Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Kris65 napisał(a): ok,ale przecież całego życia ci nie starczy żeby sie wszystkiego do-WIEDZIEĆ więc co ci szkodzi Komuś UWIERZYĆ na Słowo ,wbrew tej twojej logice która ogranicza twoje poznanie, bo opiera sie tylko na faktach do zbadania tu i teraz.a co z całą metafizyczną sferą życia... Interesuję się między innymi kosmologią.Chwała za to, że ograniczeni , przecież są tylko ludźmi, naukowcy próbują zgłębić tajemnice wszechświata. Dla nich ,dla wszystkich interesujących się tym tematem ,alternatywą w poznaniu miałaby być Biblia. Dalej wierzylibyśmy ,że Słońce krąży wokół Ziemi. Aczkolwiek znałem człowieka, który do końca swoich dni w to wierzył. Pewno już został oświecony  Chwała Panu nie zapominajmy,że wśród tych naukowców "zgłębiających tajemnice wszechświata naukowców"są również wierzący.
|
Pn lip 25, 2011 8:55 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
apriori napisał(a): Cytuj: ok,ale przecież całego życia ci nie starczy żeby sie wszystkiego do-WIEDZIEĆ, więc co ci szkodzi Komuś UWIERZYĆ na Słowo
tu pełna zgoda- nigdy nie dowiem się wszystkiego-nie przeczę. Jednak wolę zatrzymac sie na niewiedzy niż wierzyć w nie wiadomo co, albo nie wiadomo komu... Bardzo dobrze to ująłeś-ZATRZYMAĆ SIĘ na niewiedzy.Ja tam wolę żeby mnie nic nie zatrzymywało Cytuj: wbrew tej twojej logice która ogranicza twoje poznanie, bo opiera sie tylko na faktach do zbadania tu i teraz. Ale tylko taka logika istnieje, jednak ona w żaden sposób, nie ogranicza mi mojego poznania-wręcz przeciwnie-ona właśnie gwarantuje mi poznanie prawdy. [color=#FF00BF]Niczego ci ta logika nie gwarantuje,a już na pewno dojścia do Prawdy,coś co dziś wydaje sie logiczne,jutro za sprawą nowych naukowych odkryć przestaje nim być.[/color]
|
Pn lip 25, 2011 9:05 |
|
 |
Commander
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt cze 17, 2011 9:39 Posty: 412
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Cytuj: Chwała Panu  nie zapominajmy,że wśród tych naukowców "zgłębiających tajemnice wszechświata naukowców"są również wierzący. Są, ale ich wiara jest wystawiana na wielka próbę. Dlatego cześć z nich to deiści, część to panteiści. 
_________________ __I__ napisał(a): Bóg to coś w rodzaju gazowego kręgowca.
|
Pn lip 25, 2011 9:06 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Commander napisał(a): Cytuj: Chwała Panu  nie zapominajmy,że wśród tych naukowców "zgłębiających tajemnice wszechświata naukowców"są również wierzący. Są, ale ich wiara jest wystawiana na wielka próbę. Dlatego cześć z nich to deiści, część to panteiści.  Trala lala....zwłacza ci z 950 katolickich uniwersytetów na świecie.
|
Pn lip 25, 2011 11:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
[/quote] Są, ale ich wiara jest wystawiana na wielka próbę. Dlatego cześć z nich to deiści, część to panteiści.  [/quote] oczywiście,tak to już jest że wiara musi przejść próbę ognia,w nim sie tylko umacnia. "Część z nich to deiści,część to panteiści."A część-chrześcijanie. samo założenie istnienia bytu rozumnego,który posiada trudną do określenia dla człowieka wiedzę, daje nadzieję na sensowność naszego istnienia.Dlatego o tyle jest to dobry punkt wyjścia,zawsze lepszy od ateistycznego. Ale i tak uważam,że nauka,próbująca dotrzeć do Prawdy ludzkim wysiłkiem odpada już w przedbiegach,bo w wierze to Prawda sama zbliża sie do człowieka,Prawda która jest Bogiem.
|
Pn lip 25, 2011 12:01 |
|
|
|
 |
Elbrus
Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07 Posty: 8229
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
MARIEL napisał(a): Ale i tak uważam,że nauka,próbująca dotrzeć do Prawdy ludzkim wysiłkiem odpada już w przedbiegach Innej nauki nie ma. MARIEL napisał(a): bo w wierze to Prawda sama zbliża sie do człowieka,Prawda która jest Bogiem. Pseudonauka to nie nauka.
_________________ The first to plead is adjudged to be upright, until the next comes and cross-examines him. (Proverbs 18:17)
Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna. (Weatherby Swann)
Ciemny lut to skupi. (Bardzo Wielki Elektronik)
|
Pn lip 25, 2011 12:11 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Chwała Panu nie zapominajmy,że wśród tych naukowców "zgłębiających tajemnice wszechświata naukowców"są również wierzący. [/quote] Wierzący kosmolodzy są ludźmi tak samo inteligentnymi i ciekawymi świata ,jak i kosmolodzy ateiści.Przykładem są Michał Heller i Stephen Hawking.W Biblii ten wątek jest raczej słabo wyjaśniony.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pn lip 25, 2011 12:15 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Elbrus napisał(a): MARIEL napisał(a): Ale i tak uważam,że nauka,próbująca dotrzeć do Prawdy ludzkim wysiłkiem odpada już w przedbiegach Innej nauki nie ma. MARIEL napisał(a): bo w wierze to Prawda sama zbliża sie do człowieka,Prawda która jest Bogiem. Pseudonauka to nie nauka. eeee,Elbrus,czy ja napisałam że jest"jakaś inna nauka"?okresliłam ją tylko jako"próbującą dotrzeć do Prawdy ludzkim wysiłkiem". a nazywaj sobie wiare pseudonauką czy jak tam chcesz.Wszyscy o tym wiemy że wiara to nie nauka,niczego odkrywczego mi nie napisałeś. ja tylko odnosiłam sie do słów niewierzącego powyżej,jakoby"za dużo wiedział rzeczy,które kłócą się z wiarą".Ja myślę, że,parafrazując, za każdym wielkim umysłem stoi jeszcze większy umysł.Dlaczego w przypadku wielu wielkich naukowców, wiara nie kłóci się z wiedzą.co jest grane?
|
Pn lip 25, 2011 13:23 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
... wielu wielkich naukowców, wiara nie kłóci się z wiedzą.co jest grane? Z tego co zrozumiałem z wywiadu z Prof. Hellerem to czysto bibilijny opis stworzenia nie za bardzo mu odpowiada. Bóg z aktówką i komputerem raczej 
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pn lip 25, 2011 13:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Kris65, przepraszam cie bardzo,ale Hawking i Heller,jako przykład wybitnych naukowców a pomimo to;)wierzących to jest woda na mój młyn,nie uważasz?
|
Pn lip 25, 2011 14:53 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
HAWKING jest ateistą.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pn lip 25, 2011 15:16 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
ostatnio o człowieku czytałam chyba w zeszłym wieku.Wydawało m sie że (przynajmniej)nie wykluczał Jego istnienia,a jego poglądom było bliżej do agnostycyzmu. ale niech ci będzie.To że są ateiści wśród wielkich naukowców wcale nie przeczy temu co napisałam.. posiadanie ogromnej wiedzy naukowej wcale nie musi przeszkadzać w WIERZe w Boga osobowego.
|
Pn lip 25, 2011 15:55 |
|
 |
Kris65
Dołączył(a): Pt lip 08, 2011 13:30 Posty: 1518
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
No jasne,że nie .Niektórzy, mając ogromną wiedzę dochodzą do wniosku, że w tym wszystkim może się tylko połapać sam Stwórca.I jeszcze się bardziej w wierze utwierdzają.
_________________ Zdrowego rozsądku życzę...
|
Pn lip 25, 2011 16:35 |
|
 |
rybeczka
Dołączył(a): Pn maja 04, 2009 17:58 Posty: 226
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Między stwierdzeniem że ktoś "dopuszcza" "jakiś" absolut, a chodzeniem do kościoła, oddawniem czci np. JAHWE i komunią co tydzień jest ogromna różnica, mam nadzieje, że wszyscy są tego świadomi.
_________________ Tej nocy przejdę przez Egipt, zabiję wszystko pierworodne w ziemi egipskiej od człowieka aż do bydła i odbędę sąd nad wszystkimi bogami Egiptu - Ja, Pan.
|
Pn lip 25, 2011 17:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Bóg mnie opuszcza?
Cytuj: Niczego ci ta logika nie gwarantuje,a już na pewno dojścia do Prawdy,coś co dziś wydaje sie logiczne,jutro za sprawą nowych naukowych odkryć przestaje nim być. Logika i prawda to nie są pojęcia tożsame. Natomiast warunkiem koniecznym( choć nie koniecznie wystarczającym) poznania prawdy, na jakikolwiek temat, jest zachowanie zasad logiki.
|
Pn lip 25, 2011 19:26 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|