Cud Słońca- prawdziwy czy nie??
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Jaasne
Oława też , Harris też, nie mówiąc już o pogrzebie Michaela Jacsona...
|
Pt lip 17, 2009 8:48 |
|
|
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Alus napisał(a): Żaden statystyczny argument. Fakt, że do Medjugorje pielgrzymują miliony pielgrzymów z całego świata w tym tysiące kapłanów, nie jest ot tak sobie przypadkeim....
Jak nie statystyczny, kiedy dalej to powtarzasz.
Fakt, że w czasach Jezusa prawie wszyscy żydzi, w tym wszyscy kapłani, "pielgrzymowali" do świątyni jerozolimskiej, a nie do Niego, też nie był ot tak sobie przypadkiem...
Pytanie brzmi: czy w obu wypadkach ci pielgrzymujący na pewno dobrze na tym wyszli?
Od razu dopowiadam, że owocem tych "pielgrzymek do światyni" w czasach Jezusa była naprawdę silna wiara, która przetrwała kilka kataklizmów w rodzaju powstań, doprowadziła do kodyfikacji Pisma, do powstania judaizmu rabinicznego... itp - w rezultacie czego żydzi przetrwali do dzisiaj i odzyskali swoje państwo. Czyż nie wspaniały cud, na który mogą się powoływać "starsi bracia"?
|
Pt lip 17, 2009 9:55 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sylwia A. napisał(a): Od razu dopowiadam, że owocem tych "pielgrzymek do światyni" w czasach Jezusa była naprawdę silna wiara, która przetrwała kilka kataklizmów w rodzaju powstań, doprowadziła do kodyfikacji Pisma, do powstania judaizmu rabinicznego... itp - w rezultacie czego żydzi przetrwali do dzisiaj i odzyskali swoje państwo. Czyż nie wspaniały cud, na który mogą się powoływać "starsi bracia"?
No i sama odpowiedziałaś....pielgrzymka do świątyni, niezależnie od miejsca położenia, jest pielgrzymką do Boga, a On daje siłę przetrwania.
|
Pt lip 17, 2009 10:13 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Marek MRB napisał(a): Jaasne Oława też , Harris też, nie mówiąc już o pogrzebie Michaela Jacsona...
Myślisz, że jak dokonasz takiego misz-maszu to przybędzie Ci argumentów? 
|
Pt lip 17, 2009 10:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Po prostu pokazuję że argument "z masy" jest bezwartościowy.
BTW: będąc na wakacjach w CHorwacji miałem okazję być w Medjugorie. Pod względem "przyrodzonym" bardzo mi się tam podobało : porządek, handlarze pamiątek tylko w budkach (nie ma tego rozgardiaszu jak na Jasnej Górze), godziny kiedy goście w jakim języku będą odprawiać Mszę wywieszone...
To jednak nie zmienia faktu że objawienia są miejscami sprzeczne z nauką Kościoła, nie mówiąc już o zachowaniu "widzących" i "wyznawców".
|
Pt lip 17, 2009 10:20 |
|
|
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Alus napisał(a): No i sama odpowiedziałaś....pielgrzymka do świątyni, niezależnie od miejsca położenia, jest pielgrzymką do Boga, a On daje siłę przetrwania.
Tylko że w wypadku żydów wiązało się to JEDNOCZEŚNIE z odrzuceniem Chrystusa. Ale tym jak widzę się nie przejmujesz.
|
Pt lip 17, 2009 10:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Spokojnie,
mamy na to inny skrajnie pogląd ale z tym można żyć...
Abstrahując od Medjugorie - mam wrażenie że duchowość chrześcijańska (nie tylko, a nawet nie przede wszystkim katolicka) też ulega modom.
W dobie różnych "cudowności" (Era Wodnika...) duchowość też jest bardzo skierowana na "cudowności" - w jednym wydaniu na objawienia pryeatne typu fatimskiego, w drugim w wydaniu różnych duchowości charyzmatycznych (lkub takich którym się wydaje że charyzmatycznymi są).
I choć te dwie grupy dzieloi przepaść formy, to w gruncie rzeczy jądro (pożądanie cudowności) pozostaje jednakowe.
|
Pt lip 17, 2009 10:53 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Marek MRB napisał(a): Spokojnie, mamy na to inny skrajnie pogląd ale z tym można żyć...  .
Nie takie znów skrajne
Ja nie przekonuję o prawdziwości objawień, ale i nie odrzucam kategorycznie.
Uznaję stanowisko Vatykanu o konieczności dalszych badań i obserwacji.
|
Pt lip 17, 2009 11:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sylwia A. napisał(a): Tylko że w wypadku żydów wiązało się to JEDNOCZEŚNIE z odrzuceniem Chrystusa. Ale tym jak widzę się nie przejmujesz.
Nie przejmuję, bo Bóg nie odrzucił Żydów:
- "Pytam więc: Czy Bóg odrzucił lud swój? Zadną miarą!...Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami" (Rz 11,1-2).
|
Pt lip 17, 2009 11:18 |
|
 |
Sylwia A.
Dołączył(a): Pn lip 13, 2009 11:58 Posty: 422
|
Alus napisał(a): Nie przejmuję, bo Bóg nie odrzucił Żydów:
Czyli Chrystus żydom nie jest potrzebny. Mogą sobie w Niego nie wierzyć (a nawet uważać za oszusta i bluźniercę) i wszystko jest OK?
|
Pt lip 17, 2009 11:43 |
|
 |
Kancermeister
Dołączył(a): Śr mar 04, 2009 15:55 Posty: 728
|
Alus napisał(a): Sylwia A. napisał(a): Tylko że w wypadku żydów wiązało się to JEDNOCZEŚNIE z odrzuceniem Chrystusa. Ale tym jak widzę się nie przejmujesz. Nie przejmuję, bo Bóg nie odrzucił Żydów: - "Pytam więc: Czy Bóg odrzucił lud swój? Zadną miarą!...Nie odrzucił Bóg swego ludu, który wybrał przed wiekami" (Rz 11,1-2). Bóg nikogo nie odrzuca (por. Rz 11,28-31), także i nas. Ludzie z własnej i nie przymuszonej woli wybierają wieczne potępienie.
_________________
Ten post jest opublikowany na licencji Creative Commons Uznanie autorstwa-Użycie niekomercyjne 3.0 Polska.
|
Pt lip 17, 2009 11:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Co to w ogóle za cud.
Ja bym tam chyba usnoł, tańczące słońce wielka rzecz ?
Bardzo niepokojące jest to zniewolenie i usztywnienie tych ludzi, nie mogli chyba z tego co pamiętam z tamtąd oddejś, podczas cudu- Bóg nigdy nie odbiera wolności.
Maryja widząc cuda Jezusa "brzydziła" się nimi mówiąc po co te kpiny i igraszki z Boga, które niweczą i mocno mieszają w ludziej wolności.
Potem ludzie kojarzą Boga tylko z cudami, karami, wybranymi.
Ludzie potem zarzucają Bogu niesprawiedliwość i nie równe traktowanie czemu to on miał cud a ja nie, chyba Bóg mnie nie kocha i jestem dla niego gorszy i tak się czuje czasami.
Za czasów Jezusa cuda były czymś zbytecznym a zarazem oczywistym jak istnienie Boga.
Cuda tylko mieszały w głowach ludziom i robiły/robią apetyt na więcej cudów.
Dlatego idąc do świątyni lub modląc sie nieustanie czekamy na cud , szczególnie w sytuacjach traumatycznych typu oświęcim.
Sto razy lepszym cudem jest lot w kosmos , lot samolotu i wszystkie cuda nauki i techniki.
Są to dary inteligencji, mądrości, talentów, wiedzy Boga i są tak genialne i cudowne że przewyższają nawet cud wskrzeszenia lub pojawienie się/odrośnięcie uciętej nogi.
Te cuda nadzwyczajne są niczym w porównaniu z cudami które dzięki wysiłkowi i trudnej pracy powalają na kolana swymi efektami.
W co bardziej niedowierzacie w lecący samolot(200 ton które lata) czy w jakiś idiotyczny cud słońca.
|
Śr lip 22, 2009 14:48 |
|
 |
MrCozmic
Dołączył(a): Wt lip 21, 2009 7:50 Posty: 34
|
W październiku 1938 w USA radio CBS zaserwowało odbiorcom słuchowisko, które przeszło do historii.
Mam na myśli Wojnę Światów, Orsona Wellesa. Niektórzy słuchacze, którzy włączyli odbiorniki gdy transmisja już trwała, uznali ją za prawdziwe komunikaty o lądowaniu i inwazji kosmitów.
W związku z zaistniałą paniką ludzie przysięgali, że widzieli światła lądujących pojazdów obcych i czuli zapach trującego gazu, którym kosmici wg. radia obcy mieli zabijać ludzi.
Niektóre świadectwa mówią nawet o reakcjach, takich jak ostrzelanie wieży ciśnień, którą w panice mieszkańcy pewnego miasteczka wzięli za pojazd obcych.
Jak widać, w silnych stanach emocjonalnych ludzie potrafią wmawiać sobie bardzo różne dziwne rzeczy. Podobnych przykładów jest więcej. Nie wiem czemu domniemane objawienia, tańce słońca, aniołów, czy czego tam jeszcze nie miały by kwalifikować się do tej samej kategorii.
_________________ "Lips that would kiss form prayers to broken stone"
|
Śr lip 22, 2009 15:25 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
MrCozmic napisał(a): Jak widać, w silnych stanach emocjonalnych ludzie potrafią wmawiać sobie bardzo różne dziwne rzeczy. .
Mogą - ale raczej wątpliwe jest aby ok. 70 tys. ludzi jednocześnie wmówiło sobie, że w kilka sekund wyschły ich przemoczone "do suchej nitki" ubrania.
|
Śr lip 22, 2009 19:38 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
O, teraz jeszcze wyschły im ubrania. Kolejny dopisek do legendy... im więcej takich dopisków tym bardziej odchodzimy w świat mitów.
|
Śr lip 22, 2009 19:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|