Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 17, 2025 18:23



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 41  Następna strona
 3 pytania do ateistów 
Autor Wiadomość
Post Re: 3 pytania do ateistów
Cytuj:
Proszę Pana, każdy sobie może wierzyć w co chce i jak chce. Nie zauważyłam zresztą by ateiści próbowali narzucać innym swoją niewiarę (w drugą stronę ta sama zasada niestety najczęściej jednak nie działa. To chrześcijanie mają niemałe zapędy do nawracania innych ludzi, a już na pewno do tego by narzucić wszystkim swój 'jedyny i słuszny' chrześcijański styl życia).
Rzecz w tym, że tutaj jesteśmy na forum dyskusyjnym :!: , czyli miejscu gdzie - jak sama nazwa na to wskazuje - dyskutuje się i rozmawia. I nikt kto robi właśnie to, nie marnuje tu czasu. I sądzę że to Pan raczej, jeśli dyskutować nie chce, powinien sobie zadać pytanie: 'co ja tu robię?'

Jakoś nie zauważyłam aby ktokolwiek na tym forum usiłował Ciebie nawracać.


So sty 05, 2013 10:55
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: 3 pytania do ateistów
Alus->
Cytuj:
Jakoś nie zauważyłam aby ktokolwiek na tym forum usiłował Ciebie nawracać.

Natomiast ja nie napisałam, że ktoś na tym forum usiłuje nawracać mnie. Jestem tu zbyt krótko na takie wnioski. Napisałam, że chrześcijanie próbują nawracać innych, i narzucać im swój styl życia. Proszę czytać tekst ze zrozumieniem.

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


So sty 05, 2013 11:18
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
Panna_Funia napisał(a):
Napisałam, że chrześcijanie próbują nawracać innych, i narzucać im swój styl życia. Proszę czytać tekst ze zrozumieniem.

Czy możesz podać przykłady?
Bo ja dostrzegam, że każdy jest najpierw człowiekiem. Dopiero potem teistą/ateistą. I każdy człowiek dąży do tego, aby jego poglądy były powszechnie obowiązującymi normami, jeżeli uważa je za słuszne. I mniejszości czują się zaszczute przez większość, czując że ta większość dyktuje warunki. Jednak to, że chrześcijanie są większością i coś narzucają nie stanowi ewenementu na skalę światową. Jest to normalna zależność socjologiczna. Chcesz dyktować warunki? Zacznij stanowić większość. Taki urok demokracji.
Tak samo jako socjaliści i liberałowie. Nie wiem, dlaczego czujesz się krzywdzona akurat przez chrześcijan? Politycy już nie narzucają Ci swojej ideologii tak dotkliwie jak chrześcijanie?

W skali mikro nawracają wszyscy ateiści/teiści. Co widać choćby po tym forum.


So sty 05, 2013 11:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: 3 pytania do ateistów
Val->
Cytuj:
Czy możesz podać przykłady?

Podam jeden z przykładów. Dość wyrazisty i oczywisty. Polska polityka i to na co powołuje się otwarcie wielu posłów. Oprócz tego można podawać jako przykład teksty z for internetowych, i oczywiście są przykłady z mojego własnego życia. Ale tych ostatnich nie będę przytaczać, choćby dlatego że jest to nieweryfikowalne.

Cytuj:
Bo ja dostrzegam, że każdy jest najpierw człowiekiem. Dopiero potem teistą/ateistą.

A ja w zależności od tego z jakiej pozycji 'startuje' i czym się podpiera. Jeśli podstawą i punktem wyjścia jest jego teizm, to to właśnie stawiam na pierwszym miejscu. Zresztą nikogo takim postrzeganiem nie krzywdzę, ponieważ w wielu przypadkach to ludzie sami siebie chcą stawiać w określonej pozycji i mówią np., że 'przede wszystkim jestem chrześcijaninem...'

Cytuj:
I każdy człowiek dąży do tego, aby jego poglądy były powszechnie obowiązującymi normami, jeżeli uważa je za słuszne. I mniejszości czują się zaszczute przez większość, czując że ta większość dyktuje warunki. Jednak to, że chrześcijanie są większością i coś narzucają nie stanowi ewenementu na skalę światową. Jest to normalna zależność socjologiczna. Chcesz dyktować warunki? Zacznij stanowić większość. Taki urok demokracji.

A co Panią zaskakuje w tym, że ja nazywam rzecz po imieniu? Oczywistym jest dla Pani, że chrześcijanie jako formalna większość chcą coś narzucać, ale już to że ktoś otwarcie mówi, że tak jest, to Pani się nie podoba? Bo chrześcijanie mogą narzucać, ale nie można powiedzieć, że to robią chrześcijanie (a tylko ludzie?). Proszę wybaczyć, ale to niedorzeczne co Pani pisze.

A do uroków demokracji należą również prawa mniejszości, przypominam. Jak również i prawo do posiadania i wyrażania swoich poglądów, stawanie w obronie własnych interesów, a niekoniecznie potulne godzenie się na dyktat większości.

Cytuj:
Tak samo jako socjaliści i liberałowie. Nie wiem, dlaczego czujesz się krzywdzona akurat przez chrześcijan? Politycy już nie narzucają Ci swojej ideologii tak dotkliwie jak chrześcijanie?

Taaa, narzucają. Politycy chrześcijańscy głównie.

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


So sty 05, 2013 11:54
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
Panna_Funia napisał(a):
Podam jeden z przykładów. Dość wyrazisty i oczywisty. Polska polityka i to na co powołuje się otwarcie wielu posłów.

Przepraszam, ale ja konkretu nie widzę. Gronkiewicz- Waltz deklaruje głośno chrześcijaństwo, ale co z tego? Nie przeszkadza jej to usuwanie krzyży z dróg. To Ci przeszkadza? Że nie stara się wprowadzić państwa wyznaniowego, skoro jasno się zadeklarowała?
Więc czekam na konkret, na czym polega to narzucanie chrześcijaństwa przez polityków, co na własnej skórze odczuwasz. Przypominam, że gry polityczne nie są istotne dla tej dyskusji, liczy się czyn: a więc co takiego polska polityka Ci zrobiła? A może przeszkadza Ci właśnie to, że Fundusz Kościelny likwidują, a przecie skoro chrześcijanin to nie powinien tego robić? Konkrety proszę pani, a nie ogólniki.

Panna_Funia napisał(a):
A do uroków demokracji należą również prawa mniejszości, przypominam. Jak również i prawo do posiadania i wyrażania swoich poglądów, stawanie w obronie własnych interesów, a niekoniecznie potulne godzenie się na dyktat większości.

I właśnie z tym masz problem. Zapominasz o tej trefnej większości, która realnie może więcej niż mniejszość. I to Cię oburza. Sęk w tym, że nie zauważasz, że ten katolicyzm już nie jest modny wśród władzy i jego wpływy się ogranicza. Skupiasz się na emocjach. A prawda jest taka, że społeczeństwo się laicyzuje i chrześcijanie Cię tak nie nawracają jak 10 lat temu. Ale nie daje Ci to spokoju i nadal się skarżysz, zamiast cieszyć. Pesymistka? ;)

Panna_Funia napisał(a):
Taaa, narzucają. Politycy chrześcijańscy głównie.

Czy ma pani cywilną odwagę uargumentować merytorycznie swoje zarzuty? Rzuca pani sloganami, ale jak na razie w żaden sposób nie wskazała jak konkretnie. Przypominam, że mamy rządy PO-PSL. Więc jak chrześcijańska część dała pani odczuć realnie skutki swoich pomysłów?


So sty 05, 2013 12:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 29, 2012 23:16
Posty: 876
Post Re: 3 pytania do ateistów
Val->
Cytuj:
Przepraszam, ale ja konkretu nie widzę. Gronkiewicz- Waltz deklaruje głośno chrześcijaństwo, ale co z tego? Nie przeszkadza jej to usuwanie krzyży z dróg. To Ci przeszkadza? Że nie stara się wprowadzić państwa wyznaniowego, skoro jasno się zadeklarowała?
Więc czekam na konkret, na czym polega to narzucanie chrześcijaństwa przez polityków, co na własnej skórze odczuwasz.

Cytuj:
A może przeszkadza Ci właśnie to, że Fundusz Kościelny likwidują, a przecie skoro chrześcijanin to nie powinien tego robić?

Pani podaje przykład likwidacji Funduszu Kościelnego (która jeszcze nie nastąpiła, to są plany, więc przykładu póki co nie ma), a ja piszę o tym wszystkim co się wydarzyło i obecnie obowiązuje, czyli np. konkordacie, wprowadzeniu obowiązującej ustawy antyaborcyjnej (która jest 'kompromisem' z Kościołem) i prób wprowadzenia jeszcze ostrzejszej przez partie powołujące się na wartości chrześcijańskie, kwestiach dotyczących in vitro, chrześcijańskiej religii w szkołach, o tym że miejsca publiczne w państwie polskim są obznakowane krzyżami, itp. Tak właśnie wygląda Polska na dzień dzisiejszy.

Cytuj:
Przypominam, że gry polityczne nie są istotne dla tej dyskusji,

A o tym co jest istotne dla tej dyskusji to, rozumiem, Pani będzie decydować, tak?
I to Pani pewnie chciałaby zadecydować co mnie ma prawo uwierać i przeszkadzać, oraz w czym ja widzę próbę narzucania poglądów przez chrześcijan, i o czym w związku z tym pisałam? Otóż nie proszę Pani. W pierwszej kwestii zadecydują wszyscy biorący udział w dyskusji, czyli w tym przypadku i Pani i ja. A w drugiej kwestii, która dotyczy mnie, zadecyduję wyłącznie ja, a nie Pani.

Cytuj:
I właśnie z tym masz problem. Zapominasz o tej trefnej większości, która realnie może więcej niż mniejszość. I to Cię oburza.

Za to Pani swoimi postami daje wyraz temu, że ma Pani problem z czymś przeciwnym - prawami mniejszości. Dość mocno oburza też Panią, że coś mi się śmie nie podobać.

Cytuj:
Sęk w tym, że nie zauważasz, że ten katolicyzm już nie jest modny wśród władzy i jego wpływy się ogranicza. Skupiasz się na emocjach. A prawda jest taka, że społeczeństwo się laicyzuje i chrześcijanie Cię tak nie nawracają jak 10 lat temu. Ale nie daje Ci to spokoju i nadal się skarżysz, zamiast cieszyć. Pesymistka? ;)

Optymistka na szczęście. Ale to że jest trochę lepiej niż było, nie znaczy że jest dobrze i że nie ma na co narzekać. A już tym bardziej nie znaczy że powinnam przystopować i przestać dążyć w kierunku odpowiadających mi zmian.

Cytuj:
Czy ma pani cywilną odwagę uargumentować merytorycznie swoje zarzuty? Rzuca pani sloganami, ale jak na razie w żaden sposób nie wskazała jak konkretnie. Przypominam, że mamy rządy PO-PSL. Więc jak chrześcijańska część dała pani odczuć realnie skutki swoich pomysłów?

'Czy ma pani cywilną odwagę...' - cóż za górnolotne tony... :roll:
Proszę Pani, konkrety są. Podałam je w pierwszej części posta. To co dzieje się w Polsce i dotyka Polaków sięga trochę dalej niż dzień dzisiejszy. Natomiast obecne rządy nie robią wiele by to zmienić czy 'odkręcić', a do tego niemała część rządzących posłów (o opozycyjnych również będących częścią polskiej sceny politycznej, nawet nie wspominając) nader chętnie i często powołuje się na chrześcijaństwo.
Jeśli moja odpowiedź nie sprostała Pani oczekiwaniom, to trudno. Nie jestem tu od spełniania Pani oczekiwań tylko od wyrażania swojego zdania, swoich odczuć i swojego sposobu myślenia.

_________________
'I jak tu nie być optymistą. Moi wrogowie okazali się takimi świniami, jak przewidywałem.'
Stanisław Jerzy Lec


...to be who I am


So sty 05, 2013 13:12
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
WestSider napisał(a):
Jak Hitchens zstąpi z nieba (a raczej z piekla) i powie "Mylilem sie" to uwierze z miejsca! Bez zadnego dowodu, bez niczego uwierze w Yahweh :P


Ale nikt Cię na siłę za `uszy ciągnąć nie będzie` byś Uwierzył. Masz Wolną Wolę i swoją zdolność pojmowania.

Ja przedstawię Wam dokumentację co do wspomnianego Cudu BOŻEGO, ale też nie spodziewam się tu, u co poniektórych natychmiastowych Nawróceń.

Wiem jaka jest konstrukcja świata. Twój umysł jest jak nadajnik i odbiornik fal radiowych do innych wymiarów fizycznych, więc jak masz czyste serce lub starasz się mieć to jesteś otwarty na poznanie prawdy. Natomiast w odwrotnym wypadku to `ten z ogonem` ma większą szansę dotrzeć do klienta. I nawet wbrew swej woli klient będzie z odrazą `stawał okoniem` do oczywistej prawdy, czy namacalnych dowodów. Prędzej ucieknie bez kontrargumentacji, niż zacznie wewnętrznie myśleć, bo zewnętrznie to już jest czysty sci-fi.

Po prostu taka jest konstrukcja świata. Dlatego wiele zależy od historii na ziemi danego bytu (Duszy). Jak zrobiło się jakieś skuchy świadomie i oddaliło się od prawdy świadomie - to ma się znacznie trudniejszą drogę, by powrócić na pole neutralne jakie ma 3 letnie dziecko.

A owe dziecko z Konstrukcji Duszy będzie zawsze poszukiwało BOGA. I jak nie zrobi jakiś skuch w swoim życiu (czasami nawet pod wpływem środowiska, Rodziców), to przez całe życie to Poszukiwanie BOGA będzie na pierwszym planie. I zawsze znajdzie BOGA – zawsze nie ma innej opcji. Może znaleźć pod inną Postacią, zależy od społeczności w jakiej przebywa, ale zawsze znajdzie BOGA OJCA.

A osoba z zapruszonym umysłem stoi zawsze w znacznie trudniejszej sytuacji. Dlatego po śmierci ziemskiej są dwa różne Sądy. Bo i odpowiedzialność na Nich jest różna tak wobec siebie, jak i innych osób.


So sty 05, 2013 14:24
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
Panna_Funia napisał(a):
p. konkordacie, wprowadzeniu obowiązującej ustawy antyaborcyjnej (która jest 'kompromisem' z Kościołem) i prób wprowadzenia jeszcze ostrzejszej przez partie powołujące się na wartości chrześcijańskie, kwestiach dotyczących in vitro, chrześcijańskiej religii w szkołach, o tym że miejsca publiczne w państwie polskim są obznakowane krzyżami, itp. Tak właśnie wygląda Polska na dzień dzisiejszy.

Skutki przeszłości nie da się ot tak usunąć. Natomiast z religią katolicką się mylisz. Przeszła już ustawa w zeszłym roku i jej skutki są istotne. I niczym nie ustępują standardom europejskim. A że w miejscach publicznych są krzyże? Dolary mają chrześcijańską sentencję. Nie jest takie proste odciąć się od przeszłości. Przynajmniej nie tak radykalnie, gdyż mentalność ludzka jest wolna w swych przemianach.

Co do ustawy antyaborcyjnej- powszechnie było wiadomo, że to nie przejdzie. Gra polityczna. To na tej samej zasadzie, co deklaracja Janusza Palikota, że Jezusowi ze Świebodzina zawiesi maskę na twarzy. Dlatego nie interesują mnie gierki polityczne, a konkretne czyny.W pierwszym przypadku chodzi o grę na emocjach, nic więcej.

Panna_Funia napisał(a):
A o tym co jest istotne dla tej dyskusji to, rozumiem, Pani będzie decydować, tak?
I to Pani pewnie chciałaby zadecydować co mnie ma prawo uwierać i przeszkadzać, oraz w czym ja widzę próbę narzucania poglądów przez chrześcijan, i o czym w związku z tym pisałam?

Jak wyżej wyjaśniałam- gry polityczne grają na emocjach wyborców. Taki ich cel. Dlatego są bezwartościowe dla dyskusji. Skoro uważasz inaczej, to niech Ci będzie. Proszę nie manipulować wypowiedzią, gdyż nic takiego nie sugerowałam. Za to takie kreatywne interpretacje pt. "co dyskutant miał na myśli", zamiast skupianie się na tym co napisał prowadzi do rozmywania dyskusji. Taki był Twój cel pisząc powyższy tekst?

Panna_Funia napisał(a):
Za to Pani swoimi postami daje wyraz temu, że ma Pani problem z czymś przeciwnym - prawami mniejszości. Dość mocno oburza też Panią, że coś mi się śmie nie podobać.

Ponieważ jesteś na tym forum krótko, wyjaśniam: nie, nie mam problemu z pojęciem demokracji. I znowu manipulujesz: nie oburza mnie, że coś Ci się nie podoba.
Mniejszość zawsze będzie użalać się nad tym, że większość dyktuje warunki. I vice versa. Jednak czy trzeba to podkreślać na każdym kroku? Nie prościej napisać konkretnie, że nie podoba się taka a taka ustawa zamiast owijać w bawełnę? SLD, które to wprowadziło konkordat, nie deklarowali jasno swojego katolicyzmu. Wiedzieli, że na tym zbiją kapitał polityczny, więc im się to opłacało. A że kojarzy się to z katolicyzmem? Politycy są prostytutkami, robią to co im się opłaca. Więc jeśli ateiście opłaca się wprowadzić religijną ustawę, to i to zrobi. Dla władzy. Ideowych polityków jest niewiele. Ich deklaracje są więc puste.


Panna_Funia napisał(a):
'Czy ma pani cywilną odwagę...' - cóż za górnolotne tony... :roll:

Iście idealnie wpisujące się w manierę zwracania się do dyskutantów per pan/pani.
Panna_Funia napisał(a):
Proszę Pani, konkrety są. Podałam je w pierwszej części posta. To co dzieje się w Polsce i dotyka Polaków sięga trochę dalej niż dzień dzisiejszy. Natomiast obecne rządy nie robią wiele by to zmienić czy 'odkręcić', a do tego niemała część rządzących posłów (o opozycyjnych również będących częścią polskiej sceny politycznej, nawet nie wspominając) nader chętnie i często powołuje się na chrześcijaństwo.

Szkoda tylko, że nie rozumiesz gry politycznej. Polecam zapoznanie się z "Książę" Niccolo Machiavelli.
Polityk robi to, co mu się opłaca. A więc to, co mu zjedna elektorat bądź wpływy. Jeżeli więc będzie mu się opłacało deklarować chrześcijaństwo to i to zrobi. Jak się będzie opłacało przeforsować ustawę z przywilejami, to i to zrobi. Jesteś więc naiwna wierząc w deklaracje polityków, co do wyznania.
A zmiany idą za zmianą mentalności społeczeństwa. Nie oczekuj od polityków antyklerykalnych i radykalnych zmian, jeżeli społeczeństwo wokoło nie ma takich nastrojów.

Panna_Funia napisał(a):
Jeśli moja odpowiedź nie sprostała Pani oczekiwaniom, to trudno. Nie jestem tu od spełniania Pani oczekiwań tylko od wyrażania swojego zdania, swoich odczuć i swojego sposobu myślenia.

:shock:
Masz talent do manipulowania wypowiedziami dyskutantów. Oczekiwałam wyłożenia własnego stanowiska, ale ciężko było się doprosić przykładów, a jak już je podałaś, to z takimi fochami, jak na koniec. Niestety, na tym polega dyskusja, że czasem ktoś wymaga uargumentowania swojego stanowiska. Nie jest to powód do smarowania takich tekstów, jak wyżej zacytowałam.


So sty 05, 2013 14:31
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
ps
do mojego ostatniego postu


Tu macie Objawienia Prywatne dotyczące konstrukcji świata, byście nie myśleli, że jestem geniuszem.

http://katolik.d500.pl/index.php?option ... Itemid=121

Więc sami możecie wyrobić sobie światopogląd. Jedne z Objawień pozwoliłem sobie nie podać kierunkowo, bo niestety nie są dla wszystkich. Zresztą są bardzo trudno dostępne więc i tak prawdopodobieństwo dotarcia do Nich jest znikome. Ale co nieco wyjawiłem z Nich na własną odpowiedzialność, by zachęcić niektóre osoby do podążania na najwyższy Poziom Nieba.


Ostatnio edytowano So sty 05, 2013 15:41 przez frater, łącznie edytowano 1 raz



So sty 05, 2013 15:28
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
WestSider napisał(a):
Bardzo bym chciał, ale mi nie wolno.

W takim razie grzeszysz myślą, a to jest to samo jakbyś cos zrobil jesli tak dobrze rozpatrywac 10 przykazan.
Nie mogłeś się opanować? Wolę już gadać z tobą bezpośrednio. Adieu.


So sty 05, 2013 15:33
Post Re: 3 pytania do ateistów
frater napisał(a):
byście nie myśleli, że jestem geniuszem.

Ależ nikomu do głowy by to nie przyszło, raczej żeś wariat :)


So sty 05, 2013 15:34
Post Re: 3 pytania do ateistów
Acro napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Acro napisał(a):
Rozumiem, że nie masz nic przeciwko śmierci w męczarniach albo patrzenia, jak ci mordują dziecko, byle owa "perspektywa" (zbawienia) była ok? Właściwie, to w takim razie śmierć dziecka Cię niewątpliwie raduje, to żadne zło?

>Zadaj te pytania Bogu. A może już zadałeś? Widzisz, stawiasz mnie w dobrym towarzystwie.
Pytam Ciebie. Nie wiesz, co czujesz i myślisz?
Myślę, że chętnie byś mnie postawił przed takim wyborem. Zgadza się?


So sty 05, 2013 15:37
Post Re: 3 pytania do ateistów
Lurker napisał(a):
Cawilian napisał(a):
Bardzo bym chciał, ale mi nie wolno. Wiedz, że naprawdę, chcę tego z całej duszy, z całego serca, ze wszystkich moich sił. Chcę z Nim przebywać, z moim Ukochanym.

Zostawiłbyś swoją rodzinę, gdybyś miał taką możliwość?
Nikogo w ten sposób nie zostawiam.


So sty 05, 2013 15:38
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
Cytuj:
Ależ nikomu do głowy by to nie przyszło, raczej żeś wariat


I ta pozycja idąc za wskazaniami św. Franciszka z Asyżu najbardziej mi pasuje :) (daje najwięcej Łask BOŻYCH)


So sty 05, 2013 15:43
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
frater napisał(a):
Cytuj:
Ależ nikomu do głowy by to nie przyszło, raczej żeś wariat


I ta pozycja idąc za wskazaniami św. Franciszka z Asyżu najbardziej mi pasuje :) (daje najwięcej Łask BOŻYCH)


Ale nie Boży Wariat tylko taki zwykły, zwariowany wariat z receptą w ręce :)


So sty 05, 2013 15:46
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15, 16 ... 41  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL