| Autor |
Wiadomość |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Nie jestem filozofem, z ciekawości poszukałem w necie i znalazłem taką wypowiedź:
Cytuj: Zło to poddanie rozumu namiętnościom, to grzech, który godzi w porządek podlegający wiecznemu prawu. Przyczyną zła według świętego Augustyna nie może być Bóg stwórca porządku ani żadna istota niższa, lecz jedynie wolna niczym nieograniczona wola ludzka. Zły wybór sprowadza karę przywracającą porządek, karę nie dla unicestwienia zło czyniącego, tylko dla jego poprawy. (...) Wolna wola w ujęciu świętego Augustyna. Opierając się na objawieniu święty Augustyn dowodzi, iż przyczyną grzechu i zła jest wolna ludzka wola. Obala tym samym wymysły Manichejczyków o złym Bogu. Augustyn dowodzi, iż każdy byt jest dobry. Stwierdza, że wolna wola nikogo do niczego nie zmusza, przeciwnie daje zawsze wybór między konkretnym dobrem, a konkretnym złem. Więc nawet, gdy człowiek grzeszy to jego wola z natury swej jest dobra. Grzech według świętego Augustyna jako owoc wyboru wolnej woli nie jest bytem ani koniecznością, lecz jedynie przypadkowym stanem. Augustyn nadaje woli ogromne znaczenie, gdyż to dzięki niej i tylko niej decydujemy o całym naszym działaniu. Potrafi swą obecnością przytłumić ważniejszy przecież od niej rozum. Aby wybór był dobry to musi być rozumny, nie może być efektem poddania się namiętnościom. Nie istnieją, więc byty złe, ani zły Bóg, istnieje natomiast zły wybór spowodowany pożądaniem wartości niższych, oraz pychą, umiłowaniem doczesnych rzeczy i nieokiełznanymi pragnieniami. Początkiem pychy jest odstępstwo od Boga, a pycha początkiem każdego grzechu. Lecz to w niczym nie umniejsza ani nie zmienia faktu, iż akt stworzenia i wszystko, co w nim powstało w tym i wolna wola jest dobrem i pięknem. I jako taki będąc dziełem Bożym ukazuje nam Jego wielkość, miłość i wspaniałość. http://prace.sciaga.pl/41036.html
Jest to tylko opracowanie - ale wynika z niego coś innego, niż napisał Mario.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 12, 2006 15:40 |
|
|
|
 |
|
MalGanis
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20 Posty: 167
|
Cytuj: 2. Założenie, że wszystkiemu winien jest Bóg, nie ma sensu. Skoro piszesz - "wasz" (czyli nie Twój) Bóg - a rozumiem, że w Niego nie wierzysz, to kto jest winien głupotom które popełniasz Ty i ludzie niewierzący tak jak Ty:?: Na kogo zwalacie winę
Ale co ja mam ci na to odpowiedzieć?
Wasz bóg popełnił więcej gaf niż niejeden człowiek - wierze że jest jednym z wielu bogów, a zatem ma dużą moc, ale nie nieograniczoną.
Wierzę też, że istnieje niepojęta siła, Absolut, która istnieje nad wszystkim, ale ta siłą nie wtrąca się w sprawy ludzi - ona po prostu istnieje i jej obecność przenika wszechświat.
Ja na nikogo nie zwalam winy - moje życie w moich rękach, choć nie przecze, że jakieś wyższe byty mogą w nie ingerować - no ale bez przesady...
A Szatan został stworzony przez waszego boga, więc skoro wzięło się wn im zło, tzn że wasz bóg je musiał wcześniej stworzyć.
Tylko że zło nie jest bytem samo w sobie - to tylko pojęcie, punkt widzenia.
Pytałem o to siostrę zakonną, zaczepiłem ją po spotkaniu do bieżmowania, na które poszedłem. Wydawała się zaskoczona tym pytaniem 
_________________ Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.
|
| N lut 12, 2006 18:06 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Aha... Czyli znanych nam różnych bogów uważasz za... bogów drugiej kategorii, nad którymi jest jeden wielki bóg
MalGanis napisał(a): A Szatan został stworzony przez waszego boga, więc skoro wzięło się wn im zło, tzn że wasz bóg je musiał wcześniej stworzyć.
Został stworzony jako anioł - dobry duch, który służył Bogu. I to jego pycha, zazdrość i chęć władzy doprowadziły do tego, że został strącony z nieba - a nie jest to wina Boga.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 12, 2006 21:38 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
MalGanis
Cytuj: A Szatan został stworzony przez waszego boga, więc skoro wzięło się wn im zło, tzn że wasz bóg je musiał wcześniej stworzyć. Tylko że zło nie jest bytem samo w sobie - to tylko pojęcie, punkt widzenia. Pytałem o to siostrę zakonną, zaczepiłem ją po spotkaniu do bieżmowania, na które poszedłem. Wydawała się zaskoczona tym pytaniem
Zaskoczona powiadasz? Bo zatrzymała się w rozwoju na etapie I Komunii. Zapomniała, że jej Bóg wyposażył ją w rozum – może ma czysty, jak nie jeden apologeta sumienie - bo nie używany. PiSma nie czytała uważnie i takie efekty.
Ubzdurali sobie, ze Zło nie może pochodzić od najwyższej władzy, od Boga – ten jest bezbłędny. Od Boga tylko dobro. Ergo musi być dziełem zewnętrznej agentury lub wewnętrznej prowokacji. Rolę czasowej agentury spełniają w pierwotnym judaizmie kaananejscy czy filistyńscy czciciele cudzych bóstw, Baalów, Asztarte i Molochów.
Skąd zło na tym doskonałym świecie? Twierdzą ci apologeci że ich Bóg stworzył, do niedawna świat – teraz już Wszechświat czyli wszystkie galaktyki o czym zapomniał w Biblii zapodać – i sam był tym zachwycony, bo był dobry – a może nawet bardzo dobry. Wszystko co Bóg tworzył i tworzy (bo ponoć robi to nadal) jest DOSKONAŁE swą niebywała doskonałością. Nie może być nic bardziej doskonałego. Sterylność nieziemska – czyli niebiańska.
Stworzył też doskonałych (równie sterylnych) aniołków – najczystsze (tylko Maryja ND jest czystsza) najdoskonalsze stworzenia świata – nieskalane, niczym.
Aż tu nagle pewnego dnia bunt.
Pod wodzą Lucyfera, któremu się ubzdurało że też mógłby być Bogiem (chyba w Czwórce – bo już była Trójca) buntuje się cała armia.
Skąd zatem na tym świecie, doskonałym świecie, najdoskonalszym, ten bakcyl zła, ta bakteria, ten wirus? Z jakiej planety od jakiego innego boga przemknął się bogu Jahwe między palcami? Cóż za Wszechmoc, Wszechmądrość i Wszechprzewidywalność, która nie przewidziała aktu niesubordynacji – zbiorowej?!
Tworzy – jak się okazuje – nie doskonałego (ale ponoć na wzór i podobieństwo swoje) tylko ułomnego człowieka, który też Mu się buntuje i ulega podszeptom Szatana wcielonego w węża. Ponoć dlatego, że miał wolną wolę. Aniołowie zbuntowani też? To po co im ją dał – wiedząc że cześć mu się zbuntuje. Mógł tej części pozbawić tej jednej klepki.
Szatan wciela się w węża, a dlaczego nie w kozła (Azazela) którego później wyznaczył na wcielenie złego ducha i wszelkich grzesznych uczynków.
Na „szczęście” - male pocieszenie - to ona uległa a nie on. Jakaś ofiara musi być – stała się zatem później obiektem chrześcijańskiego poniżenia i podporządkowania.
Po co te bzdury oprawiać w jakieś pseudo naukowe teorie podpierane cała armią utytułowanych profesorów teologii, filozofów, Ojców i Doktorów Kościoła?
