Pytanie [Skąd wzięło się zło?]
Autor |
Wiadomość |
głupek
Dołączył(a): Pt sie 08, 2008 13:18 Posty: 27
|
filippiarz napisał(a): głupek napisał(a): filippiarz napisał(a): Tu już pojechałeś w absurd, bo nikt nie rodzi się koszykarzem, więc bycie takowym idealnym wymaga zaprogramowania się na to.. ojojoj panie gillippiarz, widzę że myślenie abstrakcyjne jest panu obce. Abstrakcyjne nie jest mi obce, absurdalne już trochę tak. Po prostu nie widzę powodu aby uznać twoją definicję "idealnego koszykarza". Idealny koszykarz to dla mnie np. taki, który kocha dobrą i uczciwą grę, a nie trafianie do kosza. Albo jeszcze inny. Raczej nie istnieje dla mnie model żadnego "idealnego koszykarza".
ale w tym właśnie sęk - i na tym polega abstrakcja w tym przypadku - że nieistotne jest, czy istnieje idealny koszykarz, ani jak go zdefiniujemy. chodzi tylko o unaocznienie pewnej sprawy na innym przykładzie niż Bóg (bo w tym przypadku z pewnych - zrozumiałych zresztą - względów mogą być opory przed poddaniem się zrozumieniu).
może w takim razie inny przykład. szachista doskonały wygrywa wszystkie partie (tu już chyba się zgodzisz co do takiego określenia idealnego szachisty, co najwyżej możesz wątpić czy ktoś taki istnieje i oczywiście będziesz miał rację, że nie, lecz nie o istnienie tu chodzi!) i przegrać nie może, bo jest aż tak dobry w grze w szachy. czy niemożliwość porażki jest jakąś jego ułomnością?
|
So sie 23, 2008 6:57 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
WaszJudaszu, skoro już samego siebie Judaszem nazywasz to powinieneś wiedzieć co sam Chrystus powiedział do Judasza:
Powiedział do Apostołów: "-Ale jeden z was jest Diabłem-. Mówił zaś o Judaszu, wiedział bowiem kto go zdradzi." (Ewangelia według św. Jana jest to wtedy gdy ludzie od niego odchodzili, a pozostało tylko 12 i tak rzekł Pan do swych uczniów.)
Nie znam dokładnej sygnaturki ale czy zgodzisz się na to że jeśli ją napiszę innym razem, gdy zobaczę do Bibli, to zakończymy tę dyskusję, bo nawet sam Pan Jezus takie określenia skierował?
|
Śr sie 27, 2008 11:02 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
"Rzekł więc Jezus do Dwunastu: "Czyż i wy chcecie odejść?" 68 Odpowiedział Mu Szymon Piotr: "Panie, do kogóż pójdziemy? Ty masz słowa życia wiecznego. 69 A myśmy uwierzyli i poznali, że Ty jesteś świętym Boga". 70 Na to rzekł do nich Jezus: "Czyż nie wybrałem was dwunastu? A jeden z was jest diabłem". 71 Mówił zaś o Judaszu, synu Szymona Iskarioty. "
Rozdział 6, Wers od 67 do 71.
|
Śr sie 27, 2008 11:08 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Skoro sam Pan takie słowa użył to tymbardziej św. Jan może tak powiedzieć, skoro i Nauczyciel tak nazywa ludzi grzesznych i zdrajców. Jasne więc jest kto jest twórcą zła. Diabeł.
|
Śr sie 27, 2008 11:14 |
|
 |
WaszJudasz
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 24, 2007 7:05 Posty: 1600
|
?
W jaki sposob to,że choćby sam Jezus nazywa kogoś złego Diabłem ma dowodzić,że Diabeł jest twórcą zła ? Chyba właśnie na odwrót - Diabeł jest najwidoczniej tylko zło czyniącym, skoro Jezus nazwa tak samo człowieka.
Jeżeli Diabeł jest od początku złym, (...od początku był zabójcą...) jego zło nie może pochodzić od niego samego, to logiczne. Pochodzi ono zatem od jego Stwórcy.
_________________ O ile Roland się orientował, religia krzyża jako kolejna nauczała, że miłość i morderstwo są ze sobą nierozerwalnie związane, a koniec końców Bóg i tak zawsze pije krew.
|
Śr sie 27, 2008 11:21 |
|
|
|
 |
kanap
Dołączył(a): Śr sie 27, 2008 16:47 Posty: 291
|
|
Cz sie 28, 2008 9:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
szumi napisał(a): Bartolomeo napisał(a): SKĄD ZŁO NA DOSKONAŁYM ŚWIECIE? O tym zagadnieniu możesz poczytać tutaj: viewtopic.php?t=16904&highlight=sk%B1d+wzi%EA%B3o+z%B3oA jak po przeczytaniu 14 stron tego co już tam napisano nadal nie będziesz wiedział zadaj to pytanie ponownie, ale już tam  Tu jest dyskusja o czymś innym 
-----------------------
Cytat:
Bóg stwarza świat - doskonały, a w nim samo dobro, aniołkowie mu grają i służą. Jest to kraina szczęśliwości - niczym nie skalana, sterylnie czysta.
Aż tu nagle ZŁO się lęgnie - i żeby to tylko w umyśle jednego anioła - ale okazuje się że cala horda wypowiada Bogu posłuszeństwo....
SKĄD ZŁO NA DOSKONAŁYM ŚWIECIE? Może z innego świata?
Czy może - jak kiedyś żydzi wierzyli - zło to produkt obcych bogów?
|
So gru 13, 2008 14:41 |
|
 |
szumi
Moderator
Dołączył(a): Pt sty 04, 2008 22:22 Posty: 5619
|
Przeczytałeś to co napisano wcześniej?
Nadal nie masz odpowiedzi?
_________________ Η αληθεια ελευθερωσει υμας...
Veritas liberabit vos...
Prawda was wyzwoli...
(J 8, 32b)
|
So gru 13, 2008 14:59 |
|
 |
krzysztofrobertmalek
Dołączył(a): Pn lis 22, 2010 20:33 Posty: 10
|
 Re: Pytanie [Skąd wzięło się zło?]
Mam pytanie. Od jakiegoś czasu mnie to męczy. Chodzi o to, ze Szatana utożsamia się ze złem, ale i Lucyfer kiedyś był dobry. Skąd się wzięło Zło samo w sobie? Musiało chyba istnieć wcześniej... Przecież anioły są doskonałe (takie jest przynajmniej przekonanie ludzi) no to skąd u Lucyfera taka odmiana? Przecież tylko Bóg wiedział, co jest dobre a co złe...
Zło się bierze z wolnej woli. Masz wybór czynić miłość (dobro) lub nie (zło). Gdzieś czytałem lub słyszałem, że Aniołowie mają wybór: albo będą dobrzy, albo będą źli. Jeżeli wybierają Boga to na zawsze, bo są czystą myślą. Tak samo jeżeli wybiorą zło to też na zawsze, bo wiedzą co się stanie. Nie zapominajmy również, że w Bożym Królestwie nie ma czasu. Aniołowie są doskonałe na tyle na ile mogą być doskonałe stworzenia, bo doskonały jest tylko Bóg. Lucyfer wybrał zło, bo chciał być na równi z Bogiem, a nikt taki nie był, nie jest i nie będzie.
|
Śr sie 03, 2011 9:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|