Biblia czy ma ona jakis sens?
Autor |
Wiadomość |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Vul napisał(a): Ech... to musisz pomóc mi w definicji co to są Prawa Boskie. Bóg jest niezmienny w swojej Miłości do ludzi i jest wierny swojemu Przymierzu. Jest też sprawiedliwy ale i miłosierny. Izrael był ludem o twardym karku a Miłość, jak każda miłość aby była prawdziwa musi być wymagająca.
Dalej twierdzisz, że prawa i nakazy dane przez boga są zależne od kultury. Dla kultury starożytnego Izraela niewolnictwo było akceptowalne. W całej Biblii nie znajdziesz potępienia dla niewolnictwa, znajdziesz jego sankcjonowanie jako coś normalnego. Co ciekawe Zaratusztrianizm religia państwowa starożytnej Persji potępiała niewolnictwo i to zostało zakazane w Persji w VI w. p.n.e. A więc można było? Idąc dalej. Dlaczego w takim razie homoseksualizm jest zły? Może był zły w starożytności ale teraz jest dobry? Wiesz wtedy ludzie byli dziećmi. Może powinniście odrzucić też te fragmenty o homoseksualiźmie?
|
Wt paź 23, 2012 18:52 |
|
|
|
 |
formek1
Dołączył(a): N lip 11, 2010 19:28 Posty: 1953
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
atheist napisał(a): Bo ja w przeciwieństwie do Ciebie wiem, że istnieje Bóg
Skąd to wiesz?
Obserwuje świat widzę gwiazdy , ziemie ,drzewa ludzi i wiem że ktoś to musiał "zrobić". formek1 napisał(a): Czy nam się to podoba czy nie , czy rozumiemy dlaczego czy nie rozumiemy nie zmienia to faktu , że jeśli ja mam prawo decydować o swojej własności to tym bardziej Bóg, którego własnością jest wszystko.
Tak, słyszeliśmy już to. Jesteśmy własnością Boga więc może z nami zrobić co chce: zabić, kazać zabić innym, kazać innym zamordować nasze dzieci, kazać nam zamordowac nasze dzieci itd. A my zawsze powinniśmy być posłuszni i wypełniać Jego chore rozkazy. Już to pisałeś. Nieuważnie czytałeś . Nigdzie tak nie napisałem że mamy wykonywać jego chore rozkazy. I Bóg nie może nic nam kazać. Nie wymyślaj rzeczy o których nie pisałem formek1 napisał(a): Istnieje również Twoje twierdzenie że: Boga nie ma. Ale jeśli Boga nie ma to Ciebie również nie ma i nie ma mnie. I nie ma tez tych wpisów na forum.
Hmmm, to się nazywa żelazna logika... Logiczniejsze jest takie twierdzenie niż to że wszystko powstało bez udziału Boga.
_________________ I poznacie prawdę. A prawda was wyzwoli.
|
Wt paź 23, 2012 19:37 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Co ciekawe Zaratusztrianizm religia państwowa starożytnej Persji potępiała niewolnictwo i to zostało zakazane w Persji w VI w. p.n.e. A więc można było? Zdaje się, że coś mi umknęło. Za panowania którego władcy zniesiono tam niewolnictwo?
|
Wt paź 23, 2012 19:43 |
|
|
|
 |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Val napisał(a): Zdaje się, że coś mi umknęło. Za panowania którego władcy zniesiono tam niewolnictwo? The practice of slavery in Achaemenid Persia was generally banned, although there is evidence that conquered and/or rebellious armies were sold into captivity.[64] Zoroastrianism, the de facto religion of the empire, explicitly forbids slavery,[65] and the kings of Achaemenid Persia, especially the founder Cyrus the Great, followed this ban to varying degrees. http://en.wikipedia.org/wiki/Achaemenid ... Government
|
Wt paź 23, 2012 20:05 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Herodot pisał widocznie o innym okresie  . Niemniej u Zaraszturian również obyczaje pod względem stosunku do niewolnictwa się zmieniały na co wskazują ostatnie słowa cytatu. W Asyrii niewolnictwo miało się dobrze mimo, że podstawą był u nich zaratusztrianizm. A więc istnienie niewolnictwa było kwestią kulturową, nie religijną.
|
Wt paź 23, 2012 20:40 |
|
|
|
 |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Jasne w różnych okresach mieliśmy trochę inne podejście. Przykładowo mamy dobrze udokumentowaną kwestię niewolnictwa u Sassanidów. Nie wolno było trzymać wśród niewolników zaraszturian a chrześcijanin który nawrócił się na tę religię był wolny. Zabronione było stosowanie przemocy wobec niewolników a zwłaszcza wobiec kobiet. Bicie niewolnicy było przestępstwem. Niewolnik miał w miesiącu 3 dni wolne etc.
Oczywiście to dalej było nieźle porąbane, że w ogóle niewolnictwo istniało ale porównajmy to z:
"Sługa, który zna wolę swego pana, a nic nie przygotował i nie uczynił zgodnie z jego wolą, otrzyma wielką chłostę. 48 Ten zaś, który nie zna jego woli i uczynił coś godnego kary, otrzyma małą chłostę." [Łk 12,47-8]
|
Wt paź 23, 2012 21:11 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A rozumiesz chociaż sens tych słów które zacytowałeś? Bo tam nie ma ani słowa o niewolnictwie...
|
Wt paź 23, 2012 21:30 |
|
 |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Bicie sług jest ok. Jest wręcz sprawiedliwe.
|
Wt paź 23, 2012 21:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Val napisał(a): W Asyrii niewolnictwo miało się dobrze mimo, że podstawą był u nich zaratusztrianizm. To pomyłka, w Asyrii nie wyznawano zaratustrianizmu.
|
Wt paź 23, 2012 21:51 |
|
 |
Login2
Dołączył(a): N sty 23, 2011 11:09 Posty: 916
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Cytuj: Bicie sług jest ok. Jest wręcz sprawiedliwe. Czyli nie rozumiesz....
|
Wt paź 23, 2012 22:08 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
Login2 napisał(a): No dobra ale jakie masz podstawy do tego by wierzyć. Dlaczego tak wybrałeś? Wybrałem wiarę w Boga, ponieważ odkryłem, że daje mi ona (a dokładniej mówiąc - relacja z Panem Bogiem) szczęście. Uważam, że Kościół katolicki prowadzi mnie do Boga.
|
Śr paź 24, 2012 1:38 |
|
 |
atheist
Dołączył(a): So kwi 07, 2012 20:58 Posty: 575
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
MIXer napisał(a): Login2 napisał(a): No dobra ale jakie masz podstawy do tego by wierzyć. Dlaczego tak wybrałeś? Wybrałem wiarę w Boga, ponieważ odkryłem, że daje mi ona (a dokładniej mówiąc - relacja z Panem Bogiem) szczęście. Uważam, że Kościół katolicki prowadzi mnie do Boga. A coś więcej? Dlaczego daje Ci szczęście? W jaki sposób to odkryłeś?
|
Śr paź 24, 2012 1:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
@ atheist
Hm, to trudne pytanie. Świadomość, że Bóg nade mną czuwa, sprawia, że czuję się spokojny. Nadzieja na pójście do nieba daje mi poczucie sensu życia. Pan Bóg mobilizuje mnie do bycia lepszym człowiekiem.
Odkryłem, że wiara daje mi szczęście po prostu ją praktykując. Modląc się, chodząc do kościoła, poznając bliżej Pana Boga poprzez uczestnictwo na lekcjach religii w szkole i lekturę Pisma Świętego oraz Gościa Niedzielnego (i innych źródeł nauki katolickiej).
|
Śr paź 24, 2012 2:02 |
|
 |
Vul
Dołączył(a): N gru 19, 2010 18:21 Posty: 267
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
A-KolekcjonerZnaczków napisał(a): Vul napisał(a): Ech... to musisz pomóc mi w definicji co to są Prawa Boskie. Bóg jest niezmienny w swojej Miłości do ludzi i jest wierny swojemu Przymierzu. Jest też sprawiedliwy ale i miłosierny. Izrael był ludem o twardym karku a Miłość, jak każda miłość aby była prawdziwa musi być wymagająca.
Dalej twierdzisz, że prawa i nakazy dane przez boga są zależne od kultury. Dla kultury starożytnego Izraela niewolnictwo było akceptowalne. W całej Biblii nie znajdziesz potępienia dla niewolnictwa, znajdziesz jego sankcjonowanie jako coś normalnego. Nigdy tak nie twierdziłem  dekalog jest ponadczasowy.
_________________ Wspólnota Domowego Kościoła Crux sacra sit mihi lux! Nunquam draco sit mihi dux! Vade retro Satana! Nunquam suade mihi vana! Sunt mala quae libas. Ipse venena bibas!
|
Śr paź 24, 2012 9:12 |
|
 |
A-KolekcjonerZnaczków
Dołączył(a): Cz paź 18, 2012 17:06 Posty: 60
|
 Re: Biblia czy ma ona jakis sens?
MIXer napisał(a): Login2 napisał(a): No dobra ale jakie masz podstawy do tego by wierzyć. Dlaczego tak wybrałeś? Wybrałem wiarę w Boga, ponieważ odkryłem, że daje mi ona (a dokładniej mówiąc - relacja z Panem Bogiem) szczęście. Uważam, że Kościół katolicki prowadzi mnie do Boga. A mi daje szczęścia nieistnienie Boga czy to znaczy, że Boga nie ma? Czy moje poczucie szczęścia to droga o rozstrzygania o rzeczywistości? Nie. Czasami life is brutal. Pewnie uczyniłoby mnie szczęśliwym wiara w to, że mam zakopany na działce skarb i nawet dałoby mi to cel w życiu(poszukiwanie go). Jednak to, że coś daje komuś szczęście lub cel to nie znaczy, że coś jest prawdziwe. I dlatego twoje kryterium jest błędne i nie może być sposobem do rozstrzygania o prawdziwe. Vul napisał(a): Nigdy tak nie twierdziłem dekalog jest ponadczasowy. Ok więc poszukajmy w Biblii dekalogu: Co się stało z tym (protestanci są zwolnieni z pytania): "8 Nie uczynisz sobie posągu ani żadnego obrazu tego, co jest na niebie wysoko albo na ziemi nisko, lub w wodzie poniżej ziemi." (Pwt 5,8)Dawniej złe, dzisiaj dobre? A co z niewolnictwem w dekalogu? 21 Nie będziesz pożądał żony swojego bliźniego. Nie będziesz pragnął domu swojego bliźniego ani jego pola, ani jego niewolnika, ani jego niewolnicy, ani jego wołu, ani jego osła, ani żadnej rzeczy, która należy do twojego bliźniego». (Pwt 5,21) A więc dalej sankcjonowanie niewolnictwa. Niewolnicy razem z wołami wrzuceni do własności, której nie wolno pożądać. I dlaczego nie pożądaj żony a nie męża? Może dlatego, że prawo jest pisane dla facetów przez facetów, którzy byli mizoginami?
|
Śr paź 24, 2012 10:05 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|