 roku juz minie a tej twojej apokalipsy nie bedzie?

No widzisz. Twój dziadek przepowiadał niedługą swoją śmierć, a przeżył babcię o 13 lat. Franciszek też przepowiada swoją śmierć i jest w tym szczegółowy bo przepowiedział ją w czasie właśnie akurat za 2, 3 lata. Jak widać przepowiadanie swojej śmierci w oddalonym życzeniowym czasie zwłaszcza przed całym światem jak robi to Franciszek, ten co powinien dawać lepszy przykład światu, mądrością to nie jest.

Też znam przypadek kiedy dziadek mówił do babci że za niedługo umrze. A babcia którą takie słowa raniły odpowiadała: BÓJ SIĘ BOGA TAKIE RZECZY GADAĆ.

Kael Twoje wypowiedzi tutaj to kłamstwa kiedy odnosisz się do mnie i nie tylko. Ale kąsasz nie od dziś. Więc powiedz mi skąd taki kłamstwo wymyśliłaś kiedy jest zupełnie na odwrót. Czytam Pismo Św., Słowo Boga i o tym pisałem, nigdy nie pisałem tak jak zmyślasz.

Benedykt opuści Watykan zanim nastąpi Ostrzeżenie od Boga. Ostrzeżenie czyli wielki cud miłosierdzia od Boga dla całego świata, kiedy każdy człowiek zobaczy swoją duszę w takim stanie jaka ona jest przed Bogiem i przez krótki czas każdy odczuje to co by czuł gdyby umarł i gdzie jego dusza był się znalazła...w niebie, czyśćcu lub piekle. Bez tego cudu przed powrotem Pana, bestia, antychryst oszukał by i zwiódł znacznie więcej ludzi na świecie. Po tym cudzie świat się nawróci z największej ciemności jaka nad ludzkością panuje od stworzenia, ale to nawrócenie będzie krótkotrwałe mimo tak wielkiego cudu od Boga.

Co do antychrysta, on już jest na świecie i już działa. Służą mu już wielkie organizacje typu ONZ i wpływowi ludzie. On już jest i działa, ale na razie za kulisami steruje. Niedługo się ujawni przed światem w swoim czasie. I jak przepowiedział Bóg w Orędziach Ostrzeżenie są obecnie nasilane konflikty na świecie, bo z tych zaplanowanych konfliktów które będą narastały, antychryst ujawni się jako wybawiciel pokoju.

Ja też tak jak Ty Kael zwróciłem na ten czas uwagę. Bo ten czas i data śmierci którą przepowiada światu Franciszek, są ze sobą powiązane i to też przepowiedział Bóg w Orędziach Ostrzeżenie. Przepowiedziany przez Boga czas zbiega się z proroctwem fałszywego proroka o jego śmierci. Jak przepowiada Franciszek będzie to za 2, 3 lata i ten czas pokrywa się z proroctwem Boga w Orędziach Ostrzeżenie. Proroctwo Franciszka dotyczące czasu jego śmierci nie dotyczy śmierci bo tylko Bóg to wiem i będzie tak jak zechce Bóg nie Franciszek. Proroctwo Franciszka, czas który w nim podaje to czas wystąpienia antychrysta.

Ale niech nikt się nie da zwieść proroctwu Franciszka, bo nie dotyczy ono jego śmierci o której wie tylko Bóg. Niech świat też nie rozpacza że Franciszek jak przepowiedział miałby umrzeć za 2, 3 lata. On już sugeruje datę swojej śmierci, a więc i to że jest z nim coraz gorzej.
Bóg w Orędziach Ostrzeżenie i to przepowiedział, tak jak przepowiedział Bóg odejście z tronu piotrowego Benedykta XVI.


25.07.2013, 18.52
,,Pozostałych, ślepych na prawdę, fałszywy prorok poprowadzi w zamęt. Ich serca zostaną oszukane, a wkrótce, gdy fałszywy prorok będzie wyglądał jak umierający, będą szlochać. Ale potem będzie się wydawało, że fałszywy prorok powstał z martwych, tak jakby wydarzył się cud. Powiedzą, że jest obdarzony wielką, nadprzyrodzoną mocą z Nieba i upadną przed nim na twarze, by go adorować. Będzie kochany i uwielbiany przez tych, którzy nie widzą.

Wkrótce pojawi się antychryst, a jego droga do sławy rozpocznie się w Jerozolimie. ''

Tak jak przepowiedział Bóg w Orędziach Ostrzeżenie, tak się po raz kolejny stanie. Ale to Boże proroctwo jest prawdziwe, nie proroctwo Franciszka. Tak jak zaprorokował przed światem i wyznaczył czas swojej śmieci właśnie akurat za 2, 3 lata, tak będziemy obserwować jego pogarszający się stan, aż ,,fałszywy prorok będzie wyglądał jak umierający''. Ale nie martwcie się, Bóg mówi: ,,Ale potem będzie się wydawało, że fałszywy prorok powstał z martwych, tak jakby wydarzył się cud. Powiedzą, że jest obdarzony wielką, nadprzyrodzoną mocą z Nieba i upadną przed nim na twarze, by go adorować. Będzie kochany i uwielbiany przez tych, którzy nie widzą.'' Czas przepowiedziany przez Franciszka to czas antychrysta, tak jak mówi Bóg.

Rozmowa na ten temat miała odbywać się tylko we wskazanym kiedyś wątku. Teraz jednak rozważałem pozostawienie tego nowego jako jedynego do kontynuacji dyskusji ale po przeczytaniu powyższego postu zmieniłem zdanie. To może być odbierane jako zbyt obraźliwe. Wracamy do poprzedniej decyzji moderacji.

A papież Franciszek - jak to zwykle z nim bywa - kieruje się Pismem Świętym lub własnymi słowami powtarza treści z Katechizmu. Odpowiedni fragment Ks. Psalmów był już podany:

Miarą naszych lat jest lat siedemdziesiąt
lub, gdy jesteśmy mocni, osiemdziesiąt;
a większość z nich to trud i marność:
bo szybko mijają, my zaś odlatujemy.
(Ps 90, 10)

Można mu jedynie zarzucić, że zbyt poważnie do tego podszedł ale cóż to znowu za zarzut ze strony chrześcijanina?

@quas, papiez Franciszek nie wypowiedzial zadnego proroctwa. Nie wiem skad ci do glowy przychodzi, ze kazde slowo z ust papiezy to proroctwo. Za bardzo czekasz na cudownosci i nie potrafisz docenic codziennosci. A na koncu Pan Bog rozliczy ciebie ze szklanki wody dla wroga.

To nie tak. Quas oczekuje spełnienia tych fałszywych objawień, w które ślepo uwierzył, więc każde słowo papieży rozpatruje pod kątem tego, czy się w nie wpisują. Ponieważ jest przekonany, że to obecny papież jest tym antychrystem mającym zająć Watykan, to i z góry zakłada, że każda wypowiedź Franciszka jest herezją.

Soul33, ja założyłem wątek na konkretny temat, a ten tutaj to inny temat. Więc jeżeli możesz to przywróć mój temat, pod tytułem ,,Franciszek, fałszywy prorok, destrukcja Kościoła'', bo ten temat tu dotyczy czegoś innego.

Nie wiem co takiego zobaczyłeś akurat w moim ostatnim poście, że właśnie od niego uznałeś że jest zbyt obraźliwy, mimo że wcześniejsze wypowiedzi były w podobnym tonie jak i tytuł mojego wątku.
Co do obraźliwości, jest na forum sporo wątków które obrażają Boga, Jezusa, Kościół, zakładanych przez ateistów czy innych i nie są przenoszone czy kasowane mimo że obraża się w nich np. Jezusa. Chociażby pod spodem wątek ,, Czy Jezus był egipskim magikiem''. Tego typu prawdziwie obraźliwych wątków nie brakuje.

Więc prosiłbym żebyś przywrócił mój wątek, bo nie ma wątku o Franciszku, fałszywym proroku i destrukcji Kościoła, o tym właśnie chciałem w nim rozmawiać, a ten gdzie każesz mi pisać dotyczy czegoś innego.

Po co? Przecież jasno widać, że Twoje poglądy opierają się na tych fałszywych objawieniach, a nie rzetelnej ocenie słów papieża?

Ja założyłem inny temat, temat o fałszywym proroku i destrukcji Kościoła, a słowa Franciszka, jego zmiany zestawiam z tym co zostało przepowiedziane i się wypełniło i wypełniać będzie. Ale mam jeszcze wiele do powiedzenia na ten temat, chociażby o destrukcyjnych zmianach w Kościele za fałszywego proroka. Po to założyłem temat właśnie z tymi rzeczami związany. Moja ocena słów Franciszka uważam że jest rzetelna, ale jak to w dyskusji ktoś może mieć inne zdanie. Tak samo można powiedzieć że ateiści nie są rzetelni w swoim obrażaniu Boga i Kościoła itd. Bo jak np. można być rzetelnym obrażając Jezusa i sugerować że był egipskim magikiem. Mimo to takie rozmowy nie są uniemożliwiane.

No ale swoje poglady o papieza Franciszku opierasz przeciez na owych oredziach na czasy ostateczne?
Czy masz jeszcze inne zrodla?