Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest So sie 16, 2025 1:11



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 513 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 35  Następna strona
 Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a):
szyszkownik napisał(a):
To w końcu piekło czy śmierć? Jak ma się jedno do drugiego?


Daj sobie spokój. Dlaczego chcesz racjonalnie zrozumieć coś czego zrozumieć się nie da. A co do piekła, to kiedyś się dowiesz (albo i nie).


Bo mam rozum. Czego się nie da zrozumieć? Raz słyszę, że idzie się do piekła, raz że śmierć jest karą za grzechy... To chyba proste rozróznienie (wieczne piekło bądź śmierć), lub utożsamienie (piekło = śmierć).


Śr kwi 27, 2011 15:16
Zobacz profil
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Z prywatnych objawień uznanych przez KK wynika, że sporo osób trafia do piekła. Najwięcej wśród nich jest takich, którzy nie dopuszczali do świadomości faktu istnienia złych duchów i ich królestwa. W momencie naszej śmierci odbywa się prawdziwa walka złego o każdego z nas. Jest oskarżycielem, dowiemy się o wszystkich naszych niedoskonałościach. Zrobi to z nienawiścią, pełną znajomością naszej psychiki i wykorzysta nasze czułe punkty. Osoby nieprzygotowane będą w trudnej sytuacji.Przykłady?
1. Jeśli ktoś żywił urazę do kogoś...umierający widzi wszystkie krzywdy, jakie wyrządziła ta osoba..chodzi o postawę nienawiści.
2. Gdy człowieka nękały wątpliwości natury religijnej...sugeruje umysłowi umierającego, że dogmat, który tak trudno mu było akceptować jest fałszywy.
3. Ktoś grzeszył pychą...wabiony jest pochlebstwami i zapewnieniami, że jest miły Bogu i że wszystko co uczynił zapewnia mu miejsce w niebie.
4. ktoś za życia był popędliwy...zły czyni jego cierpienie uciążliwym by stracił cierpliwość i wystąpił przeciwko Bogu, winiąc Go o zesłanie tak bolesnych dolegliwości.
5. Człowiek był bierny i niechętny sprawom wiary...stara się utrzymać duszę w stanie apatii sugerując mu, że jest zbyt słaby, by włączyć się w modlitwy, które przyjaciele odmawiają w jego intencji.
6. Wiódł życie z dala od Boga...usiłuje doprowadzić do rozpaczy, wskazując,że zabrnął zbyt daleko by uzyskać przebaczenie.
7. Kuszą wizją grzechów, których człowiek nie popełnił.
Człowiek atakowany jest w najczulsze miejsca. Jeżeli konający nie nawykł do walki z duchowym adwersarzem, znikome szanse pokonania go w momencie śmierci.


Śr kwi 27, 2011 15:58
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Liza napisał(a):
Z prywatnych objawień uznanych przez KK wynika, że sporo osób trafia do piekła.
Z prywatnych relacji wynika, że niemal codziennie ziemię odwiedzają kosmici.

Cytuj:
Najwięcej wśród nich jest takich, którzy nie dopuszczali do świadomości faktu istnienia złych duchów i ich królestwa.
Ale to chyba nie powód, by kogoś udupić na całą wieczność!

Cytuj:
Człowiek atakowany jest w najczulsze miejsca. Jeżeli konający nie nawykł do walki z duchowym adwersarzem, znikome szanse pokonania go w momencie śmierci.

A jak rozumieć te słowa Jezusa do Faustyny(chodzi w nich o Koronkę do Miłosierdzia Bożego):
Kapłani będą ją podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatrwaldzialszy, jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskączonego miłosierdzia Mojego. (687)

Odmówić/odmawiać należy z ufnością i pokorą.

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr kwi 27, 2011 16:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Elbrus napisał(a):
BumBleBee napisał(a):
Drogi gargamelu, karą za grzechy jest czyściec.
Karą za grzechy jest śmierć.


To w końcu piekło czy śmierć? Jak ma się jedno do drugiego?
Zajrzyj do katechizmu, to będziesz wiedział.

gargamel napisał(a):
A jak rozumieć te słowa Jezusa do Faustyny(chodzi w nich o Koronkę do Miłosierdzia Bożego):
Kapłani będą ją podawać grzesznikom jako ostatnią deskę ratunku; chociażby był grzesznik najzatrwaldzialszy,
jeżeli raz tylko odmówi tę koronkę, dostąpi łaski z nieskączonego miłosierdzia Mojego. (687)

Należy to rozumieć tak, że jednorazowe odmówienie koronki nie ratuje przed piekłem
(nie daje gwarancji zbawienia).

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Śr kwi 27, 2011 17:26
Zobacz profil
zbanowany na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So gru 11, 2010 21:39
Posty: 918
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
A skąd ta pewność. Jesteś rzecznikiem Watykanu, czy może samego Jezusa? Mógłbyś podeprzeć czymś swoje stanowisko?

_________________
http://forum.wiara.pl/viewtopic.php?f=42&t=30168 :spoko: http://pajacyk.pl/


Śr kwi 27, 2011 18:02
Zobacz profil
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
@Gargamelu: skąd u Ciebie tyle niepokoju? Tematem wątku jest piekło. Ujęłam temat jednostronnie i skupiłam się na walce złego o nas. Nie widzisz drugiej strony: pomocy Niebios? Czy można odmawiać koronkę nie żałując za grzechy?
Nie wiemy jak daleko sięga Miłosierdzie Boże, ale jest z pewnością ogromne. Katolik to osoba realnie widząca rzeczywistość: widzi raj+ węża.
Objawienia prywatne są zatwierdzone przez KK, wolno mi powoływać się na nie. O innych nie napisałabym.


Śr kwi 27, 2011 18:11
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Liza napisał(a):
@Gargamelu: skąd u Ciebie tyle niepokoju? Tematem wątku jest piekło. Ujęłam temat jednostronnie i skupiłam się na walce złego o nas. Nie widzisz drugiej strony: pomocy Niebios? Czy można odmawiać koronkę nie żałując za grzechy?
Nie wiemy jak daleko sięga Miłosierdzie Boże, ale jest z pewnością ogromne. Katolik to osoba realnie widząca rzeczywistość: widzi raj+ węża.
Objawienia prywatne są zatwierdzone przez KK, wolno mi powoływać się na nie. O innych nie napisałabym.


No nie przesadzaj z tym "katolikiem realnie widzącym rzeczywsitość". Katolik wierzy w dogmaty KK, które nie zostały udowodnione. Można w nie wierzyć bądź nie... Zaś wąż, piekło, raj to interpretacja rzeczywistości w duchu biblijnym, nie zaś jakieś jej "realne widzenie".
Tym bardziej prywatne objawienia. Na tej samej zasadzie istnieją świadectwa osób, które twierdzą że kiedyś już wcześniej żyły, spotykały się z kosmitami itd...

Zaś na pytanie jak daleko sięga boże miłosierdzie, można bardzo łatwo odpowiedzieć - sięga do bram piekła i ani kroku dalej...


Śr kwi 27, 2011 21:27
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Asparagus napisał(a):
szyszkownik napisał(a):
To w końcu piekło czy śmierć? Jak ma się jedno do drugiego?


Daj sobie spokój. Dlaczego chcesz racjonalnie zrozumieć coś czego zrozumieć się nie da. A co do piekła, to kiedyś się dowiesz (albo i nie).


Bo mam rozum. Czego się nie da zrozumieć? Raz słyszę, że idzie się do piekła, raz że śmierć jest karą za grzechy... To chyba proste rozróznienie (wieczne piekło bądź śmierć), lub utożsamienie (piekło = śmierć).


Przecież nikt Ci nie powie jak jest dokładnie bo wiara nie opiera się na pierwiastku racjonalnym tylko irracjonalnym. Pismo Święte i Tradycja są na tyle zawikłane, że nie znajdziesz prostej odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Zawsze będziesz skazany na własny, subiektywny pogląd na te sprawy.


Cz kwi 28, 2011 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a):
BumBleBee napisał(a):
Drogi gargamelu, karą za grzechy jest czyściec.
1.Karą za grzechy jest śmierć.
2. Czyściec jest dla osób zbawionych.
1. Słusznie
2. Biblia nie mówi o takim miejscu, ani nawet stanie.


Cz kwi 28, 2011 9:13
Zobacz profil

Dołączył(a): Pn maja 21, 2007 19:31
Posty: 267
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a):
Pismo Święte i Tradycja są na tyle zawikłane, że nie znajdziesz prostej odpowiedzi na nurtujące Cię pytania.
Tradycja owszem, jest zawikłana.

Natomiast Pismo Święte daje proste odpowiedzi na nurtujące pytania.
Trzeba jednak przy tym powiedzieć, że nie na wszystkie pytania Biblia odpowiada.
Nie w tym celu została spisana.
Jezus kiedyś wyraził powód, dla którego jego Ojciec - Autor Biblii, Bóg Jehowa - nie wyjawił wszystkiego.
Jana 16:12
Mam wam jeszcze wiele do powiedzenia, ale w tej chwili nie możecie tego znieść.


Cz kwi 28, 2011 9:25
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Asparagus napisał(a):
szyszkownik napisał(a):

Bo mam rozum. Czego się nie da zrozumieć? Raz słyszę, że idzie się do piekła, raz że śmierć jest karą za grzechy... To chyba proste rozróznienie (wieczne piekło bądź śmierć), lub utożsamienie (piekło = śmierć).


Przecież nikt Ci nie powie jak jest dokładnie bo wiara nie opiera się na pierwiastku racjonalnym tylko irracjonalnym. Pismo Święte i Tradycja są na tyle zawikłane, że nie znajdziesz prostej odpowiedzi na nurtujące Cię pytania. Zawsze będziesz skazany na własny, subiektywny pogląd na te sprawy.


Przecież nie pytam się o temperaturę ognia piekielnego, tylko o to czy potępienie to piekło, czy śmierć, ponieważ takie są rozbieżne opinie są wśród chrześcijan.
KK twierdzi, że potępieni idą do wiecznego piekła, lecz w Biblii można znaleźć fragmenty, jak ten przytoczony przez Elbrusa, że karą za grzechy jest śmierć.

Nie powiesz mi chyba, że nie jesteś w stanie jako katolik odnieść się do tak w sumie prostej kwestii... Inaczej cóż są warte traktaty teologiczne, katechizm KK, skoro nie wiecie co właściwie jest ostateczną karą za grzechy: wieczna śmierć, czy wieczne piekło?


Cz kwi 28, 2011 12:53
Zobacz profil

Dołączył(a): Śr mar 09, 2011 12:28
Posty: 382
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Nie powiesz mi chyba, że nie jesteś w stanie jako katolik odnieść się do tak w sumie prostej kwestii... Inaczej cóż są warte traktaty teologiczne, katechizm KK, skoro nie wiecie co właściwie jest ostateczną karą za grzechy: wieczna śmierć, czy wieczne piekło


Jak się mam odnieść, skoro nie mówimy o kwestiach weryfikowalnych emiprycznie. Dowiemy się po wszystkim.


Cz kwi 28, 2011 13:24
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Inaczej cóż są warte traktaty teologiczne, katechizm KK,
skoro nie wiecie co właściwie jest ostateczną karą za grzechy: wieczna śmierć, czy wieczne piekło?
Wieczna śmierć w wiecznym piekle.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz kwi 28, 2011 13:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt sty 21, 2011 12:43
Posty: 805
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
Elbrus napisał(a):
szyszkownik napisał(a):
Inaczej cóż są warte traktaty teologiczne, katechizm KK,
skoro nie wiecie co właściwie jest ostateczną karą za grzechy: wieczna śmierć, czy wieczne piekło?
Wieczna śmierć w wiecznym piekle.


Ok, to już jest coś... Z tego rozumiem, że owa wieczna śmierć w wiecznym piekle, nie jest śmiercią w rozumieniu unicestwienia, lecz jest rodzajem trwania (w owym wiecznym piekle), czyż nie tak?
Tak więc w stwierdzeniu "karą za grzechy jest śmierć", śmierć nie jest unicestwieniem (anihilacją duszy) lecz skazaniem na wieczne piekło (jako rodzaj śmierci, czyli życia bez Boga)?


Cz kwi 28, 2011 14:46
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt lis 27, 2009 14:07
Posty: 8229
Post Re: Objawiona wizja piekła - co o tym myślicie?
szyszkownik napisał(a):
Z tego rozumiem, że owa wieczna śmierć w wiecznym piekle,
nie jest śmiercią w rozumieniu unicestwienia, lecz jest rodzajem trwania (w owym wiecznym piekle), czyż nie tak?
Tak więc w stwierdzeniu "karą za grzechy jest śmierć", śmierć nie jest unicestwieniem (anihilacją duszy)
lecz skazaniem na wieczne piekło (jako rodzaj śmierci, czyli życia bez Boga)?
Tak rozumie to Kościół Katolicki.

_________________
The first to plead is adjudged to be upright,
until the next comes and cross-examines him.

(Proverbs 18:17)

Słuszna decyzja podjęta z niesłusznych powodów może nie być słuszna.
(Weatherby Swann)

Ciemny lut to skupi.
(Bardzo Wielki Elektronik)


Cz kwi 28, 2011 19:21
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 513 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 12, 13, 14, 15, 16, 17, 18 ... 35  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL