No to prawda, ten filmik nie jest wzorowo wykonany. Powtórze, że chodziło mi tylko i wyłacznie o sam fakt, że wszczepianie czipów się zaczeło, a skoro wydano tyle pieniędzy żeby je opracować to chyba w jakimś raczej konkretnym celu.

Czy sądzisz, że amerykanie posiadając tyle satelitów dookoła globu, że mogą zobaczyć czy podtarłeś dupe srając w w krzakach i nie potrafią znaleźć binladena co sie chowa w w górach jak jaskiniowiec? Jak nie ma problemu, to nie ma czego rozwiązywać. Nie ma czegoś takiego jak światowy terroryzm, z którym nie mogą sobie poradzić światowe rządy, jest tylko silna propaganda w mediach, żebyśmy się bali terrorystów i popierali działania polityków (to akurat jest psychologia, a o oddziaływaniu na ludzki umysł i manipulacji, małe conieco wiem).

No też sądzę, że jest to księga b trudna, a chyba nawet najtrudniejsza. Do 666 przypisywano nerona kiedyś. A dzisiaj 666 przypisuje się owemu czipowaniu, ja sie obiema rękoma pod tym nie podpisuję bo to też może być celowa manipulacja, ale wole pozostać ostrożny w tej kwestii.

Nie doszukujmy się na siłę ukrytych celów, jeżeli od razu nasuwa się najbardziej oczywisty: elektronizacja codziennego życia i wygoda. Chipy mogą służyć niecnym celom, ale nawet bez tego opłacałoby się prowadzić nad nimi badania. Pamiętajcie: brzytwa Ockhama przede wszystkim A poza tym, mało to pieniędzy wydaje się na bezużyteczne badziewia?

I znowu: można to tak interpretować, ale sama możliwość nie implikuje prawdy. A Bin Laden... No właśnie, chowa się w górach. Jaskiń jest tam w 3.... i jeszcze trochę. Wystarczy, że nie będzie paradował z transparentem "Hej, to ja". Nie ma szans sprawdzić KAŻDEGO miejsca, w którym zauważono aktywność talibów. Nie wspominając o podziemnych tunelach, gdzie nawet satelita nie sięgnie.

Co do liczby, to interpretacji była masa i jeszcze trochę. Jednak trzeba pamiętać, że adresat księgi jest wyraźnie znany: 7 kościołów. To do nich była Apokalipsa skierowana, więc i te słowa. No i przypis w Biblii do tego fragmentu interpretujący go po prostu jako symbol społecznego i ekonomicznego zniewolenia.

Bo chipy owszem, istnieją. I wszczepić też je można. Ale już plan masowego zaczipowania całej populacji, tudzież magiczne właściwości tych chipów (jak kontrola umysłów) to już nawet nie teorie spiskowe. To niezbyt wysokiej klasy fantastyka (pseudonaukowa).




Filmiki crewEKSa. Jesteście siebie warci.

Kolejna ciekawostka. Jeszcze z 10 lat temu biblijnym "znamieniem bestii" były nie żadne chipy tylko kody kreskowe i ówcześni odpowiednicy rosemayera, pitonga, autora tego filmiku z YT, wierzyli w to równie mocno jak teraz wierzą w chipy. To był taki sam oczywisty fakt zwiastujący nadchodzącą apokalipsę. Aż ktoś wymyślił chipy i poprzednie "znamię bestii" poszło w zapomnienie. Ciekawe co będzie następne, kiedy chipy już się znudzą?




Non sequitur.

Jeśli nawet nie wiemy, jakimi technologiami dysponują najsilniejsze armie świata, jeśli nawet nie dzielą się najnowszymi nowinkami, jeśli nawet istnieją bazy o których nie wiadomo nic i jeśli nawet nie wiemy co robią Amerykanie w strefie 51, jeśli nawet nie wiemy co się dzieje na spotkaniach grupy Bilderberg, to z tego po prostu nic nie wynika. Wszelkie wnioski o spiskach, kosmitach, NWO, chipach i tak dalej są równie uprawnione jak ten, że najnowszą nowiną technologiczną armii USA jest samopodlewająca się doniczka, a Bilderbergowie rozmawiają o tym czy lepsza jest wódka czysta czy smakowa.




Nie, nie ma. Rosemeyer mówi że nie ma, zatem na pewno nie ma.

Żeby odeszło... W komentarzach pod tym filmikiem ich widmo powraca. Widać ciężko się zdecydować.

witoldzie czytaj ze zrozumieniem o co napisałem bo jesteś żałosnym ignorantem

Trzeba doszukiwać sie prawdy, żeby się nie dać zwodzić. Po prostu nie wierze w ogólniepanujące dobro i miłość do drugiego człowieka przy jednoczesnej tak silnej walce z KK. Ja uważam tak: albo jest się z Bogiem albo jest się samemu. Albo wierzysz Komuś/Czemuś co rządzi w wyższym świecie duchowym albo siedzisz zamknięty w swojej skorupce łapiąc smakołyki z życia doczesnego. Najważniejsze przykazanie Miłości od którego wychodzą inne przykazania i tego się staram słuchać i tak żyć, więc wszelkie rodzaje egoizmu czy materializmu i ich pochodne nie powinny mi być bliskie. Jaki kosciół by nie był Jezus nakazał nam się tego kościoła słuchać. Tak było nieprawda ?

A husajna szybko znalezli , no miał słąbsze kryjówki.

To co, uczą Was tam, że Apokalipsa nie jest przepowiednią czasów ostatecznych?

Wszystko to racja. Ale doszukiwanie się prawdy, a wiara w teorie (i głoszenie ich) oparte na poszlakach to co innego. Prawdą jest Chrystus i do Niego powinniśmy się kierować.
Walka z Kościołem... Dla niektórych, uważających Kościół za wszelkie zło, wcale nie jest taka oczywista. A i oni mają mocne w ich mniemaniu argumenty. Poza tym, moim zdaniem, w czasach np. Rewolucji Francuskiej owa walka była znacznie bardziej zawzięta i systematyczna, niż dziś.


O ile wiem, ukrywał się na terenach pustynnych, nie górzystych, i został pojmany na jakiejś farmie. To "trochę" różni się od przetrząsywania jaskiń na terenie wroga. Do tego znaczenie ma tu kwestia szczęścia.


Po części mówi o czasach ostatecznych. Ale wiesz, co słowo "Apokalipsa" znaczy z greckiego? Objawienie. Popularny koniec świata to tylko jeden z jej tematów. Owszem, są tam przepowiednie, ale wiele z nich dotyczy wydarzeń sprzed wielu wieków. Do tego ta symbolika - niektóre fragmenty ludzie starają się na siłę odczytywać dosłownie, a wg nauki Kościoła są to obrazy np. całościowej walki szatana z Kościołem.
I, co bardzo ważne, Apokalipsa, jak każda inna księga Biblii, była pisana przez konkretnych ludzi w konkretnej epoce. Wyrażenia, symbole itp., które dla nich były oczywiste, nie muszą być takie dla nas.

Tylko że tacy jak ty wcale nie doszukują się prawdy, wy się właśnie dajecie zwodzić - innym propagatorom teorii spiskowych. Łykacie bezkrytycznie to co wam powiedzieli i potem mówicie, że ci którzy nie łyknęli, są łatwowierni.

zejdz mi z oczu bo plune ci w twarz , tak samo ty dajesz sie zwodzic swoim źródłom połykaczu

wiecie co, troche mi przykro, że dyskusja potoczyła się w taką stronę, że zaczeli wszyscy na siebie wrzucać. I muszęz bólem stwierdzć, że niestety rosemayer pomimo dobrych chęci nie przedstawiasz zbyt wysokigo poziomu kultury. Takimi naskokami nikogo nie przekonasz, a wręcz na dzieńdobry zniechęcisz. Więc proszę o zachowywanie się, ponieważ chciałem kontynuować konkretną, kulturalną i poważną dyskusję, a nie wzajemne obrzucanie się obelgami. Ja sam z jednej strony wierzę, że ten cały plan NWO istnieje i że znam głębszy sens w tym, ale równie dobrze rzeczywiście może chodzić o totalnie co innego, bądź o nic. Trzeba szukać prawdy, kożystajmy z póki co nieocenzurowanego internetu by zbierać informacje i móc ocenić. Ale też rozumiem ludzi, którzy nie interesują siętą tematyką z prostego powodu, mają wiele innych, bardziej aktualnych zmartwień na głowie i nie mają czasu na coś takiego. No ale póki co ja akurat mam czas, więc się tym zajmuję;) Dodam, że dzieje się tyle niewyjaśnionych rzeczy, nawet wydaje mi się w życiu codziennym [a przynajmniej niektórych, ja niestety tego doświadczyłem:/ ] że po prostu jesteśmy nimi otoczeni, a to jak je zinterpretujemy, to zależy od nas i od tego, czy zależy nam na tyle, żeby się w to naprawdę zagłębić... Dobrej nocy życze;)

Ok mogę jak najbardziej zachowywać się normalnie, ale ja proszę o niekomentowanie przez witolda moich wpisów, bo jego niektóre komentarze traktuje tak samo jak moje wrzucanie na niego, są poprostu tak debilne ze mnie szlag trafia i oto mamy efekty... Nie jest on dla mnie partnerem do dyskusji. Tylko jedna prośba, niech nie komentuje moich wpisów. To nawet go przeproszę.

Rosemayer, a moze Witold siedzi w "naczalstwie" NWO? Spostrzegli jak groznym przeciwnikiem jestes, to i chca by Cie szlak trafil. Zwolennik teorii spiskowych MUSI wszystko brac pod uwage!
Pitong, ja sie nigdy w szczegolny sposob nie interesowalem NWO, ale przypuszczam, ze organizacja miala powstac pod koniec XIX wieku. To szmat czasu, czy Ty czujesz na WLASNEJ skorze jej oddzialywanie? Nie placa Ci w pracy, bija w szkole, ZMUSZAJA do czegokolwiek? Jesli nie to ta organizacje o kant d... rozbic. Komunisci przez 10 lat wytlukli opozycie, to samo hitlerowcy, a ta super-hiper NWO z ludzmi o IQ ponad 200 nie mogla "malego" pitonga usadzic? To przeciez nalezy sie bardziej WISTA-a obawiac, on ma wieksza wladze nad Toba!

Jaki ty glupi jesteś dural, nie widzisz ze chcę powrócić do poważnej dyskusji, a ty jeszcze podpuszczasz?

Bo moze ja tez naleze?

żal

O ile nie powialo cieplem, to choziaz chlod ustal! Niech wiec bedzie spokojna dyskusja Jak myslisz rosemayer, co dzieje sie z ludzmi NWO ktorym, ot tak po prostu, sie znudzilo lub szajba im odbila, czemu milcza? Czy oni nie maja znajomych, rodzin ktore z takich lub innych przyczyn chcialyby ich zdyskredytowac ujawniajac powiazania? Czemu przy tej wieloletniej znajomosci problemu nikt z "odkrywcow" nie pofatygowal sie pracowac jako ogrodnik u takiego zbira? I kto to dokladnie ci ONI. Bogacze, politycy, KTO w Polsce? Kaczynskiego z wiadomych powodow mozesz pominac.