Wystarczy czytać PiSmo – tam Bozia przyznaje skąd zło na tym doskonałym świecie?
„A gdy od Saula odstąpił Duch Pański, zaczął go trapić duch zły, też od Pana”
W kolejnym rozdziale autor dodaje: „Następnego dnia wstąpił w Saula zły duch od Boga, tak, iż w domu popadł w szał;...”
W innym miejscu:
"Czy zdarza się w mieście nieszczęście, którego by Pan (Jahwe) nie wywołał?"
"Czy z ust Najwyższego nie pochodzi zarówno złe, jak i dobre?"
Okazuje się, że nie może zniszczyć czegoś, czego sam jest stwórcą.
Bóg który użyłby swej mocy do stworzenia istot ludzkich, z góry wiedząc, że będą poddane wiecznym mękom, ba, przeznaczając je na to, nie byłby ani mądry, ani sprawiedliwy, ani miłujący. Kierowałby się niższymi miernikami niż wielu ludzi.
Taki Bóg nie jest prawdziwym Bogiem, skoro nie wie (nie wiedział i nie przewidział), że nastąpi bunt lub też nie może (czy nie mógł) temu przeszkodzić. Jeżeli dzieło stworzenia jest złe, to dlatego, że Bóg stworzył zło. (...każde drzewo dobre, wydaje owoc wyborny, ale każde drzewo złe wydaje owoc bezwartościowy... nie może wydać owocu wybornego... – tak twierdzi sam Stwórca.
Kiepskiego sobie tego Boga ten człowiek wynalazł.
|
| N lut 12, 2006 21:41 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Twoje wnioskowanie, o ile nie widzisz, samo w sobie jest sprzeczne:
Gwardian napisał(a): Jeżeli dzieło stworzenia jest złe, to dlatego, że Bóg stworzył zło. a wyżej sam napisałeś: Gwardian napisał(a): Aż tu nagle pewnego dnia bunt. Pod wodzą Lucyfera, któremu się ubzdurało że też mógłby być Bogiem
To się zdecyduj - Bóg stworzył zło (czyli Szatana) jako złego z założenia, czy Bóg stworzył anioła, który odwrócił się od Niego i stał się zły  Anioł mógł się odwrócić od Boga - zdecydował się na ten krok, a więc gdzie widzisz tutaj winę Boga 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 12, 2006 21:45 |
|
|
|
 |
|
logikanin
Dołączył(a): N lut 05, 2006 21:19 Posty: 17
|
 Na chwile
Przeczytalem tylko ostatni wpisik, bo mi spieszno.
Cytuj: Twoje wnioskowanie, o ile nie widzisz, samo w sobie jest sprzeczne: Jeżeli dzieło stworzenia jest złe, to dlatego, że Bóg stworzył zło. a wyżej sam napisałeś: Aż tu nagle pewnego dnia bunt. Pod wodzą Lucyfera, któremu się ubzdurało że też mógłby być Bogiem To się zdecyduj - Bóg stworzył zło (czyli Szatana) jako złego z założenia, czy Bóg stworzył anioła, który odwrócił się od Niego i stał się zły  Anioł mógł się odwrócić od Boga - zdecydował się na ten krok, a więc gdzie widzisz tutaj winę Boga 
Bóg stworzył Lucyfera wiedząc, że będzie szatanem, jednak nie zawachał się go stworzyć (tym samym stworzył zło). Nie chodzi tu o to, iż chciał być złym Bogiem, tylko właśnie chciał, aby ludzie mieli własną wole. Aby człowiek mógł ją posiadać musi mieć z czego wybierać. Wiedział, co się stanie z Adamem i Ewa i to miało być przestrogą dla Nas i dla niektórych jest. W istocie szatan jest jego tworem tak jak my. Nie ma tu nic sprzecznego. Ten link który podałeś gdzieś zauważyłem przewijając. Z ciekawości otworzyłem strone. Powiem Tobie, że nie najlepsze informacje podawane są w tej ściądze. Dziwie się, że powołujesz się na taki tekst. Poza tym św. Augustyn miał nieco inne poglądy niż są tam przedstawione, dlatego warto troche poszperać (nie tylko w necie).
Pozdrawiam 
_________________ Symphony of life
|
| N lut 12, 2006 22:46 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
logikanin napisał(a): Bóg stworzył Lucyfera wiedząc, że będzie szatanem, jednak nie zawachał się go stworzyć Czyli uważasz, że Bóg wiedział, że Lucyfer zbuntuje się, stanie się uosobieniem przeciwieństwa Jemu samemu  Tylko najakiej podstawie Przecież Eden nie został stworzony jako czasowe miejsce pobytu człowieka - do momentu, aż popełni grzech, i wtedy won na ziemię. Człowiek miał przebywać w Edenie cały czas - a został wygnany na ziemię ze względu na wolną wolę, z której uczynił zły użytek, dając się zwieść Szatanowi. logikanin napisał(a): Powiem Tobie, że nie najlepsze informacje podawane są w tej ściądze. Dziwie się, że powołujesz się na taki tekst.
Zaznaczyłem w poście, gdzie zacytowałem ten tekst - że to jest przykład, na filozofii się nie znam - poszukałem w Google o Augustynie, wyskoczyło m.in. to co zacytowałem. Nie wiem, czy jest to zgodne z prawdą - wiem, że nie zgadza się z tym, co napisał Mario. Nie oceniam wartości tego - w końcu to ściąga; zakładam, że zrobiona poprawnie 
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| N lut 12, 2006 22:52 |
|
 |
|
logikanin
Dołączył(a): N lut 05, 2006 21:19 Posty: 17
|
Cytuj: Czyli uważasz, że Bóg wiedział, że Lucyfer zbuntuje się, stanie się uosobieniem przeciwieństwa Jemu samemu Tylko najakiej podstawie
Na postawie zawartości Biblii. Bóg jest wszechmogący, wszechwiedzący, miłosierny i dobry. Skoro jest wszechwiedzący to wszystko wie.
Pozdrawiam Cie
i ide spaciu.
_________________ Symphony of life
|
| N lut 12, 2006 23:05 |
|
 |
|
logikanin
Dołączył(a): N lut 05, 2006 21:19 Posty: 17
|
Cytuj: Przecież Eden nie został stworzony jako czasowe miejsce pobytu człowieka - do momentu, aż popełni grzech, i wtedy won na ziemię. Człowiek miał przebywać w Edenie cały czas
A i jeszcze to ... Na jakiej podstawie Ty twierdzisz, ze mial zostac czlowiek w raju? Na jakiej? Bóg tylko ukazał, że by został, gdyby nie grzech (skuszenie), ale od początku wiedział, że tak się nie stanie. I jeszcze raz zaznacze, że Adam i Ewa to przestroga dla nas, ale nie w takim sensie byśmy się bali Boga, ale właśnie zła, które może nas od Boga oddalić.
_________________ Symphony of life
|
| N lut 12, 2006 23:08 |
|
 |
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
 Podzielam zdanie
Cytuj: Na postawie zawartości Biblii. Bóg jest wszechmogący, wszechwiedzący, miłosierny i dobry. Skoro jest wszechwiedzący to wszystko wie.
No właśnie. Nie ważne czy czas istnieje, czy nie. Bóg od początku wiedział co sie stanie z szatanem, z ludźmi. On wszystko zna. Zna też tych, którzy umrą, gdy zniszczy świat. Wie, którym się uda, a którym nie zostać z Nim. Ktoś się zapyta jaki jest sens tworzenia takiego świata jak i tak się wie co się stanie. To wie tylko Bóg. Można tylko gdybać.
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
| N lut 12, 2006 23:14 |
|
 |
|
ToMu
Dołączył(a): Cz kwi 14, 2005 9:49 Posty: 10063 Lokalizacja: Trójmiasto
|
Widzicie wszechmoc Boga jako to, że On już na początku świata wiedział dokładnie, jak wszystko, życie każdego człowieka, potoczy się przez całe istnienie tego świata.
Tylko czy nie zaprzecza to wolnej woli  Bo skoro wszystko od początku byłoby wiadome - przecież człowiek nie miałby wówczas wpływu na to, co go dotyczy.
Zgadza się - trzeba wierzyć, że Bóg stara się wskazywać człowiekowi rzeczy właściwe, a chronić przed rzeczami niewłaściwymi (już w Edenie tak było) - ale zostawia wybór. Czyli można założyć, że zna - jako Bóg - wszystkie konsekwencje posunieć, jakie człowiek w danej sytuacji może wybrać - ale nie jest to równoważne z tym, że stawia przed człowiekiem tylko jedną możliwość.
Ja uważam, że Bóg przewidział, że: Lucyfer stanie się Jego wrogiem, że Adam i Ewa zgrzeszą w Edenie. Wiedział, że może do tego dojść. I zarówno dla Lucyfera, jak i ludzi - znalazł inne miejsce po tym, jak postąpili źle.
_________________ Wiara polega na wierzeniu w to, czego jeszcze nie widzisz. Nagrodą wiary jest zobaczenie wreszcie tego, w co wierzysz. (św. Augustyn z Hippony)
Było, więc jest... zawsze w Bożych rękach - blog | www
|
| Pn lut 13, 2006 8:17 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Bóg stworzył Lucyfera wiedząc, że będzie szatanem, jednak nie zawachał się go stworzyć (tym samym stworzył zło). Nie chodzi tu o to, iż chciał być złym Bogiem, tylko właśnie chciał, aby ludzie mieli własną wole.
Primus in orbe deos fecit timor
(Bogów na świecie stworzył wpierw strach)
Nie Bog stworzył Lucyfera - tylko ludzie.
Na początku stworzyli sobie Boga, ktory byl emanacją dobra i zła w jednym. Później doszli do wniosku, ze nie wypada Boga obciążać wszystkimi nieszczęściami tego świata i dorobli mit buntu i narodzenai się zła. Masz rację tylko w tym że w tej calej boskiej Baśni z Tysiąca i Jednej Nocy - nic z niczego nie powstało. Wszystko ma przyczynę w ludzkim umyśle.
W Księdze Rodzaju zło nie ma jeszcze nazwy - ani demon, ani diabeł, ani Szatan. W Starym Testamencie „Szatan” nie oznacza jeszcze złego ducha, przeciwnika Boga - jest natomiast jego wysłannikiem a czasem współpracownikiem.
Jeszcze w Księdze Izajasza mówi: „Ja przygotowuję zarówno zbawienie jak i nieszczęście, Ja Pan czynię to wszystko”. Później już odpowiedzialnym jest diabeł.
Żydzi, pierwsi chrześcijanie wymyślili istotę, pół człowieczą, pół zwierzęcą jako uosobienie otaczającego ich zła. Przez wieki w chrześcijaństwie nikt nie wątpił w istnienie takiego diabła. Były nawet okresy kiedy Kościół katolicki „miał wręcz obsesję na punkcie mocy Szatana i innych demonów”. Jak widać na tym forum - u niektorych ta obsesja chyba wraca. Obsesja ta ogarniała nie tylko pospólstwo, ale i elity intelektualne. To właśnie owa elita wykształconych duchownych ponosiła odpowiedzialność za całe inkwizycyjne polowania na czarownice. Kościół akceptował wizerunek diabła jako przerażającego potwora że skrzydłami nietoperza, rogami, kopytami, długim penisem i ogonem, rozwidlonym językiem...zwodząc ówczesny świat tkwiący w niewiedzy. Diabeł to - podobnie jak Bóg - w rzeczywistości wymysł człowieka, odkrycie Kościoła, mający usprawiedliwić pochodzenie zła i ludzkiego grzechu.
Wcielenie Boga i pojawienie się jego w ludzkim ciele nie sposób pogodzić z majestatem i godnością Najwyższego Władcy i Pana Wszechświata. I to bez względu na to, czy zstąpienie na ziemię jest rzeczywistym przeobrażeniem Boga w istotę niższego rzędu, czy tylko aktem pozornym i obliczonym na oszukanie czy oglupienie zmysłów ludzkich. [u]Czyn taki przeczy samej naturze i istocie bóstwa.
|
| Pn lut 13, 2006 9:25 |
|
 |
|
MalGanis
Dołączył(a): Pn paź 03, 2005 15:20 Posty: 167
|
Cytuj: Aha... Czyli znanych nam różnych bogów uważasz za... bogów drugiej kategorii, nad którymi jest jeden wielki bóg Question
Niezupełnie - uważam, że są bogowie mniej i bardziej potężni, a Absolut nie jest 'tym pierwszym' ani nic z tych rzeczy - on jest po prostu uniwersalny, przenika wszystko, jest materią, energią, przestrzenią, czasem... Trudno mi jest nawet powiedzieć, czy posiada świadomość - ale nawet jeśli, to nie wtrąca się w przebieg zdarzeń we wszechświecie...
Gwardian - z tego wniosek, że ich bóg nie może być stwórcą wszechświata, skoro stworzył dobro, musiał też stworzyć zło, jeśli nie stworzył dobra, tzn że nie stworzył wszystkiego itd... ![Uśmiech krzywy ;]](./images/smilies/icon_krzywy.gif)
_________________ Posłowie modlą się o deszcz. To trzeba zobaczyć.
|
| Pn lut 13, 2006 9:39 |
|
 |
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
 ToMu!
Cytuj: Tylko czy nie zaprzecza to wolnej woli Bo skoro wszystko od początku byłoby wiadome - przecież człowiek nie miałby wówczas wpływu na to, co go dotyczy.
Według logiki nie zaprzecza. Mamy wolną wole zrobi to co chcemy, ale Bóg wie co zrobimy i nie z tytułu, że tak chciał do końca, tylko dlatego, że zna nas lepiej niżeli my sami. Wiedząc co nas spotka, wie co wybierzemy, tylko my się wciąż wahamy, bo siebie do końca nie znamy.
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
| Pn lut 13, 2006 10:57 |
|
 |
|
LoG_Mario
Dołączył(a): N lut 12, 2006 12:15 Posty: 21
|
Cytuj: Wszystko ma przyczynę w ludzkim umyśle Sam wyznaje taka zasade, ale nie pomyslales oczywiscie, ze Bog jest w naszym umysle i nie tylko w naszym umysle. Jesli jest w naszym umysle to po cos jest, a nie tylko ze strachu. Nie szukasz daleko, uwazasz, ze jest, bo ludziom to potrzebne. Nie pomyslisz, ze moze jest w naszych umyslach z innego wzgledu, ktorego nigdy nie poznamy, poki nie umrzemy. Moze wlasnie jest po to w nas abysmy wlasnie w niego wierzyli. Skoro wszystko ma swoja przyczyne w czlowieczym rozumie, to wedlug ciebie to wyklucza istnienie Boga? To nie logiczne. Poza tym wybierasz cytaty i sobie je tak dopisujesz jak chcesz. Widocznie zauwazylem to nie tylko ja, skoro wszyscy dali sobie juz spokoj z tlumaczeniem tego. Myslisz, ze jestes swiadomy co sie dzieje w twoim umysle, a przynajmniej starasz sie. Tak naprawde to oszukujesz rozum tworzac falszywke. Jak tworzysz falszywke? Zle analizujesz wiec zle wnioski wysuwasz.
_________________ Nic nie musi byc takie jakie widzimy, ze jest!
|
| Pn lut 13, 2006 11:09 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|