Autor |
Wiadomość |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
Verbal napisał(a): Ja nie do końca rozumiem postawy tych niewierzących , którzy występują o dokonanie apostazji. To jest proste - ci ludzie uważają, że aby w Kościele nie być, to muszą z Kościoła najpierw wyjść, czyli wystąpić, przy czym uważają dodatkowo, że Kościół jest zobowiązany zaakceptować, że fakt ich wystąpienia nastąpił, bo bez tego ten akt wystąpienia nie będzie ważny... Cóż... W wolnym kraju żyjemy - każdemu wolno utrudniać sobie samemu życie takimi dziwnymi pomysłami... 
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt gru 19, 2014 12:52 |
|
|
|
 |
Verbal
Dołączył(a): Pn lis 17, 2014 14:18 Posty: 186
|
 Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a): Verbal napisał(a): ci ludzie uważają, że aby w Kościele nie być, to muszą y... Cóż... W wolnym kraju żyjemy - każdemu wolno utrudniać sobie samemu życie takimi dziwnymi pomysłami...  Nie o to mi chodzi. Jasne , że nie muszą.Jak chcą sobie utrudniać to też wolna droga. Ale instrukcja KEP wymusza jakieś antyszambrowanie po kancelariach , dodatkowo bliżej mi nieznany proboszcz może "w swojej roztropności" wyznaczać mi jakieś terminy dodatkowe....potencjalny apostata niechcący zaczyna afirmować instytucję ,że którą chce się rozstać i która go przeciąga po gabinetach. Pomyłka.
|
Pt gru 19, 2014 13:07 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Tydzień apostazji
JedenPost napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Niby jaka prawda? Prawda jest taka, że głoszone przez Ciebie przekonanie, że jak osiągnąłeś pełnoletność, to zapisanie cię do Kościoła przez rodziców przestało być ważne i już nie jesteś jego członkiem, jest wyłącznie Twoim wymysłem, a nie opisem rzeczywistości. Trzeci raz powtarzam, że nie napisałem nic takiego i nie głosiłem takiego przekonania, w związku z czym dyskutujesz z własnymi projekcjami. To przypomnę, skoro nie pamiętasz: (...)dorosłych ludzi nie wiążą żadne umowy zawierane przez ich rodziców z organizacjami religijnymi gdy byli dziećmi.
|
Pt gru 19, 2014 13:14 |
|
|
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
Verbal napisał(a): potencjalny apostata niechcący zaczyna afirmować instytucję ,że którą chce się rozstać i która go przeciąga po gabinetach. Pomyłka. No pomyłka, ale, jak pisałem - każdemu wolno - jak słusznie zauważyłeś - "afirmować instytucję". Już zwłaszcza tym apostatom, którzy w ogóle uważają, że jeśli wystąpić z Kościoła, to jedynie ściśle wg instrukcji KEP... Bo "włoscy apostaci" to taka trochę lżejsza wersja tej dewiacji... 
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
Pt gru 19, 2014 13:15 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Tydzień apostazji
Yarpen_Zirgin napisał(a): JedenPost napisał(a): Yarpen_Zirgin napisał(a): Niby jaka prawda? Prawda jest taka, że głoszone przez Ciebie przekonanie, że jak osiągnąłeś pełnoletność, to zapisanie cię do Kościoła przez rodziców przestało być ważne i już nie jesteś jego członkiem, jest wyłącznie Twoim wymysłem, a nie opisem rzeczywistości. Trzeci raz powtarzam, że nie napisałem nic takiego i nie głosiłem takiego przekonania, w związku z czym dyskutujesz z własnymi projekcjami. To przypomnę, skoro nie pamiętasz: (...)dorosłych ludzi nie wiążą żadne umowy zawierane przez ich rodziców z organizacjami religijnymi gdy byli dziećmi. I czego nie rozumiesz? Nie wiążą=nie musisz ich honorować. Jest to dobrowolne. Jeśli chcesz honorować taką umowę - możesz, bo nic nie pisałem o występowaniu z KRK z automatu w związku z osiagnięciem pełnoletności, to Twój pomysł autorski.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
Pt gru 19, 2014 15:23 |
|
|
|
 |
bert04
Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51 Posty: 3963
|
 Re: Tydzień apostazji
francesca77 napisał(a): Być może jestem skażona katolicyzmem europejskim - gdy pracowałam w Niemczech podczas formalności w kadrach (szpital uniwersytecki, klinika neurochirurgii - zapytano mnie czy należę do jakiegoś związku wyznaniowego - jeśli tak - to mam podać nazwę zgromadzenia, do którego ma trafić mój kościelny podatek. Podałam bezwyznaniowość, więc dla administracji niemieckiej - a pracowałam legalnie, miałam stały pobyt i możliwość obywatelstwa (dobrowolnie zrezygnowałam) - nie istniałam jako katolik (lub inny wyznawca). Byłam legalnym nie-katolikiem. I chyba o to chodzi. I oczywiscie blednie zakladasz, ze dla rodowitego Niemca ochrzczonego w KRK jest tak samo? Nie, nie jest. Wprawdzie apostazja jest w RFN latwiejsza*, niz w PL, ale tez musi byc dokonana, jezeli chcesz przestac placic jakies grosze na KRK. A ty mialas latwiej, poniewaz przekazywanie danych miedzy kosciolem w PL a RFN nie dziala (a byc moze jest nawet zakazane, nie mam tu pewnosci) ___________________________________ *Na tyle latwa, ze bylo spec-pismo B16 do episkopatu Niemiec, zobowiazujace proboszczow do weryfikacji tych "apostazji w urzedach miejskich".
_________________ Wszystko ma swój czas i jest wyznaczona godzina na wszystkie sprawy pod niebem ...
(Koh 3:1nn)
|
Pt gru 19, 2014 22:34 |
|
 |
francesca77
Dołączył(a): Wt sie 12, 2014 11:29 Posty: 134
|
 Re: Tydzień apostazji
bert04 napisał(a): francesca77 napisał(a): Być może jestem skażona katolicyzmem europejskim - gdy pracowałam w Niemczech podczas formalności w kadrach (szpital uniwersytecki, klinika neurochirurgii - zapytano mnie czy należę do jakiegoś związku wyznaniowego - jeśli tak - to mam podać nazwę zgromadzenia, do którego ma trafić mój kościelny podatek. Podałam bezwyznaniowość, więc dla administracji niemieckiej - a pracowałam legalnie, miałam stały pobyt i możliwość obywatelstwa (dobrowolnie zrezygnowałam) - nie istniałam jako katolik (lub inny wyznawca). Byłam legalnym nie-katolikiem. I chyba o to chodzi. I oczywiscie blednie zakladasz, ze dla rodowitego Niemca ochrzczonego w KRK jest tak samo? Nie, nie jest. Wprawdzie apostazja jest w RFN latwiejsza*, niz w PL, ale tez musi byc dokonana, jezeli chcesz przestac placic jakies grosze na KRK. A ty mialas latwiej, poniewaz przekazywanie danych miedzy kosciolem w PL a RFN nie dziala (a byc moze jest nawet zakazane, nie mam tu pewnosci) ___________________________________ *Na tyle latwa, ze bylo spec-pismo B16 do episkopatu Niemiec, zobowiazujace proboszczow do weryfikacji tych "apostazji w urzedach miejskich". Wiesz... w DE dla pewnych grup zawodowych to nie sa grosze, gdyz jest to 9% podatku, a te grupy płacą podatek 45%:( "Apostazja" czyli wykluczenie z organizacji następuje, gdy przestajesz placić należną daninę - chyba, że sięgniesz finansowego dna i jesteś zwolniony z podatku ogólnie. Dlatego statystyki niemieckie "wiernych" i "ochrzczonych" nie sa tożsame.
_________________ "Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna" (Seneka Młodszy)
|
N gru 21, 2014 0:04 |
|
 |
czuowiek
Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32 Posty: 1029
|
 Re: Tydzień apostazji
francesca77 napisał(a): Dlatego statystyki niemieckie "wiernych" i "ochrzczonych" nie sa tożsame. A nasz GUS kompletnie nie odróżnia - pyta Kościół o liczę ochrzczonych, po czym opisuje to jako "wierni"...  I w ten sposób ja co roku jestem jednym z ponad 33 milionów wiernych Kościoła Katolickiego wg Głównego Urzędu Statystycznego. Cuda, panie, cuda i dziwy... 
_________________ Johnny99: "Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary. Jest to tzw. wiedza powszechna."
|
N gru 21, 2014 14:12 |
|
 |
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Tydzień apostazji
I potem taki fałsz idzie w świat, powtarzany bezmyślnie przez media i ludzi (vide przypadek Yarpena). No ale Kościół tego nie prostuje, bo jakiż miałby w tym interes? Przecież taki nieświadomy ustawodawca, myśląc że faktycznie katolików jest aż tylu, stwierdzi, że trzeba zagłosować za kolejną dotacją dla Kościoła, wszak to będzie dla zdecydowanej większości Polaków. A tymczasem Prawda jest nieco inna...
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
N gru 21, 2014 14:20 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Tydzień apostazji
Jajko napisał(a): taki nieświadomy ustawodawca No jasne, bo ustawodawca oraz jego sztab PR-owców nie wiedzą nic z tego, o czym była rozmowa w tym wątku.  czuowiek napisał(a): Jeśli ja oświadczam GIODO, że nie należę do Kościoła, to GIODO ma jedynie dwa wyjścia: uznać, że nie należę, bo tak twierdzę, lub uznać, że należę, bo Kościół twierdzi, że należę, skoro nie wystąpiłem skutecznie. Jeśli ktoś wstąpił (lub został zapisany przez prawnych opiekunów, gdy był niepełnoletni) do danej organizacji oraz nie wystąpił z niej skutecznie, to z perspektywy państwa, czyli z perspektywy formalnej, niewątpliwie do tej organizacji należy. Masz pomysł na jakieś lepsze rozwiązanie, niż takie, które zakłada, że każdy, kto chce, niech się wypisze?
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N gru 21, 2014 17:24 |
|
 |
francesca77
Dołączył(a): Wt sie 12, 2014 11:29 Posty: 134
|
 Re: Tydzień apostazji
He, więc innowiercy-konwertyci są liczeni podwójnie?? Np. Świadkowie Jehowy? Nie sądzę, żeby zadawali sobie trud apostazji. Po prostu wstępują do zboru, przyjmują chrzest i są Świadkami. Jeśli byli ochrzczeni wcześniej w KK, to wg. KK są też katolikami:-)) Dobre... niedługo będzie w PL więcej członków kościołów niż obywateli..  )
_________________ "Dla ludu religia jest prawdą, dla mędrców fałszem, a dla władców jest po prostu użyteczna" (Seneka Młodszy)
|
N gru 21, 2014 17:41 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Tydzień apostazji
Gdy ktoś przynależy do klubu łowieckiego i jednocześnie do stowarzyszenia wegetarian, to choć jest to absurdalne, państwo nie powinno mieć prawa w tej sytuacji ingerować, bo nie jest to jego zadaniem. Państwo tylko odnotowuje ten fakt.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N gru 21, 2014 18:25 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Tydzień apostazji
Soul33 napisał(a): Masz pomysł na jakieś lepsze rozwiązanie, niż takie, które zakłada, że każdy, kto chce, niech się wypisze? Mam. Takie, ażeby zgodnie z Konstytucją każdy sam decydował, że w danym momencie wystepuje, poinformował o tym zainteresowanych i finito. Oszczędziłoby to nam dywagowania nad takimi absurdami, jak procedura wystepowania wymyślona przez KRK, której skuteczne przeprowadzenie wymaga zgody dwóch dodatkowych osób na wzięcie w niej udziału .
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N gru 21, 2014 18:38 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Tydzień apostazji
Faktycznie procedura powinna być jak najprostsza. Jednak, z drugiej strony, taki wymóg oznaczałby, że państwo ma decydować o wewnętrznych procedurach prywatnych organizacji. Ponadto, gdyby wynikało to z konstytucyjnej gwarancji wolności wyznania, wtedy w efekcie związki wyznaniowe podlegałyby większym ograniczeniom niż kółka rybackie.
To jak z deszczu pod rynnę. Państwo z zasady nie powinno ingerować w nic bez istotnej potrzeby.
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
N gru 21, 2014 18:57 |
|
 |
JedenPost
Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17 Posty: 11383
|
 Re: Tydzień apostazji
OK, tyle że w tym wypadku nie mówimy o ingerencji państwa w cokolwiek, tylko ingerencji Kościoła w relacje państwo-obywatel. Jesli obywatel mówi państwu "Nie jestem członkiem żadnego Kościoła" to kierując się konstytucyjnymi zasadami państwo winno uznać to za prawdę, nie biorąc w ogóle pod uwagę opinii Kościoła takiego czy innego.
_________________ Lubię Starego czasem, to też sprawia że się wystrzegam otwartej z nim wojny Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.
|
N gru 21, 2014 19:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|