Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Tego typu dyskusje jak zwykle pokazują, że w zależności od fundamentu dochodzi do takich sporów jak ten - czyli albo zaufanie temu, że nad wyborem papieży i wszystkimi soborami czuwa Duch Święty, będący na równi z pozostałymi Osobami Boskimi i wtedy wszyscy od Lutra to heretycy, albo zaufanie pięciu zasadom protestantyzmu http://pl.wikipedia.org/wiki/Pięć_zasad_protestantyzmu i słuszności działań Lutra. Dla mnie ateisty to nie ma znaczenia, czy katolik czy protestant, bo jedno i drugie jest wymysłem ludzkim i jak ktoś chce w to wierzyć, to proszę bardzo, choć osobiście rozumiem motywacje samego Lutra i uważam jego działanie za słuszne, bo zawsze kibicuję zmianom na lepsze, a ówczesne praktyki, które krytykował, były niedopuszczalne. Oczywiście rozumiem, dlaczego KK uznawał te tezy za heretyckie.
Ostatnio edytowano Wt paź 29, 2013 23:48 przez Soul33, łącznie edytowano 1 raz
poprawiony link
|
Wt paź 29, 2013 23:42 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Pierwsza wypowiedz Mai napisał(a): Dziwne masz podejscie. Co mnie obchodzi co mowil Luter odnosnie teorii astronomicznej? Zaden z niego naukowiec wiec jakie to ma niby znaczenie dla kogos? Ja moge patrzec na dobre rzeczy, ktore osiagnal. Nie mial objawienia w wielu rzeczach jak np. odnosnie Zydow, o Marii. Wiec juz nawet nie pamietam co glosil na te tematy. Druga wypowiedz Mai napisał(a): Wiem, ze musial byc wyksztalcony, bo ogladalam film o nim i zdaje sie, ze potrafil przetlumaczyc Biblie na jezyk niemiecki jesli sie nie myle, aby zwykli ludzie mogli czytac Biblie. Bo to byl raczej okres, w ktorym Kk nie byl chetny by ludzie znali Slowo. a jesli sie nie wypowiedzialam o Lutrze, wiec czemu mi zarzucasz glupoty? Ot tak sobie? By sobie sprawic przyjemnosc? To nie lepiej sobie zjesc cukierka? Porównaj sobie co sama napisałaś. A że napisałaś to chyba jednak się wypowiedziałaś - bijesz kolejny rekord w zaprzeczaniu sama sobie i kręceniu. Podkreślenie odemnie. Nie tylko zdaje się, ale Luter przetłumaczył. Jak mu to wyszło, niestety nie wiem, a to ciekawe na ile był to udany przekład biorąc pod uwagę że zapewne był z Vulgaty, więc to już samo w sobie sprawia, że był mocno niedoskonały. Oczywiście Maja dalej wojuje, tym razem Kościół nie chciał aby ludzie znali Pismo - problem w tym że aby poznać Pismo, trzeba było i wtedy, oraz trzeba również i dziś, coś więcej niż tylko umieć pisać i czytać. Ale Ty zaślepiona nienawiścią do katolicyzmu tego nie zrozumiesz. Tobie wystarczy byle co, bez refleksji, aby dokopać. Tobie się tylko wydaje że tu są jakieś złośliwości, a to z mojej strony jest prawda i szczerość. Co do reszty to nie będę dyskutował, co zostało udowodnione to jest na piśmie. xbart Widzisz, jak to bywa, w tej dyskusji wykazano nielogiczność ze strony Mai. Nie ma to nic wspólnego z tym czy katolicy, czy protestanci mają rację, bo to kwestia zwyczajnego zdrowego rozumowania. Jeśli osoba A twierdzi coś o nauczaniu osoby B, a osoba B podważa to jako nieprawdę, to osoba A powinna uznać swój błąd. Osoba B wie lepiej co myśli, niż osoba A. Prosta sprawa, ale Maja chyba nie chce uznać tego za logiczne. Woli wmawiać sobie że wie lepiej co my myślimy i w co Kościół wierzy, bo zwyczajnie boi się uznać że podstawa jej wiary - nienawić do katolicyzmu, nie ma takich podstaw.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
Wt paź 29, 2013 23:50 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
WIST napisał(a): Widzisz, jak to bywa, w tej dyskusji wykazano nielogiczność ze strony Mai. Nie ma to nic wspólnego z tym czy katolicy, czy protestanci mają rację, bo to kwestia zwyczajnego zdrowego rozumowania. Jeśli osoba A twierdzi coś o nauczaniu osoby B, a osoba B podważa to jako nieprawdę, to osoba A powinna uznać swój błąd. Osoba B wie lepiej co myśli, niż osoba A. Prosta sprawa, ale Maja chyba nie chce uznać tego za logiczne. Woli wmawiać sobie że wie lepiej co my myślimy i w co Kościół wierzy, bo zwyczajnie boi się uznać że podstawa jej wiary - nienawić do katolicyzmu, nie ma takich podstaw. Wydaje mi się, że do tego przyznania pośrednio doszło, kiedy nie było kontynuacji obrony tego, a wręcz była odpowiedź (nie do ciebie) "to udowodnij Slowem Bozym, ze ma do tego prawo." w kontekście, czy Maryja może prosić łaski w imieniu modlącego się. W tamtym momencie było przyjęcie do wiadomości, że tak jest i przesunięcie koncentracji uwagi na spór teologiczny.
|
Śr paź 30, 2013 0:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): medieval_man napisał(a): Dokładnie tak, jak twierdzi Pismo w Mt 25, 31-46 Czym Katechizm w tym stwierdzeniu różni się od Biblii? Nie znam katechizmu. Ale na pewno w tym sie rozni, ze wiele rzeczy jest tam opartych na tradycji (bo to fundament waszej wiary), a przeciez juz pokazalam, ze tradycja katolicka mowi co innego niz Biblia. Wiec kto sie myli Bóg czy tradycja? Trochę to śmieszne, a trochę przerażające. Nie znasz Katechizmu, a tym samym tak naprawdę treści i podstaw nauczania katolickiego, a zabierasz się za ich ocenę?
|
Śr paź 30, 2013 8:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): medieval_man napisał(a): Nigdy, nawet w XVI wieku Kościół rzymski nie glosił, że uczynki są niezbędne do zbawienia. Nie kłam. Macie u was, bezkonfesyjnych protestantów Dekalog? Nie macie zakazu kłamania? To ogladnij sobie film o Lutrze. Polecam. Powiedz mi, majo, czy kiedykolwiek przeczytałaś wszystkie tezy Lutra? Cytuj: I ciekawe dlaczego byla schizma..? Tak bez powodu? Był powód: Luter uznał się za mądrzejszego od Kościoła. 
|
Śr paź 30, 2013 8:44 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Soul33 napisał(a): Maja, skąd wiesz, jaki jest właściwy skład Biblii?
I ciekawi mnie, czego nie zrozumiałaś w stwierdzeniu, że Biblia to jest spisana tradycja. To dlaczego skoro Biblia mowi, ze Maria zgrzeszyla KK ma i tak swoje wlasne zdanie? Jak to powiedzial Medieval man KK dopuszcza, ze Bóg mogl sprawic, ze Maria byla bez grzechu. Ale skad mandat na takie myslenie, na takie dzialanie?  Gdzie Biblia na to pozwala? Wiec jesli Biblia jest tą spisana tradycja to dlaczego nie jestescie (mowie o KK) posluszni? Robcie co mowi Biblia i bedzie dobrze. Ale jesli slysze, ze KK dopuszcza cos, bo tak sobie to zalozyl, to wg mnie to zwykle bezpodstawne naduzycie a co za tym idzie herezja. Chyba to jest logiczne? Soul33 napisał(a): Jeszcze jedno z wczoraj: majanovak napisał(a): polowania na czarownice nie zaprzeczysz, sw. inkwizycja istniala naprawde Czy wiesz, że Inkwizycja nie paliła ludzi za czary? Ale czy Joanny Darc nie spalono czasem na stosie za uprawianie czarow? Tak brzmial werdykt, ale oczywiscie to nie bylo jej prawdziwym 'przewinieniem'. 'W 1582 roku kilkanaście osób oskarżonych o czary zostało spalonych w Awinionie' pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja_rzymska Ale co do jednego mozna byc pewnym inkwizycja odmawiala ludziom podstawowgo prawa danego nam od Boga - prawa wybory, prawda?
|
Śr paź 30, 2013 18:25 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Yarpen_Zirgin napisał(a): Powiedz mi, majo, czy kiedykolwiek przeczytałaś wszystkie tezy Lutra? A dlaczego niby mialam je przeczytac? Ja sie nie fascynuje ta postacia ani nie zgadam ze wszystkimi jego pogladami wiec dlaczego mam je wszystkie czytac? Ja mowie o Lutrze tylko w pryzmacie jego oburzenia na owczesna tradycje KK, ktora ogolnie rzecz biorac mowila, ze nalezy kupic sobie zbawienie. Stad sprzedaz odpustow czy inne firmy zadoscuczynienia za popelnienie grzechu. Yarpen_Zirgin napisał(a): Był powód: Luter uznał się za mądrzejszego od Kościoła.  A moze jednak mial racje, bo widzisz niektorzy katoliccy apologeci glosza to co wczesniej inni gromili za czasow Lutra Nie bede goloslowna oczywiscie: http://www.apologetyka.katolik.pl/odnow ... -zbawieniaZapytaj tez medieval man jak wierzy, bo jego katolickie poglady w tej kwestii sa dokladnie takie same jak protestantow. A ty jak wierzysz? Ze zbawiony jestes jedynie z laski czy tez potrzeba uczynkow do pelni zbawienia? Pytam, bo sa rozne opinie na ten temat wsrod wyznawcow KK.
|
Śr paź 30, 2013 18:36 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
Yarpen_Zirgin napisał(a): majanovak napisał(a): medieval_man napisał(a): Dokładnie tak, jak twierdzi Pismo w Mt 25, 31-46 Czym Katechizm w tym stwierdzeniu różni się od Biblii? Nie znam katechizmu. Ale na pewno w tym sie rozni, ze wiele rzeczy jest tam opartych na tradycji (bo to fundament waszej wiary), a przeciez juz pokazalam, ze tradycja katolicka mowi co innego niz Biblia. Wiec kto sie myli Bóg czy tradycja? Trochę to śmieszne, a trochę przerażające. Nie znasz Katechizmu, a tym samym tak naprawdę treści i podstaw nauczania katolickiego, a zabierasz się za ich ocenę? odpowiedz mi na moje poprzednie pytanie to ja zobacze jak dobrze ty znasz katechizm.. 
|
Śr paź 30, 2013 18:37 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
WIST napisał(a): Pierwsza wypowiedz Mai napisał(a): Dziwne masz podejscie. Co mnie obchodzi co mowil Luter odnosnie teorii astronomicznej? Zaden z niego naukowiec wiec jakie to ma niby znaczenie dla kogos? Ja moge patrzec na dobre rzeczy, ktore osiagnal. Nie mial objawienia w wielu rzeczach jak np. odnosnie Zydow, o Marii. Wiec juz nawet nie pamietam co glosil na te tematy. Druga wypowiedz Mai napisał(a): Wiem, ze musial byc wyksztalcony, bo ogladalam film o nim i zdaje sie, ze potrafil przetlumaczyc Biblie na jezyk niemiecki jesli sie nie myle, aby zwykli ludzie mogli czytac Biblie. Bo to byl raczej okres, w ktorym Kk nie byl chetny by ludzie znali Slowo. a jesli sie nie wypowiedzialam o Lutrze, wiec czemu mi zarzucasz glupoty? Ot tak sobie? By sobie sprawic przyjemnosc? To nie lepiej sobie zjesc cukierka? Porównaj sobie co sama napisałaś. A że napisałaś to chyba jednak się wypowiedziałaś - bijesz kolejny rekord w zaprzeczaniu sama sobie i kręceniu. Podkreślenie odemnie. Nie tylko zdaje się, ale Luter przetłumaczył. Jak mu to wyszło, niestety nie wiem, a to ciekawe na ile był to udany przekład biorąc pod uwagę że zapewne był z Vulgaty, więc to już samo w sobie sprawia, że był mocno niedoskonały. Oczywiście Maja dalej wojuje, tym razem Kościół nie chciał aby ludzie znali Pismo - problem w tym że aby poznać Pismo, trzeba było i wtedy, oraz trzeba również i dziś, coś więcej niż tylko umieć pisać i czytać. Ale Ty zaślepiona nienawiścią do katolicyzmu tego nie zrozumiesz. Tobie wystarczy byle co, bez refleksji, aby dokopać. Tobie się tylko wydaje że tu są jakieś złośliwości, a to z mojej strony jest prawda i szczerość. Co do reszty to nie będę dyskutował, co zostało udowodnione to jest na piśmie. Wiscie osoba wyksztalcona a naukoweic to nie sa synonimy wiesz. Ty jestes po historii, po studiach, wiec jestes wyksztalcony, ale czy mozna cie uznac za naukowca? To chyba jednak nie jest nielogiczne co napisalam? Ja ogladalam film o Lutrze i wiem, ze byl osoba wyksztalcona, ale jak zadales pytanie z dzialu fizyki to jaki naukowiec byl z Lutra? Zaden. Dlaczego wiec ci sie to kloci? To jest ten rekord w znieksztalcaniu? A moze zwykla logika i laczenie faktow? Mam nadzieje, ze po moich wyjasnieniach rozumiesz juz moja odpowiedz i teraz jest dla ciebie to jasne. Ale tez bardzo nieladnie oskarzac mnie o nienawisc do katolicyzmu, bo ja tego nie robie wobec ciebie ani nikogo kto mnie krytykuje jako wyznawce protestantyzmu. Po co takie latki i etykietki komus przyklejac, ladnie to tak? No dla mnie to nie ladne zachowanie, wiec ja omijam takie rzeczy. Zobacz napisales az 13 linijek, ale nic merytorycznego. Same negatywne komentarze i osady.
|
Śr paź 30, 2013 18:48 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): To dlaczego skoro Biblia mowi, ze Maria zgrzeszyla KK ma i tak swoje wlasne zdanie? Jak to powiedzial Medieval man KK dopuszcza, ze Bóg mogl sprawic, ze Maria byla bez grzechu. Ale skad mandat na takie myslenie, na takie dzialanie?  Gdzie Biblia na to pozwala? A co ma tutaj Biblia do pozwalania? Jeszcze się nie nauczyłaś, że to Kościół ustalił skład Biblii, więc Biblia nie ma niczego do powiedzenia w sprawie co Kościół może, a czego nie może? majanovak napisał(a): Wiec jesli Biblia jest tą spisana tradycja to dlaczego nie jestescie (mowie o KK) posluszni?
Biblia nie jest całą Tradycją. Biblia nie jest całym Kosciołem. Więc, owszem. Jesteśmy posłuszni. Temu, kto działajac przez Kosciół ustalił skład Biblii. Samemu Bogu. Kóry nie ogranicza sie do Biblii. Nie jest w Biblii zasuszony jak eksponat na półce bezkonfesyjnego protestanta. majanovak napisał(a): Robcie co mowi Biblia i bedzie dobrze. Ale jesli slysze, ze KK dopuszcza cos, bo tak sobie to zalozyl, to wg mnie to zwykle bezpodstawne naduzycie a co za tym idzie herezja. Chyba to jest logiczne?
To, jak widzisz, na podsatwie tego, co napisałem wyżej, zupełny brak logiki. 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Śr paź 30, 2013 19:15 |
|
 |
Soul33
Moderator
Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17 Posty: 8674
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): To dlaczego skoro Biblia mowi, ze Maria zgrzeszyla Gdzie tak Biblia mówi? Tutaj? (Rz 3,22) ...nie ma tu różnicy: 23 wszyscy bowiem zgrzeszyli i pozbawieni są chwały Bożej.Zatem Jezus też zgrzeszył? majanovak napisał(a): Ale czy Joanny Darc nie spalono czasem na stosie za uprawianie czarow? Joanny d'Arc nie spaliła Inkwizycja, tylko angielski sąd. majanovak napisał(a): 'W 1582 roku kilkanaście osób oskarżonych o czary zostało spalonych w Awinionie' pl.wikipedia.org/wiki/Inkwizycja_rzymska Faktycznie, mój błąd, ponieważ było kilka takich procesów inkwizycyjnych. Czytałem raczej o tym, co było później: "Opracowana około 1600 roku Instructio pro formandis processibus in causis strigum (...) praktycznie uniemożliwiały wydanie wyroku skazującego. W szczególności zabronione było wydawanie wyroku skazującego na podstawie pomówień współoskarżonych o czary. Co więcej, inkwizycja rzymska nie traktowała czarów jako zbrodni szczególnej, za którą należy się kara śmierci. Instrukcja ta wywarła decydujący wpływ na praktykę włoskich sądów kościelnych w sprawach o czary i sprawiła, że po roku 1600 nie uczestniczyły one w polowaniach na czarownice". A także: "(...) od końca XVI wieku inkwizycja rzymska nie tylko nie paliła czarownic na stosie, ale wręcz wielokrotnie ingerowała w postępowania wszczęte przez sądy świeckie, ratując podsądnym życie."
_________________ Don't tell me there's no hope at all Together we stand, divided we fall ~ Pink Floyd, "Hey you"
|
Śr paź 30, 2013 19:22 |
|
 |
Atimeres
Dołączył(a): Pn lis 07, 2005 12:00 Posty: 2000
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak napisał(a): Cytuj: A jesli kult maryjny ma podloze bibiljne to czekam na te dowody bibiljne. Maryja rzekła; „Oto ja służebnica Pańska” (Łk 1). Jezus: Kto mi służy, uczci go mój ojciec” (J 12). Anioł: Witaj, opełna łaski (kecharitomene)... Błogosławiona jesteś między niewiastami.” Kecharitomene użyte w Ewangelii tylko dwa razy: do Maryi i do Kościoła (Maryja jest typem Kościoła) Elżbieta: „Błogosławiona jesteś między niewiastami. Skądże mi to, że matka mojego Pana (Kyrios=Bóg) przychodzi do mnie? ... Skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie... Błogosławiona, któraś uwierzyła...” (Łk 1) Czego jeszcze Ci potrzeba, żeby wreszcie uwierzyć Słowu Bożemu? majanovak napisał(a): Cytuj: Biblia powstala do w 1 wieku po Chrystusie, wczesniej byly tradycje starotestamentowe, ktore musialy sie zmienic. Wiec te tradycje musialy sie tworzyc i powstawac pozniej niz Slowo. A kto w ogole jest w stanie podac dokladnie kiedy te tradycje sie tworzyly? A co jesli jakas tradycja mowi co innego niz Biblia? Co znaczy, że Biblia powstała w I wieku po Chrystusie? Naprawdę? Księgi Starego Testamentu, niektóre z nich powstawały wnet po Mojżeszu, inne około roku 1000 przed Chr. lub w czasie wygnania, choc później ulegały przeredagowywaniu. A co czytał Ezdrasz po powrocie z niewoli na miejscu ponownej budowy świątyni? Nie pamiętasz? W Starym Testamencie były jakby dwie tradycje: jedna - przedbiblijna (gdy przekazywno tylko ustnie Słowo, które później zapisano w Biblii. Druga – pozabiblijna, te rozmaite komentarze uczonych , kapłanów i proroków. A Nowy Testament ? Najpierw było Objawienie dokonane w czynach i naukach Jezusa. Potem było trwanie i życie tego objawienia na zasadzie Tradycji. Była ona nie tylko ustnym nauczaniem (Tradycja ustna), ale także praktykowaniem zasad objawienia (np. Tradycja liturgiczna). Potem Tradycję spisano w księgach NT, ale jak wiadomo, nie w całości. Pisane słowo nie zablokowało dotychczasowej Tradycji. Obok więc tekstów Słowa napisanego, żyło nadal dotychczasowym życiem Słowo Boże głoszone i praktykowane, co nazywamy Tradycją (ustną i liturgiczną) majanovak napisał(a): Cytuj: Sam obnazasz herezje KK. Gdyby chcial Bóg zachowac matke od grzechu to by o tym napisal. Odezwała się tu żałosna niebiblijna tradycja protestantów: „sola Scriptura”. Gdyby Bóg akceptował zasadę "sola Scriptura", „to na pewno by o tym napisał”. A nie napisał. Więc... Jednak muszę napisać, że O niepokalanym Poczęciu jest coś napisane w Biblii, ale nie wprost. W połowie XIX wieku na skutek nalegań wierzących papież Pius IX koniecznie chciał zdefiniować wiarę Kościoła odnośnie Niepokalanego Poczęcia, która w różnych wersjach rozwijała się od starożytności: w pismach teologów, tekstach modlitewnych, świętowaniu uroczystości. Kościół zachodni zna to święto już w V wieku: „Poczęcie się świętej Maryi Dziewicy”. Kościół prawosławny w Palestynie i bizanatyjski już w VII wieku obchodził święto „Poczęcie świętej (sprawiedliwej) Bożej Rodzicielki” 9 XII . W Polsce takie święto pojawia się w kalendarzach około 1300 roku. Coś z tym trzeba było zrobić! Papież w 1848 powołał w tym celu komisję 20 teologów dla zorganizowania badań. W 1849 rozpisał wielką ankietę (opracowana własnie przez komisję teologów) do wszystkich biskupów Kościoła na temat potrzeby definiowania tej wiary i jej podstaw biblijnych. Na 604 odpowiedzi, było tylko kilku przeciwników orzekania dogmatycznej definicji, co zostało przez papieża uznane jako wyraz POWSZECHNEJ WIARY KOŚCIOŁA. Biskupi i komisje uznały, że chociaż Biblia nie mówi wprost o Niepokalanym Poczęciu, to jednak interpretacja Kościoła widziała je w zapisie tzw. Protoewangelii o Ewie nieprzyjaciółce węża i w zapisie Pozdrowienia anielskiego (nie czas tu streszczać ówczesnej dyskusji. Jej jest poświęcony jeden z tomów Salvatoris Mater) W orzeczeniu papież podkreślił rolę uprzedzającego działania odkupienia Chrystusowego, którego łaska była w stanie odkupić Maryję nie dopuszczając do niej Adamowego grzechu . majanovak napisał(a): Cytuj: Biblia przeczy stawianiu Marii ponad innych ludzi. Nie jest to w ogole poza kontekstem, i w dodatku nie jest tylko jeden werset na którym się opieralam. Jakież To wersety mówią o tym, że Biblia nie wyróżnia Mayryi? Już u góry Ci przytoczyłem, że Bóg wyróżnił Maryję: przez jej powołanie, słowami Anioła i słowami Elżbiety. Teksty sa jednoznaczne. Ach, przytaczałaś kiedyś, że Jezus miał zlekceważyć Maryję, gdy oczekiwała Go na dworze i chciała z Nim mówić albo gdy jakaś kobieta wypowiedziała błogosławieństwo dla Łona, z którego Jezus wyszedł i dla Piersi, które Jezus ssał. W tych słowach mają dziką satysfakcję antymaryjni fundamentaliści z różnych sekt protestanckich. Niesłusznie! Jezus w swojej reakcji podkreslił dwie rzeczy: 1) Ważność słuchania Słowa Bożego: teraz jest czas na słuchanie Słowa Bożego, tak jak nie pochwalił Marty, siostry Łazarza, gdy zamiast słuchać Słowa, krzątałą się koło rozmaitych poslug. 2) Rodzaj jego powołania, połączonego z szeroko pojętym celibatem, czyli wyzbyciem sie życia rodzinnego. O swoim powołaniu powiedział już w dzieciństwie, gdy Rodzice go odnaleźli w Świątyni. Od apostołów też zażądał rezygnacji z życia rodzinnego dla Królestwa Bożego. On to na sobie już realizował. A więc nie miało to jakiegokolwiek związku z lekceważeniem Matki, tylko było nauką o ważności słuchania Słowa i o rodzaju powołania, połączonego z rezygnacją z życia rodzinnego. To był jego celibat!. Czy masz przeciw temu cokolwiek?
|
Śr paź 30, 2013 20:01 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
medieval_man napisał(a): Nie. Nie tyle na Słowie Bożym, co na samym Bogu. Tak. Bóg jest wazniejszy od Biblii. Chyba to akceptujesz? Tak złośliwie. W samym Nowym Testamencie jest więcej słow Pawła niż Chrystusa. Więc co? bazujesz na słowach Chrystusa czy Pawła? A Paweł w koncu był czlowiekiem. Nie Bogiem. Bóg to Biblia, bo to Bóg napisal to Biblie. Czy jednak uwazasz, ze czlowiek? Bo jak czlowiek to faktycznie ty masz racje. Ale ja jednak wierze, ze Bóg. Wszystko co jest napisane w Biblii pochodzi z natchnienia Boga. Wiec Bóg to Biblia, Biblia to Bóg. Rozumiesz? Jesli Bóg napisal to Slowo a Biblia mowi, ze Jezus jest Slowem Boga, to jak inaczej mam powiedziec? Ale ten Pawel pisal pod natchnieniem Boga czy wlasne widzimisie nam przekazywal..? Bo jesli masz takie podejscie to faktycznie nie da sie juz nic zrobic a wszelkie dyskusje sa juz naprawde bezsensowne. Ale jesli przyznasz, ze Pawel pisal pod natchnieniem i nawet Piotr uznawal jego listy za Pismo Swiete: 2 Piotr 3,16 "jak to również umiłowany nasz brat Paweł według danej mu mądrości napisał do was, (16) jak również we wszystkich listach, w których mówi o tym. Są w nich trudne do zrozumienia pewne sprawy, które ludzie niedouczeni i mało utwierdzeni opacznie tłumaczą, tak samo jak i inne Pisma, na własną swoją zgubę" Jak widac dla Piotra tez niektore rzeczy, ktore Pawel pisal byly trudne. Mozna sie pokusic, ze Pawel mial wieksze objawienie w niektorych kwestiach, czy nie mozna? medieval_man napisał(a): Po co podajesz cytaty, ktore nie odnoszą sie do tego, o czym chcesz napisać? Zbyt łatwo utożsamiasz praktyki judaistyczne z czasów Jezusa z nauczaniem Kościoła, którego prowadzi Duch Święty. To zwykła demagogia. Pisalam o tradycji to jakie cytaty mam niby wklejac? Czy nie tradycje tu omawiamy i probuje pokazac, ze Pan Jezus nie uznawal wszystkich tradycji za dobre i sluszne? Wiec ktore cytaty sa niewlasciwe? i dlaczego? A jakie praktyki masz na mysli? bo malo to precyzyjne co mowisz i o jakim nauczaniu Kosciola mowisz, bo to takie ogolnikowe, ze chyba doslownie pasuje do kazdej wypowiedzi. Na jakiej wiec podstawie takie wnioski wysuwasz, ze to demagogia? Ja bym raczej powiedziala, ze demagogia jest wysnuc takie wnioski na podstawie tego co mi zarzucasz.. medieval_man napisał(a): A ja ci pokazuję, że jak wybierasz Biblię ponad Chrystusa to bardziej czcisz Biblię niż Chrystusa i Biblia jest Twoim bożkiem. My wierzymy, że Bóg jest obecny w Kościele. Nie mamy prawa w to wierzyć? Ale czy Jezus nie jest Slowem Bozym? "Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo" A Pan Jezus kiedykolwiek wypowiadal sie na temat tradycji czy raczej tylko i zawsze cytowal Pismo? A jak walczyl z diablem, to czy nie Pismem i mowil: napisano..?! Slowo, ktore jest zapisane jest Slowem Chrystusa pod natchnieniem Ducha Swietego. Jak wiec Bóg moze byc bozkiem? Bóg jest obecny w kosciele, ale co to niby znaczy? I to, ze jest obecny w kosciele ma byc powodem, ze moze mowic cos innego niz juz powiedzial w Biblii? Czyli ma sobie zaprzeczyc, powiedziec, ze sie pomylil, ze zmienil zdanie, ma cos sprostowac, przeprosic za cos co powiedzial? Chyba zartujesz? Bog nie przeprosi za to co napisal i zdania nie zmieni. Jak cos rzekl to On stoi za tym slowem i je wypelni, ale na pewno nie zmieni swego zdania. medieval_man napisał(a): To po co sie wypowiadasz w tej kwestii? czy ja sie wypowiadam w kwestii katechizmu czy w jednej kwestii czyli zbawienia? "2010 Ponieważ w porządku łaski inicjatywa należy do Boga, dlatego nikt nie może wysłużyć sobie pierwszej łaski, która znajduje się u początku nawrócenia, przebaczenia i usprawiedliwienia. Poruszeni przez Ducha Świętego i miłość możemy później wysłużyć sobie i innym łaski potrzebne zarówno do naszego uświęcenia, wzrostu łaski i miłości, jak i do otrzymania życia wiecznego. Same tylko dobra doczesne, jak zdrowie, przyjaźń, mogą zostać wysłużone zgodnie z mądrością Bożą. Te łaski i dobra są przedmiotem modlitwy chrześcijańskiej. Modlitwa wyraża naszą potrzebę łaski dla czynów zasługujących." Czy ja czegos nie rozumiem czy katechizm jednak pisze, ze mozemy sobie zasluzyc i dla innych rowniez (pewnie o chrzest tu chodzi?) laske zycia wiecznego? Ciekawi mnie tez stwierdzenie "Nie ma świętości bez wyrzeczenia i bez walki duchowej " Bo jesli czlowiek jest swiety, bo mieszka w nim SWIETY to o jaka swietosc tu chodzi? Moze po prostu ktos tu pomylil troche slowa i mial na mysli dojrzalosc? Ale czy swietosc nie jest nam dana skoro narodzilismy sie na nowo z Boga? medieval_man napisał(a): Niczego nie wykazałaś.... A to, ze Maria zgrzeszyla nie pokazalam? chociaz wasza tradycja temu zaprzecza? Dalam na to kilka wersetow i z Rzymian i z ew. Lukasza. Zapomniales juz czy nie chesz pamietac? medieval_man napisał(a): To rozmawiamy o doktrynie czy o ludzkich grzechach? Ty jesteś bez grzechu? Jesli nie, to Twoja doktryna też chyba jest funta kłaków warta? Jedno nie ma nic wsplnego z drugim, bo ja nie glosze swoich pogladow ale Biblie to raz. A po 2 tak, jestem bez grzechu w moim duchu, w duszy i ciele zdaza mi sie grzeszyc. Ale w duchu jest doskonala i swieta i bezgrzeszna. medieval_man napisał(a): Nie pozwalaj sobie za dużo!!! To Kościół jest twórca kanonu Biblii i to w Kościele Bóg się objawia. To Kościół ma prawo do interpretowani Biblii a nie domorośli teologowie. Skad te nerwy? To pierwszy raz jak ci to pokazuje? Wiec jesli kosciol jest tworca kanonu Biblii to dlaczego skoro Biblia mowi, ze Maria zgrzeszyla wy domniemacie cos innego na podstawie waszej tradycji? Jesli Biblia nie robi podzialu na kler i laikow to skad wasz podzial? Jesli Piotr byl jednym z apostolow to dlaczego stal sie papiezem stojacym na czele calego kosciola? Jesli Jan stal sie synem Maryi - na prosbe Jezusa - to dlaczego Maria miala byc matka calego kosciola? Widzisz Kosciol ma prawo tylko byc poslusznym Bogu i Jego Slowu. Tylko w ramach Slowa Bozego kosciol dostal mandat pelnienia sluzby wobec Boga i ludzi. medieval_man napisał(a): Wystarczy umieć czytać. Czego jak widać Ci brakuje. Od Słowa ważniejszy jest Bóg. A kiedy od Boga ważniejsze jest słowo (Biblia) to jest bałwochwalstwo Czytam Biblie a ty co czytasz? wasza tradycja jest jakos spisana oddzielnie, to sa dodatkowe listy, katechizm, aneks? To mi przypomina niestety ŚJ.. Czytanie Biblii przez tradycje to jak czytanie Biblii przez straznice.. To chyba logiczne powiazanie? medieval_man napisał(a): A poczytaj sobie traktaty teologiczne. Dla twojej wiadomości: podłoze biblijne a dowody biblijne to dwie różne rzeczy. Jak w dogmacie o Trójcy: jest podłoże biblijne, ale nie ma bezpośrednich dowodów, Czyli znowu uciekasz od odpwiedzi? Bo ja ci dalam dowody biblijne, a ty mi mowisz, ze podloze biblijne mowi cos innego i czy na tym tle zbudowany jest kult Maryi? To chcesz mi powiedziec? A pokaz te podloze biblijne dla kultu Maryi? Chetnie sie przyjrze. medieval_man napisał(a): Jeszcze raz: Nie mieszaj tradycji z Tradycją. Ale ja przeciez zadalam pytania? To sa wazne i dotycza Tradycji, bo przeciez chyba jakos Tradycja musiala powstawac i sie rozwijac? Nie tylko tradycja, ale Tradycja rowniez, zgadza sie? medieval_man napisał(a): Nigdzie nie ma wersetu, ktory mówiłby, że gdyby Maryja urodziła się z Boga byłaby bezgrzeszna. Nie ośmieszaj się. Oj medieval man to wynika z cytowanych przeze mnie wersetow. Jesli urodzila sie z czlowieka - jest grzeszna. Tylko gdyby sie urodzila nie od Adama i Ewy nie bylaby urodzona w grzechu po przodkach. Chyba sie troche rozleniwiles a jednak trzeba tez myslec podczas czytania Biblii wiesz. medieval_man napisał(a): Na tym, ze wierzymy, że Bóg jest obecny w Kościele. Masz coś przeciwko? Ale w jakim sensie jest obecny? Bo widzisz Bóg jest obecny wszedzie, wszedzie widac Jego dzialanie. Mowilam ci, ze nawet muzulmanom Bóg sie objawia. Sluchalam swiadectwa jednego czlowieka, ktory poprosil by Jezus przyszedl do niego i On naprawde przyszdl do jego pokoju i mu sie objawil. Ale nie odpowiedziales mi na pytanie: kto was upowaznil do takiej samowolki, ze dopuszczacie cos czego nie ma w Biblii? Na jakiej podstawie? Jakim prawem? takim ludzkim? i wszyscy to maja uznac? odwazny jestes, ze idziesz tak slepo. medieval_man napisał(a): Znowu myslisz, że Biblia to faks z nieba... Śmieszne/ Gdyby Bóg chciał, zebyś wierzyła w Trójcę, napisałby: Jestem Jednym Bogiem w Trzech osobach. A nie napisał. I co? Masz problem. Ja wierze, ze Biblia byla napisana pod natchnieniem, a wiec od Boga. Tak zakladam bo nie mam mandatu by myslec inaczej. A wasza tradycja to faks z nieba? Czy raczej rozwoj czegos przez lata ? Nie mam problemu z Trojca, bo widzisz w Biblii jest o tym mowa. Bo Bóg napisal o tym doslownie: "For there are three that bear record in heaven, the Father, the Word, and the Holy Ghost: and these three are one. " Jana 5,7  (KJV) medieval_man napisał(a): Daj spokój. Osmieszasz się. Niczego nei pokazałas. Pokaż w Biblii werset: "Maryja jest grzeszna". Inne wersety to podstawa do spekulacji. Nic więcej. Pokazalam z Lukasza i Rzymian, a ty duzo krzyczysz, ale dowodow albo brak albo sie ich wstydzisz, ze nie pokazujesz? Nie pokaze w Bibli ze Maryja jest bezgrzeszna, bo pokazalam, ze jest grzeszna. A Biblia sobie nie zaprzecza. Wiesz o tym? Spekulacja, ze Maria musiala zlozyc ofiare za grzech? Ciekawie interpretujesz Slowo. Inne wersety tez tak dowolnie sobie tlumaczysz? Mam nadzieje, ze jednak nie. medieval_man napisał(a): Zaperzasz się coraz bardziej. Niepotrzebnie. Staraj się zrozumieć, co znaczy: "Kościół modlący się jest w stanie odnaleźć w Biblii rozumienia, ktore wykraczają poza podsatwową, fundamentalistyczną interpretację" Ale skad wziales te madrosci? Z waszej tradycji? Bo widzisz co powiesz na werset z 1 Jana 2 "Ale to namaszczenie, które od niego otrzymaliście, pozostaje w was i nie potrzebujecie, aby was ktoś uczył; lecz jak namaszczenie jego poucza was o wszystkim i jest prawdziwe, a nie jest kłamstwem," Efezjan 4 "I On ustanowił jednych apostołami, drugich prorokami, innych ewangelistami, a innych pasterzami i nauczycielami, (12) aby przygotować świętych do dzieła posługiwania, do budowania ciała Chrystusowego, (13) aż dojdziemy wszyscy do jedności wiary i poznania Syna Bożego, do męskiej doskonałości, i dorośniemy do wymiarów pełni Chrystusowej" Czyli Bóg nam moze sam cos objawic, albo moze uzyc do tego tych, ktorzy sa w sluzbie np. nauczycieli. W kazdym kosciele sa te urzedy. A ty na czym bazujesz? Niech zgadne.. na tradycji.. medieval_man napisał(a): Niestety, nie. Przestrzegano Cię w Biblii, że zadne jej słowo nie jest do prywatnego interpretowania. A Ty swoje. ja nie interpretuje prywatnie, to wmawianie. Ja cytuje Pismo. Ty cytujesz tradycje i mowisz, ze ma racje a Slowo sie myli. Balabym sie takiego braku szacunku. medieval_man napisał(a): Poza tym, powtarzam:
Nigdy, nawet w XVI wieku Kościół rzymski nie glosił, że uczynki są niezbędne do zbawienia. Nie kłam. Macie u was, bezkonfesyjnych protestantów Dekalog? Nie macie zakazu kłamania? Ano glosil, glosil. Ja nie klamie, i na dowod cytowalam katechizm. medieval_man napisał(a): A co, film "Luter" ma u Ciebie range nieomylności. Już pisałem, ale widze, że nie zadałaś sobie trudu przeczytania: Znam film "Luter" i widzę, że powtarza wszystkie kłamswta na temat Kościoła rzymskiego, które i Tobie wpojono. Prosze cie zastanow sie chwile. Jesli doszlo do rozlamu, jesli sa to fakty historyczne, jesli wiadomo jakie dokaldnie tezy Luter napisal to myslisz, ze to wymysly? medieval_man napisał(a): Nie chesz odpowiedzieć na pytanie, czy jesteś Polką i czy znasz dobrze język?
I zapamiętaj, proszę:
My nie ograniczamy sie do Biblii, lecz uważamy, że Bóg, jako jedyne źródło Objawienia przemawia do nas przez Kościół. To oznacza słowo Tradycja. Biblia jest tylko jednym zeposobów przemawiania Boga w Kościele Oczywiscie, ze Bibla jest jednym ze sposobow jak Bóg przemawia. Bo przemawia caly czas, ale wszystko musi sie zgadzac ze Slowem. Biblia musi miec priorytet i nadrzednosc nad innymi rzeczami. Tak sie sklada, ze musi to byc ostateczny autorytet a nie namiastka czy jakis aneks do tradycji. Bo inaczej aneks staje sie wazniejszy od samego Boga jak w przypadku KrK.
|
Śr paź 30, 2013 20:13 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
medieval_man napisał(a): A co ma tutaj Biblia do pozwalania? Jeszcze się nie nauczyłaś, że to Kościół ustalił skład Biblii, więc Biblia nie ma niczego do powiedzenia w sprawie co Kościół może, a czego nie może? No to razem zastanowmy sie: jak Biblia mowi: kochaj Boga i blizniego to mamy byc posluszni czy nie? A jak Bog mowi, ze Pan Jezus umarl na krzyzu za nas to wierzysz Mu czy nie? Wiec jesli Biblia mowi pewne rzeczy a KK temu zaprzecza, albo ma wlasne poglady sprzeczne ze Slowem to jest to madre i sluszne czy raczej okazuje nieposluszenstwo? Gdzie Biblia daje kosciolowi mozliwosc dzialania na wlasna reke skoro jak cytowales to kilka razy nie daje nawet pozwolenia by cos intrpretowac na wlasny uzytek? A wy uznajecie Marie za bezgrzeszna chociaz Biblia mowi, ze zgrzeszyla i mowisz jeszcze, ze dlaczego nie mozna? Ze kosciol niby moze wszystko? Ale gdzie w Slowie ma takie pozwolenie ma dowolna interpretacje? Bóg sie wyrazil o Marii. Jest opisana jako osoba, ktora zgrzeszyla. Urodzila sie z czlowieka i musiala zlozyc ofiare za grzech, a wiec zgrzeszyla. To chyba nie jest skomplikowane? Jesli jak twierdzisz kosciol ustalil, ze cos jest Slowem Boga i z Jego natchnienia to kosciol moze mowic, zeby na cos przymknac oko i uznac, ze akurat w tym to Biblia do konca nie ma racji, ale tu zwrocmy nasza uwage co ma do powiedzenia tradycja?! To jest wasze rozumowanie? Swietne. medieval_man napisał(a): Biblia nie jest całą Tradycją. Biblia nie jest całym Kosciołem. Więc, owszem. Jesteśmy posłuszni. Temu, kto działajac przez Kosciół ustalił skład Biblii. Samemu Bogu. Kóry nie ogranicza sie do Biblii. Nie jest w Biblii zasuszony jak eksponat na półce bezkonfesyjnego protestanta. Ale kiedy w koncu moze mowic Biblia, bo kosciol juz ustalil ktore listy sa natchnione to ma racje czy nie ma ? Bo jesli ma racje to dlaczego nadal wazniejsza jest tradycja? Ciekawe rozwiazanie: tradycja ma racje bo nie wszystko jest w Biblii ujete, oraz jak cos jest a sie kloci z tradycja to tez tradycja ma racje.. Ale jakby sie okazalo, ze wiele tradycji powstawalo w pozniejszych wiekach juz po napisaniu Biblii to co to za nauki? Ludzkie? Dobrze rozumuje? Bo jesli Biblia powstala w 1 wieku i zostala spisana przez naocznych swiadkow albo jak Pawel ktory dostal objawienie od samego Boga to o jakiej tradycji mowicie, ktora nie zostala ponoc spisana w Biblii, czy tej ze starego testamentu? Tej jeszcze przed przyjsciem Chrystusa na swiat? Bo jaka tradycja niby juz wtedy istniala, czy nie ST? Bo nowa to sie dopiero co tworzyla i mamy ja zapisana w Biblii. Tak, Bóg ma wiecej do powiedzenia niz to co w Biblii to pewne, ale to co mowi na pewno nie jest sprzeczne z tym co juz nam powiedzial przez Swoje Slowo, to logiczne czy nie bardzo? Bóg sobie zaprzecza czy nie? Ja stawiam, ze nie. medieval_man napisał(a): To, jak widzisz, na podsatwie tego, co napisałem wyżej, zupełny brak logiki.  To nie prawda. Kosciol moze dzialac tylko w ramach ustalonego mandatu. Nic poza nim. A to na czym moze bazowac to Slowo Boze. Ani nie moze dowolnie sobie go interpertowac bo inaczej Bóg sam sie z nimi rozliczy za to jak mowi Objawienie, ani nie moze niczego stawiac ponad Boze Slowo. Nie ma to zadnego pozwolenia. A sam sobie niczego nie moze wziac.
|
Śr paź 30, 2013 20:35 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Prawdziwe życie Jezusa - tekst
majanovak - co ty wogóle chcesz osiągnąć? Chyba ktoś ci zlecił tajną misje "ewangelizacji" na tym forum. Nikogo swoim bełkotem tu nie zakręcisz i nie zaciągniesz do swojego zboru. Z Prawdą nie wygrasz. Nie żyło by ci się lżej siędząc na forum swoich braci w wierze? Tam wszyscy przyznaliby ci racje i była byś usatysfakcjonowana.
|
Śr paź 30, 2013 20:44 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|