Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 1:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1784 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117 ... 119  Następna strona
 Tydzień apostazji 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
Wieczne istnienie jest bez sensu bo jest właściwie istnieniem dla samego istnienia. Bez celu. Bo nawet jeśli zrealizujesz cele swojego istnienia, to... nadal będziesz istnieć.


Cytuj:
Jeśli istniejesz wiecznie po to, aby Bóg zaspokoił jakąś Twoją potrzebę, to albo Bóg ją zaspokoi i wtedy już nie ma sensu istnieć dalej albo jej nigdy nie zaspokoi.


Ale co w związku z tym? Powiedzmy, że celem mojego życia jest mieć dziecko. I co - kiedy mój syn się już urodzi, to powinienem uznać, że mogę umrzeć, bo cel się zrealizował? Przecież nie na tym cała rzecz polega. Wręcz przeciwnie - tym bardziej będę chciał istnieć dalej.

Cytuj:
Przyjemność to konkretna chwila a nie stan ciągły i niezmienny.


A nie miałeś w chwili szczęścia poczucia, że chciałbyś, by trwała wiecznie?

Cytuj:
Wizja wiecznej przyjemności - którą sobie potrafię co prawda wyobrazić - wydaje mi się być obrzydliwością...


Dlaczego?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 7:20
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a):
Ale co w związku z tym? Powiedzmy, że celem mojego życia jest mieć dziecko. I co - kiedy mój syn się już urodzi, to powinienem uznać, że mogę umrzeć, bo cel się zrealizował?
No przecież umrzesz... :shock:

Cytuj:
Przecież nie na tym cała rzecz polega. Wręcz przeciwnie - tym bardziej będę chciał istnieć dalej.
A rodzice, których dzieci wybiorą sobie piekło, też będą chcieli istnieć dalej ze świadomością, że ich dziecko wybrało wieczne cierpienie? Czy może Bóg dokona zamachu na ich świadomość, aby zapomnieli o tym smutnym fakcie?
Cytuj:
Cytuj:
Przyjemność to konkretna chwila a nie stan ciągły i niezmienny.

A nie miałeś w chwili szczęścia poczucia, że chciałbyś, by trwała wiecznie?

Szczerze? Nie.
Coś, co "trwa w nieskończoność", przestaje być szczęściem, a staje się normą. Norma to wartość zero na wykresie czasu gdzie czas masz na osi x a "poziom szczęścia" na y.

Miałeś w chwili szczęścia takie przekonanie, że to jest największe szczęście, jakiego możesz doznać w życiu i na jeszcze większe już nie masz szans?

Cytuj:
Cytuj:
Wizja wiecznej przyjemności - którą sobie potrafię co prawda wyobrazić - wydaje mi się być obrzydliwością...


Dlaczego?
Patrz wyżej - przesunięcie jedynie trochę wyżej wartości zero na osi y. :) Czyli wieczna nuda.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 9:36
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
No przecież umrzesz... :shock:


Pytam o to, co powinienem uznać.

Cytuj:
A rodzice, których dzieci wybiorą sobie piekło, też będą chcieli istnieć dalej


A gdyby nie wybrało?

Cytuj:
Coś, co "trwa w nieskończoność", przestaje być szczęściem, a staje się normą


Nie chodzi o słówka.

Cytuj:
Miałeś w chwili szczęścia takie przekonanie, że to jest największe szczęście, jakiego możesz doznać w życiu i na jeszcze większe już nie masz szans?


Nie. Tym bardziej nie mam ochoty przestawać istnieć.

Cytuj:
Czyli wieczna nuda.


Szczęście jest dla ciebie nudne?

Zresztą, mniejsza z tym. A gdyby wyeliminować element nudy? Nadal pragnąłbyś przestać istnieć?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a):
Cytuj:
A rodzice, których dzieci wybiorą sobie piekło, też będą chcieli istnieć dalej

A gdyby nie wybrało?
Piekła nie ma? Czy też będzie w nim docelowo jedynie sam szatan?
Cytuj:
Zresztą, mniejsza z tym. A gdyby wyeliminować element nudy? Nadal pragnąłbyś przestać istnieć?
Najbardziej luksusowe więzienie nadal pozostaje więzieniem.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 12:09
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
Piekła nie ma? Czy też będzie w nim docelowo jedynie sam szatan?


Znowu kierujesz rozmowę na wygodniejsze dla siebie tory. Nie w tym miejscu.

Cytuj:
Najbardziej luksusowe więzienie nadal pozostaje więzieniem.


Jakie znowu więzienie? Istnienie jest dla ciebie więzieniem? :o

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 12:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a):
Znowu kierujesz rozmowę na wygodniejsze dla siebie tory. Nie w tym miejscu.

Jakie wygodniejsze tory? Nie będzie w niebie dylematu rodziców, których dzieci są w piekle tylko pod warunkiem, że piekło będzie puste. Uciekasz po prostu od odpowiedzi. I to dość nieudolnie - co do Ciebie raczej niepodobne. :)
Cytuj:
Cytuj:
Najbardziej luksusowe więzienie nadal pozostaje więzieniem.

Jakie znowu więzienie? Istnienie jest dla ciebie więzieniem? :o

Jeśli nie możesz przestać istnieć to znaczy że jesteś zmuszony do wiecznego istnienia. Więc istnienie jest więzieniem. Powtarzam - nawet najbardziej luksusowe więzienie, to nadal więzienie. Gdzie leży błąd w tym rozumowaniu?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 12:25
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
Jakie wygodniejsze tory? Nie będzie w niebie dylematu rodziców, których dzieci są w piekle tylko pod warunkiem, że piekło będzie puste.


A może piekła w ogóle nie będzie? Nie zamierzam się w tym miejscu zajmować twoim problemem z odróżnieniem "wiary" od "katolicyzmu".

Cytuj:
Gdzie leży błąd w tym rozumowaniu?


Żeby można było mówić o "więzieniu" musi istnieć alternatywa w postaci "wolności", inaczej pojęcie więzienia traci sens. Jeżeli jednak więzieniem jest samo istnienie, to alternatywa jest nielogiczna - gdyż aby być wolnym, trzeba wpierw istnieć. Kto nie istnieje, ten nie jest "uwolniony", tylko w ogóle go nie ma. Ergo stwierdzenie, że więzieniem jest samo istnienie, nie ma sensu.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a):
Kto nie istnieje, ten nie jest "uwolniony", tylko w ogóle go nie ma.

A można się od istnienia uwolnić w jakiś inny sposób, niż przestając istnieć? :shock:

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 12:42
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Zauważ, że jedynie dla Boga istnienie jest stanem jedynym i naturalnym, ponieważ On istnieje od zawsze. Wszystko stworzone przez Boga nie istniało, zanim zaczęło istnieć za sprawą Boga. Więc o ile rozpatrywanie istnienia w kategoriach niewoli w odniesieniu do Boga faktycznie byłoby bezsensowne, ponieważ Bóg po prostu Jest, to w odniesieniu do nas sprawa taka prosta już nie jest.
A może po prostu Bóg zaburzył nasz naturalny "stan" nieistnienia sprawiając, że od jakiegoś momentu istniejemy?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 12:46
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
czuowiek napisał(a):
A można się od istnienia uwolnić w jakiś inny sposób, niż przestając istnieć? :shock:


Samo stwierdzenie "uwolnić się od istnienia" jest bez sensu. Podobna sytuacja jak wcześniej: uwalniamy się od czegoś po to, by być wolnymi. A kto nie istnieje, ten nie jest wolny, bo w ogóle go nie ma.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 13:03
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Johnny99 napisał(a):
Samo stwierdzenie "uwolnić się od istnienia" jest bez sensu. Podobna sytuacja jak wcześniej: uwalniamy się od czegoś po to, by być wolnymi. A kto nie istnieje, ten nie jest wolny, bo w ogóle go nie ma.
Wydaje mi się, że każdy uwolniony od istnienia poprzez eutanazję na żądanie byłby innego zdania...

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 13:17
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
Nie byłby, bo go nie ma.

A w eutanazji nie chodzi o uwolnienie od istnienia, tylko o niemożność zniesienia cierpienia - podobnie, jak w przypadku "zwykłych" samobójców. Gdyby ktoś, kto zgodził się na eutanazję, tuż przed nią cudownie ozdrowiał, to sądzisz, że nadal chciałby, by go uśmiercono? On nie chce przecież umrzeć - on chce żyć, ale bez cierpienia, którego nie może już znieść.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 13:44
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Cierpienie jest jedynie pochodną istnienia.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 14:03
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Tydzień apostazji
Co to znaczy? I co w związku z tym?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Pt sty 02, 2015 14:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Tydzień apostazji
Cierpisz, ponieważ istniejesz. To istnienie jest pierwotną przyczyną cierpienia.

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


Pt sty 02, 2015 14:39
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1784 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 111, 112, 113, 114, 115, 116, 117 ... 119  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL