Kościół to wierzący w Chrystusa, a nie tylko duchowni. Zapomniałeś dodać, że Kościół wpływa na kształt prawodawstwa w Polsce poprzez wierzących katolików, którzy starają się żyć w oparciu o etykę chrześcijańską.

Zręby etyczne i fundamenty ukształtowały się w toku ewolucji. Reszta etyki zależy od czsów i społeczeństw. Chrzescijanstwo ma swoja etyke (oczywiscie w ogromnej wiekszosci zapozyczona), ktora jest ani lepsza, ani gorsza od innych etyk. Oprocz tego kazdy czlowiek osiaga inny poziom etyki. Dla przykładu ja jestem zapewne na innym poziomie niz Leszek Jan, Aztec niz Mieszek, a ToMu niz Stationary Traveller. Etyka uniwersalna z pewnoscia istnieje, a na pewno istnieje na bardzo ogolnym poziomie, ktore np. w chrzescijanstwie wyrazaja sie w "przykazaniach" "nie zabijaj" czy "nie kradnij". Jednak im bardziej skomplikowane przypadki,tym bardziej etyka przestaje byc uniwersalna.

Hipoteza ewolucji jako teorii przyrodniczej nie ma nic wspólnego z etyką, ponieważ zjawisko ewolucji czy natura to nie są osoby. Przecież to takie oczywiste.

Leszku Janie, oszczędź sobie tekich "rewelacji" .

Na przyszłość nie wypisuj głupot. Zwierzęta nie kierują się etyką, lecz instynktem. Człowiek powinien kierować się etyką nawet wbrew instynktowi.

Etyka w dużej mierze wynika właśnie z instynktu(instynkt stadny)

Widziałeś zwierzęta, które zabijaja w taki sposób jak człowiek ?

To nie ten poziom, dziecinko.

No widzisz leszku janie, sęk w tym, że zwierzętana nie potrzebują nakazów i zakazów, ani żadnej etyki, której potrzebują np. chrześcijanie. Wniosek, moze byc taki, że całość żyjącej populacji np wielorybów byla przez ostatnie 2000 lat nieskonczenie bardziej bardziej etyczna, niż całość populacji chrześcijan w analogicznym czasie .

PS Zaś Ty Leszku Janie, nie możesz chyba być katolikiem, bo Twoja etyka katolicką z pewnością nie jest .

Małpy są już mniej etyczne zaobserwowano wśród nich nie tylko zabójstwa ale i wojny więc jak widać im wyższa inteligencja tym gorzej z moralnością i to bez żadnego grzechu pierworodnego

Jonathan Sarkos

A ja się z toba nie zgodze. Myślę, ze jest.


Cieszę się, że doszliśmy do wspólnych wniosków.
Logicznie jest powiedzieć dalej, iż społeczeństwo polskie wykształtowało u siebie etyke katolicką.
I obowiazuja u nas prawa które nie sa w sprzeczności z tą etyką.
Chyba nie zszokuje was wiadomośc kiedy powiem, że wszystko cokolwiek jest ustawione na przekór tej etyce w prawie polskim jest przeciwko naszemu społeczeństwu robione.

Dalej. Dlaczego wiec, osoby które głosza, iż prawo jest ponad etyką obalaja prawo sprytnie tak by nam przeszkadzało żyć moralnie. Po czym stwierdzają, ze nalezy słuchac prawa i nie wolno go interpretować inaczej jak jest napisane.
Rozumiecie?
Zastosowano tutaj chwyt. Gdy im sie mówiło, że źle robią twierdzili, ze wbrew prawu się postepuje bo jest chore.Bo komunistyczne. Kiedy my teraz wbrew prawu postepujemy w zgodzie z etyką wyklinają nas od bandytów.
Bo dokananie aborcji powinno być w prawie...ale nie jest i jest przestępstwem.A to robią ci własnie sami ludzie.Teraz własnie WBREW prawu.
Nikyt nikogo za rączkę nie chwycil.Lecz tak samo jak baronowie pornograficzni kiedyś nielegalnie robiący erotyczny biznes byli przestępcami i nagle okazało się,ze ich stac na to by zakładać swoje wielkie firmy.Kapitalizm przecież potrzebuje duzych firm by ropocząć taką produkcję.A tu pstryk palcami i jest biznes.
Dosłownie z podziemi to wyrosło.

Żadna religia która pozwala na takie coś a się temu etycznie nie sprzeciwia dla mnie nie jest prawdziwą.

A skąd Mieszku. Nie jest. Katolik nie ośmiesza, nie poniża, nie lży i nie deprecjonuje słowami "idiotyzm" swoich interlokutorów.

Mieszku, tak z ciekawości zapytam - to Ty jestes w swoim avatarze ?

Po raz kolejny zapętlasz się tak, że pozostała ci już tylko droga kłamstwa i zaprzeczeń za wszelką cenę, co jest zresztą charakterystyczne dla szatana, które nick sobie przybrałeś.

Katolik nie powinien plugawić języka.I wogóle żyć bezbożnie.Lecz nikt nie mówi, że nie jestesmy grzesznikami.
Zreszta nie podejrzewałem tego, ze ty nie wiesz...

Tak, to moja łepetyna.It`s me.