Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Śr sie 13, 2025 7:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126 ... 186  Następna strona
 BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ 
Autor Wiadomość
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Acro napisał(a):
Czyli Bóg SAM CELOWO się ograniczył tworząc nas niedoskonałymi. Więc jesteśmy CELOWO grzesznikami. Więc cierpienia tudzież peikło czekają nas, bo taka jes wola Boga.
Bóg stworzył człowieka WOLNYM. Tak, celowo. Celowo dał nam możliwość dokonywania wyborów i popełnia błędów.

Wydaje się zatem, że pytasz, czy wszechmocny Bóg mógł nas stworzyć wolnymi i niewolnymi jednocześnie. Problem tutaj nie tkwi jednak w koncepcji Boga, tylko w tym, że samo to pytanie jest nielogiczne.

Acro napisał(a):
Cytuj:
Acro napisał(a):
>Z jakiego grzechu wynika cierpienie niemowlęcia urodzonego z wadą genetyczną?

Człowiek - ogólnie, jako istota - jest wolny i dlatego zna zło oraz może go doświadczać. I jest to wszelkie zło. Zatem także nierówność, niesprawiedliwość oraz ograniczenia wolnej woli.

Nie odpowiedziałeś na pytanie. Przynajmniej nie moje.
Myślałem, że to pytanie miało związek z moimi słowami, które zacytowałeś. Ale jeśli nie, to o co chodzi?

Acro napisał(a):
Cytuj:
Rozwiązania tej kwestii szukałbym raczej w tym, że świat, z całą swoją historią od początku do końca, istnieje. Zatem sens jest zachowany i w pewnym momencie można już przestać móc grzeszyć. Co się nagrzeszyło, to nagrzeszone.
A widzisz. Czyli można jednocześnie dać wolną wolę i uwolnić od cierpień. I gdyby Bóg faktycznie był miłosierny, zrobiłby tak od razu na Ziemi.
Jak to "jednocześnie"? Przecież napisałem, że właśnie nie dzieje się to jednocześnie.

Acro napisał(a):
Cytuj:
Zdarzyło się to, co chciał. A chciał stworzyć wolną istotę.

I biedaczysko nie potrafił jednocześnie uwolnić ją od cierpienia. A może jednak NIE CHCIAŁ? Wolisz wierzyć, że mu nie wyszło, niemocie jednemu?
j.w.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt paź 18, 2011 15:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Soul33 napisał(a):
Bóg stworzył człowieka WOLNYM. Tak, celowo. Celowo dał nam możliwość dokonywania wyborów i popełnia błędów

Dodatkowo - stworzył nas takimi, że wiedział, iż będziemy te błedy popełniać? Prawda? Bo to, że mam prawo do popełniania błedu nie oznacza, że musze go popełnić. Bóg jednak stworzył nas i świat takimi, że je popełniamy.

Cytuj:
Wydaje się zatem, że pytasz, czy wszechmocny Bóg mógł nas stworzyć wolnymi i niewolnymi jednocześnie. Problem tutaj nie tkwi jednak w koncepcji Boga, tylko w tym, że samo to pytanie jest nielogiczne.

Bynajmniej. Bo Bóg, poza prawem wyboru dał nam jedocześnie CHĘĆ do popełniania błedów. I kara nas za to! A to już jest chamstwo!

Cytuj:
Myślałem, że to pytanie miało związek z moimi słowami, które zacytowałeś. Ale jeśli nie, to o co chodzi?

Napisaleś ze cierpienia to implikacja grzechów. Więc ja się pytam: Z jakiego grzechu wynika cierpienie niemowlęcia urodzonego z wadą genetyczną?

Cytuj:
Jak to "jednocześnie"? Przecież napisałem, że właśnie nie dzieje się to jednocześnie.

Twierdzisz, że dusze w niebie nie są jednocześnie wolne i bezgrzeszne? To co - dusze są tam marionetkami, czy też są wolne ale niebo to Sodoma i Gomora i już w piekle jest przyjemniej?

Cytuj:
Acro napisał(a):
Cytuj:
Zdarzyło się to, co chciał. A chciał stworzyć wolną istotę.

I biedaczysko nie potrafił jednocześnie uwolnić ją od cierpienia. A może jednak NIE CHCIAŁ? Wolisz wierzyć, że mu nie wyszło, niemocie jednemu?
j.w.


co jak wyżej? Grzeszymy, bo taka jest wola Boga, czy może twierdzisz, że coś się może dziać WBREW woli wszechmocnego?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Wt paź 18, 2011 16:11
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
to, że mam prawo do popełniania błedu nie oznacza, że musze go popełnić. Bóg jednak stworzył nas i świat takimi, że je popełniamy.
Bóg dał nam wolność, abyśmy mogli wybierać i doświadczać. Zarówno dobra, jak i zła. Nie wiem, gdzie tu jest problem. Czy widzisz wolność bez np. możliwości skrzywdzenia kogoś? Oczywiście nie musisz wybierać zła, masz rację.

Cytuj:
Bóg, poza prawem wyboru dał nam jedocześnie CHĘĆ do popełniania błedów
A także chęć do czynienia dobra.

Cytuj:
I kara nas za to!
Chodzi Ci o piekło? Jak już pisałem dziś w innym wątku: Piekło jest stanem odrzucenia Boga. Jest wolnym wyborem. Tak jest w rozumieniu dzisiejszej teologii.

Cytuj:
Napisaleś ze cierpienia to implikacja grzechów.
Nic takiego nie pisałem ale sam też często to czytam tu i ówdzie. Chodzi oczywiście o grzech pierworodny. A ja to rozumiem jako konsekwencje wolności.

Cytuj:
Twierdzisz, że dusze w niebie nie są jednocześnie wolne i bezgrzeszne?
Może wróć do tego, co napisałem. Najpierw jest życie, a potem - jeśli tego będziemy chcieli - możemy złączyć się z Bogiem i trwać w Jego miłości, czy jakoś tak. Jak tam będę i wrócę, to Tobie pierwszemu opowiem dokładniej.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Wt paź 18, 2011 22:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30
Posty: 1518
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Posiadam wolną wolę i mogę wybierać,odrzucam więc Boga jako zbędny dodatek do rzeczywistości :-D

_________________
Zdrowego rozsądku życzę...


Wt paź 18, 2011 23:06
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:08
Posty: 34
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
EDC napisał(a):
Soul33 napisał(a):
ale człowiek miał wybór i wybrał.

A jaki wybor maja dzieci ktore rodza sie chore?
A jaki wybor ma kobieta oczekujaca dziecka jezeli plod jest chory?
A moze powiesz ze to Boza milosc?



Soul33 napisal:
To jest zło, które wynika z tego, że człowiek jest wolny.[/quote]


To troche nie na temat albo chciales przez to powiedziec ze Bog zsyla zlo na niewinne dzieci za to ze czlowiek jest "wolny" i potwierdza bezsesownosc wiary w niego i jego milosc?


Śr paź 19, 2011 8:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Ja nie rozumiem, i mam za złe Bogu to, że wystawia On chwiejne ludzkie dusze na działanie szatana i jego licznych złych duchów. One ponoć wykonują wielką robotę żeby ludzi od Boga odciągnąć, a czy bez ich działalności nie byłoby sposobności i ochoty czasem trochę pogrzeszyć? Nie byłoby wolnej woli? Toż człowiek ma instynkty, i różne cechy charakteru, niekoniecznie szlachetne. Po co nam jeszcze użerać się z tymi wszystkimi, podobno inteligentnymi zwodzicielami? Dlaczego Bóg jest dla szatana taki łaskawy?

_________________
pajacyk.pl


Śr paź 19, 2011 9:50
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
tanie_wino napisał(a):
Ja nie rozumiem, i mam za złe Bogu to, że wystawia On chwiejne ludzkie dusze na działanie szatana i jego licznych złych duchów. One ponoć wykonują wielką robotę żeby ludzi od Boga odciągnąć, a czy bez ich działalności nie byłoby sposobności i ochoty czasem trochę pogrzeszyć? Nie byłoby wolnej woli? Toż człowiek ma instynkty, i różne cechy charakteru, niekoniecznie szlachetne. Po co nam jeszcze użerać się z tymi wszystkimi, podobno inteligentnymi zwodzicielami? Dlaczego Bóg jest dla szatana taki łaskawy?

Czyli wołałbyś być traktowany jak noworodek.


Śr paź 19, 2011 10:39

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:08
Posty: 34
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
tanie_wino napisał(a):
Ja nie rozumiem, i mam za złe Bogu to, że wystawia On chwiejne ludzkie dusze na działanie szatana i jego licznych złych duchów. One ponoć wykonują wielką robotę żeby ludzi od Boga odciągnąć, a czy bez ich działalności nie byłoby sposobności i ochoty czasem trochę pogrzeszyć? Nie byłoby wolnej woli? Toż człowiek ma instynkty, i różne cechy charakteru, niekoniecznie szlachetne. Po co nam jeszcze użerać się z tymi wszystkimi, podobno inteligentnymi zwodzicielami? Dlaczego Bóg jest dla szatana taki łaskawy?


Moim zdaniem jezeli Bog jest stworzycielem wszystkiego to i takze jest stworca szatana a zarazem zla i grzechu.A wiec jako Bog i szatan w jednej osobie manipuluje duszami ludzkimi a milosc swa okaze dopiero w dniu ostatecznym tym co jego pokusom ku grzechu sie oparli.W zyciu doczesnym nie spotkamy sie z miloscia lub pomoca Boga.


Śr paź 19, 2011 11:53
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
W życiu doczesnym nie spotkamy się z miłościa lub pomocą Boga

Uważasz zatem, ze miliardy ludzi kłamie?.....ja osobiście nie raz doświadczyłam pomocy Boga.


Śr paź 19, 2011 11:59

Dołączył(a): Wt maja 24, 2011 16:08
Posty: 34
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Alus napisał(a):
Cytuj:
W życiu doczesnym nie spotkamy się z miłościa lub pomocą Boga

Uważasz zatem, ze miliardy ludzi kłamie?.....ja osobiście nie raz doświadczyłam pomocy Boga.


Uwazasz ze miliony ludzi zamordowanych np.w II wojnie swiatowej modlacych sie o pozostanie przy zyciu doswiadczyli pomocy bozej.


Ostatnio edytowano Śr paź 19, 2011 12:10 przez EDC, łącznie edytowano 1 raz



Śr paź 19, 2011 12:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Alus napisał(a):
Czyli wołałbyś być traktowany jak noworodek.

Tyle różnych pokus na świecie, do tego ludzka ułomność, więc po co jeszcze super inteligentny i zawzięty oszust, którym podobno jest nasz wujaszek szatan. Chyba, że te wszystkie ludzkie słabości to wina działalności wujaszka, bo gdyby nie on to każdy byłby tak samo dobry i czysty?
Ludzie słabi, zagubieni itd. są bardziej narażeni na omotanie złego. Bóg powinien Go zamknąć w piekle i nie wypuszczać, bo przecież Mu szkodzi i nam szkodzi.

EDC napisał(a):
Moim zdaniem jezeli Bog jest stworzycielem wszystkiego to i takze jest stworca szatana a zarazem zla i grzechu.A wiec jako Bog i szatan w jednej osobie manipuluje duszami ludzkimi a milosc swa okaze dopiero w dniu ostatecznym tym co jego pokusom ku grzechu sie oparli.W zyciu doczesnym nie spotkamy sie z miloscia lub pomoca Boga.

Taka gra w ludzi, Niebo i Piekło. Może z nudów Bóg sobie taką zabawę wymyślił, kto to może wiedzieć.

_________________
pajacyk.pl


Śr paź 19, 2011 12:10
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Śr paź 19, 2011 10:36
Posty: 4
Lokalizacja: Katowice, Śląskie
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
myślisz z perspektywy człowieka.. to tak jakby moje rybki w akwarium rozważały swoimi kryteriami na mój temat.. wiem jedno.. Bóg jest miłością i niejednokrotnie mi pomógł.. nie rozważam nad kwestiami których nie mogę pojąć..
nawiązując jeszcze do tych milionów zabitych w 2 wojnie światowej.. Bóg nie spełnia każdej prośby, pozwala nam błądzić, szukać.. tzw wolna wola.. swoją drogą, gdyby hitler poczekał kilka lat.. lub też urodził się 50lat później.. Bóg ma zupełnie inną perspektywę..


Śr paź 19, 2011 22:06
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
EDC napisał(a):
Moim zdaniem jezeli Bog jest stworzycielem wszystkiego to i takze jest stworca szatana a zarazem zla i grzechu
Szatana można postrzegać jako uosobienie zła i jego metaforyczny symbol (choć Jan Paweł II podkreślał kiedyś, że wg religii katolickiej faktycznie istnieje). Nie wiem jednak, co za różnica, czy udałoby się dokładnie określić, jak Bóg myślał podejmując pewne decyzje. Jeśli mowa o religii chrześcijańskiej, decyzje Boga są zawsze dobre i sprawiedliwe. Może nam się tylko wydawać, że je rozumiemy lub nie. Zresztą, nawet fizyki w pełni nie rozumiemy. Tym bardziej nie ma sensu zanadto wnikać, co myśli Bóg, jak też zauważył wyżej red_day.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


Śr paź 19, 2011 22:15
Zobacz profil
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
EDC napisał(a):
Alus napisał(a):
Cytuj:
W życiu doczesnym nie spotkamy się z miłościa lub pomocą Boga

Uważasz zatem, ze miliardy ludzi kłamie?.....ja osobiście nie raz doświadczyłam pomocy Boga.


Uwazasz ze miliony ludzi zamordowanych np.w II wojnie swiatowej modlacych sie o pozostanie przy zyciu doswiadczyli pomocy bozej.

A gdzie masz zapewnienie o wiecznym życiu na Ziemi?....i skąd wiesz czy te miliony przeklinają Boga a nie błogosławią za wieczne szczęście zbawionych...

Tyle pokus otwiera przed nami właśnie ten zawzięty oszust....rzecz w tym, aby nie dać mu się uwieść na całość - bo upadków raczej nie unikniemy - i nie zatracić życia doczesnegi i wiecznego.


Śr paź 19, 2011 22:21
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn lip 11, 2011 16:54
Posty: 178
Post Re: BÓG NIE JEST MIŁOŚCIĄ
Cytuj:
Uważasz zatem, ze miliardy ludzi kłamie?.....ja osobiście nie raz doświadczyłam pomocy Boga.


Jeżeli możesz się z nami podzielić swoimi historiami, to poproszę. Zobaczymy na ile ta pomoc Boga była boską pomocą, a na ile mogła być zwykłym losowym wydarzeniem.

_________________
Niektórzy chrześcijanie, niczym ludzie, którzy po pijanemu działają na własną zgubę, zmienili trzy, cztery czy więcej razy tekst Ewangelii i sfałszowali go, aby mieć odpowiedź na stawiane zarzuty.

Celsus, "Prawdziwe słowo"


Śr paź 19, 2011 23:22
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 2789 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 120, 121, 122, 123, 124, 125, 126 ... 186  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL