Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pt sie 08, 2025 12:05



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 255 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona
 Czy TEORIA EWOLUCJI jest religią ateistów naszych czasów? 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): N cze 10, 2007 18:20
Posty: 5517
Post 
Leontodon napisał(a):
Maraskin, co ty palisz? bardzo szkodzi.
Jako przedstawiciel sekty lefebrystów czy innych tego typu odmieńców oczywiscie masz monopol na prawdę religijna ... no comment.
Wbij sobie raz a dobrze do głowy ze TE jes teoria naukowa, i NIC , ALE TO NIC nie ma do religii. Tylko niektórzy nawiedzeni fanatycy tego nie rozumieja ( po obu stronach zresztą ;-) )


Tezą naukową jest też to że prędkość światła jest nieprzekraczalna , Wszechświat w pierwszej fazie WW rozprzestrzeniał się wielokrotnie szybciej od światła , jest tu jawna sprzeczność. Poza tym daleko szukać. Fizyka klasyczna jest deterministyczna , podczas gdy kwantowa nie. Jedna przeczy drugiej. Nie należy bezgranicznie ufać nauce bo historia pokazuje, że to co kiedyś było pewnikiem wielokrotnie okazywało się fałszem.

_________________
Jestem po ślubie. Fotograf i kamerzysta z Koszalina których polecam http://www.akcjafilm.pl Videofilmowanie również super. Opinia moja i żony.


Cz wrz 10, 2009 8:15
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41
Posty: 225
Post 
Seweryn napisał(a):
Tezą naukową jest też to że prędkość światła jest nieprzekraczalna , Wszechświat w pierwszej fazie WW rozprzestrzeniał się wielokrotnie szybciej od światła , jest tu jawna sprzeczność.

Wiesz że dzwoni , ale nie wiesz w którym kosciele ;-) Prędkość c jest nieprzekraczalna LOKALNIE dla obiektów materialnych. Tymczasem tu masz nadswietlą ekspansje CAŁEJ PRZESTRZENI. POCZYTAJ NIM ZACZNIESZ PODBUDOWYWAĆ SWÓJ IRRACJONALIZM , bo tylko sie osmieszsz niewiedzą.
Seweryn napisał(a):
Poza tym daleko szukać. Fizyka klasyczna jest deterministyczna , podczas gdy kwantowa nie. Jedna przeczy drugiej. .


Bzdura. Fizyka klasyczna jest niesprzeczna z kwantową, bo dotyczy czego innego. Inny jest jej zakres stosowalności. pewnie cie to zdziwi , ale np. elektrony prócz praw kwantowych stosują sie też i do praw klasycznych , jak najbardziej ;-)
Znowy pokazujesz swoją niewiedze. "Ignoramus et ignorabimus" u seweryna kontra "Wir müssen wissen. Wir werden wissen";-)

_________________
Brian: Nie musicie iść za mną, nie musicie iść za kimkolwiek! Musicie myśleć! Jesteście indywidualistami! Tłum: Jesteśmy indywidualistami! Brian: Wszyscy jesteście różni! Tłum: Wszyscy jesteśmy różni! Człowiek w tłumie: Ja nie jestem… Tłum: Ćśśś!


Cz wrz 10, 2009 8:36
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Leontodon napisał(a):
Maraskin, co ty palisz? bardzo szkodzi.
Jako przedstawiciel sekty lefebrystów czy innych tego typu odmieńców oczywiscie masz monopol na prawdę religijna ... no comment.


Widzisz, ja patrze na nowe nurty naukowe jak na kolejną przemianę społeczną, która niestety odsuwa ludzi od wiary w Boga. Nasza nauka idzie do przodu natomiast mamy nadal masę niewiadomych sprzecznych z sobą teorii, którymi się codziennie karmimy. Kompromisem może być IP. Ale i tak to nic nie zmieni.

Jak już pisałem to jest moje zdanie, nie nasuwam nic nikomu, sami oceńcie, lecz jeżeli wyśmiewasz to co pisze to świadczy także o tobie, wielki znawco tematu. A zestawienie mnie z jakąkolwiek sektą w tym przypadku jest dużym nieporozumieniem. Chyba że są takie bez guru, wspólnoty, pobierania pieniędzy i indywidualne.
Autorytetem w sprawach religijnych nie jestem i nie będę. Chyba że byś chciał się przy tym upierać i wmawiac mi to.:) Natomiast z chęcią podzielam się z swoją wiedzą która oparta jest na faktach historycznych i religioznactwie. A pale, czasem tak, u babci w piecu... i wyobraź sobie że to wogóle nie szkodzi.

Cytuj:
Wbij sobie raz a dobrze do głowy ze TE jes teoria naukowa, i NIC , ALE TO NIC nie ma do religii. Tylko niektórzy nawiedzeni fanatycy tego nie rozumieja ( po obu stronach zresztą ;-) )

Wyklucza istnienie Boga, wieć chyba coś ma? Zaprzeczysz temu? A życie powstało w wyniku uderzenia pioruna. Zastanów się czasem nad tym co piszesz.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz wrz 10, 2009 9:01
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41
Posty: 225
Post 
maraskin napisał(a):
Wyklucza istnienie Boga, wieć chyba coś ma? Zaprzeczysz temu? A życie powstało w wyniku uderzenia pioruna. Zastanów się czasem nad tym co piszesz.

Ok, przepraszam za uszczypliwość. A TE NIE WYKLUCZA Boga. To było juz wałkowane wiele razy na forum , ale w dużym skrócie: to Bóg STWORZYŁ wrzechświat. TE wynkia z praw tego wszechświata. Skoro tak to ó stwarza istoty zywe także, tylko wybrał do tego drogę TE. Inteligentny projekt m.in dlatego jest teologiczną głupotą, że zakłada niedoskonałość Boga ! Bo tylko ktoś niedoskonały musi tworzyć projekty podług których potem buduje. Nie. Ewolucja to akt stworzenia , jedno i to samo !

_________________
Brian: Nie musicie iść za mną, nie musicie iść za kimkolwiek! Musicie myśleć! Jesteście indywidualistami! Tłum: Jesteśmy indywidualistami! Brian: Wszyscy jesteście różni! Tłum: Wszyscy jesteśmy różni! Człowiek w tłumie: Ja nie jestem… Tłum: Ćśśś!


Cz wrz 10, 2009 9:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N mar 28, 2004 8:38
Posty: 4769
Post 
Seweryn napisał(a):
Interesuje mnie opinia pilastera


Już napisałem, ze odpowiedzialem na ostatnie Twoje pytanie, dopóki Ty nie odpowiesz na moje.

Cytuj:
Tezą naukową jest też to że prędkość światła jest nieprzekraczalna , Wszechświat w pierwszej fazie WW rozprzestrzeniał się wielokrotnie szybciej od światła , jest tu jawna sprzeczność.


Tezą naukową jest że wszystkie przedmioty spadają na ziemię pod wpływem grawitacji. Tymczasem samoloty, balony, rakiety nie spadaja na ziemie, tylko się wznoszą. Jest tu jawna sprzecznosć.


Cytuj:
Fizyka klasyczna jest deterministyczna , podczas gdy kwantowa nie.


Fizyka klasyczna (czyli mechanika klasyczna to pewnie Seweryn miał na myśli) nie jest deterministyczna. A ściśle jest deterministyczna tylko w pewnej bardzo wąskiej klasie przypadków. Już ruch trzech ciał punktowych we wzajemnym polu grawitacyjnym nie jest deterministyczny

na reszte już odpowiedział leontodon

_________________
Brothers, what we do in life, echoes in eternity

Jest inaczej - Blog człowieka leniwego


Cz wrz 10, 2009 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
Wyklucza istnienie Boga, wieć chyba coś ma?


Każda teoria naukowa pomija kwestię istnienia Boga, ponieważ nauka nie może działać na zasadzie: " dlaczego to a to się dzieje ? bo Bóg tak chciał ". Tak działa religia, a nie nauka.

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 9:25
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt sie 07, 2009 13:08
Posty: 59
Post 
Matko co wyście robili na fizyce?

Cytuj:
Tezą naukową jest że wszystkie przedmioty spadają na ziemię pod wpływem grawitacji. Tymczasem samoloty, balony, rakiety nie spadaja na ziemie, tylko się wznoszą. Jest tu jawna sprzecznosć.


Samoloty latają na takiej samej zasadzie co ptaki: różnica ciśnień. To że ptaki latają nie oznacza że grawitacja nie istnieje (sorry ale jak ktoś neguje grawitację to musi żyć w swoim świecie). Na obiekt który wzbije się w górę działają przeróżne siły a siła powszechnego ciążenia jest jedną z nich. A wiadomo że ogólny tor poruszania się ciała determinuje siła najmocniejsza, a nie zawsze jest nią grawitacja. To że rzucony dysk chwilę leci w górę i spada jest tylko dowodem na prawa fizyki. Polecam nie pisać na temat o który mnie ma się pojęcia.

Cytuj:
Tezą naukową jest też to że prędkość światła jest nieprzekraczalna


Według fizyki można prędkość światło przekroczyć, chociaż jest to trudne i niebezpieczne ponieważ następuje zagięcie czasoprzestrzeni (zawiało filmami s-f) co niesie za sobą liczne powikłania.


Cz wrz 10, 2009 9:48
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Leontodon napisał(a):
maraskin napisał(a):
Wyklucza istnienie Boga, wieć chyba coś ma? Zaprzeczysz temu? A życie powstało w wyniku uderzenia pioruna. Zastanów się czasem nad tym co piszesz.

Ok, przepraszam za uszczypliwość. A TE NIE WYKLUCZA Boga. To było juz wałkowane wiele razy na forum , ale w dużym skrócie: to Bóg STWORZYŁ wrzechświat. TE wynkia z praw tego wszechświata. Skoro tak to ó stwarza istoty zywe także, tylko wybrał do tego drogę TE. Inteligentny projekt m.in dlatego jest teologiczną głupotą, że zakłada niedoskonałość Boga ! Bo tylko ktoś niedoskonały musi tworzyć projekty podług których potem buduje. Nie. Ewolucja to akt stworzenia , jedno i to samo !


Hmm trochę teraz zakręciłeś. Czyli sugerujesz że TE w założeniu nie stoi w sprzeczności z wiarą w Boga? A przynajmniej zakłada że wszystkie religie na Świecie są błędne, bo stworzenie Świata było inne niż to ukazane w Biblii, hinduiźmie itd. To podstawowy zarzut do TE. Jeżeli odrzucisz wszystkie religie to jesteś ateistą, tak? A luki w teorii "prawdziwego tworzenia" zapychasz elementami będącymi w ciągłym ruchu. Ulegającymi ciągłym przemianom, eksperymentom, kolejnym obaleniom praw itd. To nie ma sensu wogóle i stawia np nasze pokolenie i pokolenia wcześniejsze w złym świetle. Bo w przyszłości może zostać wymyślona jakaś kolejna wspaniała teoria, która będzie przeczyła wcześniejszej?

Natomiast, odnosząc się do twojego ataku na moj post.

Doktryna religijna, posiada bardzo podobne cechy co TE.

bogowie - ilu ich jest, skąd pochodzą, jak powstali, jakie są ich cechy i zależności pomiędzy nimi,
Tu TE milczy (nie ma pojęcia), natomiast nie wyklucza ingerencji Boga jako takiego na samym początku.

wszechświat - jak powstał, jaki jest jego obecny kształt, a jak będzie wyglądał w przyszłości, czy nastąpi koniec świata (eschatologia),
Teoria WW, wiek wszechświata, jego rozszerzanie, i koniec (skurczenie się do jednego punktu lub załamanie stanu między materią i antymaterią-przejście w nicość)

człowiek
- jak powstał, dlaczego istnieje, cel i sens życia ludzkiego, jakie są związki pomiędzy ciałem a duszą człowieka, co będzie po śmierci.
TE - od skała - minog - człowiek, czym jest śmierć w TE? Jest dla nas końcem wszystkiego.

TE i religia porusza te same zagadnienia, jedna na wiarę, druga naukowo i także w dużej mierze na wiarę (ponieważ nie może sobie poradzić z niektórymi zagadnieniami - ingerencją Boga, czym jest życie, duchowymi aspektami człowieka), dlatego tak zsugerowałem mój post.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz wrz 10, 2009 9:54
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41
Posty: 225
Post 
Niestety , ale to ty mieszsz różne porządki. TE jako tak dotyczy tylko przemian w czasie świata istot żywych. I koniec. TE nie dotyczy nawet powstania zycia - tego akurat (jak ono powstało) nie wiemy, wiemy natomiast że jeśli istoty żywe maja kilka ściśle określonych właściwości (przede wszystkim , warunek podstawowy to zdolność tworzenia własnych kopi , pospolicie zwana rozmnażaniem) to bedą ewoluować zgodnie z TE. I koniec. Co maja do tego religie? opowieści religijne o stworzeniu maja charakter symboliczny. Dosłowne ich rozumienie prowadzi zawsze do absurdów.

_________________
Brian: Nie musicie iść za mną, nie musicie iść za kimkolwiek! Musicie myśleć! Jesteście indywidualistami! Tłum: Jesteśmy indywidualistami! Brian: Wszyscy jesteście różni! Tłum: Wszyscy jesteśmy różni! Człowiek w tłumie: Ja nie jestem… Tłum: Ćśśś!


Cz wrz 10, 2009 11:34
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Leontodon napisał(a):
Co maja do tego religie? opowieści religijne o stworzeniu maja charakter symboliczny. Dosłowne ich rozumienie prowadzi zawsze do absurdów.


Więc każda teoria stworzenia prowadzi do absurdów? Więc nawet naukowa. Ponieważ tak samo oparta jest na przypuszczeniach, teoriach. W dużej mierze mówi się o tym w sposób symboliczny lub się celowo przemilcza. - "Na początku by wielki wybuch..." nie brzmi Ci to znajomo?

A ja wolę o tym czytać w jednej takiej książce i z wiarą...

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz wrz 10, 2009 12:00
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41
Posty: 225
Post 
maraskin napisał(a):
Leontodon napisał(a):

Więc każda teoria stworzenia prowadzi do absurdów? Więc nawet naukowa. Ponieważ tak samo oparta jest na przypuszczeniach, teoriach. W dużej mierze mówi się o tym w sposób symboliczny lub się celowo przemilcza. - "Na początku by wielki wybuch..." nie brzmi Ci to znajomo?
.


Właśnie ze nie tylko na przypuszczeniach. Wielki Wybuch jest "udokumentowany" np resztkowym promieniowaniem tła , i potwierdzonym faktem ekspansji wszechświata. Biblia opowada że ó stwarzał swiat . No to czemu własciwie nie mógł go stworzyc w wielkim BUM? ;-)

_________________
Brian: Nie musicie iść za mną, nie musicie iść za kimkolwiek! Musicie myśleć! Jesteście indywidualistami! Tłum: Jesteśmy indywidualistami! Brian: Wszyscy jesteście różni! Tłum: Wszyscy jesteśmy różni! Człowiek w tłumie: Ja nie jestem… Tłum: Ćśśś!


Cz wrz 10, 2009 12:06
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Właśnie ze nie tylko na przypuszczeniach. Wielki Wybuch jest "udokumentowany" np resztkowym promieniowaniem tła , i potwierdzonym faktem ekspansji wszechświata. Biblia opowada że ó stwarzał swiat . No to czemu własciwie nie mógł go stworzyc w wielkim BUM? ;-)[/quote]

Ponieważ jeżeli nauka zaczyna podawać przy swoich teoriach jakieś miliardowe lata wstecz, to niestety kłóci się to z tworzeniem się wszechświata w sześć dni. Co nazywa Boga Jahwe kłamcą. Czyli całkowicie odrzuca Biblie i jej naukę. Trzeba sobie postawić zatem pytanie kto tak naprawdę jest w błędzie i kłamie? Bóg czy naukowiec? Moim zdaniem w tej kwestii nie można pójść na kompromis. Albo jesteś ateistą i nie wierzysz w Boga a Wszechświat jest bo tak się poprostu stało lub też stoi za ty jakaś wszech siła, wszech moc mogąca ustanowić obecny nam wszechświat w 6 dni.
Natomiast może za tą drugą grupą ludzi przemawiać fakt że niektóre osoby pracujące w programach kosmicznych, naukowcy-ateiści, zaczynają sięgać do Biblii i stają się chrześcijanami. Kolejne odkrycia rodzą coraz więcej pytań i nie dają żadnej odpowiedzi wprost.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz wrz 10, 2009 12:34
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lip 17, 2009 4:41
Posty: 225
Post 
maraskin napisał(a):
kłóci się to z tworzeniem się wszechświata w sześć dni. Co nazywa Boga Jahwe kłamcą.

6 dni BOGA , wiecznego i nieskończonego, to moze byc również 6 miliardów lat. te dni sa tam tylko w sensie "odcinek czasu" ;-)
Bóg jest wieczny. maraskin jak widać interpretuje biblie dosłownie. Niestety w ten sposób robi z siebie idiotę. Biblie trzeba interpretować symbolicznie albo w ogóle jej nie interpretować.

_________________
Brian: Nie musicie iść za mną, nie musicie iść za kimkolwiek! Musicie myśleć! Jesteście indywidualistami! Tłum: Jesteśmy indywidualistami! Brian: Wszyscy jesteście różni! Tłum: Wszyscy jesteśmy różni! Człowiek w tłumie: Ja nie jestem… Tłum: Ćśśś!


Cz wrz 10, 2009 12:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42
Posty: 16060
Post 
Cytuj:
to niestety kłóci się to z tworzeniem się wszechświata w sześć dni.


Maraskin, co to Twoim zdaniem jest " dzień " ?

_________________
I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)


Cz wrz 10, 2009 12:42
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sie 21, 2009 5:16
Posty: 637
Lokalizacja: Toruń
Post 
Leontodon napisał(a):
maraskin napisał(a):
kłóci się to z tworzeniem się wszechświata w sześć dni. Co nazywa Boga Jahwe kłamcą.

6 dni BOGA , wiecznego i nieskończonego, to moze byc również 6 miliardów lat. te dni sa tam tylko w sensie "odcinek czasu" ;-)
Bóg jest wieczny. maraskin jak widać interpretuje biblie dosłownie. Niestety w ten sposób robi z siebie idiotę. Biblie trzeba interpretować symbolicznie albo w ogóle jej nie interpretować.


Cytuj:
Maraskin, co to Twoim zdaniem jest " dzień " ?


Nie można, z prostego powodu, dzień odpowiadna dniu, odstępstwem są dni prorocze - dzień za rok. Lecz stworzenie w 6 lat Świata także jest niedorzeczene.
Jeżeli w trzecim dniu Bóg stworzył rośliny a dopiero w czwartym Słońce i Księżyc. To nie możemy przyjąć że rośliny czekały na Słońce rok,milion czy miliard lat. Wszystko powstało bardzo szybko według Biblii. Nie miliardy miliardy lat, jak głosi teoria naukowa.

_________________
Nicea 325, początek końca...


Cz wrz 10, 2009 13:00
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 255 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL