O prawie do wolności religijnej.
Autor |
Wiadomość |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Lurker napisał(a): Nawet swoim gadaniem nikogo nie przekonasz, a wręcz przeciwnie: przeciętny człowiek XXI wieku czytając Ciebie dojdzie do wniosku, że jesteś zły, a to, przeciw czemu oponujesz - dobre. Jako ewangelizator jesteś przeciwskuteczny. Nie moją winą jest, że mamy demokrację, która zakłada rację głupszej większości, nad mądrzejszą mniejszością. Odżizas. Pytanie za sto punktów: po jaką cholerę Jezus zwany Chrystusem wlazł na taką za... stą górę, żeby wygłosić z niej kazanie w postaci ośmiu błogosławieństw? Komu On je głosił: uczonym w Piśmie? Filozofom greckim może? Endek napisał(a): Ja posiadam wiarę, bez której nie można się Bogu podobać. Mam poważne wątpliwości, czy Ty czcisz jeszcze Pana Boga, czy już tylko coś na kształt złotego posągu, któremu oddajesz pokłony, dla niepoznaki nazywając go JHWH. Bo to co sobą prezentujesz, to JAK opowiadasz o Bogu i CO wyławiasz z Biblii, stawia Cię właśnie bliżej wyznawcy jakiegoś krwiożerczego bałwana chaldejskiego niż świadka Boga, który umiłował świat. Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Przepraszam bardzo, czy Pan jest może żydem?
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt cze 21, 2013 13:39 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Intronizacja Chrystusta na Króla Polski, jak to jest że
Endek napisał(a): Magdalena_i napisał(a): Miłość ma Tobą kierować nie nienawiść ...
Co to jest miłość? Na pewno nie uczucie o jakim myślisz Magdalena_i napisał(a): Dobroć ma Tobą kierować nie pogarda... Co to jest dobroć? Czy to ma być przyzwolenie na czynienie zła? Magdalena_i napisał(a): Szacunek do drugiego człowieka ma Tobą kierować nie wyższość nad nim. Szacunek bez prawdy jest zakłamaniem Magdalena_i napisał(a): W czym człowiek innego wyznania bądź ateista jest lepszy lub gorszy od Ciebie? Tym, że grozi mu wielkie niebezpieczeństwo wiecznego potępienia. Magdalena_i napisał(a): Czy posiadasz coś czego on nie ma?
Ja posiadam wiarę, bez której nie można się Bogu podobać. Magdalena_i napisał(a): Czy możesz zrobić więcej niż on zrobić może?
Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Magdalena_i napisał(a): Czy zatrzaśnie drzwi przed Tobą tak jak Ty zatrzaskujesz przed Nim? Katolicy nie pchają się na siłę gdziekolwiek.Ewangelizatorów fałszywych religii grzecznie upominam że są w błędzie. Gdy są zbyt natarczywi, to ich wypraszam. Cóż w tym złego? Magdalena_i napisał(a): Skoro głosisz i wyznajesz Chrystusa to światło Chrystusa ma iść przed Tobą - nie powinieneś go trzymać w kieszeni. Światłem Chrystusa jest wiara Rzymskiego Kościoła i trzeba chronić ją od wilków w owczych skórach. Jak czytam Ciebie mam wrażenie, że stoisz nad człowiekiem z toporkiem i batem... Warto może pamiętać o tym, iż "wilk" jest w stanie wykarmić i wychować w swojej norze " niemowlę " ... O Takiej Miłości mówię... 1 Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, a miłości bym nie miał, stałbym się jak miedź brzęcząca albo cymbał brzmiący. 2 Gdybym też miał dar prorokowania i znał wszystkie tajemnice, i posiadał wszelką wiedzę, i wszelką [możliwą] wiarę, tak iżbym góry przenosił. a miłości bym nie miał, byłbym niczym. 3 I gdybym rozdał na jałmużnę całą majętność moją, a ciało wystawił na spalenie, lecz miłości bym nie miał, nic bym nie zyskał. 4 Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; 5 nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; 6 nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. 7 Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. 8 Miłość nigdy nie ustaje, [nie jest] jak proroctwa, które się skończą, albo jak dar języków, który zniknie, lub jak wiedza, której zabraknie. 9 Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. 13 Tak więc trwają wiara, nadzieja, miłość - te trzy: z nich zaś największa jest miłość. Być może kiedyś Bóg zada Ci pytanie - " co uczyniłeś dla bliźniego swego " Co Mu odpowiesz? - " Robiłem wszystko co mogłem póki żyłem i tępiłem jak mogłem każdego kto nie należał do Twojego Kościoła " " Jaką miarą mierzyłeś taką miarą i Tobie odmierzą "
|
Pt cze 21, 2013 15:21 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Wiara katolicka zakłada spełnianie pewnych wymogów, a miłość bliźniego jest jednym z jej elementów. Kościół doskonale w swoich orzeczeniach i naukach, tłumaczył wszystkie zawiłości natury religijnej i moralnej. Jak na razie, to nikt na świecie lepiej tego nie uczynił, bo Boże piętno z Kościoła jest nieusuwalne. Pokochałem wiarę katolicką, Mszę Wszechczasów i namawiam kazdego, by przyjął te skarby wiary. Czcze dysputy, schodzenie na manowce długaśnych waszych wywodów, są mi do niczego nie potrzebne, dlatego nie mam zamiaru odnosić się do śmiesznych zarzutów mi tu na okrągło czynionych. Świeccy wierni muszą wiarą żyć i wpływać na to, aby Boże Prawo bylo obowiązujące, czy się to komuś podoba czy nie. Wiem, że ludzkie siły katolików są dzisiaj bardzo mizerne, ale Bóg da że się kiedyś to zmieni. Wasze świadectwa są fałszywe, bo oparte o ludzkie kalkulacje, a te zawsze będą zwodnicze jak obecna rzeczywistość Europy w tym Polski, wymierającej z galopującą recesją, bez perspektyw dla młodych ludzi ,wystawionych na żer wyznawców wszetecznej sodomii i innych zboczeń, lichwy i zysku, czyli złotego cielca. Odrzucenie tych fałszywych bóstw i ateizmu oraz przylgniecie do Kościoła, będzie prawdziwym uznaniem Chrystusa Króla w Polsce, a temat tego własnie dotyczy. Bez uznania Go naszym królem, zgodnie z obietnicą daną Rozalii Celakównie przez Chrystusa Pana, zginiemy.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pt cze 21, 2013 16:52 |
|
|
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Nie wiem czy wiesz, ale to co napisałeś to nauka protestancka, nie katolicka.
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pt cze 21, 2013 17:14 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Barnaba napisał(a): Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Nie wiem czy wiesz, ale to co napisałeś to nauka protestancka, nie katolicka. Z dzieciństwa pamiętam( lata 1968-70, jak na lekcjach religii, tak uczył mnie młody wtedy ks. Eugeniusz Petrykowski. Z nauki Katechizmu KK . Uczynki zasługujące i ich utrata. Człowiek, osiągnąwszy usprawiedliwienie przez łaskę uświęcającą, staje się zdolnym do wykonywania uczynków zasługujących na niebo, gdyż "każde dobre drzewo wydaje dobre owoce" (Mat. 7, 17). "Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity" (Jan 15, 5). Ten owoc usprawiedliwienia nosi nazwę zasługi. Rozumiemy przez nią wewnętrzną wartość uczynku, która daje człowiekowi prawo do zapłaty, czyli nagrody w niebie. Tracąc łaskę uświęcającą przez grzech ciężki, równocześnie traci człowiek zasługę zyskaną przez nadprzyrodzone uczynki. "Gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu poczytany " (Ezech. 18, 24). Skoro jednak człowiek zdobędzie z powrotem łaskę uświęcającą, to wraz z nią odzyskuje pełne prawo do wszystkich zasług osiągniętych przed grzechem. Rozróżniamy tedy ze względu na wieczną nagrodę: 1) uczynki żywe, tj. te, które mają wartość i zasługę nadprzyrodzoną, 2) martwe, tj. dobre, ale jako spełnione w grzechu śmiertelnym, nie uprawniają do nagrody w niebie i 3) umorzone, tj. dobre i spełnione w stanie łaski, ale udaremnione przez następny grzech ciężki. Z chwilą, kiedy grzesznik powróci do stanu łaski, odzyskują one dawną swoją wartość, stają się znowu żywymi niby zwiędły kwiat wstawiony do świeżej wody. Trzeba pamiętać, że dobre uczynki grzesznika choć nie mają wartości nadprzyrodzonej, to jednak są bardzo pożyteczne, bo zmniejszają albo uchylają kary doczesne, dają prawo do nagrody tu na ziemi, a niejednokrotnie wyjednują u Boga łaskę nawrócenia.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pt cze 21, 2013 18:38 |
|
|
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Wasze świadectwa są fałszywe, bo oparte o ludzkie kalkulacje, a te zawsze będą zwodnicze Tya, tylko jakoś dziwnie budowa państwa Bożego, pozbawionego ludzkich kalkulacji, nie udała się ani taborytom, ani Savonaroli, ani nawet Jezuitom w Paragwaju. Endek napisał(a): jak obecna rzeczywistość Europy w tym Polski, wymierającej z galopującą recesją, bez perspektyw dla młodych ludzi Szanowny Pan zapozna się z pojęciem 20/80 i przestanie gadać głupoty, jakoby wiara katolicka mogła coś tutaj zmienić. Endek napisał(a): wystawionych na żer wyznawców wszetecznej sodomii i innych zboczeń Zgłoza. Endek napisał(a): lichwy i zysku, czyli złotego cielca. Szanowny Pan przedstawi alternatywny system gospodarczy, pozbawiony kredytu i głównego bodźca do pracy. Endek napisał(a): Bez uznania Go naszym królem, zgodnie z obietnicą daną Rozalii Celakównie przez Chrystusa Pana, zginiemy. No to gińcie. Możliwie spektakularnie, bo nam się nudzi (Lurker przegryza paluszka).
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt cze 21, 2013 18:59 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Barnaba napisał(a): Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Nie wiem czy wiesz, ale to co napisałeś to nauka protestancka, nie katolicka. Z dzieciństwa pamiętam( lata 1968-70, jak na lekcjach religii, tak uczył mnie młody wtedy ks. Eugeniusz Petrykowski. Z nauki Katechizmu KK . Uczynki zasługujące i ich utrata. Człowiek, osiągnąwszy usprawiedliwienie przez łaskę uświęcającą, staje się zdolnym do wykonywania uczynków zasługujących na niebo, gdyż "każde dobre drzewo wydaje dobre owoce" (Mat. 7, 17). "Kto trwa we Mnie, a Ja w nim, ten przynosi owoc obfity" (Jan 15, 5). Ten owoc usprawiedliwienia nosi nazwę zasługi. Rozumiemy przez nią wewnętrzną wartość uczynku, która daje człowiekowi prawo do zapłaty, czyli nagrody w niebie. Tracąc łaskę uświęcającą przez grzech ciężki, równocześnie traci człowiek zasługę zyskaną przez nadprzyrodzone uczynki. "Gdyby sprawiedliwy odstąpił od swej sprawiedliwości i popełniał zło, żaden z wykonanych czynów sprawiedliwych nie będzie mu poczytany " (Ezech. 18, 24). Skoro jednak człowiek zdobędzie z powrotem łaskę uświęcającą, to wraz z nią odzyskuje pełne prawo do wszystkich zasług osiągniętych przed grzechem. Rozróżniamy tedy ze względu na wieczną nagrodę: 1) uczynki żywe, tj. te, które mają wartość i zasługę nadprzyrodzoną, 2) martwe, tj. dobre, ale jako spełnione w grzechu śmiertelnym, nie uprawniają do nagrody w niebie i 3) umorzone, tj. dobre i spełnione w stanie łaski, ale udaremnione przez następny grzech ciężki. Z chwilą, kiedy grzesznik powróci do stanu łaski, odzyskują one dawną swoją wartość, stają się znowu żywymi niby zwiędły kwiat wstawiony do świeżej wody. Trzeba pamiętać, że dobre uczynki grzesznika choć nie mają wartości nadprzyrodzonej, to jednak są bardzo pożyteczne, bo zmniejszają albo uchylają kary doczesne, dają prawo do nagrody tu na ziemi, a niejednokrotnie wyjednują u Boga łaskę nawrócenia.No właśnie. Więc Twoje porównanie było zdecydowanie nie w duchu tego zakończenia...
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pt cze 21, 2013 20:00 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości.To tak, jakbyśmy Bogu chcieli ofiarować miód zaprawiony czymś śmierdzącym ohydnym i trującym. Tak swoją szosą, to Pan Jezus z takimi biesiadował. Biedny on, nie wiedział, że nic u Ojca dla nich nie wyjedna, a tylko się podtruwa...
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
Pt cze 21, 2013 20:07 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Lurker napisał(a): Zgłoza.
Już bardziej piśmiennego tam nie bylo?
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pt cze 21, 2013 20:37 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Barnaba napisał(a): No właśnie. Więc Twoje porównanie było zdecydowanie nie w duchu tego zakończenia...
Nieraz myśl się zapędzi. Nie jestem nieomylny.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pt cze 21, 2013 20:39 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
"Jeżeli więc teraz nakazaliśmy, aby cały katolicki świat czcił Chrystusa jako Króla, to przez to chcemy zaradzić potrzebom dzisiejszych czasów i podać szczególne lekarstwo na zarazę, jaka nawiedziła społeczeństwo ludzkie. A tą zarazą jest tzw. laicyzm, czyli zeświecczenie, jego błędy i niecne dążenia: a zbrodnia ta, jak Wam wiadomo Czcigodni Bracia, nie naraz dojrzała, lecz od dawna już kryła się wśród państw. Zaczęto bowiem od zaprzeczenia panowania Chrystusa nad wszystkimi narodami; odmówiono Kościołowi władzy nauczania ludzi, ustanawiania praw, rządzenia narodami, którą to władzę otrzymał Kościół od samego Chrystusa, by ludzi prowadzić do szczęśliwości wiekuistej. Zaczęto tedy powoli zrównywać religię Chrystusową z innymi fałszywymi i stawiać ją niegodziwie wprost w tym samym rzędzie; a następnie poddano ją władzy świeckiej i wydano ją prawie na samowolę panujących i rządów; dalej jeszcze poszli ci, którzy sądzili, iż należy zastąpić religię Boską jakąś religią naturalną, naturalnym jakimś poruszeniem duszy. Nie brakło też państw, które uważały, że mogą obejść się bez Boga i że ich religia, to bezbożność i lekceważenie Boga."
Papież Pius XI, encyklika Quas primas.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
Pt cze 21, 2013 21:21 |
|
 |
Barnaba
Dołączył(a): N lis 29, 2009 19:33 Posty: 569
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Słowa ładne, choć surowe, i przede wszystkim prawdziwe. I z pewnością nie zostaną dobrze przyjęte na forum...
_________________ pozdrawiam Barnaba (dawniej Marek MRB) www.analizy.biz
|
Pt cze 21, 2013 23:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Dobro czynione przez ludzi żyjących w grzechu szczególnie śmiertelnym, nie ma w oczach Boga absolutnie żadnej wartości. Zdecydowanie nie jest to prawda. Wszelkie dobro ma sens, ponieważ czynienie go zbliża do Boga i niszczy grzech. Jednak istotnym jest fakt, że jeżeli ktoś uparcie trwa w grzechu śmiertelnym, to nawet milion dobrych uczynków na dzień nie uchroni go przed piekłem.
|
So cze 22, 2013 0:29 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
Endek napisał(a): Wiara katolicka zakłada spełnianie pewnych wymogów, a miłość bliźniego jest jednym z jej elementów. Kościół doskonale w swoich orzeczeniach i naukach, tłumaczył wszystkie zawiłości natury religijnej i moralnej. Jak na razie, to nikt na świecie lepiej tego nie uczynił, bo Boże piętno z Kościoła jest nieusuwalne. Pokochałem wiarę katolicką, Mszę Wszechczasów i namawiam kazdego, by przyjął te skarby wiary. Czcze dysputy, schodzenie na manowce długaśnych waszych wywodów, są mi do niczego nie potrzebne, dlatego nie mam zamiaru odnosić się do śmiesznych zarzutów mi tu na okrągło czynionych. Świeccy wierni muszą wiarą żyć i wpływać na to, aby Boże Prawo bylo obowiązujące, czy się to komuś podoba czy nie. Wiem, że ludzkie siły katolików są dzisiaj bardzo mizerne, ale Bóg da że się kiedyś to zmieni. Wasze świadectwa są fałszywe, bo oparte o ludzkie kalkulacje, a te zawsze będą zwodnicze jak obecna rzeczywistość Europy w tym Polski, wymierającej z galopującą recesją, bez perspektyw dla młodych ludzi ,wystawionych na żer wyznawców wszetecznej sodomii i innych zboczeń, lichwy i zysku, czyli złotego cielca. Odrzucenie tych fałszywych bóstw i ateizmu oraz przylgniecie do Kościoła, będzie prawdziwym uznaniem Chrystusa Króla w Polsce, a temat tego własnie dotyczy. Bez uznania Go naszym królem, zgodnie z obietnicą daną Rozalii Celakównie przez Chrystusa Pana, zginiemy. Miłość bliźniego jest jednym z elementów wiary katolickiej -tak piszesz. Każdy człowiek który tutaj wypowiada się w stosunku do Ciebie - jest Twoim bliźnim. Z tego co zauważyłam - osądzasz , oceniasz i pogardzasz bliźnim - co jest sprzeczne z głównym Bożym Prawem ustanowionym przez Chrystusa i jednym z elementów Kościoła Katolickiego który jak piszesz - kochasz. Nie po to Chrystus przyszedł na ziemię aby ludzie wyginęli , nie po to była ofiara by człowiek stawiał warunki drugiemu człowiekowi na drodze do zbawienia. Nie Ty ustanawiasz jaką drogą każdy człowiek podąża by osiągnąć zbawienie i nie drogą namawiania ukazuje się światło Chrystusowe. Bóg ma plan zbawienia względem każdego człowieka z osobna , więc nie osądzaj ludzi bo pojęcia nie masz co Bóg dla każdego z nich z osobna uszykował. Ktoś Kto pisze o Miłości względem Kościoła ( Prawdziwego Kościoła) nie trzyma w drugiej ręce miecza i nie wymachuje nim na prawo i lewo zastawiając się objawieniami.Jeżeli uznajesz Chrystusa za Króla to bądź poddanym Chrystusa i wiernym Jego Prawu którego podstawowym elementem jest " Miłość bliźniego" . Prawo Miłości - nie nakazuje, nie zmusza, nie potępia , nie gardzi, nie wymusza , nie manipuluje ,nie ocenia, nie osądza ,nie namawia, nie szydzi , nie wyciąga miecza, nie wytyka palcem itd... Prawo Miłości jest godnością względem drugiego człowieka - bez względu na to kim jest i jaki Jest .... Prawo Miłości którego człowiek przestrzega wydaje owoc ....zbierasz owoce tego co siejesz słowem.
|
So cze 22, 2013 3:56 |
|
 |
Lurker
Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23 Posty: 3341
|
 Re: Temat wydzielony z "Intronizacja Chrystusa na Króla Pols
(westchnienie) Z wyjątkiem, naturalnie, ludzi którzy chcą Ci zrobić krzywdę, większą bądź mniejszą, albo chociaż przymusić do czegoś wbrew Twojej woli (na przykład do porzucenia "bajek" o Prawie Miłości). Wtedy odkładasz serduszko na półeczkę i pokazujesz pazury. Może skończy się na wzajemnym straszeniu, a może trzeba będzie oczy wydrapać.
Nie każdy godzien jest Twojej miłości.
_________________ In my spirit lies my faith Stronger than love and with me it will be For always. Orkiestra!
|
So cze 22, 2013 6:12 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|