Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest N sie 10, 2025 6:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona
 Ofiary ateizmu i religii (wydz.) 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Post jest publiczny i każdy może odpowiedzieć...

Oczywiście, że istnieją konkretne religie, z których nakazów mogą wynikać konkretne czyny, także zbrodnie. I może istnieją konkretne systemy filozoficzno - polityczno - gospodarcze, których elementem jest także ateizm. Trzeba znaleźć taki system i jeszcze wykazać, że ten ateizm a nie jakiś inny element owego systemu jest powodem np. zbrodni.

Wczesne chrześcijaństwo i teologia wyzwolenia pokazują, ze komunizm nie jest oparty na ateizmie. Ani wiara ani ateizm mu nie przeszkadzają.

_________________
Sapere aude!


Pn sty 12, 2015 15:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Tomcio Paluszek napisał(a):
Trzeba znaleźć taki system i jeszcze wykazać, że ten ateizm a nie jakiś inny element owego systemu jest powodem np. zbrodni.


No to znaleźliśmy. I pokazaliśmy, że część zbrodni tego systemu wynikała bezpośrednio z ateizmu. Ten, z promowania ateizmu. Być może, gdyby ateizm nie był częścią doktryny, władze ZSRR nadal wybiłyby miliony własnych i cudzych obywateli. Ale jakiś kawałek miliona ofiar idzie na to konto właśnie.

A ZSRR to jedno państwo, i trwało jakieś 77 lat.

EDIT: Można się pokusić o zadanie dodatkowe i wykazać, czy i w jakim stopniu komunizm może być uważany za nurt ateizmu, albo za doktrynę wynikającą z myśli ateistycznej. Czyli - jako "konkretny ateizm". Ale to temat na osobny temat.

Tomcio Paluszek napisał(a):
Wczesne chrześcijaństwo i teologia wyzwolenia pokazują, ze komunizm nie jest oparty na ateizmie. Ani wiara ani ateizm mu nie przeszkadzają.


Ke?

Wczesne chrześcijaństwo to co najwyżej jakaś forma solidaryzmu. To, że "komuna", czy "komunizm" brzmią podobnie, nie powinno prowadzić do pochopnych związków. "Komunia" też brzmi podobnie, bo wszystkie te słowa są jakąś pochodną słowa "wspólnota", które jest bardzo ogólnikowe. Tyle że we wczesnym chrześcijaństwie nie postulowano zniszczenia klasy posiadaczy. Ani - wspólnych żon. A wprost przeciwnie.

Z teologią wyzwolenia to inna bajka, to po prostu nowoczesna herezja i tyle. W tym sensie można by też adamitów pod chrześcijaństwo podciągnąć (tam wspólne żony były).

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn sty 12, 2015 15:38
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18
Posty: 196
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
bert04 napisał(a):
Tomcio Paluszek napisał(a):
Trzeba znaleźć taki system i jeszcze wykazać, że ten ateizm a nie jakiś inny element owego systemu jest powodem np. zbrodni.


No to znaleźliśmy. I pokazaliśmy, że część zbrodni tego systemu wynikała bezpośrednio z ateizmu. Ten, z promowania ateizmu (...)


Tutaj wycinam resztę Twojej wypowiedzi, bo to co piszesz tyczy się "PROMOWANIA ATEIZMU" jak to nazwałeś.

Idea 'agresywnego promowania ateizmu' połączonego z czynnym zwalczaniem religii była stosowana przez ATEIZM PAŃSTWOWY.

Ateizm nie zakłada samo-promowania się. Nie ma nakazu 'idźcie i nauczajcie całe narody!'. Po prostu nie ma. Przykro mi :)

_________________
Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?

Johnny99:

Tak.


Pn sty 12, 2015 15:44
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Cytuj:
I pokazaliśmy, że część zbrodni tego systemu wynikała bezpośrednio z ateizmu. Ten, z promowania ateizmu.


O Zeusie Gromowładny!!! A w jaki sposób z ateizmu (pogląd typu nie ma bóstw, nie wiem o co chodzi z bóstwami) wynika potrzeba jego promowania i to siłowego? Ateizm był siłowo promowany, przynajmniej przez część historii komunizmu ale nie z powodu samego siebie. Z samego ateizmu w żaden sposób nie wynika konieczność jego promowania. Podobnie jak z samego teizmu (bóstwa istnieją) w żaden sposób nie wynika, że należy teizm promować. Część religii pogańskich w ogóle nie miała charakteru misyjnego!

Komuniści w pewnym okresie siłowo promowali ateizm i całą resztę swoich poglądów z uwagi na swoją wiarę w odkrycie nieubłaganych obiektywnych praw historii prowadzących ludzkość wprost w objęcia ostatecznego i najdoskonalszego systemu ;-) Ta WIARA ich napędzała do zbrodniczych działań. Wiara, że jest się lepszym i ma się rację a inni nie, jest bardzo niebezpieczne... Twoi kumple sprzed kilku wieków Bert mogą o tym dobitnie zaświadczyć...

Nigdzie nie wykazaliście, że ze zdań typu nie ma bóstw, nie wiem co to bóstwa można klasycznym rachunkiem zdań wyprowadzić wniosek typu należy tępić ludzi wierzących w bóstwa...

Cytuj:
Tyle że we wczesnym chrześcijaństwie nie postulowano zniszczenia klasy posiadaczy.

Powiedz to Ananiaszowi i Safirze...

_________________
Sapere aude!


Pn sty 12, 2015 15:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
vilomort napisał(a):
Tutaj wycinam resztę Twojej wypowiedzi, bo to co piszesz tyczy się "PROMOWANIA ATEIZMU" jak to nazwałeś.


Nie ja to nazwalem. "Wlasnych" definicji nie pamieta sie?

Cytuj:
Idea 'agresywnego promowania ateizmu' połączonego z czynnym zwalczaniem religii była stosowana przez ATEIZM PAŃSTWOWY.


Nie tylko. Ale wpolaczeniu z ateizmem panstwowym rozkrecila sie maszynka do miesa, w ktorej tryb wpadali popi... ten, ksieza prawoslawni.

Cytuj:
Ateizm nie zakłada samo-promowania się.

Religia sama w sobie nie zaklada samo-promowania sie. Ortodoksyjny rabin ma obowiazek odmawiac, jezeli ktos chce konwertowac. Zaratrustianizm nawet nie ma takiej opcji.

Cytuj:
Nie ma nakazu 'idźcie i nauczajcie całe narody!'. Po prostu nie ma. Przykro mi :)


Ot znalazles jedna religie, w ktorej taki nakaz jest. Znajdziesz jeszcze druga?

I co ten nakaz ma do tematu watku? Chodzenie jest zle? Czy nauczanie moze?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn sty 12, 2015 17:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 13, 2008 13:44
Posty: 393
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Bert! Przecież już powiał się stosowny cytat co do Twojej religii:

Wtedy rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój” (Ew. Łukasza 14:23)

_________________
Sapere aude!


Pn sty 12, 2015 18:06
Zobacz profil
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
No to juz straszny przymus. Z gnoju byc zaproszonym na uczte. Karalne smiercia!


Pn sty 12, 2015 18:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Tomcio Paluszek napisał(a):
Cytuj:
I pokazaliśmy, że część zbrodni tego systemu wynikała bezpośrednio z ateizmu. Ten, z promowania ateizmu.


O Zeusie Gromowładny!!! A w jaki sposób z ateizmu (pogląd typu nie ma bóstw, nie wiem o co chodzi z bóstwami) wynika potrzeba jego promowania i to siłowego?


Najprostsza droga jest mniej wiecej taka: jestem ateista, ateizm jest dobry, religia jest zla, zlo nalezy zwalczac. Oczywiscie to spore uproszczenie ale... ilu na tym skromnym forum jest ateistow, ktrozy w rozny sposob przekonuja katolikow, ze ich religia nie ma racji?

Do misyjnosci nie trzeba zadnych nakazow. Wystarczy glebokie przekonanie o slusznosci wlasnego ideolo oraz o niebezpieczenstwach ideologii konkurencyjnych.

A "promowanie silowe" to juz osobna kategoria, do tego trzeba dodatkowych warunkow na uzycie przemocy. I o tym m.in. tu dyskutujemy.

Cytuj:
Ateizm był siłowo promowany, przynajmniej przez część historii komunizmu ale nie z powodu samego siebie. Z samego ateizmu w żaden sposób nie wynika konieczność jego promowania. Podobnie jak z samego teizmu (bóstwa istnieją) w żaden sposób nie wynika, że należy teizm promować. Część religii pogańskich w ogóle nie miała charakteru misyjnego!


Nie tylko. Judaizm tez zasadniczo nie jest misyjny, choc mial taka faze w historii.

Cytuj:
Komuniści w pewnym okresie siłowo promowali ateizm i całą resztę swoich poglądów z uwagi na swoją wiarę w odkrycie nieubłaganych obiektywnych praw historii prowadzących ludzkość wprost w objęcia ostatecznego i najdoskonalszego systemu ;-)


Oj, dochodzimy powoli po nitce do klebka. Moze przypomnisz mi jeszcze, jak ta wiara w obiektywne prawa historii sie nazywala? Bo mam nadzieje, ze nie pomnales nazwy specjalnie.

Cytuj:
Ta WIARA ich napędzała do zbrodniczych działań. Wiara, że jest się lepszym i ma się rację a inni nie, jest bardzo niebezpieczne... Twoi kumple sprzed kilku wieków Bert mogą o tym dobitnie zaświadczyć...


Hihi, jezeli sie powie ateiscie, ze "ateizm to wiara", to sie obrazi na miesiac. Ale nic nie przeszkadza mu powiedziec, ze "komunizm to wiara"...

Wiec Tomciu komunizm jako IDEOLOGIA ma pewne podobienstwa do wiary. Tyle ze ideologie opieraja sie albo na zasadach naukowych, albo, czesciej, pseudonaukowych. W zasadzie tak podstawy "naukowe" komunizmu jak i nazizmu byly kiedys wykladane na uniwersytetach, a dodzis mozna odnalezc pewne ich resztki w co niektorych wspolczesnych pracach

Cytuj:
Nigdzie nie wykazaliście, że ze zdań typu nie ma bóstw, nie wiem co to bóstwa można klasycznym rachunkiem zdań wyprowadzić wniosek typu należy tępić ludzi wierzących w bóstwa...


Tepienie ludzi to juz dalszy stopien. Na poczatek wystarczy tepienie zabobonu, religianctwa, ciemnogrodu. To nie wynika z jakichs dodatkowych zalozen ale z natury czlowieka.

Podobny motyw mielismy niedawno w dyskusji z Jajko o wychowaniu religijnym. Czlowiek przekonany o slusznosci wlqsnych pogladow bedzie je przkazywal dzieciom. Byc moze tez osobom, ktore zna. Osoba przekonana mocno bedzie starac sie promowac je jak najwiekszej liczbie osob. Reszta zalezy od uwarunkowan politycznych, spolecznych i osobistych.

Cytuj:
Powiedz to Ananiaszowi i Safirze...

A co klamstwo ma wspolnego z komunizmem?

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Pn sty 12, 2015 18:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
JedenPost napisał(a):
o ile bowiem ateizm najczęściej występuje po prostu jako stosunek do teizmu/koncepcji istnienia Boga nieosadzony w jakimś szerszym systemie pojęciowym


Nic takiego nie ma miejsca - najczęściej występuje ateizm scjentystyczny, oparty na przeciwstawianiu teizmu (czy raczej religii) nauce.

Cytuj:
Nie ma natomiast niemal w ogóle systemów opartych w analogiczny sposób na ateizmie. Wtykanie tu komunizmu to czysto propagandowy zabieg. Owszem, w komunizmie ateizm był eksponowany, promowany i wrowadzany siłą, ale miało to miejsce z prostego powodu: komuniści chcieli stworzyć nowego człowieka, wolnego od wszelkich historycznych naleciałości, wśród których była religia. Ateizacja była środkiem, a nie celem. Z Kościołami walczono tak samo jak z każdym innym ośrodkiem autorytetu, mogącym przeciwstawić się komunistycznej doktrynie.


Nie. Ateizm jest fundamentem komunizmu - istotą komunizmu (jak zresztą każdej utopijnej ideologii) jest zbudowanie "raju na ziemi" przez człowieka. Potrzeba zbudowania raju na ziemi przez człowieka wynika natomiast z odrzucenia istnienia "raju w niebie" zbudowanego przez Boga. Stąd też komuniści przyjęli określenie religii jako "opium ludu" - wg komunistów, religia, tworząc fantazje na temat raju, który czeka na człowieka po śmierci (jeśli tylko ten będzie odpowiednio chętnie cierpiał na ziemi), blokuje możliwość zbudowania jedynego realnego "raju". Klasa robotnicza, zamiast walczyć z kapitalistami o polepszenie bytu, wierzy w Boga, który jej to rzekomo kiedyś tam (ale nie tutaj, za życia) zapewni. Tymczasem Boga nie ma, więc trzeba wyzwolić się z religii i zamiast wyjaśniać świat, zmieniać go. Najkrócej mówiąc: Boga nie ma - dlatego komunizm.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sty 13, 2015 7:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Johnny99 napisał(a):
Nie. Ateizm jest fundamentem komunizmu - istotą komunizmu (jak zresztą każdej utopijnej ideologii) jest zbudowanie "raju na ziemi" przez człowieka. Potrzeba zbudowania raju na ziemi przez człowieka wynika natomiast z odrzucenia istnienia "raju w niebie" zbudowanego przez Boga.


Nieprawdziwe stwierdzenie. To znaczy - może ktoś sobie wykonceptować takie wynikanie, nie muszą te wnioski przecież pochodzić od ateizmu. To jest logiczne, ale bynajmniej nie konieczne. Nie wszystkie przecież religie obiecują pośmiertny raj. Ot, choćby mętna religia nazistów - w żaden sposób nie kłóciło im się z brutalnym darwinizmem społecznym odwoływanie do Opatrzności. A świat wszak zmieniali.

Co do drugiej części - zgoda, o tym mniej więcej wyżej innymi słowami pisałem. Ateizm był komunizmowi potrzebny.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Wt sty 13, 2015 8:02
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
JedenPost napisał(a):
Nieprawdziwe stwierdzenie. To znaczy - może ktoś sobie wykonceptować takie wynikanie, nie muszą te wnioski przecież pochodzić od ateizmu. To jest logiczne, ale bynajmniej nie konieczne. Nie wszystkie przecież religie obiecują pośmiertny raj.


Cóż, to po prostu wynika z tego, jak religię (a nawet sam teizm) rozumieli komuniści czy protokomuniści. Zdaje się Feuerbach określił Boga jako "projekcję ludzkich pragnień", choć pewnie znalazłoby się religie, do których tej definicji nie dałoby się zastosować.

Cytuj:
Ot, choćby mętna religia nazistów - w żaden sposób nie kłóciło im się z brutalnym darwinizmem społecznym odwoływanie do Opatrzności. A świat wszak zmieniali.


Podobne sprzeczności logiczne są też obecne w komunizmie.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Wt sty 13, 2015 9:22
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt wrz 18, 2009 9:51
Posty: 3963
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Tomcio Paluszek napisał(a):
Bert! Przecież już powiał się stosowny cytat co do Twojej religii:

Wtedy rzekł pan do sługi: Wyjdź na drogi i między opłotki i przymuszaj, by weszli, i niech będzie zapełniony dom mój” (Ew. Łukasza 14:23)


W niektórych tłumaczeniach to brzmi "Idź na drogi i pod mury i przynaglaj, by przyszli, aby dom się napełnił.(...)". Słowo ἀνάγκασον (anankason) występuje tylko jeden raz w NT, więc trudno z kontekstu wywnioskować więcej. Porównanie z tłumaczeniami na inne języki daje całą paletę tłumaczeń od "zmuszać", przez "zobowiązywać" do "namawiać".

-------------------------

Johnny99 napisał(a):
Nie. Ateizm jest fundamentem komunizmu (..)


Związki są głębsze, może wynikną w trakcie dyskusji.

-------------------------

JedenPost napisał(a):
Nie wszystkie przecież religie obiecują pośmiertny raj.


Ateizm europejski już tak się ukształtował, że jest "chrystocentryczny". Ateistyczna krytyka religii najczęściej sprowadza się do krytyki chrześcijaństwa, może jeszcze religii pokrewnych (judaizm i islam) a religie podobne oraz "niepodobne" są po prostu wrzucane hurtem do jednego wora.

JedenPost napisał(a):
Ot, choćby mętna religia nazistów


Mętna ideologia nazistów to taki crossover wielu ówczesnych poglądów, że trudno go jednoznacznie przyporządkować. Można się w nim doszukać korzeni ateistycznych, pogańskich i innych. Faktem jest, że przynajmniej część hitlerowców wyznawała jakieś neo-pogańskie kulty, inna próbowała "zgermanizować" chrześcijaństwo wyciągając legendę o pewnym germańskim wojowniku w Judei...

W sumie można podsumować, że tak jak nazizm chciał rozwalić świat, tak ich ideologia do dziś rozwala każdą dyskusję.

_________________
Wszystko ma swój czas
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem
...

(Koh 3:1nn)


Wt sty 13, 2015 9:54
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12
Posty: 848
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
vilomort napisał(a):
Podkreślam po raz kolejny: ateizm nie formułuje żadnych nakazów mordowania, niszczenia, oczerniania, czy deprecjonowania kogokolwiek.

Jeśli twierdzisz inaczej: PODAJ DOWODY.


Ateizm nie formułuje żadnych nakazów mordowania?
Niezliczone ofiary Ateizmu:
Aborcja - mordowanie dzieci (z własnej woli matki).
Eutanazja - samobójstwo lub mordowanie chorych i starych ludzi (z własnej woli siebie, matki, ojca, systemu).

Ateizm nie niszczy, nie oczernia, nie deprecjonowania kogokolwiek?
Wchodzenie i niszczenie miejsc kultu, cudzych własności.
Poniżanie, wyśmiewanie i karykatury bliźnich w mediach.
Umniejszanie praw i roli rodziny, rodziców oraz narzucające, nakazujące nauczanie dzieci bez zgody rodziców.

Syr 40.15 Potomkowie bezbożnych nie wypuszczą latorośli,
bo ich nieczyste korzenie są na urwistej skale,

_________________
Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy
Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.


Wt sty 13, 2015 13:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt cze 26, 2012 10:12
Posty: 848
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
Najtrudniej jest rozmawiać z dzieckiem, które nie uznaje swojego ojca.

_________________
Mt.22.37-40 Miłość-na tym opiera się całe Prawo i Prorocy
Ef.4.30-32 Nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia... Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.


Wt sty 13, 2015 13:24
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn gru 08, 2014 12:18
Posty: 196
Post Re: Ofiary ateizmu i religii (wydz.)
kooool napisał(a):
vilomort napisał(a):
Podkreślam po raz kolejny: ateizm nie formułuje żadnych nakazów mordowania, niszczenia, oczerniania, czy deprecjonowania kogokolwiek.

Jeśli twierdzisz inaczej: PODAJ DOWODY.


Ateizm nie formułuje żadnych nakazów mordowania?
Niezliczone ofiary Ateizmu:
Aborcja - mordowanie dzieci (z własnej woli matki).
Eutanazja - samobójstwo lub mordowanie chorych i starych ludzi (z własnej woli siebie, matki, ojca, systemu).

Ateizm nie niszczy, nie oczernia, nie deprecjonowania kogokolwiek?
Wchodzenie i niszczenie miejsc kultu, cudzych własności.
Poniżanie, wyśmiewanie i karykatury bliźnich w mediach.
Umniejszanie praw i roli rodziny, rodziców oraz narzucające, nakazujące nauczanie dzieci bez zgody rodziców.

Syr 40.15 Potomkowie bezbożnych nie wypuszczą latorośli,
bo ich nieczyste korzenie są na urwistej skale,


Podobno to forum wymaga podania dowodów (a nie prywatnych opinii) w przypadku oskarżeń. Szczególnie tak ciężkich, jak tych dotyczących mordowania dzieci.

Jestem ateistą i jestem przeciwny jak to nazwałeś 'mordowaniu dzieci z własnej woli matki'.

Ateizm nie dotyczy zagadnień związanych z aborcją. Ateizm to pogląd głoszący, że Bóg/bóg nie istnieje.

Rzucasz oszczerstwami. Nie masz żadnych dowodów na to, że ateizm głosi/nakazuje mordowanie nienarodzonych dzieci.

Odnośnie pozostałych oszczerstw mam to samo zdanie.

Proszę moderatora o usunięcie Twojego postu i proszę Ciebie o odwołanie tych oszczerstw.

_________________
Bóg - morderca? Dla dobra? Morderstwo jako przejaw miłosierdzia?

Johnny99:

Tak.


Wt sty 13, 2015 23:32
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 212 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 10, 11, 12, 13, 14, 15  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL