Po co Wy (ateiści) jesteście na tym forum....?
Autor |
Wiadomość |
0bcy_astronom
Dołączył(a): So lut 09, 2008 16:40 Posty: 2603
|
"Lekarz jest dla chorych a nie dla zdrowych"
(bez urazy) 
_________________ I pomyśleć, że na początku był tylko chaos... i komu to przeszkadzało?...
Tomasz Olbratowski.
|
Pn lut 18, 2008 0:54 |
|
|
|
 |
Rojza Genendel
Dołączył(a): Cz lip 26, 2007 17:46 Posty: 2030
|
Nie jestem ateistką- ale nie jestem też katoliczką.
I jestem na tym forum dla przyjemności. Lubię dyskutować.
_________________ Jestem panteistką. "Nasze ciała są zbudowane z pyłu pochodzącego z gwiazd (...) Jesteśmy dziećmi gwiazd, a gwiazdy są naszym domem. Może właśnie dlatego zachwycamy się gwiazdami i Drogą Mleczną." (Carl Sagan)
|
Pn lut 18, 2008 0:57 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
danbog napisał(a): 3. No i wreszcie powód "koronny" - dla zabawy  . Spory filozoficzne z wierzącymi to doskonała [ moim zdaniem ] rozrywka , w dodatku szalenie rozwijająca intelektualnie . Pozdrawiam .
Dla zabawy? to zabrzmiało , (hmm...nie wiem jakiego użyć tu określenia) dość cynicznie, ale pewnie sie mylę 
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pn lut 18, 2008 1:21 |
|
|
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
0bcy_astronom !
Cytuj: "Lekarz jest dla chorych a nie dla zdrowych"
Zupełnie się zgadzam .
Mam także świadomość relatywizmu postrzegania choroby w naszych dyskusjach .
Na szczęście rzeczywistość w procesie ewolucji wymusza zdrowie .
|
Pn lut 18, 2008 1:59 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Buscador !
Cytuj: Dla zabawy? to zabrzmiało , (hmm...nie wiem jakiego użyć tu określenia) dość cynicznie, ale pewnie sie mylę
Wolał bym określenie - szczerze .
W końcu , czyż hedonizm nie jest podstawowym motorem naszych działań ?
|
Pn lut 18, 2008 2:02 |
|
|
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
No, bo wiesz, zrobiło mi się trochę przykro gdy ateiści traktują nas (wierzących) jedynie jak jakieś przypadki socjologiczne  na których można prowadzić badania psychologiczne a przy okazji się rozerwać. Ale oczywiście nie mam Ci tego za złe.
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pn lut 18, 2008 12:45 |
|
 |
danbog
Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06 Posty: 2184
|
Buscador !
Cytuj: .... traktują nas (wierzących) jedynie jak ....
Dlaczego "jedynie" ?
W niczym nie ujmuje wierzącym jakichkolwiek ludzkich atrybutów .
W końcu sam byłem onegdaj wierzącym .
Właściwie nie odmawiam wam nawet prawa do wiary , mimo że się z waszą wiarą nie zgadzam .
Usiłuje jedynie przygasić nieco butę i arogancje wierzących w stosunku do ludzi takich jak ja .
|
Pn lut 18, 2008 15:44 |
|
 |
Marmanak
Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46 Posty: 25
|
Wracajac do postu "Feasuro" . Zgadzam sie z tobą w pewnym sensie, tylko ze według tego co napisał, MichałMorbidMetal ateisci wierzą niby mocniej w boga niz wierzący. Hm... to troche dziwne. Oczywiscie czasem warto znac dobrze inny swiatopoglad, ale bez przesady! Jezeli jakis ateista tak bardzo pragnie poznac boga (co jest dla mnie chore),to ok niech zmieni swiatopoglad. Nie chce tu sie wypowiadac za wszystkich ale typowy ateista wg. mnie nie interesuje sie sprawami religii bo po co. ja na tym forum jestem tylko po to zeby poznac poglady innych osob na sprawe wiary,istnienia boga itd.. Nie chce znac tej religii bo nie jest mi ona do niczego potrzebna.
I jeszcze a propos samego ateizmu, ten swiatopoglad odrzuca wiare nie tylko w bogow ale takze w cokolwiek co jest sprzeczne z nauka.
Byc moze sie myle ale ja tek uwazam. Sam osobiscie jestem ateista tylko dlatego ze nauka koscioła katolickiego jest całkowicie sprzeczna z nauka i racjonalizmem.
|
Cz lut 21, 2008 19:57 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Nie chce tu sie wypowiadac za wszystkich ale typowy ateista wg. mnie nie interesuje sie sprawami religii bo po co.
To raczej typowy wierzący 
|
Cz lut 21, 2008 20:28 |
|
 |
fretka
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 12:04 Posty: 20
|
Hej nie przesadzać. Ale faktycznie wielu ludzi deklarujących sie jako wierzących nie bardzo wiedza po co sa niektore rzeczy w Kościele a powinni szukać ja sadze ze tzw. deklarujacy sie ateiści na tym forum to szukający prawdziwie ale jeszcze nie znalezli odpowiedzi na swoje pytania. Mocno wierze że uda sie to Wam. Ale pamiętajcie ważną role ma tutaj również doświadczenie każdego z poszczególnych ludzi
_________________ Alleluja!!
gg: 7686700 czekam również na prywatne dyskusje
|
Cz lut 21, 2008 23:35 |
|
 |
fretka
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 12:04 Posty: 20
|
Cytuj: Byc moze sie myle ale ja tek uwazam. Sam osobiscie jestem ateista tylko dlatego ze nauka koscioła katolickiego jest całkowicie sprzeczna z nauka i racjonalizmem. A Wiara tez nie jest czyms racjonalnym:D Tylko z wiaru zrozumiesz to co jest w Kościele nie najpierw z rozumu Tutaj trzeba odwrotnie - najpierw wiarą a poźniej rozumem:D i nie ma sprzeczności[/quote]
_________________ Alleluja!!
gg: 7686700 czekam również na prywatne dyskusje
|
Cz lut 21, 2008 23:39 |
|
 |
Marmanak
Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46 Posty: 25
|
Witam ponownie, Fretka napisała ze to co jest w kosciele, zrozumie tylko w kontekscie wiary. Dlatego tez nigdy nie słuchałem tego co w kosciele mowia, poniewaz jedyne w co wierze to we własne siły i w kilku przyjacioł.
|
Pt lut 22, 2008 0:12 |
|
 |
fretka
Dołączył(a): Śr lut 20, 2008 12:04 Posty: 20
|
I jak Ci sie ktoś do tego przyczepi to ja Ci pomoge sie go pozbyć:D 
_________________ Alleluja!!
gg: 7686700 czekam również na prywatne dyskusje
|
Pt lut 22, 2008 0:36 |
|
 |
Marmanak
Dołączył(a): So lis 17, 2007 0:46 Posty: 25
|
Dzieki , sam sobie poradze :)
|
Pt lut 22, 2008 0:51 |
|
 |
buscador
Dołączył(a): Pn gru 15, 2003 23:13 Posty: 1790
|
Marmanak napisał(a): Być moze sie myle ale ja tek uwazam. Sam osobiscie jestem ateista tylko dlatego ze nauka koscioła katolickiego jest całkowicie sprzeczna z nauka i racjonalizmem.
Ja wręcz przeciwnie, cały czas na tym forum próbuję godzić naukę z religią i nie uważam aby jedno przeczyło drugiemu (sprzeczności są tylko pozorne)
_________________ Nie wierzę w Boga którego istnienia można by dowieść
|
Pt lut 22, 2008 1:11 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|