Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So paź 11, 2025 14:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 43  Następna strona
 Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła! 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Kiedy było liczenie? Kto je przeprowadził?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz lut 23, 2012 21:21
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9120
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Kiedyś się przekonasz

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 23, 2012 21:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Acro napisał(a):
Nie stawiam znaku równości między miłością macierzyńską a boską - twierdzę, ze ta pierwsze jest o niebo pełniejsza i prawdziwsza.

Zgadzam się z Tobą podwójnie. Po pierwsze jest to miłość inna. Po drugie faktycznie tu i teraz kiedy Bóg nie zapobiega śmierci dzieciaczka miłość macierzyńska jest "lepsza" od Boskiej.
I dochodzimy do wniosku, że...
Acro napisał(a):
...miłosierdzie Boga oznacza coś innego niż miłosierdzie. Zgadza się. Tylko po co w takim razie nazywać to miłosierdziem?

Stwierdzenia takie jak miłość czy miłosierdzie Boga są dla mnie uproszczeniem.
Miłość Boga rozumiem jako sam fakt iż podejmuje się stworzenia nas i czasami chce ingerować. Myślę, że skoro wszechpotężny byt chce mojego istnienia, to Mu zależy. Tę relację pomiędzy bytem a stworzeniem nazwałbym właśnie Bożą miłością. Jest to stosunek wyższy - opiewa fakt, że jestem dzięki Niemu i mogę żyć z Nim wiecznie. Ten stosunek nie koncertuje się na tym, że jak mnie boli i On mi nie pomaga to mnie nie kocha - odnosi się on do nieporównywalnie wyższego poziomu wieczności.

Miłosierdzie Boże natomiast odczytuję wyłącznie w kwestii wybaczania grzechów. Ponownie bez wzięcia pod uwagę wymiaru wieczności wychodzi nam, że Bóg nie jest miłosierny - gdzie jego reakcje w sensie ciągłych czynów współczucia? Jednak bazując na wyższym "wiecznym" wymiarze to właśnie w życiu i śmierci Chrystusa Bóg dokonuje aktu miłosierdzia względem każdego stworzenia. Ten akt dotyka każdego w swerze jego powołania do wieczności.

Tak więc jako ateista nie wierząc że stworzenie powołane jest do wieczności podobnie jak Ty twierdziłbym, że miłość czy miłosierdzie Boga to bajka dla głupich. Jednak ja jako wierzący mam zupełnie inny punkt odniesienia i te terminy znaczą dla mnie coś innego. Jednak sam się czasami łapię słysząc o chorobach i śmierci mówiąc odruchowo "o Boże!" - jakby mając tak jak Ty pretensję, że Bóg nie pofatygował się pomóc tu i teraz.


Cz lut 23, 2012 21:34
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9120
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
mazli napisał(a):
Zgadzam się z Tobą podwójnie. Po pierwsze jest to miłość inna. Po drugie faktycznie tu i teraz kiedy Bóg nie zapobiega śmierci dzieciaczka miłość macierzyńska jest "lepsza" od Boskiej.

Ale Miłość Boga jest macierzyńska i ojcowska razem i bardziej kocha to dziecko niż człowiek, jego matkę też.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 23, 2012 21:42
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Andy72 napisał(a):
Kiedyś się przekonasz

Twój argument że Bogów jest jedna sztuka brzmi: kiedyś się o tym przekonasz. Głębokie i na temat.

Przyszedłeś tu dyskutować, czy rzucać bon moty?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz lut 23, 2012 21:46
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9120
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
A jak mam cię przekonać?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 23, 2012 21:47
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Cytuj:
Myślę, że skoro wszechpotężny byt chce mojego istnienia, to Mu zależy. Tę relację pomiędzy bytem a stworzeniem nazwałbym właśnie Bożą miłością.

Może mu zależeć żeby mieć fajną rzecz do zabawy. Gestapowcy chcieli mieć katownie pełne partyzyntów, zależało im - ale chyba relację gestapo-więzień nie nazwałbyś miłością?

Cytuj:
Miłosierdzie Boże natomiast odczytuję wyłącznie w kwestii wybaczania grzechów. Ponownie bez wzięcia pod uwagę wymiaru wieczności wychodzi nam, że Bóg nie jest miłosierny - gdzie jego reakcje w sensie ciągłych czynów współczucia?

Och, to i każda matka wybacza dzieciom. Co gorsza - matka wybacza wybryki, choć nie potrafi im zapobiec. Bóg, jakby chciał, nie grzeszylibyśmy. Wybacza więc nam to, że stworzył nas grzesznymi!

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz lut 23, 2012 21:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Andy72 napisał(a):
A jak mam cię przekonać?

Myślałem może o podaniu jakiegoś argumentu? Na ogół to jest skuteczny sposób przekonywania ludzi...

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz lut 23, 2012 21:51
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Acro napisał(a):
Cytuj:
Myślę, że skoro wszechpotężny byt chce mojego istnienia, to Mu zależy. Tę relację pomiędzy bytem a stworzeniem nazwałbym właśnie Bożą miłością.

Może mu zależeć żeby mieć fajną rzecz do zabawy. Gestapowcy chcieli mieć katownie pełne partyzyntów, zależało im - ale chyba relację gestapo-więzień nie nazwałbyś miłością?

Acro czytaj uważnie! Czy gestapowiec może dać życie wieczne partyzantowi? Czy go stworzył? Jeśli nie, to do czego ten tekst był? Ja nie wierzę w takie motywy Boga do stworzenia, a może lubi po prostu reality show? W swoim stylu sprowadzasz sprawę nawet nie do tu i teraz, ale wybiorę sobie zbrodnie najgorsze z najgorszych - to jeszcze bardziej dowalę mazliemu że Bóg niemiłosierny. Co z tego że mazli pisał jakieś brednie o wyższym wymiarze bytu. Zupełnie jakby nie było mojego powyższego postu.

Acro napisał(a):
Cytuj:
Miłosierdzie Boże natomiast odczytuję wyłącznie w kwestii wybaczania grzechów. Ponownie bez wzięcia pod uwagę wymiaru wieczności wychodzi nam, że Bóg nie jest miłosierny - gdzie jego reakcje w sensie ciągłych czynów współczucia?

Och, to i każda matka wybacza dzieciom. Co gorsza - matka wybacza wybryki, choć nie potrafi im zapobiec. Bóg, jakby chciał, nie grzeszylibyśmy. Wybacza więc nam to, że stworzył nas grzesznymi!

Nie będziemy przerzucali się postami w stylu: Ty - jakby chciał, nie grzeszylibyśmy - ja - jakby nie chciał to by stworzył bezgrzeszne słupy itp. To że Bóg stworzył nam wybór a nie zmusił do grzechu to zdaje się zupełnie inny temat mieszczący się raczej w wątku o stworzeniu świata, który już na forum jest.

Tym niemniej pozdrawiam.

Andy72 napisał(a):
A jak mam cię przekonać?

Drogi Andy72 nie jest Twoim zadaniem przekonać Acro. Wręcz współczuje biedaczkowi, że ktoś go chce do czegoś przekonać. My WIERZYMY w Boga, więc o żadnym przekonaniu mowy być nie może.

Andy72 napisał(a):
Ale Miłość Boga jest macierzyńska i ojcowska razem i bardziej kocha to dziecko niż człowiek, jego matkę też.

Czy nie napisałem, że to wyższy stosunek?


Cz lut 23, 2012 22:18
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Cytuj:
Acro czytaj uważnie! Czy gestapowiec może dać życie wieczne partyzantowi? Czy go stworzył?

Czy jeśliby dał zycie wieczne stworzył partyzanta, to tortury nagle stałyby się aktem miłości? :o
Bóg MOŻE uniknąć dręczenia nas, nie robi tego - więc miłosierny nie jest.

Cytuj:
Co z tego że mazli pisał jakieś brednie o wyższym wymiarze bytu.

Proszę a konkrety dot owego wymiaru. Bo brzmi to ładnie, ale nie widać w tym treści.

Cytuj:
Nie będziemy przerzucali się postami w stylu: Ty - jakby chciał, nie grzeszylibyśmy - ja - jakby nie chciał to by stworzył bezgrzeszne słupy itp. To że Bóg stworzył nam wybór a nie zmusił do grzechu to zdaje się zupełnie inny temat mieszczący się raczej w wątku o stworzeniu świata, który już na forum jest

Dlaczego słupy?!
Bóg jest bezgrzeszny - czy jest słupem bezwolnym? A dusze w raju? Nie chodzi o to, abyśmy mieli blokadę na grzeszenie, ale byśmy nie chcieli grzeszyć.
Ludzie na ogół nie odgryzając sobie nogi, prawda? Czy to czyni nas bezwolnymi? No więc wystarczyło tak samo zrobić z grzeszeniem. Zresztą, wszechwiedziący i wszechmocny powinien sobie poradzić z tym problemem bez moich podpowiedzi. Sugerujesz, ze czegoś nie potrafi?

Cytuj:
Drogi Andy72 nie jest Twoim zadaniem przekonać Acro. Wręcz współczuje biedaczkowi, że ktoś go chce do czegoś przekonać. My WIERZYMY w Boga, więc o żadnym przekonaniu mowy być nie może.

Chyba pomyliło ci się forum dyskusyjne z terapią polegającą na wykrzykiwaniu swojego credo.

Cytuj:
Andy72 napisał(a):
Ale Miłość Boga jest macierzyńska i ojcowska razem i bardziej kocha to dziecko niż człowiek, jego matkę też.

Czy nie napisałem, że to wyższy stosunek?

Czy tylko ja mam głupie, ale pasujące skojarzenie, do tego "ustosunkowania się " Boga do ludzi? :x

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


Cz lut 23, 2012 22:30
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9120
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Acro, nie wierzysz w życie wieczne i dlatego chciałbyś mieć raj tu i teraz?

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


Cz lut 23, 2012 23:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr kwi 09, 2008 10:19
Posty: 1350
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Andy72 napisał(a):
Acro napisał(a):
Nie "inaczej nie można", tylko "inaczej nie chce".
Ludzie mogą sobie odgryżć nogę jednak na ogół tego nie czynią. Czy z tego powodu są jacyś ograniczeni, ich wolna wola jest niepełna?

Twierdzisz że dobry byłby taki świat gdzie dobro byłoby czynione łatwo a uczynienie zła wymagało by ogromnego poświęcenia? Ale w takim razie jaka była by zasługa za czynienie dobra?

Acro napisał(a):
1. Jaki to czas miłosierdzia, skoro wokół tyle cierpiania? :o

Miłosierdzia bo możesz cały czas wybrać przyjaźń z Bogiem.
Acro napisał(a):
2. Dlaczego brak zła czyni kogoś manekinem? Czy duszyczki w niebie sa manekinami?

W niebie są ci co ostatecznie wybrali dobro swoim całym życiem a szczególnie w ostatniej chwili.

Acro napisał(a):
3. Co to ma do rzeczy? Nie wierzę, podobnie jak nei wierzę w żadne mitologie - ale na potrzeby tej dyskusji zakładamy, ze Bóg i życie wieczne są.

A jeśli Bóg istnieje?

Acro napisał(a):
Ale przyznasz, że gdyby znały sposób uniknięcia wojny czy męczęństwa dzieci, to by go natychmiast uskuteczniły?

Bóg też zna sposób - zabierając wolną wolę ale tego nie robi.

Acro napisał(a):
Czyli zwierzęta też mają duszę.

NIe wiem



Twierdzisz że dobry byłby taki świat gdzie dobro byłoby czynione łatwo a uczynienie zła wymagało by ogromnego poświęcenia? Ale w takim razie jaka była by zasługa za czynienie dobra?


Wydaje mi się, że tak było w przypadku aniołów. Ale ich niby "poświęcenie" ma charakter negatywny i jest czymś, co nie powinno zaistnieć. Nie chodzi nam o zasługi (chociaż chcę, aby każdy jak najbardziej podobał się Pasnu), ale o to, zeby nikt nie był potępiony na wieki! Niew bądźmy żałosnymi i (powiem mocno, żeby zhańbić istnienie zła) zboczonymi duchowo heroinistami! Może się wydawać, że dla kogos takiego chyba najlepsze byłoby piekło w najokrutniejszej postaci, skoro tam będzie mieć tyle tak bardzo kochanego przez niego zła... Zawarcie małżeństwa, prokreacja też mogą być wielkimi zasługami.

Zły duch okrutnien nienawidzi Boga i ludzi. Dlatego stara się wmówić, ze wolą Boga było, żeby w jego dziele pojawiło się zło bądź wmawia, że ludzie (zwłaszcza Chrystus i Maryja) nie istnieliby, gdyby nie istniało zło, żeby perfidnie upokorzyć rodzaj ludzki, zrobić z nas "dzieci zła", a tak kłamliwie zohydzić Stwórcę, by każdy to Jego, a nie szatanów, uznawał za arcyprzyczynę zła. Gdyby żaden anioł nie upadłi i żaden człowiek nie zgrzeszył, to według mnie ludzi byłoby więcej niż łączna liczba zbawionych i potępionych ludzi w świecie, w którym niestety istnieje grzech. Oczywiste jest, że nie istnieje predystynacja dusz. Może to radykalny amalizm (uznający, że zło nie powinno w ogóle istnieć i jego pojawienie sie nie mogło być zamiarem Bożym)jest tą drogą do całkowitego wzrostu chrześcijaństwa.

Jak nazwalibyście moje poglądy?

_________________
Bóg jest tylko jeden. Nie ma boga poza BOGIEM. Nie chcę iść do piekła! Nie chcę być potępiony bez końca! Wszystko, co nie jest Bogiem, jest stworzeniem jedynego Boga, jaki istnieje we wszechbycie. Bóg jest niezmienny, bez początku, bez końca.


Pt lut 24, 2012 12:32
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 03, 2009 7:47
Posty: 1170
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Acro napisał(a):
Czy jeśliby dał zycie wieczne stworzył partyzanta, to tortury nagle stałyby się aktem miłości? :o
Bóg MOŻE uniknąć dręczenia nas, nie robi tego - więc miłosierny nie jest.

To, że mnie tu i teraz boli nie oznacza, że Bóg nie jest miłosierny. Acro proszę usilnie o wzięcie przez Ciebie na momencik pod uwagę kategorii "wieczność". Cierpienie w życiu na ziemi ma się nijak do wieczności w szczęściu. Bóg daje mi tę szansę pomimo, że Go często olewam i robię po swojemu - jest miłosierny w kategorii "wieczność". Kategoria "krótkie życie ziemskie" ma się nijak do kategorii "bezkresne życie wieczne". Bóg operuje w kategoriach "wieczność", a nie "tu i teraz w drodze do wieczności". Kocha i okazuje miłosierdzie w kategorii "wieczność", nie w kategorii "tu i teraz w drodze do wieczności". Uważam, że lepiej zabiegać o kogoś na wieczność, niż na np. 67 lat. Może sądzisz inaczej?

Acro napisał(a):
Proszę a konkrety dot owego wymiaru. Bo brzmi to ładnie, ale nie widać w tym treści.

Powyżej.

Acro napisał(a):
Dlaczego słupy?!
Bóg jest bezgrzeszny - czy jest słupem bezwolnym? A dusze w raju?

Oj, skoro tak niefortunne są przysłowiowe słupy soli to poprawiam na: bezwolne stworzenia.

Acro napisał(a):
Nie chodzi o to, abyśmy mieli blokadę na grzeszenie, ale byśmy nie chcieli grzeszyć.

Jak niby nie wprowadza się komuś na coś blokady sprawiając że mu się w ogóle czegoś robić nie chce? Wytłumacz mi bo nie kumam. Każda chęć zgrzeszenia automatycznie kasowana przez Boga = blokada na grzeszenie. Uczynki dzielą się na te, które Bóg "aprobuje" i te, które są jawnie sprzeczne z Jego wolą. Bóg dał wolność wyboru, i konsekwencją złych wyborów ludzi są ich grzechy. Więc Bóg usuwając możliwość wyboru uczyniłby nas bezwolnymi. Bezwolnymi w kwestii kluczowej opiewającej sens i powołanie człowieka: czyli czy jest Z Bogiem, czy odrzuca Go. Pewnie, że Bóg mogły się ograniczyć i pozwolić nam wybierać np. kolor skarpetek, ale z wolnością nie ma to już nic wspólnego.

Acro napisał(a):
Ludzie na ogół nie odgryzając sobie nogi, prawda? Czy to czyni nas bezwolnymi? No więc wystarczyło tak samo zrobić z grzeszeniem.

Tylko widzisz tutaj chodzi o dwie możliwości A) po Bożemu i 2) wbrew Jego woli. Odgryzanie nogi ma się tutaj nijak - raczej podchodzi pod te dwie możliwości. Bo jak komuś odgryzę to wybieram opcję B, a jak komuś założę opatrunek opcję A. Faktem jest, że mogę zaraz komuś w domu nogę odgryźć, więc jestem wolny tak samo jak w kwestii wolności grzeszenia. Gdybym nie mógł kogoś ugryźć byłbym bezwolny. A to, że akurat niewielu ludzi lubuje się w takiej gastronomii nie oznacza, iż nie można tego robić.


Pt lut 24, 2012 18:12
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07
Posty: 4195
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Cytuj:
To, że mnie tu i teraz boli nie oznacza, że Bóg nie jest miłosierny. Acro proszę usilnie o wzięcie przez Ciebie na momencik pod uwagę kategorii "wieczność"

Mazli: a ja proszę Ciebie w wzięcie przez momencik pod uwagę kategorii "miłosierny". Mało "miłosierny", ale "przemiłosierny", "będący samą miłością" etc.!!! A ty to spłycasz do "będący miłosierny przez większy czas", "na ogół będący miłością" itd. Na ogół miłością to i mógł być esesman. To troszkę mało nawet w ludzkim, a co dopiero absolutnym rozumieniu tego słowa.

Cytuj:
Acro napisał(a):
Dlaczego słupy?!
Bóg jest bezgrzeszny - czy jest słupem bezwolnym? A dusze w raju?

Oj, skoro tak niefortunne są przysłowiowe słupy soli to poprawiam na: bezwolne stworzenia.

To i ja poprawiam:

Dlaczego bezwolne stworzenia?!
Bóg jest bezgrzeszny - czy jest bezwolnym stworzeniem? A dusze w raju?

Cytuj:
Jak niby nie wprowadza się komuś na coś blokady sprawiając że mu się w ogóle czegoś robić nie chce?

Istnieją miliony rzeczy, których robić nam się nie chce, mimo że nie mamy na nie blokady. Podawałem przykład: jak bys się uparł, to odgyzł byś sobie nogę. A jednak tego nie robisz. Istnieją też mniej drastyczne przykłady: mamy głeboką niechęć chocby do jedzenia fekaliów. ale raczej żadna magiczna siła nas od tego nie powstrzymuje. Czy czujesz się bez jedzenia kupki bezwolnym?

A prawie cały czas nie chce mi się pracować, choć tu autentycznie żadnej blokady - nawet najmniejszej - nie mam.

I patrz - to wszystko wymyślił mały Acro swoim małym rozumkiem - nie wątpię, że Wszechwiedzący wpadły na biliony lepszych rozwiązań. Tylko że jemu tez się chyba nie chce - ani chybi blokada! :)

Cytuj:
Faktem jest, że mogę zaraz komuś w domu nogę odgryźć, więc jestem wolny tak samo jak w kwestii wolności grzeszenia. Gdybym nie mógł kogoś ugryźć byłbym bezwolny. A to, że akurat niewielu ludzi lubuje się w takiej gastronomii nie oznacza, iż nie można tego robić.

A więc przyznałeś mi rację: ludzie nie odgryzają sobie nóg bo nie chcą, a nie nie mogą. I wystarczyło , aby Bóg to samo zrobił z grzeszeniem. Nie chciał czy nie mógł?

_________________
Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)


So lut 25, 2012 21:08
Zobacz profil

Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17
Posty: 9120
Post Re: Chwała Pana mogła się w pełni objawić bez zła!
Acro napisał(a):
Mazli: a ja proszę Ciebie w wzięcie przez momencik pod uwagę kategorii "miłosierny". Mało "miłosierny", ale "przemiłosierny", "będący samą miłością" etc.!!! A ty to spłycasz do "będący miłosierny przez większy czas", "na ogół będący miłością" itd. Na ogół miłością to i mógł być esesman. To troszkę mało nawet w ludzkim, a co dopiero absolutnym rozumieniu tego słowa.

Bóg jest ojcem który chce wychować swoje dzieci, zahartować je. Ty byś chciał aby bylo cały czas przyjemnie.

_________________
Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14


So lut 25, 2012 21:13
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 637 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 43  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL