Autor |
Wiadomość |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Z tym, że jakby nie patrzeć Jezus jest właśnie takim założycielem, a uznanie Jezusa za Boga i tego, że zmartwychwstał to kwestia wiary...
Swołocz- wiesz, że praktyka buddyjska to dużo więcej niż medytacja w bezruchu? Serio nie ma problemu z pogodzeniem tego z rodziną czy pracą.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Wt cze 23, 2020 22:45 |
|
|
|
 |
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Swołocz napisał(a): To samo dotyczy osób otrzymujących rentę z tytułu całkowitej niezdolności do pracy. Oni nie pracują, więc nie powinni jeść. To się ich nie dotyczy, było mówione o tych którzy nie chcą pracować, a ty mówisz o tych co nie mogą. andej napisał(a): Bo apetyt rośnie w miarę jedzenia. Bo ludzie są szczęśliwi, gdy zarabiając niespełna 2 tysiące potrafią przeżyć bez głodu. W młodości musiałem szukać makulatury i pustych butelek, aby było co jeść. A w domu nie było alkoholu, ale za ta wiele gąb do nakarmienia. Poznałem smak biedy. Byłem też w sytuacji, gdy miałem już rodzinę - musiałem znaleźć pracę. Jakąkolwiek. Bo byłem odpowiedzialny za rodzinę. Za kiepskie pieniądze pracowałem po 12 - 16 godzin. Ale utrzymałem. Niestety, kosztem czasu dla dzieci. CO co mam do dzisiaj pretensje do siebie. Ale coś, za coś. O co ci tutaj chodzi? bo nie rozumiem. To chcesz żebym zarabiał jak najwięcej? czy może chcesz żeby zarabiał minimalną krajową? andej napisał(a): Twierdzisz, więc, że widziałeś rozum? Dotykałeś go? Jaki ma kolor? Jak wygląda? Nie kpij sobie ze mnie. Skoro nie widziałeś, to go nie było. Czy widziałeś swój rozum? Nie musze widzieć prądu, żeby zdawać sobie sprawę że on istnieje, i jeśli mogę wpływać na swój rozum, choćby za sprawą alkoholu, to znaczy że ten rozum w materialny sposób istnieje, bo nie można wpływać na coś, czego nie ma.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Śr cze 24, 2020 0:02 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Dlaczego miałbym chcieć, abyś zarabiał najwięcej lub minimum? Każdemu życzę, aby było mu jak najlepiej. Ale nie wyznaczam żadnych kryteriów. Sam musisz wiedzieć. Nie pomogę w określeniu progu.
Wspaniale, że nie musisz. Po prostu wybierasz sobie, co musisz, a co nie. Rozumu nie ma, bo go nie widziałeś, ani nie dotykałeś. Alkohol, wpływa na funkcjonowanie mózgu, a nie na coś, czego nie ma. A czarne dziury? Istnieją? Zapewne tak jak rozum. Nie istnieję, bo ich nie dotykałeś. A Słońce? Nie chodzi mi o promieniowanie zwane słonecznym. Abstrahuję od wszelkich zjawisk obserwowalnych i mierzalnych na Ziemi i wokół niej. Mam na myśli jakąś materię umownie nazywaną Słońcem, bo skoro skądś się bierze światło, to trzeba to jakoś nazwać.
Gdy jedynym bogiem jest pieniądz, a mniejszymi bożkami alkohol, życie musi byś=ć frustrujące i tragiczne. Właściwie bez sensu. Chyba lepiej zgasić światło.
|
Śr cze 24, 2020 1:04 |
|
|
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1687
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Z tym, że jakby nie patrzeć Jezus jest właśnie takim założycielem, a uznanie Jezusa za Boga i tego, że zmartwychwstał to kwestia wiary... Ale są mocne przesłanki, że rzeczywiście zmartwychwstał. Najstarsze świadectwo pochodzi od św. Pawła w liście do Koryntian (pierwszym) w wersach 15, 1-8. Ten list powstał gdzieś w latach 55-57, a więc 20parę lat po śmierci Jezusa. Wskazane w nim wersety stanowią wczesne credo Kościoła z Jerozolimy. Paweł prawdopodobnie usłyszał to credo jakieś 2-5 lat po śmierci Jezusa, gdy był w Jerozolimie. Credo to wyraźnie mówi o ukazywaniu się zmartwychwstałego Jezusa poszczególnym osobom. Cytuj: Swołocz- wiesz, że praktyka buddyjska to dużo więcej niż medytacja w bezruchu? Serio nie ma problemu z pogodzeniem tego z rodziną czy pracą. Tak, praktyka buddyjska to cała ośmioraka ścieżka, a więc nie tylko medytacja, ale także odpowiednie postępowanie. Ale medytacja ma zasadnicze znaczenie, żeby osiągnąć stany oderwania od samsary.
|
Śr cze 24, 2020 10:39 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Swołocz, serio uważasz, że nie da rady znaleźć czasu na medytację mając rodzinę, pracując , itd?
Jeśli chodzi o moc przesłanek odnośnie zmartwychwstania Jezusa to warto zauważyć, że wszystkie one pochodzą od jego uczniów i podobny poziom udokumentowania mamy na wiele cudownych wydarzeń z kręgu innych religii, a jednak z jakiś przyczyn chrześcijanie z zasady przesłanki dotyczące reinkarnacji, tulku, mocy siddhi, itd traktują jako bajki, choć uczciwie rzecz biorąc i tu i tu mamy relacje uczniów i zwolenników danej postaci... Poczytaj jakie to cuda ponoć dokonywane były przez najróżniejszych guru- wszystko potwierdzane przez ich uczniów, zmartwychwstań i wskrzeszeń nie brakuje...
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 24, 2020 12:12 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Swołocz, serio uważasz, że nie da rady znaleźć czasu na medytację mając rodzinę, pracując , itd?
Jeśli chodzi o moc przesłanek odnośnie zmartwychwstania Jezusa to warto zauważyć, że wszystkie one pochodzą od jego uczniów i podobny poziom udokumentowania mamy na wiele cudownych wydarzeń z kręgu innych religii, a jednak z jakiś przyczyn chrześcijanie z zasady przesłanki dotyczące reinkarnacji, tulku, mocy siddhi, itd traktują jako bajki, choć uczciwie rzecz biorąc i tu i tu mamy relacje uczniów i zwolenników danej postaci... Poczytaj jakie to cuda ponoć dokonywane były przez najróżniejszych guru- wszystko potwierdzane przez ich uczniów, zmartwychwstań i wskrzeszeń nie brakuje... Reinkarnacja, czyli samo zbawienie wyklucza moc sprawczą Chrystusa.
|
Śr cze 24, 2020 12:31 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Reinkarnacja to nie oświecenie  Samozbawieniem można nazwać oświecenie a nie reinkarnację, zresztą w tym kontekście ciekawie wygląda ścieżka Czystej Krainy. Co do buddyzmu jako religii nonteistycznej- bogowie są tam obecni, buddyzm nie neguje istnienia bogów, choć z zasady cechy przypisywane bogom są zupełnie inne niż te przypisywane Bogu chrześcijańskiemu czy islamskiemu. Kluczem jest to co kto rozumie pod słowem bóg/Bóg.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 24, 2020 12:42 |
|
 |
TOMVAD45
Dołączył(a): Śr cze 10, 2020 15:49 Posty: 53
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Robek napisał(a): Nie musze widzieć prądu, żeby zdawać sobie sprawę że on istnieje, i jeśli mogę wpływać na swój rozum, choćby za sprawą alkoholu, to znaczy że ten rozum w materialny sposób istnieje, bo nie można wpływać na coś, czego nie ma. A widziałeś rozum? Jaki ma kolor? Opierasz się na tymże coś działa na rozum więc wierzysz że rozum istnieje choć go na oczy nie widziałeś? Bóg dając życie też działa mimo że Go nie widać. Działa po przez znaki,cuda których w żaden sposób nie da się wytłumaczyć. Jeśli nie ma Boga to nie ma rozumu a skoro jest niewidoczny dla ludzi rozum to jest też niewidoczny dla ludzi Bóg. I tak dzięki uwadze andeja o rozumie doszliśmy do sedna sprawy w kwestii istnienia Boga. To się nazywa owocna dyskusja.😁
_________________ "CHRYSTUS PAN KARMI NAS SWOIM ŚWIĘTYM CIAŁEM, CHWALMY GO NA WIEKI"
|
Śr cze 24, 2020 13:51 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Reinkarnacja to nie oświecenie  Samozbawieniem można nazwać oświecenie a nie reinkarnację, zresztą w tym kontekście ciekawie wygląda ścieżka Czystej Krainy. Reinkarnacja" - inkarnacja - czyli wcielenie i przedrostek - re - oznaczający powtórzenie. Czyli zasada kilku wcieleń do otrzymania momentu zjednoczenie z Brahmanem, lub uwolnienie od bytu, cierpienia. Chrześcijaństwo zakłada zbawienie mocą Chrystusa.
|
Śr cze 24, 2020 13:54 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): podobny poziom udokumentowania mamy na wiele cudownych wydarzeń z kręgu innych religii Oczywiscie Twoje: "uznanie Jezusa za Boga i tego, że zmartwychwstał to kwestia wiary" to najprawdziwsza prawda, ale do tego "podobny" to mialbym pawaaaazne zastrzezenia.
|
Śr cze 24, 2020 14:23 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Masz rację Robaczku, w przypadku Jezusa mamy sprawozdania z drugiej lub trzeciej ręki, bo z tego co się orientuję żaden bezpośredni świadek ukrzyżowania i potem spotkań z Jezusem po zmartwychwstaniu nie napisał niczego co by weszło do chrześcijańskiego kanonu. W przypadku najróżniejszych guru relacje pochodzą od domniemanych bezpośrednich świadków owych domniemanych niesamowitych wydarzeń.
Alus, w większości nurtów zawierających koncepcję reinkarnacji mówi się o tysiącach i więcej wcieleń zanim uda się wyzwolić z koła samsary czy z iluzji maji, sama koncepcja reinkarnacji nie stoi w sprzeczności z zbawieniem przez zbawiciela, oświecenie to inna sprawa, bo to serio jest samowyzwolenie i zamiast zbawiciela występuje, i to zresztą niekoniecznie, jakiś mistrz czy nauczyciel nauczający co należy zrobić i jak należy żyć.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 24, 2020 17:10 |
|
 |
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3116
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Masz rację Robaczku, w przypadku Jezusa mamy sprawozdania z drugiej lub trzeciej ręki, bo z tego co się orientuję żaden bezpośredni świadek ukrzyżowania i potem spotkań z Jezusem po zmartwychwstaniu nie napisał niczego co by weszło do chrześcijańskiego kanonu. ... Czy do uznania faktu źródło pisane jest warunkiem sine qua non?
|
Śr cze 24, 2020 18:14 |
|
 |
robaczek2
Dołączył(a): N lut 25, 2007 1:31 Posty: 2863
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): nie napisał niczego Gdybym chcial liczyc na zrodla pisane to dlugo nic bym nie wiedzial o Katyniu. Cytuj: sama koncepcja reinkarnacji nie stoi w sprzeczności z zbawieniem przez zbawiciela, Chyba to bardzo grube przyblizenie.
|
Śr cze 24, 2020 19:01 |
|
 |
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
Andej- uznaję tradycję ustną, natomiast nie mam powodu aby jakoś lepiej traktować przekazy konkretnej religii. Te same kryteria dla wszystkich przekazów.
Robaczku- jasne, że przybliżenie jest grube, natomiast zerknij jaki numer odwalił buddyzm nurtu Czystej Krainy, bo jest to bardzo bliskie zbawianiu przez zbawiciela.
Gdyby nikt nic o Katyniu nie napisał to zapewne dalej byś nic o tym nie wiedział...
Z ciekawych faktów dotyczących buddyzmu jako religii nonteistycznej zgodnie z przekazami o Buddzie to bóg Brahma przekonał go aby zaczął nauczać Dharmy. Koło życia i ujęte na nim sześć światów obecne w buddyzmie z jakiś przyczyn też krainę bogów obejmuje. Równocześnie z zasady w buddyzmie obala się koncepcje pozaświatowego Boga-Absolutu i koncepcje Boga-Stwórcy. Zamiast Boga-Stwórcy w ogromnym przybliżeniu występują 'odwieczne/pozaczasowe prawa funkcjonowania świata' a bogowie są tak samo jak ludzie uwikłani w samsarę. O tyle kwestia tego jakich cech wymagamy od bytu zwanego Bogiem/bogiem ma znaczenie, gdyż mam wrażenie, że dla chrześcijan byty opisywane w religiach dalekiego wschodu nie spełniają warunków uznanych za konieczne aby dany byt nazwać bogiem/Bogiem.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
Śr cze 24, 2020 20:00 |
|
 |
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1687
|
 Re: Czy Bóg istnieje?
IrciaLilith napisał(a): Swołocz, serio uważasz, że nie da rady znaleźć czasu na medytację mając rodzinę, pracując , itd? Niewiele czasu. Za mało. Mnisi buddyjscy mieli bardzo wiele czasu na medytację. Cytuj: Poczytaj jakie to cuda ponoć dokonywane były przez najróżniejszych guru- wszystko potwierdzane przez ich uczniów, zmartwychwstań i wskrzeszeń nie brakuje... No to zapodaj jakiś tekst o zmartwychwstaniu z innych religii. Cytuj: O tyle kwestia tego jakich cech wymagamy od bytu zwanego Bogiem/bogiem ma znaczenie, gdyż mam wrażenie, że dla chrześcijan byty opisywane w religiach dalekiego wschodu nie spełniają warunków uznanych za konieczne aby dany byt nazwać bogiem/Bogiem. Ludzie mają pewną intuicję Boga. Można to nazwać wyobrażeniem Boga. Z racji tego, że Bóg jest niepojęty, pozostaje tylko taka intuicja i wyobrażenie. Musi wystarczyć.
|
Śr cze 24, 2020 21:16 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|