Autor |
Wiadomość |
Pyratic
Dołączył(a): Pn sty 24, 2011 4:20 Posty: 36
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
amadeus35 napisał(a): Pyratic ja rowniez zetklnalem sie z Kosciolem Zielonoswiatkowym, jak tam przezywa sie spotkanie z Bogiem z Zywym Bogiem, to niestety w Kosciele Katolickim takiego Blogoslawienstwa nie otrzymalem, tych dwoch Kosciolow nie da sie porownac w zaden sposob to wielka strata dla wierzacych Katolikow... ktorzy w podobny sposob i w tamtym Kosciele mogliby poglebic swoja wiare .... Widzisz, problem polega na tym ze to nie kosciol Zielonoswiatkowy czy Katolicki, jest tym wlasciwym Kosciolem. Wg. tlumaczenia polsko greckiego nowego testamentu Kosciol to- "Spolecznosc Wywolanych(zbawionych)" ,a nie "spolecznosc oczekujacych na wywolanie". W kazdej denominacji sa rodziny ktore chca aby ich dzieci tez byly w takim czy innym kosciele, ale to nie obliguje do poczucia bezpieczenstwa wobec przyszlosci i to powinno stanowic nauke o chrzcie niemowlakow. Kazdy osobiscie choc raz w zyciu powinien zmierzyc sie z Ewangelia Łaski, bez wzgledu na denominacje i kolor skory. Religia w tym wypadku tylko daje powod do upadku, tzw. dechrystianizacji kosciola.
|
Pt lut 04, 2011 14:48 |
|
|
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Pyratic napisał(a): amadeus35 napisał(a): Pyratic ja rowniez zetklnalem sie z Kosciolem Zielonoswiatkowym, jak tam przezywa sie spotkanie z Bogiem z Zywym Bogiem, to niestety w Kosciele Katolickim takiego Blogoslawienstwa nie otrzymalem, tych dwoch Kosciolow nie da sie porownac w zaden sposob to wielka strata dla wierzacych Katolikow... ktorzy w podobny sposob i w tamtym Kosciele mogliby poglebic swoja wiare .... Widzisz, problem polega na tym ze to nie kosciol Zielonoswiatkowy czy Katolicki, jest tym wlasciwym Kosciolem. Wg. tlumaczenia polsko greckiego nowego testamentu Kosciol to- "Spolecznosc Wywolanych(zbawionych)" ,a nie "spolecznosc oczekujacych na wywolanie". W kazdej denominacji sa rodziny ktore chca aby ich dzieci tez byly w takim czy innym kosciele, ale to nie obliguje do poczucia bezpieczenstwa wobec przyszlosci i to powinno stanowic nauke o chrzcie niemowlakow. Kazdy osobiscie choc raz w zyciu powinien zmierzyc sie z Ewangelia Łaski, bez wzgledu na denominacje i kolor skory. Religia w tym wypadku tylko daje powod do upadku, tzw. dechrystianizacji kosciola. ..................................... Poruszylem sprawe Kosciola Zielonoswiatkowego poniewaz wlasnie tem przezylem niesmowita chwile spotkania z zywym Bogiem ludzie maja zupelnie inny stosunek do siebie, wzajemnie sie wspieraja i pomagaja czuc tam bezpieczenstwo i to ze nie jest sie samemu tylko istnieje spolecznosc koscielna ...to mialem na mysli.... tak zgadzam sie z toba Kosciol stanowi spolecznosc a nie ksieza i budynki o tym pisalem juz w innym temacie .... 
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
Pt lut 04, 2011 23:30 |
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
zsoborniki napisał(a): Pyratic Kościół postrzegasz tak jaki on rzeczywiście jest. Wielu tzw, chrześcijan widzi go jako firmę świadczącą usługi religijne. Ja z kolei widzę w Kościele nasilające się zjawiska takie jak desakralizacja, dechrystianizacja i kryzys wiary.
Ale czy nie dostrzegasz, że ci chrześcijanie o których piszesz, widzą Kościół w ten sposób, ponieważ skłania ich do tego postępowanie kapłanów, czyli osób najbardziej powołanych do tego aby świadczyć o tym czym naprawdę jest Kościół? Skoro księża tak zabiegają o ziemskie bogactwa to chyba nic dziwnego, że "owieczki" zaczynają podejrzewać, że nie o Boga tutaj chodzi?
|
Cz mar 31, 2011 12:15 |
|
|
|
 |
amadeus35
Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13 Posty: 1226
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Mysle ze niestety masz racje i tak sie dzieje jak wlasnie opisujesz....
_________________ Bog jest Miloscia :)
|
Cz mar 31, 2011 14:39 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Asparagus
A ja widzę trochę inaczej: to "chrześcijanie" są powodem, że zaczynają traktować Kościół jako instytucję świadczącą usługi religijne. Od nich zależy, po co przychodzą do Kościoła i jak traktują sakramenty. Jeśli są członkami Kościoła i identyfikują się z parafią to moim zdaniem winni świadomie traktować przykazania kościelne w tym Przykazanie V. Troszczyć się o potrzeby Kościoła.
Jeśli ci ludzie daleko są od życia w/g zasad wiary i mają kontakt z Kościołem tylko z "z okazji" pogrzebu, "ślubu" lub np. "chrztu" to trudno się dziwić, że traktują Kościół jak firmę - bo przychodzą do niego zamówić tylko usługę i tak im się zdaje, że są traktowani jak klienci pytając się w końcu "Ile kosztuje?"
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
Pt kwi 01, 2011 21:44 |
|
|
|
 |
Zoll
Dołączył(a): Pn cze 28, 2010 23:24 Posty: 624 Lokalizacja: Pustynia
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Cytuj: Kościół to jest firma, której nie dotycza zwykłe przepisy i kategorie przedsiębiorczości. Nie płaci podaku dochodowego, od darowizn, od wzbogacenia, nie prowadzi rejestrów - w Polsce. Firma to nic innego jak nazwa przedsiębiorstwa; ale jesli uważacie Kościół za instytucję mówiąc firma - to pasuje. Podatek od darowizn jest płącony tylko i wyłacznie przez osoby fizyczyne, więc Kościół jako osoba prawna nigdy nie p,łaciłby takiego podatku. Podatek od darowizn charakteryzuje się mniejsza stawką, więc paradoksalnie - jest korzystniejszy niż dochodowy. Funkcję podatku od wzbogacenia pełni dochodowy. Cytuj: Jeśli są członkami Kościoła i identyfikują się z parafią to moim zdaniem winni świadomie traktować przykazania kościelne w tym Przykazanie V. Troszczyć się o potrzeby Kościoła. To ostatnie przykazanie jest wykorzystywane przez księży proboszczów bardzo często, do spełniania ich zamysłów na temat parafii. Nie twierdze, że te pieniadze musza iśc w kieszeń dobrodzieja, ale i tak o potrzebach lokalnego kościoła decyduje nierzadko on sam, bez słuchania opinii parafian - czyli Kościoła, tych, którzy najpierw musza na to zarobić. W wielu parafiach jest to dobrze zorganizowane, ale niechlubne przypadki narzucania nieracjonalnych pomysłów wtórej przebudowy kościoła po 3, 4 latach od ostatniego takiego przedsięwzięcia. Osobiście, chciałbym żeby lokalne kościoły były jak przedsiębiorstwa, przynajmniej źródła finansowania i cele wydatkowania byłyby jawne. Państwo Watykan zostało uznane państwem o nawjyzszym stopniu przejrzystości finansowej, niestety nie stosuje się tego na najniższych szczeblach. Nawet świadczenie pienięzne traktowane jako datek, darowizna, zakłada znajomość celu, na jaki darowizna będzie wydatkowana. Chodzi tu o konkretny cel, a nie ogólne "potrzeby Kościoła", które często mniej uczciwy proboszcz interpretuje sobie jak chce. Cytuj: W prosty sposób tłumaczę ją w ten sposób, że jest to zanikanie znaczenia "sakrum" w Kościele. Kościół poprzez kultywowanie tego do czego został powołany (powołany do głoszenia Dobrej Nowiny o misji Jezusa Chrystusa) w swym zapędzie misyjnym i chęci głoszenia wszem i wobec Jezusa Chrystusa uległ "z katechizowaniu" przez tych, którzy mają z chrześcijaństwem już niewiele. Kościół przyjmuje struktury i metody funkcjonowania ze świata świeckiego. Zaczyna wchodzić w nauki teologiczne, psychologię, psychoanalizę czyli w to, co nie było u podstaw pierwotnego Kościoła. Kształci prezbiterów na naukowców, teoretyków, biznesmenów, budowlańców i zaprzęga naukę, technikę do przekazu wiary. Zaczyna bardzo mocno opierać się na moralizowaniu a nie na przepowiadaniu. Stąd wierni już w dużej mierze do końca nie wiedzą, co jest tak naprawdę istotnego w wyznawanej wierze, w której w centrum powinien być zawsze Jezus. Sacrum/profanum to nie podział na białe/czarne. Zauważ, że Jezus nie wybrał faryzeuszy, uczonych w piśmie, ale własnie rybaków, celnika, wytwórcę namiotów itd. Obecnie w większosci państw katolickich istnieje rozdział państwo/kościół; w średniowieczu istniała duża rzesza naukowców-kanoników, o biznesmenach tamtej epoki nie wspominając  W ubiegłych wiekach psychologii nei było, lub raczokwała, za to duchowni kształceni byli w retoryce, co miało im pomóc "w chwyceniu ludzi za serca" podczas kazań. To wtedy wierni nie widzieli, gdzie kończy się władza świecka, gdzie kościelna. Jeśli Kościół ma się zająć tylko tym, co wieczne i niezmienne, niech zamknie się w zakonach. Wielu świeckim obraz takiego Kościoła bardzoby odpowiadał - mi nie do końca.
_________________
 Być wolnym to móc nie kłamać.
|
So kwi 02, 2011 9:31 |
|
 |
wial
Dołączył(a): Pn sty 31, 2011 18:48 Posty: 41
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Cytuj: Jeśli ci ludzie daleko są od życia w/g zasad wiary i mają kontakt z Kościołem tylko z "z okazji" pogrzebu, "ślubu" lub np. "chrztu" to trudno się dziwić, że traktują Kościół jak firmę - bo przychodzą do niego zamówić tylko usługę i tak im się zdaje, że są traktowani jak klienci pytając się w końcu "Ile kosztuje?" Tak było jest i będzie niezależnie czy ktoś chodzi do kościoła raz na dzień, raz w roku czy wcale - tak jak ja. Dopóki usługi w kościele nie będą za darmo, a nie będą, to człowiek płacąc księdzu zawsze będzie myślał mniej lub bardziej w tych kategoriach. Co więcej, gdy płaci szewcowi za naprawę butów czy stolarzowi za wykonanie stołu to widzi efekt. W kościele jest zapłata za posługę, gwarancje efektu to wytwór wyobraźni - lub siła wiary klienta inaczej mówiąc.
_________________ Wszystko jest złudzeniem, na prawdę istnieje jedynie jabłko i robak który w nim mieszka. Aktualnie śpi, a nasze życie jest tylko jego snem! Fajne naszywki oraz dekoracyjne plakaty.
|
Pt kwi 08, 2011 15:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Wybijcie sobie z głowy, że wierni płacą na kościół "co łaska" i to jest ich wola czy płacą czy nie . Wierni zgodnie z KPK Kan. 222 -
§ 1. Wierni mają obowiązek zaradzić potrzebom Kościoła, aby posiadał środki konieczne do sprawowania kultu, prowadzenia dzieł apostolstwa oraz miłości, a także do tego, co jest konieczne do godziwego utrzymania szafarzy.
