Kościół Katolicki przekształcił naszą wiarę
Autor |
Wiadomość |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
ghalib napisał(a): no i poczytac biblie uznana przez kosciol by dowiedziec sie ze tam tylko to co zgodne z nauka kosciola, dobre naturalne podoba mi sie dowod ze skoro jest maslo to musi byc maslane.... Że tak spytam: czytałeś historię powstawania kanonów ST i NT? Bo jeśli tak, to jak to możliwe, że piszesz o maśle maślanym...?
Najnowsza metoda, o której słyszałem, a która może mieć spory wkład w potwierdzenie słuszności kanonu to metoda analizy Biblii pod kątem jej retoryki - poczytaj. 
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Pn sty 21, 2008 21:25 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Dla mnie wystarczającym dowodem jest że kanon został ustalony przez jakiś tam sobór (nie pamietam który) prowadzi sie dokładne badania, analiizy itd zreszta ten kanon jest nie tylko w KRK ale tez chyba we wszystkich wspólnotach chrześcijańskich ( przynajmniej jeśli chodzi o NT)
|
Wt sty 22, 2008 10:56 |
|
 |
ghalib
Dołączył(a): Pt sty 11, 2008 15:47 Posty: 58
|
lereeeek napisał(a): Dla mnie wystarczającym dowodem jest że kanon został ustalony przez jakiś tam sobór (nie pamietam który) prowadzi sie dokładne badania, analiizy itd zreszta ten kanon jest nie tylko w KRK ale tez chyba we wszystkich wspólnotach chrześcijańskich ( przynajmniej jeśli chodzi o NT)
no tak, dokladne badania sie prowadzi nad wieloma zagadnieniami...
nawet bardzo dokladne, potem sie publikuje wyniki , w ktorych pomija sie tylko niewygodne wyniki tych badan, milczy na temat niezgodnosci, czesto podciaga lub naciaga interpretacje i kiedy juz wszystko wygladzone i bez zadziorow mammy gotowy rezultat. wynik badan zalezy od oczekiwan obserwatora (jak w fizyce kwantowej), nauka jest tak samo niedoskonala jak religia. Co nie daje nam odpowiedzi na podstawowe pytania.
sprawa druga - kazdy odsyla mnie tu do kolejnych pozycji, ktore warto przeczytac, nieskonczona ilosc pozycji zatem nieskonczona ilosc odsylaczy. Sam potrafie znalezc wiele pozycji za i wiele przeciw. Jedne i drugie ludzka reka napisane. I podobnie jak koran czy tora..... i talmud.
ha wlasnie talmud - kwitesencja hipokryzji w wielu tomach. Szkoda ze chrzescijanie podobnie podchodza do sprawy.
Kosciol zmienia religie wedlog wlasnego widzimisie i potrzeby chwili. Ale to element ktorego nie potrzeba negowac, bylo jest i bedzie, nie trzeba bronic zaciekle, bo to naraza na smiesznosc. a jak sie okazuje - ziemia ma wieksze szanse byc prawie kula niz prawie plackiem, na pewno nie stoi w miejscu, na ten temat tez byly prowadzone chrzescijanskie badania, ktore na owczas dobitnie dowodzily czego innego zgola.
a jak sie komus inne wyniki badan zdazylo otrzymac, zajmowalo sie nim swieckie ramie sprawiedliwosci.......
zagadnienie demokracjii w religii, interesujace - jesli tak jest w wiekszosci
wspolnot - to zak jest na pewno, tak, inspirujace nawet, przy takim podejsciu to i dzisiaj mozna by udowodnic ze ziemia jest centrum wszechswiata.....
nie odsylam nikogo do lektury czegokolwiek, niech sobie pomysli, o tym o czym juz wie, i o tym wszystkim czego nie wie.
moze jakis nastepny sobor wiele zmieni i okaze sie ze bedzie nowy kanon???? i beda nowe badania i nowe dowody na ten przyklad pod katem cyfr - jak w kabale????
_________________ ghalib
Et tu connaitras pourqoi mon nom est L´Eternel quand sur toi s´abattra la vengeance du Tout - Puissant
|
Wt sty 22, 2008 11:48 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
wiesz tez miałem ten problem i tez uważam że KK w pewnych sprawach poszedł za daleko ...ale ja staram się oddzielić kościół od mojej wiary i miłości do Boga jaką mam w sercu . Należe do KK wiec sie podporządkowuje ale w zasadzie nigdy do niczego nie zostałem zmuszony przez kościół. Mam przykazania a w szczególności przykazanie miłosci , modle sie i każdy problem powierzam Bogu ... kościól nigdy nie kazał mi łamac przykazań a także nie kaze wierzyc w każde objawienie mówiąc że Pismo św jest pkt wyjścia zbawienia a rozliczani bedziemy z miłosci bo zbawienie dostalismy za darmo .
|
Wt sty 22, 2008 14:06 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
ghalib napisał(a):
Kosciol zmienia religie wedlog wlasnego widzimisie idania i nowe dowody
Mozesz podac chociaz jeden przyklad, gdzie Kosciol zmienil cokolwiek w ktorejs z Prawd wiary? Wydaje mi sie, ze nie bardzo dostrzegasz roznice pomiedzy zmiana a rozwojem doktryny.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Wt sty 22, 2008 14:29 |
|
|
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: Wydaje mi sie, ze nie bardzo dostrzegasz roznice pomiedzy zmiana a rozwojem doktryny.
Takie granice są przeważnie czysto umowne, rozwój zawsze wiąże się ze zmianą.
|
Wt sty 22, 2008 18:37 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
leerek napisał(a): Dla mnie wystarczającym dowodem jest że kanon został ustalony przez jakiś tam sobór (nie pamietam który) Ostatecznie zrobił to Sobór Trydencki. Owy ustalony tam kanon dotyczy KK. Kościoły Wschodnie mają szerszy kanon, zachodnie węższy. Co do kanonu NT, to nigdy nie było pełnej zgodności, które pisma należą do natchnionych. Dlatego chyba przychylę się do podejścia, że zbyt "zażarta walka" o natchnienie co niektórych pism nie jest na dzień dzisiejszy chyba potrzebna. Dlatego liczę na rozwój analizy retorycznej, być może ona sobie z tym problemem poradzi - jak i z innymi niejasnościami będącymi wynikiem pracy kopistów i lingwistów. ghalib napisał(a): kazdy odsyla mnie tu do kolejnych pozycji, ktore warto przeczytac, nieskonczona ilosc pozycji zatem nieskonczona ilosc odsylaczy. Sam potrafie znalezc wiele pozycji za i wiele przeciw. Jedne i drugie ludzka reka napisane. No to dobrze że coś czytasz w jakimś temacie. Bez tego nie zajedziemy daleko.  ghalib napisał(a): nie odsylam nikogo do lektury czegokolwiek, niech sobie pomysli, o tym o czym juz wie, i o tym wszystkim czego nie wie. Sądzę, że samo myślenie to tylko narzędzie. Mało kto z nas tu jest na tyle geniuszem, że nie potrzebuje odnosić się do innych osób w kształtowaniu swego podejścia, rozumienia różnych spraw, pogłębiania swojej wiedzy i wiary. Nawet tu na forum nikt nie pisze dla samego pisania, bez czytania tego co inni napiszą, bez interakcji... prawda?  ghalib napisał(a): Kosciol zmienia religie wedlog wlasnego widzimisie i potrzeby chwili. Ale to element ktorego nie potrzeba negowac Zanim zaczniemy go negować lub popierać, warto ustalić czy jest w ogóle prawdziwy, bo obawiam się, że Twoje stwierdzenie jest zbytnim przegięciem. Może w tym temacie nie podszedłeś obiektywnie w doborze pozycji, które czytasz. 
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Cz sty 24, 2008 1:20 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
No tak ale mi tutaj chodzi o Ewangelie  Chyba wszystkie kościoły mają te 4 uznane jako natchnione ...nie wiem jak z listami a apokalipsą
|
Cz sty 24, 2008 11:57 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Nie podoba mi się ten bałagan. Po co niektórzy ludzie żrą sie miedzy sobą o coś w czym łatwo popełnić błąd i posiadać błędne stanowisko. Po co tak przekonywać innych skoro nie wiadomo czy sie samemu nie jest w błędzie.
Eh, słabeusz ze mnie bo zaczynam tracić do tego cierpliwość . Im bardziej próbuje dowiedzieć sie czegoś konkretnego na temat wiary to tym więcej mam wątpliwości i większy bałagan w głowie. Czy warto tracić na to cenny czas? Czy nie można być dobrym bez wiedzy na temat Boga i tych "osiągnięć" teologów różnych wyznań? Chciałem poznać prawdę ale czuję, że poznaje tylko opinie nie potrafiąc ocenić czy któraś i która głosi prawdziwa.
|
Cz sty 24, 2008 12:58 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
R6 można można ...Pan Jezus powiedział
"Pewnego razu ludzie przynosili do Jezusa dzieci, żeby je pobłogosławił. Uczniowie zabraniali im tego. Jezus oburzył się i przykazał, aby pozwolili dzieciom przychodzić do Niego. Później powiedział: „Kto nie przyjmie królestwa Bożego jak dziecko, nie wejdzie do niego” (Ewangelia wg św. Marka 10, 13-16)." albo
„Jeśli się nie odmienicie i nie staniecie jak dzieci, nie wejdziecie do królestwa niebieskiego” (Mt 18, 3)." Dziecko ufa bez namysłu a im wiecej człowiek wgłebia sie w to wszystko tym zadaje coraz wiecej pytan ....i zaczyna sie zastanaiwac a co jak ci mają rację albo tamci głoszą tak itd ... ze mną tez tak jest bo mam milion pytan itd ale staram sie oddzielic Kościół od mojej wiary ....nie znam nauczania KK ale czytając Pismo św codziennie moge powiedziec że zostane pzy KK bo wg mnie wiele zachował z Pisma ale tez musze powiedzieć że moim zdaniem nie poznał w pełni prawdy ...uważam że jest najbliżej ( pomijam kult maryjny i świetych) . Dlatego chyba Bóg objawił to wszystko prostaczkom ....jesli ktoś kocha Boga i ma miłość będzie zbawiony bo po smierci bede rozliczany z miłosci ...watpie że Bóg bedzie mi wyliczał ile minut modliłem się albo ile razy byłem w kościele czy podałem dokladną liczbe grzechów ciężkim przy spowiedzi ...trzeba wierzyc i ufać ... boje się sądu ale kto by sie bał Boga
|
Cz sty 24, 2008 14:39 |
|
 |
R6
Dołączył(a): So mar 26, 2005 23:58 Posty: 3079
|
Czemu niektórzy ufający dochodzą do odmiennych wniosków. Czemu jest tyle odłamów chrześcijaństwa?
|
Cz sty 24, 2008 15:28 |
|
 |
eldan
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 18:31 Posty: 228
|
Podobno Kościół przekształcił wiarę tak, że Jezus stał się Bogiem, a Maria go niepokalanie poczęła. Jak bardzo jest to waszym zdaniem prawdopodobne?
|
Cz sty 24, 2008 20:14 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
elden, dwoja z katechizmu  , ze znajomosci prawd wiary, ktorych sie nie podwaza. Po pierwsze nie "podobno" tylko na pewno, tyle, ze nie Jezus stal sie Bogiem, a Syn Bozy stal sie czlowiekiem. Nie mozna sie stac Bogiem, Bog jest, zreszta tak przedstawil sie Mojzeszowi, "Jam jest, ktory jest." Rowniez jesli chodzi o niepokalane poczecie, to jest dogmat, tyle, ze nie dotyczy on "niepokolanego poczecia Jezusa" jak to sugerujesz, ale niepokolanego poczecia Maryi. Niepokalane poczecie Maryji oznacza, ze Maryja poczela sie bez obciazen grzechem pierworodnym, a nie to, w jaki sposob poczal sie Jezus w Jej lonie.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Cz sty 24, 2008 22:30 |
|
 |
On
Dołączył(a): Cz paź 04, 2007 20:54 Posty: 819
|
eldan napisał(a): Podobno Kościół przekształcił wiarę tak, że Jezus stał się Bogiem, a Maria go niepokalanie poczęła. Jak bardzo jest to waszym zdaniem prawdopodobne? Nie podobno,ale na prawdę Twoi 'bracia' z ŚJ na przestrzeni istnienia wielokrotnie zmieniali swą 'teologię'.A zatem prowadzi was niezmienny w Prawdzie Duch czy raczej trwający w klamstwie i dający wciąż nowe światlo 'anioł światlości'-Lucyfer ?

|
Cz sty 24, 2008 22:51 |
|
 |
pedziwiatr
Dołączył(a): Cz paź 02, 2003 20:44 Posty: 3436
|
Post eldana usunieto ze wzgledu na jego obrazliwy charakter.
_________________ Oto wyryłem cię na obu dłoniach. *** W swej wszechmocnej miłości BÓG ma zawsze przygotowane dla Ciebie wsparcie i pomoc na tyle, na ile tego potrzebujesz.
|
Cz sty 24, 2008 23:45 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|