Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 07, 2025 17:51



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 20  Następna strona
 Jak zabić ssaka i nie zwariować? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 22:30
Posty: 602
Post 
Ziobro Adama napisał(a):
przeciw twojej deklaracji walki z mięsożerstwem. Mnie walka kojarzy sie własnie z rewolucją, a nie z ewolucją. Nie mam nic przeciwko ewolucji w kierunku wegetarianizmu, choć nie wierzę w społeczeństwo 100%-owo wegetariańskie.

Ciesze sie, ze nie masz nic przeciwko ewolucji w kierunku wegetarianizmu.

Dla twojej informacji: sklepow miesnych nie podpalam.

Ziobro Adama napisał(a):
uwazasz, ze jesli jestes postawiony nad inne stworzenia i masz o nie dbac, to wobec tego mozesz sie nimi zazerac, bo kotlet ci bardziej smakuje od szpinaku?

I pod tym wzgledem roznia sie nasze poczucia moralnosci, nasze sumienia i nasza zdolnosc empatii.

Ziobro Adama napisał(a):
nigdzie Bóg nie powiedział, że jedzenie mięsa jest zabronione

Bog nigdzie tez nie powiedzial, ze posiadanie niewolnika jest zabronione...

Ziobro Adama napisał(a):
jesli zamierzasz służyć swini, to cóż powstrzymuje cię od służenia szpinakowi ?

To, ze szpinakowi jest to OBOJETNE.

Ziobro Adama napisał(a):
Wykorzystywanie przez człowieka rozumu, sily i przyporzadkowania do zaspokajania swojego zoladka i podniebienia cialami zwierząt to naturalna kolej rzeczy.

Czyli przed zaprzedaniem mnie w niewole przez Ziobro Adama chronia mnie tylko niebiblijne prawa czlowieka? A przed byciem zjedzonym przez Ziobro Adama chroni mie szczesliwy fakt, ze Ziobro przeczytal byl Biblie. Gdyby nie przeczytal, to by mnie juz dawno zjadl.

Ziobro Adama napisał(a):
eksterminacja Indian nie miała na celu przerobienia ich na konserwy, lecz zagarnięcie ich ziem

Uznanie kogos za pozbawionego duszy, by mozna bylo go zabic i w ten sposob latwiej okrasc, jest wiec dla ciebie OK? Byleby nie zjadano trupa, bo on ksztaltem i smakiem zbytnio przypomina czlowieka (bardziej, niz przecietna malpa)...

wuj napisał(a):
W nieco nowszych czasach podobnie uczono w pewnym panstwie osciennym.
Ziobro Adama napisał(a):
ta nauka na pewno nie pochodziła z Biblii

Ja nie Biblie oskarzam, lecz ciebie.

Zdrowko -- wuj nie zboj

PS. Jestem wegetarianiem. Nie jem tego, co trzeba zabic.

_________________
Jarek Dąbrowski, http://wujzboj.republika.pl
Światopoglądowe forum http://sfinia.fora.pl


So mar 25, 2006 3:15
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
wuj zboj napisał(a):
Dla twojej informacji: sklepow miesnych nie podpalam.

dlatego nie musisz się obawiać mojej zemsty :D
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
uwazasz, ze jesli jestes postawiony nad inne stworzenia i masz o nie dbac, to wobec tego mozesz sie nimi zazerac, bo kotlet ci bardziej smakuje od szpinaku?

I pod tym wzgledem roznia sie nasze poczucia moralnosci, nasze sumienia i nasza zdolnosc empatii.

(tutaj cos ci nie wyszło z cytowaniem, bo moja odpowiedz brzmiała "tak") .. dokładnie, różnimy się, lecz nie widze w tym nic zdrożnego ... współczuje wszystkim cierpiącym zwierzętom, lecz nie przeszkadza mi to od czasu do czasu jeść mieso
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
nigdzie Bóg nie powiedział, że jedzenie mięsa jest zabronione

Bog nigdzie tez nie powiedzial, ze posiadanie niewolnika jest zabronione...

zgadza się, powiem więcej - Bóg nakazywał niewolnkom posłuszeństwo wobec swoich panów. Ściśle rzecz biorąc Bóg nakazuje posłuszeństwo władcom i rządom.
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
jesli zamierzasz służyć swini, to cóż powstrzymuje cię od służenia szpinakowi ?

To, ze szpinakowi jest to OBOJETNE.

świni też ... chyba że masz od niej jakieś poufne informacje na ten temat 8)
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
Wykorzystywanie przez człowieka rozumu, sily i przyporzadkowania do zaspokajania swojego zoladka i podniebienia cialami zwierząt to naturalna kolej rzeczy.

Czyli przed zaprzedaniem mnie w niewole przez Ziobro Adama chronia mnie tylko niebiblijne prawa czlowieka? A przed byciem zjedzonym przez Ziobro Adama chroni mie szczesliwy fakt, ze Ziobro przeczytal byl Biblie. Gdyby nie przeczytal, to by mnie juz dawno zjadl.

po 1) nie znam cię, nie wiem jak się nazywasz i gdzie mieszkasz, więc nie mogę cie zniewolić, ani tym bardziej zjeść :-D
po 2) jako wolny i żywy jesteś najprawdopodobniej bardziej uzyteczny społeczeństwu, a co za tym idzie takze mnie
po 3) za zabicie ciebie w celach konsumpcyjnych grozi mi dośc wysoka kara
po 4) bałbym się zemsty twojej rodziny lub znajomych
po 5) mógłbym znaleźć jeszcze kilka powodów 8)
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
eksterminacja Indian nie miała na celu przerobienia ich na konserwy, lecz zagarnięcie ich ziem

Uznanie kogos za pozbawionego duszy, by mozna bylo go zabic i w ten sposob latwiej okrasc, jest wiec dla ciebie OK?

nie, nie jest
wuj zboj napisał(a):
Byleby nie zjadano trupa, bo on ksztaltem i smakiem zbytnio przypomina czlowieka (bardziej, niz przecietna malpa)...

zaczynasz gonić w piętkę
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
ta nauka na pewno nie pochodziła z Biblii

Ja nie Biblie oskarzam, lecz ciebie.

o co mnie oskarżasz ? 8)
wuj zboj napisał(a):
PS. Jestem wegetarianiem. Nie jem tego, co trzeba zabic.

no to ja teraz oskarżam ciebie o:
1) mordowanie roslin, które żeby zjeść trzeba zabić, gdyż także są obdarzone życiem
2) brak empatii w stosunku do kur, krów, jedwabników i wielu innych stworzeń, które cierpią, ponieważ jadasz jajka, pijesz mleko, chodzisz w ubraniach zawierających jedwab itd itp

Jeśli tak bardzo współczujesz choćby zwierzętom, to dlaczego nie zostałeś weganinem, a ledwie wegetarianinem ?

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


So mar 25, 2006 17:36
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
nigdy do końca zwierze nie będzie całkowicie "wegetarianinem " ani człowiek w zasadzie tez

powód bardzo prosty
jak coś jesz np roślinke to ona w sobie zawiera masę innych żyjątek
ja myślę,ze od tego zaczęło się w naturalny sposób u zwierząt jedzzenie mięsa i pożeranie innych zwierząt...

ale to moja taka teoryjka tylko...


spójrzcie na to od tej strony:
wielki dinozaur i mały ślimaczek
dizozaur żre góre lisci z drzewka z ktorego mamy bursztyny dzisiaj... :)
a wśród tego zielska mały biedny ślimaczek
mniam mniam i po slimaczku
dino nawet nie poczuł
lecz coś mu w żołądku lepiej...
instynkt kaze jeść więcej i więcej..
w końcu zauważa ,że tam gdzie sa ślimaczki są smaczniejsze drzewka...
znaczy pożywniejsze
po czym smakuje ślimaki z coraz mniejsza ilością zieleniny
aż w końcu żywi się tylko ślimakami bo jego matka nie pokazała dokładnie tego: slimaka się nie je
jeden od drugiego przez patrzenie uczy się jeść ślimaki...
mamy do czynienia z dino który je mięcho


ale to tylko wymysły ;)
mogło byc inaczej np
cofnął się w czasie jakiś kosmita i nauczył dino żarcia ślimaków :D

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So mar 25, 2006 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45
Posty: 3638
Post 
właśnie na Discovery widziałem jak ptak szukający nasion dziobał nasionko w Amazońskim lesie deszczowym i...
obok łaziły mrówki
nawet się nie przejął tym co połknął

szkoda,że nie nagrałem tego
zapewne wraz z nasionkiem wtrututał mrówkę...


o skończył się program...
no tak
może to nie przypadek ;)

_________________
Niech żyje cywilizacja łacińska !!!

więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...


So mar 25, 2006 17:59
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 18, 2005 22:30
Posty: 602
Post 
Ziobro Adama napisał(a):
współczuje wszystkim cierpiącym zwierzętom, lecz nie przeszkadza mi to od czasu do czasu jeść mieso

A ukrecilbys leb gesi, by ja sobie spapusiac na obiadek?

Ziobro Adama napisał(a):
jesli zamierzasz służyć swini, to cóż powstrzymuje cię od służenia szpinakowi ?
wuj napisał(a):
To, ze szpinakowi jest to OBOJETNE.
Ziobro Adama napisał(a):
świni też

A jednak swini wspolczujesz?

Cos mi sie wydaje, ze twoim zdaniem tej swini jest obojetne, gdy ja zazynaja na twoj talerz. A gdy kwiczy z bolu na twoich oczach, to twoje kamienne serce zmienia sie w serce zywe, i zaczynasz rozumiec.

Cytuj:
nigdzie Bóg nie powiedział, że jedzenie mięsa jest zabronione /.../ Bóg nakazywał niewolnkom posłuszeństwo wobec swoich panów

Ze tez wiec ci bezboznicy zniesli niewolnictwo...

Ziobro Adama napisał(a):
Wykorzystywanie przez człowieka rozumu, sily i przyporzadkowania do zaspokajania swojego zoladka i podniebienia cialami zwierząt to naturalna kolej rzeczy.
wuj napisał(a):
Czyli przed zaprzedaniem mnie w niewole przez Ziobro Adama chronia mnie tylko niebiblijne prawa czlowieka? A przed byciem zjedzonym przez Ziobro Adama chroni mie szczesliwy fakt, ze Ziobro przeczytal byl Biblie. Gdyby nie przeczytal, to by mnie juz dawno zjadl.

W odpowiedzi uslyszalem liste powodow, dla ktorych jeszcze nie jestem na twoim talerzu. Nie masz mnie pod reka, pewno sa ze mnie jakies inne korzysci, boisz sie kary i zemsty... Jak rozumiem, jest to kwintescencja twojego stosunku do drugiego czlowieka?

Domyslam sie jednak, ze gdyby przyszlo co do czego, potraktowalbys mie tak, jak swinie. Czyli cofnalbys noz, gdybys spojrzal mi w oczy.

Tak. Zbrodnie sa zawsze wyrazem braku wyobrazni. Obojetne, czy czynione sa na ludziach, czy na zwierzetach.

Ziobro Adama napisał(a):
o co mnie oskarżasz ?

O bezdusznosc i brak wyobrazni. Mam przy tym nadzieje, ze od noza i podobnych akcesoriow trzymasz sie jednak z daleka.

Ziobro Adama napisał(a):
Jeśli tak bardzo współczujesz choćby zwierzętom, to dlaczego nie zostałeś weganinem, a ledwie wegetarianinem ?

Juz ci mowilem. Bo szpinakowi jest obojetne, a swini i czlowiekowi - nie.

Zdrowko -- wuj swinski zboj

_________________
Jarek Dąbrowski, http://wujzboj.republika.pl
Światopoglądowe forum http://sfinia.fora.pl


So mar 25, 2006 22:44
Zobacz profil WWW

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ziobro Adama !

Cytuj:
wuj zboj napisał:
Ziobro Adama napisał:
jesli zamierzasz służyć swini, to cóż powstrzymuje cię od służenia szpinakowi ?

To, ze szpinakowi jest to OBOJETNE.

świni też ... chyba że masz od niej jakieś poufne informacje na ten temat


Ja mam poufne informacje w tym temacie.
Świnia jest zadowolona jeśli się jej służy. Czeka na posiłek we właściwej porze. Lubi być drapana za uszami.
Wogóle świnia to dość inteligentny zwierz ( choć patyka niema zwyczaju przynosić ).
Zarzynana świnia kwiczy przeraźliwie i prubuje wg. własnych możliwości uniknąć śmierci. Wykazuje w tym względzie podobieństwo z większością ludzi , w stopniu pozwalającym mi podejrzewać ją o posiadanie samoświadomości.

O ile specjalistą od świń nie jestem i trudno mi bronić tu swojego stanowiska , to w przypadku owcy płaczącej w rzeźni jestem tego pewien.


So mar 25, 2006 23:06
Zobacz profil
Post 
A w czym jest lepszy powdzial zywych systemow na te ktore czuja a te ktore nie czuja a podzialem na te ktore nie sa ludzmi i te ktore sa ludzmi?


N mar 26, 2006 0:46
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
współczuje wszystkim cierpiącym zwierzętom, lecz nie przeszkadza mi to od czasu do czasu jeść mieso

A ukrecilbys leb gesi, by ja sobie spapusiac na obiadek?

tak, bardzo lubię papusiać gęsi 8) podczas jedzenia gęsi mlaskam i ciumkam z rozkoszy

wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
jesli zamierzasz służyć swini, to cóż powstrzymuje cię od służenia szpinakowi ?
wuj napisał(a):
To, ze szpinakowi jest to OBOJETNE.
Ziobro Adama napisał(a):
świni też

A jednak swini wspolczujesz?

torturowanie zwierząt uważam za barbarzyństwo i nieuzasadnione, irracjonalne działanie

wuj zboj napisał(a):
Cos mi sie wydaje, ze twoim zdaniem tej swini jest obojetne, gdy ja zazynaja na twoj talerz.

co to znaczy "świni jest obojętne" ?

wuj zboj napisał(a):
A gdy kwiczy z bolu na twoich oczach, to twoje kamienne serce zmienia sie w serce zywe, i zaczynasz rozumiec.

co "zaczynam rozumiec" ?

wuj zboj napisał(a):
Cytuj:
nigdzie Bóg nie powiedział, że jedzenie mięsa jest zabronione /.../ Bóg nakazywał niewolnkom posłuszeństwo wobec swoich panów

Ze tez wiec ci bezboznicy zniesli niewolnictwo...

to nie bezboznicy zniesli niewolnictwo, tylko prawo sie zmieniło .. poducz sie troche historii

wuj zboj napisał(a):
Nie masz mnie pod reka, pewno sa ze mnie jakies inne korzysci, boisz sie kary i zemsty... Jak rozumiem, jest to kwintescencja twojego stosunku do drugiego czlowieka?

nie, to kwintesencja mojego stosunku do ciebie :D

wuj zboj napisał(a):
Domyslam sie jednak, ze gdyby przyszlo co do czego, potraktowalbys mie tak, jak swinie. Czyli cofnalbys noz, gdybys spojrzal mi w oczy.

skąd ten pochopny wniosek ? :D

wuj zboj napisał(a):
Tak. Zbrodnie sa zawsze wyrazem braku wyobrazni. Obojetne, czy czynione sa na ludziach, czy na zwierzetach.

czy na roslinach ....

wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
o co mnie oskarżasz ?

O bezdusznosc i brak wyobrazni.

to ciekawe, bo ja ciebie oskarżam o to samo 8)

wuj zboj napisał(a):
Ziobro Adama napisał(a):
Jeśli tak bardzo współczujesz choćby zwierzętom, to dlaczego nie zostałeś weganinem, a ledwie wegetarianinem ?

Juz ci mowilem. Bo szpinakowi jest obojetne, a swini i czlowiekowi - nie.

widzę że albo jesteś dyletantem, i nie masz pojęcia kto to jest weganin, albo robisz piekną woltę, byle tylko nie odpowiedzieć na niewygodne pytanie ..
cos mi sie zdaje, ze że nie kochasz zwierzątek tak bardzo jak to próbujesz nam tutaj wmówić :twisted: ...
zbóju, kłamliwy wuju 8)

lubisz siorbać gorące mleczko ? a lubisz wtrząchnąć czasem jajeczko na twardo lub na miękko ?

poza tym przyjmij do wiadomości, choć może twój zbójecki umysł próbuje sie przed tym bronić, ale rosliny także odczuwają ból i cierpią .. więc nie wciskaj mi tu głodnych kawałków

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


N mar 26, 2006 3:57
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ziobro Adama !

Cytuj:
....ale rosliny także odczuwają ból i cierpią ....


Moim zdaniem zdolność odczówania jest związana ze świadomością.
Czy roślina jest świadoma ?
Jeśli jest samoświadoma to jest przedmiotem etyki tak samo jak człowiek.
Jeśli niejest to etyka się do niej nie stosuje.

Zatem czym jest samoświadomość i jak stwierdzić jej obecność ?
W tym cały problem.


N mar 26, 2006 21:24
Zobacz profil
Post 
Cytuj:
Zatem czym jest samoświadomość i jak stwierdzić jej obecność ?


Swiadomosc to ogol procesow myslowych i doswiadczen danej jednostki w danej chwili. Na Ziemii wyksztalcila sie jedynie u ludzi, gdyz tylko ludzie posiadaja wysarczajaco rozbudowany mozg.

Cytuj:
Moim zdaniem zdolność odczówania jest związana ze świadomością.


Zdolnosc odczuwania bolu jest fukcja ukladu nerwowego, nie jest konieczna swiadomosc by odczuwac bol.

Odpowiedz mi na moje pytanie:

A w czym jest lepszy powdzial zywych systemow na te ktore czuja a te ktore nie czuja a podzialem na te ktore nie sa ludzmi i te ktore sa ludzmi?


N mar 26, 2006 23:33
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
danbog napisał(a):
Ziobro Adama !

Cytuj:
....ale rosliny także odczuwają ból i cierpią ....


Moim zdaniem zdolność odczówania jest związana ze świadomością.
Czy roślina jest świadoma ?
Jeśli jest samoświadoma to jest przedmiotem etyki tak samo jak człowiek.
Jeśli niejest to etyka się do niej nie stosuje.

Zatem czym jest samoświadomość i jak stwierdzić jej obecność ?
W tym cały problem.

nie, nie w tym problem .. jeśli rośliny reagują na bodźce mechaniczne, termiczne, akustyczne itp, oznacza to że są zdolne do odczuwania zarówno bólu, jak i przyjemności - można tu podać wiele przykłądów zadziwiających reakcji roslin
poza tym rosliny komunikują się między sobą, co nalezy uznać jako argument za posiadaniem "świadomości", choćby była to świadomość tak różna od naszej
fakt, że rośliny nie płaczą, nie wydają ryków i skowytu i nie wierzgają odnużami gdy są zabijane, nie może przesądzać o braku odczuwania przez nie cierpienia i bólu

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Pn mar 27, 2006 8:26
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ozel !

Cytuj:
wyksztalcila sie jedynie u ludzi, gdyz tylko ludzie posiadaja wysarczajaco rozbudowany mozg

Byćmoże.
Istnieją organizmy wykazujące reakcje tak zbliżone do samoświadomych ( mimo że nie widzę mechanizmu ewolucyjnego który miał by je wykształcić ) że jestem skłonny im tę ceche przypisać. Tak choćby z ostrożności żeby błędu nie popełnić.
Tak więc dogmat o ludzkim charakterze świadomości uważam za mocno dyskusyjny.

Cytuj:
Zdolnosc odczuwania bolu jest fukcja ukladu nerwowego, nie jest konieczna swiadomosc by odczuwac bol

Moim zdaniem coś takiego jak ból istnieje jako reakcja bioelektryczna w ciele którą świadomość interpretuje jako szkodliwą ( ból - przekroczenie wytrzymałości ciała , lub zdolności adaptacyjnej umysłu ) , lub nieszkodliwą informacje o świecie zewnętrznym.
Tak więc uważam że samoświadomość jest czynnikiem koniecznym do interpretacji bodźca. Niema świadomości - niema kto zinterpretować zachodzącej zmiany.

Cytuj:
A w czym jest lepszy powdzial zywych systemow na te ktore czuja a te ktore nie czuja a podzialem na te ktore nie sa ludzmi i te ktore sa ludzmi

Ludzkość ma problem ze zdefiniowaniem pojęcia człowieczeństwa.
Przyjęcie że człowiek to każda istota samoświadoma łączy te dwa podziały w jeden. Wydaje mi się to rozwiązaniem eleganckim łączącym argumenty zwolenników obu klasyfikacji w spójną całość.



Ziobro Adama !

Problem w tym że nie tylko rośliny reagują na bodźce. Fotoogniwo także reaguje na bodźce ( zwłaszcza jeśli podłączy się je do urządzenia elektrycznego.
Czy takie urządzenie posiada samoświadomość ?
Jaki stopień organizacji jest potrzebny do uzyskania samoświadomości ?

Nie jestem ekspertem od zachowań roślin , dlatego nie upieram się przy swoim stanowisku. Być może istnieją jakieś argumenty za uznaniem samoświadomości tychże. Jak narazie z moich obserwacji samoświadomość to cecha układów o dość wysokim stopniu organizacji.
Nie wydaje mi się by rośliny , czy nawet niektóre zwierzęta ją wykazywały.
U człowieka oznaki tejże samoświadomości zauważa się dopiero ok. 2 roku życia. Czym może to być podyktowane jeśli nie rozwojem struktór jego ciała w stopniu pozwalającym wyłonić się samoświadomości ?


Pn mar 27, 2006 11:15
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
danbog napisał(a):
Problem w tym że nie tylko rośliny reagują na bodźce. Fotoogniwo także reaguje na bodźce ( zwłaszcza jeśli podłączy się je do urządzenia elektrycznego.
Czy takie urządzenie posiada samoświadomość ?
Jaki stopień organizacji jest potrzebny do uzyskania samoświadomości ?

zaczynamy dotykac problemu istnienia Sztucznej Inteligencji 8) to chyba jednak nie pomoże nam rozwiązać "naszego" problemu

danbog napisał(a):
Nie jestem ekspertem od zachowań roślin , dlatego nie upieram się przy swoim stanowisku. Być może istnieją jakieś argumenty za uznaniem samoświadomości tychże. Jak narazie z moich obserwacji samoświadomość to cecha układów o dość wysokim stopniu organizacji.
Nie wydaje mi się by rośliny , czy nawet niektóre zwierzęta ją wykazywały.

jak dla mnie samoświadomość, to cecha wyłącznie ludzka, bo powiązana nierozerwalnie z duszą

danbog napisał(a):
U człowieka oznaki tejże samoświadomości zauważa się dopiero ok. 2 roku życia.
Czym może to być podyktowane jeśli nie rozwojem struktór jego ciała w stopniu pozwalającym wyłonić się samoświadomości ?

to nie istotne, gdyż wiadomo, że ta samoświadomość pojawi się w końcu u tego dziecka

poza tym nawet nie zdefiniowalismy pojęcia samoświadomość i nie udowodniliśmy jej ścisłego związku z odczuwaniem bólu i cierpienia

czy np. śpiący człowiek posiada samoświadomość ?

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Pn mar 27, 2006 12:36
Zobacz profil

Dołączył(a): N lis 20, 2005 21:06
Posty: 2184
Post 
Ziobro Adama !

Cytuj:
zaczynamy dotykac problemu istnienia Sztucznej Inteligencji to chyba jednak nie pomoże nam rozwiązać "naszego" problemu

Dla mnie to część tego samego problemu.

Cytuj:
jak dla mnie samoświadomość, to cecha wyłącznie ludzka, bo powiązana nierozerwalnie z duszą

Nie zabardzo rozumiem co to jest dusza.

Cytuj:
to nie istotne, gdyż wiadomo, że ta samoświadomość pojawi się w końcu u tego dziecka

Niestety czasem zdarzają sie tragedie uniemożliwiające rozwinięcie się tej swidomości.
Ponadto rodzi się pytacie : czy jeżeli na wystarczająco długo pozostawimy samemu sobie , odizolowany kamień to zdoła on ulec samoorganizacji w stopniu umożliwiającym powstanie samoświadomości czy nie ?
W ludzkiej perspektywie czasowej jest to pytanie bzdurne , niemniej jednak dotyka istoty tego czy potencjalna samoświadomość posiada jakiś sens i wartość.
Albo co istotniejsze w praktyce : Czy samoświadomość potencjalna jest równorzędna z zaistniałą.


Pn mar 27, 2006 13:09
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 13, 2005 13:14
Posty: 671
Post 
danbog napisał(a):
Cytuj:
zaczynamy dotykac problemu istnienia Sztucznej Inteligencji to chyba jednak nie pomoże nam rozwiązać "naszego" problemu

Dla mnie to część tego samego problemu.

a dla mnie to ciągle tylko teoria

danbog napisał(a):
Nie zabardzo rozumiem co to jest dusza.

to świadomość istnienia, nawet po śmierci fizycznej, mająca źródło w Bogu, pochodząca od Boga

danbog napisał(a):
Niestety czasem zdarzają sie tragedie uniemożliwiające rozwinięcie się tej swidomości.

tylko w czasie trwania tego życia, po śmierci sie rozwinie

danbog napisał(a):
Ponadto rodzi się pytacie : czy jeżeli na wystarczająco długo pozostawimy samemu sobie , odizolowany kamień to zdoła on ulec samoorganizacji w stopniu umożliwiającym powstanie samoświadomości czy nie ?
W ludzkiej perspektywie czasowej jest to pytanie bzdurne , niemniej jednak dotyka istoty tego czy potencjalna samoświadomość posiada jakiś sens i wartość.
Albo co istotniejsze w praktyce : Czy samoświadomość potencjalna jest równorzędna z zaistniałą.

to na pewno ciekawe i absorbujące pytania ... dla filozofów 8)
ja wolę dyskutować o bardziej "przyziemnych" problemach, więc wybacz, ale niepodejmę wątku z kamieniem

_________________
Always Look on the Bright Side of Life


Pn mar 27, 2006 13:28
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 287 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 11, 12, 13, 14, 15, 16, 17 ... 20  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL