Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
| Autor |
Wiadomość |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
O przynależności naszej do danej wiary według mnie decyduje bardziej wiara naszych rodziców. Możemy mieszkać w kraju z inną religią. Tam się urodzi nasze dziecko i my wychowamy je w swojej wierze.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| N maja 20, 2012 21:06 |
|
|
|
 |
|
mareta
Dołączył(a): Pt cze 03, 2011 8:17 Posty: 3877
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
W krajach muzułmańskich za przyznanie się do wiary chrześcijańskiej można zginąć. Ot cała prawda.
_________________ "Jesteśmy stworzeni na miarę Słowa, które stało się człowiekiem"
|
| N maja 20, 2012 21:09 |
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
nawet gdybym tam kiedykolwiek pojechała to bym nigdy wiary się nie wyrzekła. Przysięgam. Wolę śmierć niż zaparcie się własnej wiary. Kocham Chrystusa i mogę to mówić zawsze i wszędzie.
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| N maja 20, 2012 21:20 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
narsisus napisał(a): Nie wiem co jest istotą dojrzałości, ale to co Ty proponujesz, to założenie klapek na oczy, aby nie widzieć niewygodnych faktów. Moim zdaniem ma to więcej wspólnego z ignorancją niż z dojrzałością. Nie było takiej propozycji. Należy zajmować się swoimi problemami i te rozwiązywać a nie gdybologią stosowaną, która oddala nas od swego życia. To życie np serialami i zamartwianie się losami bohaterów i ignorancja swoich powinności. Nie będę się więc zastanawiała nad tym co zrobiłabym żyjąc w Iranie czy buszu afrykańskim w tym czy przeszłym czasie. O tym mogę napisać książkę uruchamiając wyobraźnię i wykorzystując wiedzę. Cechą rozwojową młodszych nastolatków jest zamartwianie się problemami całego świata. Powinno przejść z wiekiem. Jeśli nie przechodzi mamy osobę infantylną, która sądzi, że jest dojrzała, bo skończyła 18 lat.
|
| N maja 20, 2012 21:23 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Iwona19 napisał(a): O przynależności naszej do danej wiary według mnie decyduje bardziej wiara naszych rodziców. Możemy mieszkać w kraju z inną religią. Tam się urodzi nasze dziecko i my wychowamy je w swojej wierze. Oczywiście. Wspomniałem przecież o tym. A skąd u naszych rodziców taka a nie inna wiara? Bo urodzili się i żyli tam a nie gdzie indziej. GEOGRAFIA determinuje wiarę. Nie żadna łaska czy świadomy wybór.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| N maja 20, 2012 21:52 |
|
|
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Iwona19 napisał(a): nawet gdybym tam kiedykolwiek pojechała to bym nigdy wiary się nie wyrzekła. Przysięgam. Wolę śmierć niż zaparcie się własnej wiary. Kocham Chrystusa i mogę to mówić zawsze i wszędzie. A gdybyś urodziła się/wychowała gdzie indziej to byś w miejsce Chrystusa wstawiła innego boga (Allaha, Wisznu, Siwę, może Buddę, choć ten bogiem oczywiście nie był). W zależności od rejonu świata. Proste. Pomijam tu oczywiście niewielki odsetek przypadków emigracji rodziców, którzy zazwyczaj wychowają swe dziecko we własnej wierze, którą to nabyli w domu rodzinnym. Geografia. Nic więcej.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| N maja 20, 2012 21:55 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Liza napisał(a): Należy zajmować się swoimi problemami i te rozwiązywać a nie gdybologią stosowaną, która oddala nas od swego życia. Wiesz, zastanowienie się przed jakim bogiem byś padała na kolana gdybyś mieszkała w innej części świata, zajęłoby Ci kilkanaście sekund. Nie oddali Cię to chyba zanadto od Twego życia, a pozwoli zrozumieć dlaczego wierzysz akurat w tego boga a nie innego.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| N maja 20, 2012 22:00 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Jajko napisał(a): Wiesz, zastanowienie się przed jakim bogiem byś padała na kolana gdybyś mieszkała w innej części świata, zajęłoby Ci kilkanaście sekund. Nie oddali Cię to chyba zanadto od Twego życia, a pozwoli zrozumieć dlaczego wierzysz akurat w tego boga a nie innego. W pełni doceniam Twoje oddanie dla tej dość powszechnej ateistycznej misji, która ma na celu skłonienie wierzących do myślenia ( co by to było gdyby was zabrakło, wierzący przestaliby się zastanawiać nad swoją wiarą  ). Gdyby Liza urodziła się w Izraelu może miałaby za męża jakiegoś Rona a Bóg próbowałby do niej dotrzeć poprzez Torę, raczej na pewno nie przez NT. I co z tego? Jajko napisał(a): Geografia. Nic więcej.  Dla Ciebie nic więcej, dla wierzącego nad wszystkim czuwa Opatrzność. Że też Ci się nie znudziły te jałowe przepychanki 
|
| Pn maja 21, 2012 6:18 |
|
 |
|
Iwona19
Dołączył(a): So mar 17, 2012 9:05 Posty: 1335
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Jajko napisał(a): Wiesz, zastanowienie się przed jakim bogiem byś padała na kolana gdybyś mieszkała w innej części świata, zajęłoby Ci kilkanaście sekund. Nie oddali Cię to chyba zanadto od Twego życia, a pozwoli zrozumieć dlaczego wierzysz akurat w tego boga a nie innego.
Jesteś tego pewny? A może ona wierzy tak silnie w jedynego Boga, że nigdy w życiu nie stałaby się poganką?
_________________ "Wszystko badajcie! Trzymajcie się tego, co dobre, a unikajcie wszystkiego, co złe" (1 Tes 5, 21-22)
|
| Pn maja 21, 2012 7:00 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Iwona19 napisał(a): Jesteś tego pewny? A może ona wierzy tak silnie w jedynego Boga, że nigdy w życiu nie stałaby się poganką? Oczywiście, że nigdy nie stałaby się poganką, bo wierzyłaby w jakiegoś tam boga (ale nie Jezusa), a poganką nazywałaby np. Ciebie - wierzącą w Jezusa. Poganie, niewierni, giaurzy, goje to ci którzy wierzą inaczej niż wypowiadający te słowa pisane kursywą. Tak więc, Liza urodziwszy się i wychowawszy w innym kraju, innej kulturze, zapewne bardzo silnie wierzyłaby w takiego boga, w którego wierzy się akurat tam. I byłaby przekonana o tym, że to ów bóg ją wybrał, że to jego łaska wiary na nią spłynęła, że to on jest najlepszy. Tymczasem to tylko geografia....
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn maja 21, 2012 9:12 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
MARIEL napisał(a): Gdyby Liza urodziła się w Izraelu może miałaby za męża jakiegoś Rona a Bóg próbowałby do niej dotrzeć poprzez Torę, raczej na pewno nie przez NT.
yznaczenia w naszej dyskusji. Jeśli jednak chodzi o bóstw, do którego by się modliła, to byłby to zapewne JHWH, a Jezus w oczach Żydówki Lizy byłby tylko człowiekiem. Żadnym bogiem. MARIEL napisał(a):  Dla Ciebie nic więcej, dla wierzącego nad wszystkim czuwa Opatrzność. Że też Ci się nie znudziły te jałowe przepychanki  A dlaczego Opaczność tak zna się na geografii i rozdziela wiarę terytorialnie, a nie po prostu da wszystkim wiarę jedynie słuszną, najlepszą, do zbawienia najkrótszą drogą prowadzącą?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn maja 21, 2012 9:17 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Jajko napisał(a): GEOGRAFIA determinuje wiarę. A w NRD, KRLD czy w Czechach determinuje niewiarę. Co z tego wynika dla niewiary, twoim zdaniem?
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn maja 21, 2012 9:34 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Geografia me też, rzecz jasna, wpływ na niewiarę. Dziecko ateistów ma większą szansę nie zacząć wierzyć niż dziecko kaznodziei. No ale gdzie jest tzw. Opaczność i łaska wiary?
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn maja 21, 2012 9:44 |
|
 |
|
Jajko
Dołączył(a): Pn lut 23, 2009 22:34 Posty: 10131 Lokalizacja: Pierdzisłąwice
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Iwona19 napisał(a): Jestem ciekawa co sprawiło, że masz takie poglądy na religię Takie czyli jakie? Bo co sprawiło, że Ty jesteś święcie przekonana, że najlepszą religią jest rzymski katolicyzm, to wiemy. Mama.
_________________ Z zarozumialcami i debilami nie rozmawiam... no chyba że zrobię edukacyjny wyjątek
|
| Pn maja 21, 2012 9:50 |
|
 |
|
Johnny99
Dołączył(a): Cz wrz 25, 2008 21:42 Posty: 16060
|
 Re: Wierzycie? Nie wierzycie? I czemu?
Jajko napisał(a): No ale gdzie jest tzw. Opaczność i łaska wiary? O żadnej "Opaczności" nie słyszałem, więc nie wiem, gdzie jest. Łaska wiary nie jest dawana bez udziału człowieka.
_________________ I rzekłem: «Ach, Panie Boże, przecież nie umiem mówić, bo jestem młodzieńcem!» Pan zaś odpowiedział mi: «Nie mów: "Jestem młodzieńcem", gdyż pójdziesz, do kogokolwiek cię poślę, i będziesz mówił, cokolwiek tobie polecę. (Jr 1, 6-8)
|
| Pn maja 21, 2012 9:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|