Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Sysydlaczek napisał(a): TOMVAD45 napisał(a): Jak wyjaśnisz fakt, że ciała osób które są beatyfikowane i kanonizowane nie gniją a wszystkich innych tak.
Chciałeś dodać że to dotyczy garstki tych osób? Ale i to już zostało wyjaśnione, wystarczy poszukać. https://deon.pl/wiara/duchowosc/tajemni ... owi,521097Dla mnie wystawianie tych ciał w katedrach to pośmiewisko i prymitywna pokazówka dla gawiedzi. Ciekawe jaki odsetek ciał grzeszników nie uległ by rozkładowi, gdyby ich ciała po kilku dniach nie trafiały do piachu a pozostały pod "należytą" opieką. PS. Jeśli w Kościele zdarzają się pedofile, to czy nie mogą zdarzać się przypadki świrów mistyfikujących cuda? Może się znaleźć mnóstwo świrów, ale równie dobrze zdarzają się rzeczy, które nauka jak dotąd nie jest w stanie wyjaśnić- np. cuda eucharystyczne. Bernadeta była podchowana po śmierci, dwa razy ekshumowana, na koniec nałożono na jej twarz woskową maskę. Nie zawsze takie zabiegi konserwujące przynoszą oczekiwany skutek - Lenin pochowany 100 lat po Bernadecie, zakonserwowany po śmierci, po 30 latach zaczął gnić. Puki nauka nie wyjaśni dla mnóstwa ludzi zachowane ciała zmarłych będą stanowić cud, dowód ingerencji Boga.
|
So cze 13, 2020 7:32 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
TOMVAD45 napisał(a): Czyżbyś Boga uznawał za coś urojonego a naukę za coś co wszystko jest w stanie wyjaśnić i zbadać? Tutaj "IrciaLilith" nie wierzy w chrześcijańskiego Boga, ma jedynie urojonego przyjaciela, którego nazywa Bogiem. TOMVAD45 napisał(a): Jeśli tak to w takim razie jak wyjaśnisz że ateista i jeden z największych aborterów wchodzi do Kościoła i po wyjściu z niego przyjmuje chrzest i staje się wielkim obrońcą życia? Widzę że tego nie zauważyłeś, ale ludzie często zmieniają zdanie, w Polsce corocznie dziesiątki tysięcy ludzi, a może i więcej  zmieniając zdanie odnośnie Kościoła, i zostają ateistami, droga w drugą stronę również się zdarza, w końcu ludzie się starzeją, i bojąc się śmierci uciekają w religie. TOMVAD45 napisał(a): Czy twoja nauka na której się tak opierasz jest w stanie to wyjaśnić? Jakoś nikt z naukowców nie był w stanie wyjaśnić wszelkimi badaniami zjawiska stygmatów. Może tobie się uda? Stygmaty to są jakieś oszustwa, skoro Jezusowi przebito gwoździami dłonie, to stygmaty powinny się pojawić na dłoniach, a różnie z tym bywa raz są na dłoniach raz są przebite nadgarstki, więc widać że to się kupy nie trzyma, każdy ma stygmaty tak gdzie chcę. TOMVAD45 napisał(a): Jak wyjaśnisz fakt, że ciała osób które są beatyfikowane i kanonizowane nie gniją a wszystkich innych tak? Badanie rozkładu ciała po śmierci takich osób odbywa się po kilku latach a po jakim czasie ciało człowieka zaczyna gnić po śmierci? Wyjaśnij to swoimi naukowymi sposobami. Jakoś naukowcom tez nie udało się tego w żaden sposób wyjaśnić. Może tobie się uda? Sysydlaczek już wyjaśnił, że to są jakieś oszustwa. To że ktoś zachorował i później wyzdrowiał, nie jest żadnym cudem, zresztą wśród ateistów również dażają sie takie ozdrowienia, no i co z tego? Alus napisał(a): Może się znaleźć mnóstwo świrów, ale równie dobrze zdarzają się rzeczy, które nauka jak dotąd nie jest w stanie wyjaśnić- np. cuda eucharystyczne. Bernadeta była podchowana po śmierci, dwa razy ekshumowana, na koniec nałożono na jej twarz woskową maskę. Nie zawsze takie zabiegi konserwujące przynoszą oczekiwany skutek - Lenin pochowany 100 lat po Bernadecie, zakonserwowany po śmierci, po 30 latach zaczął gnić. Puki nauka nie wyjaśni dla mnóstwa ludzi zachowane ciała zmarłych będą stanowić cud, dowód ingerencji Boga. W innych religiach, tak samo zdarzają się przypadki w których ciała ludzi po śmierci nie gniją, czy to oznacza że tamte religie również są prawdziwe?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So cze 13, 2020 7:57 |
|
 |
Biniu
Dołączył(a): Śr kwi 19, 2017 11:42 Posty: 167
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Alus napisał(a): zdarzają się rzeczy, które nauka jak dotąd nie jest w stanie wyjaśnić- np. cuda eucharystyczne. Bernadeta była podchowana po śmierci, dwa razy ekshumowana, na koniec nałożono na jej twarz woskową maskę. Nie zawsze takie zabiegi konserwujące przynoszą oczekiwany skutek - Lenin pochowany 100 lat po Bernadecie, zakonserwowany po śmierci, po 30 latach zaczął gnić. Puki nauka nie wyjaśni dla mnóstwa ludzi zachowane ciała zmarłych będą stanowić cud, dowód ingerencji Boga. To, że czegoś nauka nie potrafi wyjaśnić świadczy tylko o tym, że z różnych powodów nie wiemy o danym zjawisku wszystkiego co do wyjaśnienia jest potrzebne. Natomiast nie jest to żaden dowód na istnienie Boga. Kiedyś ludzie nie wiedzieli skąd się biorą błyskawice i wymyślili sobie Zeusa gromowładnego. Kiedyś ludzie nie wiedzieli skąd się bierze deszcz i wymyślili sobie różnych bogów co zsyłają deszcze.
|
So cze 13, 2020 8:06 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Biniu napisał(a): To, że czegoś nauka nie potrafi wyjaśnić świadczy tylko o tym, że z różnych powodów nie wiemy o danym zjawisku wszystkiego co do wyjaśnienia jest potrzebne. Natomiast nie jest to żaden dowód na istnienie Boga. Kiedyś ludzie nie wiedzieli skąd się biorą błyskawice i wymyślili sobie Zeusa gromowładnego. Kiedyś ludzie nie wiedzieli skąd się bierze deszcz i wymyślili sobie różnych bogów co zsyłają deszcze. Jakie kiedyś? po dziś dzień moja ciotka dziękuje Bogu że zaczął padać deszcz  a susza to kara za grzechy, tutaj z Alus moja ciotka by sie dogadała, widać że w obu przypadkach to jest ten sam odlot 
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So cze 13, 2020 10:18 |
|
 |
Sysydlaczek
Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57 Posty: 364
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Alus napisał(a): [ Może się znaleźć mnóstwo świrów, ale równie dobrze zdarzają się rzeczy, które nauka jak dotąd nie jest w stanie wyjaśnić- np. cuda eucharystyczne.
Cuda eucharystyczne częściowo zostały już wytłumaczone - obecnością krwistej bakterii. Jeśli chodzi o włókna mięśnia sercowego - to nie jest to towar deficytowy, tylko trudno dostępny... ale dostępny ... Poza tym, czy nad tymi cudami, pochylały się zespoły niezależnych naukowców, kryminologów ? Czy dostęp do badań mieli pojedynczy "ochotnicy" albo wybrańcy kościelni ? Dodatkowo nie wiem czy te "cuda" są poprawne teologicznie. Eucharystia jest bowiem ciałem uwielbionym, duchowym, tym ciałem, którym Jezus wstępował do nieba Cytuj: «To was gorszy? 62 A gdy ujrzycie Syna Człowieczego, jak będzie wstępował tam, gdzie był przedtem? 63 Duch daje życie; ciało na nic się nie przyda 10. Słowa, które Ja wam powiedziałem, są duchem i są życiem. J 6, 62-63 Osobiście jestem bardzo sceptycznie nastawiony do tego typu zjawisk, bo nawiedzonych nie brakuje. Bóg najskuteczniej przychodzi do człowieka w cichości serca, bezpośrednio do konkretnej osoby .Jeśli sercem nie nawrócę się do Pana Jezusa, to żadne zewnętrzne cuda na kiju raczej nic nie pomogą.
|
So cze 13, 2020 10:18 |
|
|
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1689
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Tak więc Ircia, nie udowodniłaś istnienia duszy.
To, co nazywamy duszą, może być efektem działań skomplikowanego biologicznego organu, jakim jest mózg. Mózg jest niesamowity i święty, bo potrafi tworzyć takie odjechane doświadczenia, jak stany mistyczne i objawienia.
|
So cze 13, 2020 10:34 |
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Swołocz napisał(a): Tak więc Ircia, nie udowodniłaś istnienia duszy.
To, co nazywamy duszą, może być efektem działań skomplikowanego biologicznego organu, jakim jest mózg. Mózg jest niesamowity i święty, bo potrafi tworzyć takie odjechane doświadczenia, jak stany mistyczne i objawienia. Na jakiej zasadzie, byś chciał udowodnić istnienie duszy? co miało by być dowodem na jej istnienie? W jaki sposób byś udowadniał istnienie czegoś, czego nauka nie obejmuje?
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
So cze 13, 2020 17:45 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1689
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): Na jakiej zasadzie, byś chciał udowodnić istnienie duszy? co miało by być dowodem na jej istnienie? Coś, co by było przekonujące. Cytuj: W jaki sposób byś udowadniał istnienie czegoś, czego nauka nie obejmuje? Skoro nie obejmuje, to być może tego nie ma.
|
So cze 13, 2020 18:31 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Sysydlaczek napisał(a): Cuda eucharystyczne częściowo zostały już wytłumaczone - obecnością krwistej bakterii. Ja bym powiedzial to troche inaczej: jedna z teorii .... A moze znasz wytlumaczenie cudu krwi sw. Januarego?
|
So cze 13, 2020 18:55 |
|
 |
Sysydlaczek
Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57 Posty: 364
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): Sysydlaczek już wyjaśnił, że to są jakieś oszustwa.
Nie, nie oskarżam o oszustwa. Nie potrafię ich wykluczyć ale np. z tymi ciałami to może być tak, że one nie gniją, po prostu z przyczyn naturalnych - osoby, które poddawały swoje ciała ascezom, głodówkom być może miały tak zmieniony metabolizm, że ciało wytworzyło jakieś naturalne, własne konserwanty ... a ludzie wzięli to za cud. Cytuj: Ja bym powiedzial to troche inaczej: jedna z teorii .... A moze znasz wytlumaczenie cudu krwi sw. Januarego? I znowu - nie można wykluczyć ani cudu ani oszustwa. Czy ta krew jest badana pod kątem poddawania jej jakimś odczynnikom (bio)chemicznym ?
|
So cze 13, 2020 19:28 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Sysydlaczek napisał(a): Czy ta krew jest badana pod kątem poddawania jej jakimś odczynnikom (bio)chemicznym ? Nie wiem. Ostatnio jest zalakowana. Natomiast czest mozna sie spotkac z opisem z Lanciano: "Tak przemienione eucharystyczne Ciało i Krew Zbawiciela umieszczone są do dzisiaj w relikwiarzu. Kiedy zważono bryłki krwi, okazało się, iż jedna waży tyle samo, ile ważą wszystkie razem, ciężar dwóch równy był ciężarowi trzech, zaś najmniejsza ważyła tyle samo co największa." Jezeli to jest prawda to mamy do czynienia z cudem, jezeli falsz to ten kto wymyslil te historia nie wyjdzie z piekla za osmieszanie wiary. Kiedys stworzylem watek o bzdurach wypisywanych w prasie katolickiej np o miejscowosci z ktorej nikt nie zginal w czasie wojny lub nauczycielce na Wegrzech.
|
So cze 13, 2020 20:29 |
|
 |
Sysydlaczek
Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57 Posty: 364
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
robaczek2 napisał(a): Jezeli to jest prawda to mamy do czynienia z cudem, jezeli falsz to ten kto wymyslil te historia nie wyjdzie z piekla za osmieszanie wiary. To jest ciekawe. Jeśli uznamy, że to nie jest ingerencja nadprzyrodzona Boga, a jednak oszustwo, to jego motywy wcale nie muszą być takie oczywiste. Np. najprostszym motywem jest chęć zdobycia rozgłosu, promocja lokalnego Kościoła, ściągnięcie milionów turystów - kasa, popularność. Jednak może też się zdarzyć, że taki proceder sprawi jakiś "święty mniszek" dla "chwały Bożej i ratowania dusz grzeszników" - w takiej logice, że cud sprawi masowe nawrócenia  Jeszcze mi chodzi jakiś po głowie ale nie chce mi się już rozpisywać.
|
So cze 13, 2020 21:07 |
|
 |
TOMVAD45
Dołączył(a): Śr cze 10, 2020 15:49 Posty: 53
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
robaczek2 napisał(a): Sysydlaczek napisał(a): Czy ta krew jest badana pod kątem poddawania jej jakimś odczynnikom (bio)chemicznym ? Nie wiem. Ostatnio jest zalakowana. Natomiast czest mozna sie spotkac z opisem z Lanciano: "Tak przemienione eucharystyczne Ciało i Krew Zbawiciela umieszczone są do dzisiaj w relikwiarzu. Kiedy zważono bryłki krwi, okazało się, iż jedna waży tyle samo, ile ważą wszystkie razem, ciężar dwóch równy był ciężarowi trzech, zaś najmniejsza ważyła tyle samo co największa." Jezeli to jest prawda to mamy do czynienia z cudem, jezeli falsz to ten kto wymyslil te historia nie wyjdzie z piekla za osmieszanie wiary. Kiedys stworzylem watek o bzdurach wypisywanych w prasie katolickiej np o miejscowosci z ktorej nikt nie zginal w czasie wojny lub nauczycielce na Wegrzech. A co będzie jak ci co podważają działanie Boga trafią do piekła? Do piekła nie idzie się za błędne informacje czy jakąś ocenę sytuacji czy faktu ale za odrzucanie Boga i walkę z Nim. Gdybyś wierzył i znał choć trochę Biblię,naukę Kościoła to byś o tym wiedział. Podanie jakieś błędnej informacji czy błędna ocena nie jest ośmieszaniem wiary,bo każdy może się w czymś mylić. Ośmieszaniem wiary jest uderzaniem w nią oraz wierzących niezgodnymi z prawdą i przeczącymi nauce biblijnej i Kościoła insynuacjami. A takie tutaj padają- przeczenia konkretnym faktom i uznawanie faktów za oszustwa,choćby w kwestii stygmatów. Św ojciec Pio miał stygmaty przez kilkadziesiąt lat i nikt nie podważył prawdziwości jego stygmatów. Co do nie gnicia ciał to nie stosuje się żadnych środków zaraz po śmierci by móc zgodnie z prawdą i na podstawie konkretnego stanu ocenić czy ciało nie uległo rozkładowi zgodnie z wolą Boga. Zarówno przy składaniu ciała do grobowca jak i przy jego otwarciu są obecni świadkowie aby nie było żadnych wątpliwości i podważania autentyczności nie gnicia ciała. https://deon.pl/kosciol/wyjeto-trumne-j ... obu,104988W taki sposób jest chowane ciało osoby służącej Kościołowi,aby nikt nie mógł w trakcie okresu od śmierci do ekshumacji dokonać jakiegokolwiek oszustwa. Najistotniejszy czas dla potwierdzenia cudu braku rozkładu ciała i świętości takiej osoby jest od chwili śmierci do ekshumacji przed beatyfikacją. Do beatyfikacji potrzebne są jeszcze dwa cuda za wstawiennictwem takiej osoby. Po kanonizacji jeśli nawet ciało zacznie ulegać rozkładowi to już niczego nie zmieni w kwestii uznania świętości takiej osoby,gdyż konkretne warunki zostały spełnione. To że ciało św Bernadetty Soubirous zaczęło ulegać rozkładowi to nie zaprzecza samemu cudowi że po śmierci ciało rozkładowi nie uległo. I tak długo trwało bez żadnego rozkładu. Ciała zwykłych ludzi rozkładają się bardzo szybko. I tak na koniec pytanie: czy nie uważasz że mówienie o piekle przez osobę która zaprzecza faktom dotyczącym wiary jest dosyć głupie? Skoro zaprzeczasz temu co podawałem podważając to w co wierzą katolicy i czym potwierdzasz że nie wierzysz w Boga (tak przynajmniej można to wywnioskować) to po co mówić że ktoś z piekła nie wyjdzie? Jeśli dla niewierzącego nie ma Boga to piekła też chyba nie ma,prawda?
_________________ "CHRYSTUS PAN KARMI NAS SWOIM ŚWIĘTYM CIAŁEM, CHWALMY GO NA WIEKI"
|
N cze 14, 2020 4:33 |
|
 |
Sysydlaczek
Dołączył(a): Pn gru 30, 2019 12:57 Posty: 364
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
I jeszcze jedno a propo św Januarego Cytuj: Już w 1991 roku naukowcy z włoskiego Uniwersytetu w Pawii argumentowali, że substancja w fiolce prawdopodobnie podlega znanemu zjawisku tak zwanej tiksotropii. To przechodzenie gęstego żelu w ciecz pod wpływem potrząsania czy mieszania. Tiksotropię widać na przykładzie niektórych majonezów. Włoscy badacze sami wyprodukowali dwie takie substancje - jedną z wnętrzności zwierzęcych jelit z domieszką tlenku żelaza. Naukowcy podkreślali wtedy, że aby chemicznie zbadać zawartość relikwii, trzeba by ją otworzyć i pobrać próbki, ale Kościół nie wyraża na to zgody.
|
N cze 14, 2020 7:36 |
|
 |
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9014
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Ech "naukowe wyłumaczenie cudów". słyszałem nawet że Cud przemiany wody w wino ktoś tlumaczył tym że Jezus mial w garści nadmanganian potasu, który zabarwił wodę 
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
N cze 14, 2020 8:03 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|