Wierni maja więc taki obowiązek.Tak jak obywatel kraju ma obowiązek płacić podatki, tak jak za usługe u fryzjera placicie, tak wierni zobowiązani są do płacenia na rzecz kościoła.Kościół to firma tylko taka bardziej uprzywilejowana w państwie.I to moim zdaniem rzecz oczywista.
|
So kwi 09, 2011 13:50 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Im więcej będzie ludzi (świeckich i duchownych), postrzegajacych i opisujących Kościół jako firmę i również tych, tak dla biznesu działających w Kościele, wówczas taka wizja będzie się rozszerzać wśród "konsumentów kultu", którzy przewrotnie nazywają siebie "chrześcijanami".
I w tym tkwi całe zło, które zatacza coraz szersze kręgi. Stan taki świadczy tylko o tym, że we wspólnocie, jaką jest Kościół (wspólnocie świeckich i duchownych) widoczne są już gołym okiem postępujące takie zjawiska jak desakralizacja, dechrystianizacja i kryzys wiary.
Jednak, dla jeszcze wielu, Kościół jest czymś innym, jest mistycznym ciałem Jezusa Chrystusa a świadomi tego, rozumiejący już jako dorośli czym jest chrzest, nigdy nie będą nazywali Kościoła "firmą" i tak go traktowali! Chyba, że się świadomie sprzeniewierzyli postawie chrześcijanina będąc albo świeckimi, albo duchownymi.
Pytanie, co trzeba robić, by ten trend odwrócić i aby wszyscy zaczynali mieć zdrowe spojrzenie oczyma wiary na Kościół? Oto jest pytanie, na które zachęcam odpowiadać kontynuując ten wątek dając pozytywne przykłady z terenu, gdzie Kościół nie jest traktowany jako firma...
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
N kwi 10, 2011 6:25 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
To wróćmy do wspólnot wczesno-chrześcijańskich, wtedy będzie wszystko jasne i czytelne a co ambitniejszym wybudujmy pustelnie,  ci przynajmniej nie będą sobie zawracać głowy takimi przyziemnymi sprawami.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
N kwi 10, 2011 15:48 |
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
zsoborniki napisał(a): Pytanie, co trzeba robić, by ten trend odwrócić i aby wszyscy zaczynali mieć zdrowe spojrzenie oczyma wiary na Kościół? Oto jest pytanie, na które zachęcam odpowiadać kontynuując ten wątek dając pozytywne przykłady z terenu, gdzie Kościół nie jest traktowany jako firma... Przede wszystkim to pytanie powinni zadać sobie ci, którzy odpowiadają za Kościół w największym stopniu, czyli duchowni. Najlepiej byłoby, aby datki od wiernych były przekazywane do kurii a następnie sprawiedliwie dzielone między duchownych (w formie stałej pensji). Dobrze byłoby również, aby kwestie finansowe w parafiach były w gestii rady parafialnej, a nie proboszcza - dzięki temu ten ostatni mógłby się skupić na tym co jest w jego misji naprawdę ważne.
|
N kwi 10, 2011 17:03 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Asparagus napisał(a): Przede wszystkim to pytanie powinni zadać sobie ci, którzy odpowiadają za Kościół w największym stopniu, czyli duchowni. Najlepiej byłoby...
Przecież, każdy świadomie ochrzczony(a) i chrzczący swoje dzieci w największym stopniu odpowiadają za Kościół. Są to rodziny chrześcijańskie a w nich przecież rodzą się powołania do stanu duchownego. Jakie mamy rodziny, takich mamy duchownych...i takich chrześcijan. Od nas, od naszych wspólnot zależy to, co dzieje się w Kościele i jak nas oceniają inni, którzy nie chcą się z Kościołem identyfikować!
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
N kwi 10, 2011 19:00 |
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
zsoborniki napisał(a): Przecież, każdy świadomie ochrzczony(a) i chrzczący swoje dzieci w największym stopniu odpowiadają za Kościół. Są to rodziny chrześcijańskie a w nich przecież rodzą się powołania do stanu duchownego. Jakie mamy rodziny, takich mamy duchownych...i takich chrześcijan. Od nas, od naszych wspólnot zależy to, co dzieje się w Kościele i jak nas oceniają inni, którzy nie chcą się z Kościołem identyfikować! Czyli w seminarium już nic nie można zrobić, bo "jakie mamy rodziny, takich mamy duchownych"? Trochę to dziwne podejście, takie bezradne rozkładanie rąk... Chyba zgodzisz się, że duchowni mają więcej do powiedzenia w sprawach Kościoła i więcej od nich zależy niż od laikatu?
|
N kwi 10, 2011 21:24 |
|
 |
zsoborniki
Dołączył(a): N lut 07, 2010 11:42 Posty: 728
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
Asparagus
Zależy, co rozumiesz pod pojęciem "więcej" i co to są sprawy Kościoła. Wszystko, co dotyczy Kościoła, dotyczy jego członków (świeckich i duchownych).
Kiedyś w Konstytucji Lumen gentium doczytałem takie stwierdzenie: "Z racji odrodzenia w Chrystusie wszyscy wierni są równi co do godności i działania, na skutek czego każdy, zgodnie z własną pozycją i zadaniem, współpracuje w budowaniu Ciała Chrystusa". A Kościół jest Ciałem Chrystusa. W nim wierni to świeccy i duchowni.
A co do Twojego stwierdzenia: "...Czyli w seminarium już nic nie można zrobić, bo "jakie mamy rodziny, takich mamy duchownych"? Trochę to dziwne podejście, takie bezradne rozkładanie rąk..."
Ja nie twierdzę, że seminarium nic nie znaczy ale Tym, kto "daje wzrost" jest sam Bóg. Seminarium wraz z wykładowcami to środek techniczny ale najważniejsze jest wnętrze człowieka otwarte na Boże działanie... a wnętrze kształtowane jest od urodzenia.
Wielu ludzi pokończyło seminaria, fakultety teologiczne, doktoraty, otrzymało sakrament kapłaństwa i co? Dostrzegam niektórych z nich w programach np. TVN, TVN24 i podobnych programach radiowych i innych mediach, jak po wystąpieniu ze stanu duchownego szkalują Kościół i są publicznymi przeciwnikami wiary katolickiej! Tacy i im podobni jeszcze przed wystąpieniem z Kościoła a otrzymujący funkcje proboszczów traktują wspólnotę parafialną jak instytucję (firmę) świadczącą usługi religijne. Za takich ludzi trzeba się modlić, jeśli dostrzegam ich we własnych wspólnotach!
Stąd, moim zdaniem, podstawą właściwego postępowania jest wychowanie w rodzinie. Rodzinie właściwie uformowanej, nie poddającej się trendom propagowanym przez tzw. "świat" formowany przez media bez chrześcijańskiego "kręgosłupa".
To miałem na myśli pisząc o rodzących się powołaniach w rodzinie chrześcijańskiej!
_________________ Pozdrawiam! Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus!
zsoborniki
|
Pn kwi 11, 2011 14:31 |
|
 |
Asparagus
Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28 Posty: 382
|
 Re: Czy Kościół to firma ?
zsoborniki napisał(a): Stąd, moim zdaniem, podstawą właściwego postępowania jest wychowanie w rodzinie. Rodzinie właściwie uformowanej, nie poddającej się trendom propagowanym przez tzw. "świat" formowany przez media bez chrześcijańskiego "kręgosłupa". Świetnie, tylko zdaję się, że mamy już jakiś stan zastany, z którym trzeba coś zrobić. Może w końcu zerwać z tradycją "produkcji" kapłanów na ilość i skupić się na jakości. Poza tym ludzie szkodzący Kościołowi tacy jak Abp. Paetz albo Bp. Wielgus wyrastali bez tego brzemienia "mediów bez chrześcijańskiego kręgosłupa" i nie uchroniło ich to od popełniania błędów.
|
Cz kwi 14, 2011 15:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|