Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 18, 2025 7:09



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1784 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 119  Następna strona
 Tydzień apostazji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Tydzień apostazji
Odniose sie jeszcze do tego postu, gdyz zawieral czesc argumentow w temacie:

czuowiek napisał(a):
Soul33 napisał(a):
Wszystko fajnie ale nie mówiliśmy o wierze, tylko o przynależności do prywatnej (tj. nie państwowej) organizacji, do której ktoś sam się zapisał lub zapisał go prawny opiekun.
Nie ma żadnej przynależności oraz żadnego zapisania. Tobie najwyraźniej cały czas się wydaje, że chrzest to takie samo zdarzenie prawne, jak ślub konkordatowy. (1)

Czy jeśli dwoje rodziców uzna, że rytualne zjedzenie przez nich, w imieniu ich dziecka, spaghetti, w obecności jakiegoś Wielebnego oznacza symboliczne zapisanie ich dziecka do Kościoła Latającego Potwora Spaghetti, to Twoim zdaniem, aby nie należeć do tego Kościoła, to dziecko, gdy już będzie pełnoletnie, będzie się musiało z tego Kościoła wypisywać? Tylko dlatego, że jego rodzice coś sobie ubzdurali? :shock: (2)

Cały czas mylicie pojęcia. Chrzest nie jest żadnym "zapisaniem". Wierzycie, że chrzest zapisuje do Kościoła i na tym sprawa się kończy. (3)

Gdyby chrzest był w rozumieniu państwa świeckiego zapisaniem dziecka do Kościoła, to można by było w urzędzie stanu cywilnego poprosić o poświadczenie należenia do Kościoła Katolickiego. (4)

Chrzest nie istnieje jako zdarzenie prawne i nie rodzi żadnych skutków prawnych. (5) Rodzicom wolno wierzyć w cokolwiek. W największą bzdurę, byle nie łamać tym prawa. (6) Rodzice mogą wierzyć, że posmarowanie głowy dziecka masłem oznacza zapisanie do jakiegoś związku wyznaniowego. Wolno im w to wierzyć. Bo jest wolność wyznania. Ale nie oznacza to, że ta wiara rodzi konieczność podejmowania jakichkolwiek działań przez kogoś, kogo rodzice poddali jakimś gusłom... (7)

Ja właściwie nadal nie do końca wierzę, że taka dyskusja tutaj się toczy - nawet jeśli mam ją zapisaną czarno na białym... :)

Nadal kompletną abstrakcją jest dla mnie odnotowywany przeze mnie tutaj fakt istnienia ludzi, którzy uważają, że "czary-mary", którym mnie poddali moim rodzice, wymuszają na mnie podjęcie jakichś działań, aby te "czary-mary" przestały mnie obowiązywać. (8)

(1) Nikt tak nie twierdzil. Natomast z punktu widzenia panstwa chrzest to cos podobnego, jak zapisanie sie do kolka gospodyn wiejskich czy podpisanie ubezpieczenia.

(2) Nie wiem, co uwaza Johnnny99, ale ja - owszem. Z zastrzezeniem, ze tzw,. Kosciol Potwora nie jest uizznawany w PL.

(3) Nie konczy sie, ale jest jednym z aspektow chrztu.

(4) USC nie wystawia swiadectw przynaleznosci do:
- KRK
- Kosciola Potwora
- Kolka gospodyn wiejskich
- ubezpieczenia od porwania przez UFO

(5) Chrzest istnieje jako wydarzenie prawne w wewnetrznym prawie KRK i ma tam okreslone konsekwencje prawne. Panstwo do tej autonomii prawnej zasadniczo sie nie wtraca - chyba ze jest kolizja z wyzszymi prawami porzadku cywilnego.

(6) Racja. I jeszcze nikt nie stwuierdzil, ze sama procedura jest bezprawna. Gdyby tak bylo, mozna byloby ja zasadzac

(7) Nieprawda :PPP Wolnosc wychowywania dzieci w swojej religii oznacza, ze te "gusla" rodzicow maja wymierne skutkioprawne. Chociazby - zapisanie do jakiegos autonomicznego zwiazku wyznaniowego.

(8) Pretensje do ustawodawcy, konkretnie - do Konstytucji, ktora dala zwiazkom wyznaniowym autonomie a rodzicom - prawo do wychowywania religijnego.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn gru 22, 2014 11:48
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Tydzień apostazji
Yarpen_Zirgin napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Ech... od początku konsekwentnie twierdzę, że procedura to wewnętrzny wymysł KRK i swobodnie można ją ignorować.

Rozumiem, że procedury wewnętrzne firm, stowarzyszeń i innych organizacji to również jedynie ich wymysły, więc można je swobodnie ignorować?



Jeśli nie jesteś ich członkiem bądź pracownikiem/współpracownikiem/kontrahentem - naturalnie. Poza tym to inna sytuacja, bo tam mamy do czynienia z dobrowolnymi umowami.


Yarpen_Zirgin napisał(a):
Nie może funkcjonować w świetle Twojej interpretacji Konstytucji. Natomiast w odniesieniu do jej treści funkcjonuje całkiem poprawnie.


Cóż, wykazałem, że nie, a Ty nie obaliłeś tego rozumowania, ograniczając się do wycieczek osobistych i przekonywania, że przecież nie jest to takie uciążliwe.

Yarpen_Zirgin napisał(a):
Na ten moment wykazałeś jedynie tyle, że nie przyjmujesz do wiadomości prostych faktów,


Akurat Twoje proste fakty to urojenia, że wszyscy ochrzczeni nie-apostaci są katolikami, zatem...


bert04 napisał(a):
JedenPost napisał(a):
1. Państwo ma nie uwzględniać opinii Kościoła w kwestii wystąpienia z niego obywatela, bo to wyłącznie on o tym decyduje.


Nie.

O wystąpieniu może decydować 1. obywatel na podstawie wolności wyznaniowej albo 2. związek wyznaniowy na podstawie autonomii. Jak każde rozwiązanie "umowy" powinno ono zostać przyjęte przez stronę drugą.


1.Istotnie

2. Tylko w sensie usunięcia obywatela. Związek nie ma nic do gadania, jeśli to obywatel z niego występuje. Może jedynie zaproponować formułę wystąpienia, której obywatel może ale nie musi przestrzegać.

3. Nie byłem nigdy stroną umowy z żadnym Kościołem. Dziękuję.

bert04 napisał(a):
Autonomii mianowicie.


Proszę o wskazanie konkretnych zapisów. Ja każdorazowo takimi się tu posługuję.

O wystąpieniu może decydować 1. obywatel na podstawie wolności wyznaniowej albo 2. związek wyznaniowy na podstawie autonomii. Jak każde rozwiązanie "umowy" powinno ono zostać przyjęte przez stronę drugą.
[/quote]

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn gru 22, 2014 14:16
Zobacz profil
Post Re: Tydzień apostazji
JedenPost napisał(a):
Yarpen_Zirgin napisał(a):
JedenPost napisał(a):
Ech... od początku konsekwentnie twierdzę, że procedura to wewnętrzny wymysł KRK i swobodnie można ją ignorować.

Rozumiem, że procedury wewnętrzne firm, stowarzyszeń i innych organizacji to również jedynie ich wymysły, więc można je swobodnie ignorować?

Jeśli nie jesteś ich członkiem bądź pracownikiem/współpracownikiem/kontrahentem - naturalnie.

Mówimy o sytuacji, kiedy jest się ich członkiem bądź pracownikiem. Można je mieć w... niepoważaniu czy nie można?


Cytuj:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Nie może funkcjonować w świetle Twojej interpretacji Konstytucji. Natomiast w odniesieniu do jej treści funkcjonuje całkiem poprawnie.

Cóż, wykazałem, że nie, a Ty nie obaliłeś tego rozumowania, ograniczając się do wycieczek osobistych i przekonywania, że przecież nie jest to takie uciążliwe.

Jakich wycieczek osobistych? Wskazałem za pomocą konkretnych rozwiązań, że tworzysz sztuczny problem, który de facto istnieje jedynie w Twojej wyobraźni. Gdyby istniała rzeczywista sprzeczność, to już od dawna trwałyby rozmowy pomiędzy RP i Kościołem w tej sprawie, oraz mielibyśmy mnóstwo wyroków sądów odnośnie rzeczonej procedury po myśli ateistów i innych apostatów. :D

Cytuj:
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Na ten moment wykazałeś jedynie tyle, że nie przyjmujesz do wiadomości prostych faktów,

Akurat Twoje proste fakty to urojenia, że wszyscy ochrzczeni nie-apostaci są katolikami, zatem...

To nie jest urojenie, tylko fakt, którego, niestety, nie potrafisz przyjąć do wiadomości.


Pn gru 22, 2014 14:22
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Napisz. Jestem bardzo ciekawy tego, jakiej odpowiedzi ci udzielą. :)

Poszło do MAiC, Departament Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych:
Cytuj:
Szanowni Państwo.

Art. 2 ust. 2a Ustawy z dnia 17 maja 1989 r. o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (zwana dalej "Ustawą") stanowi, że obywatel, korzystając z wolności sumienia i wyznania, może należeć lub nie należeć do kościołów i innych związków wyznaniowych.

Wobec treści powyższego, uprzejmie proszę o wyjaśnienie, w jaki sposób obywatel ochrzczony w obrządku Kościoła Rzymsko-Katolickiego - czyli w ocenie kapłanów oraz wiernych Kościoła należący do Kościoła Katolickiego - może technicznie realizować swoje prawo do nienależenia do Kościoła Katolickiego, przejawiające się w traktowaniu tego obywatela jako osoby nienależącej do Kościoła Katolickiego na przykład przez urząd Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych?

Czy aby w ocenie instytucji i organów neutralnego światopoglądowo Państwa Polskiego nie należeć do Kościoła Katolickiego obywatel jest zmuszony poddać się procedurze "formalnego wystąpienia z Kościoła Katolickiego" narzuconej przez Kościół Katolicki, czy też do nienależenia ochrzczonego obywatela do Kościoła Katolickiego w rozumieniu dowolnego organu administracji publicznej wystarcza sam pogląd ochrzczonego obywatela (wyrażony np. przez złożenie stosownego oświadczenia), który w swoim sumieniu ocenia, że nie należy do Kościoła Katolickiego?

Czy jeśli ochrzczony obywatel poinformuje w stosownym oświadczeniu dowolny urząd administracji publicznej (np. Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych) o tym, że nie należy do Kościoła Katolickiego, to urząd ten jest zobowiązany traktować tego obywatela jako osobę nienależącą do Kościoła Katolickiego wyłącznie na podstawie tego oświadczenia, czy też urząd ten jest uprawniony do domagania się od obywatela poświadczenia faktu nienależenia do Kościoła dokumentem wydanym przez sam Kościół?

Jeśli Departament Wyznań Religijnych oraz Mniejszości Narodowych i Etnicznych MAiC nie jest organem właściwym do udzielania wyjaśnień w sprawie interpretacji treści regulacji zawartych w w/w. Ustawie, to uprzejmie proszę o wskazanie organu właściwego, do którego należy się zwrócić z tego rodzaju pytaniami.

Z poważaniem.

Cieszysz się? :)

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn gru 22, 2014 14:30
Zobacz profil WWW
Post Re: Tydzień apostazji
Bardzo mnie intryguje odpowiedź. O ile będzie.


Pn gru 22, 2014 14:39
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
Czuowiek zdaje się napisał, że udostępni forumowiczom odpowiedź, jak tylko ją uzyska. Ja też czekam z niecierpliwością ;)

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pn gru 22, 2014 14:43
Zobacz profil
Post Re: Tydzień apostazji
Nie chodzi o to, czy czuowiek ją wklei, ale czy mu MAiC odpisze.


Pn gru 22, 2014 14:47
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
No raczej. :)

Podobne pytania zadałem bezpośrednio GIODO kilkanaście dni temu.
Będą jaja, jak interpretacje GIODO i MAiC będą skrajnie różne. :lol:

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn gru 22, 2014 15:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
A właśnie przed chwilą dostałem odpowiedź z GUS - bo pytałem ich, czemu ochrzczonych nazywają "wiernymi" i czy nie uważają, że to może łamać ustawę o wolności sumienia i wyznania w odniesieniu do tych obywateli, którzy uważają, że nie należą do KK, a więc że nie są wiernymi.

Napisali, że skierowali moje zapytanie do departamentów branżowych GUS z prośbą o opinie i wyjaśnienia. Czyli taka odpowiedź, że jeszcze brak odpowiedzi. No ale walczą w każdym razie. :lol:

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn gru 22, 2014 15:32
Zobacz profil WWW
Post Re: Tydzień apostazji
Po prostu praktykują spychologię, ponieważ nie wypada im napisać, że się czepiasz, bo nie potrafisz zrozumieć, że pola w tabeli dotyczącej wszystkich religii i wyznań w RP nie można zatytułować "ochrzczeni", a stworzenie osobnej tabelki dla samego Kościoła katolickiego jest bez sensu. :D


Pn gru 22, 2014 15:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
A weź no se zaglądnij na strone 221 rocznika statystycznego 2013, bo ja dokładnie o tą tabelę pytałem, i się zastanów, co piszesz... :)

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn gru 22, 2014 16:16
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34
Posty: 10131
Lokalizacja: Pierdzisłąwice
Post Re: Tydzień apostazji
No co Ty, czuowiek, musisz ją tu wkleić, inaczej Yarpen uzna, że nie masz argumentów :D

_________________
Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam...
no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek


Pn gru 22, 2014 16:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Tydzień apostazji
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Mówimy o sytuacji, kiedy jest się ich członkiem bądź pracownikiem. Można je mieć w... niepoważaniu czy nie można?


Chyba odpowiedziałem wyraźnie. Jeśli się na owe zasady zgodziłeś - musisz je respektować.



Yarpen_Zirgin napisał(a):
Jakich wycieczek osobistych?


Kreatywnych. Np:

Yarpen_Zirgin napisał(a):
No nie mów... Nie masz żadnych ateistów wśród znajomych, którzy w te pędy polecą z Tobą do parafii, aby poświadczyć złożenie aktu apostazji?

tudzież
Yarpen_Zirgin napisał(a):
Rozumiem, że ukrywasz przed wszystkimi znajomymi i rodziną fakt, że nie chcesz należeć do Kościoła? Chodzisz grzecznie na Msze Święte, przystępujesz świętokradczo do sakramentów, uczestniczysz w procesjach itp.?


Yarpen_Zirgin napisał(a):
To nie jest urojenie, tylko fakt, którego, niestety, nie potrafisz przyjąć do wiadomości.


Fakty nie powstają w taki sposób, że grupka ludzi zaczyna sobie w coś wierzyć. Sorry.

Ty np. wierzysz w istnienie katolików-ateistów, katolików-satanistów, katolików-Świadków Jehowy... wolno Ci, ale faktów w ten sposób nie wygenerujesz.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Pn gru 22, 2014 16:18
Zobacz profil
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
A weź no se zaglądnij na strone 221 rocznika statystycznego 2013, bo ja dokładnie o tą tabelę pytałem, i się zastanów, co piszesz... :)

Nie zaznaczyłeś, o którą tabelę pytasz, więc założyłem, że o tę ze strony 219.


Pn gru 22, 2014 16:40
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
No widzisz? A tu taka niespodzianka... :lol:

ps.
Czyli jednak nie załapałeś różnicy między faktem zjedzenia spaghetti a urojeniem, że powoduje to włączenie do grona wyznawców Potwora? A taki ładny poradnik napisałem... :(

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pn gru 22, 2014 16:44
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1784 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 104, 105, 106, 107, 108, 109, 110 ... 119  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL