Czy wierzycie w reinkarnację?!
Autor |
Wiadomość |
ZenGarden
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 12:19 Posty: 35
|
No napisał(a): Masz jakieś efekty? Bo o ile mi wiadomo alergia niema za wiele wspólnego z psychiką...
Wszystko ma coś wspólnego z psychiką.
Wpływ umysłu na ciało jest niemal nieograniczony. Chociażby naziści słynęli ze swoich eksperymentów na ludziach, w których zawiązywano im oczy - drapano po nadgarstku a potem polewano ciepła woda, tak by sądzili że się wykrwawiają. Ludzie umierali naprawdę.
Wiara przenosi góry  Cudowne uzdrowienia także mają w tym swoje źródło.
Pozdrawiam serdecznie!
ZenGarden
_________________ http://zenforest.wordpress.com/
|
N lis 25, 2007 12:28 |
|
|
|
 |
wieczny_student
Dołączył(a): Cz sie 16, 2007 13:29 Posty: 2342
|
Alergie są skutkiem rozregulowania naturalnych metod obronnych organizmu: organizm odpowiada zmasowanym kontratakiem na zagrożenie, którego nie ma. Sam układ odpornościowy jest jednak konieczny i nie może zostać wyłączony/zniszczony (jak w przypadku AIDS) można natomiast próbować trzymać go w ryzach.
_________________ "Nie jesteś byle kim, więc nie możesz żyć byle jak."
|
N lis 25, 2007 12:33 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
omyk napisał(a): A co, jeśli wszystko w organizmie się pomiesza i raz rozstrojony któregoś dnia pokrzyżuje drogi przekaźnictwa nerwowego całkowicie? Co jeśli "szlaki" przekaźników w którymś miejscu się pokryją? Jakie interakcje mogą nastąpić wtedy pomiędzy jonami? Moje pytania są oczywiście czysto teoretyczne, ponieważ wiedzę biologiczną w tym temacie mam podstawową. Jednak nie sądzę, żeby ktokolwiek zbadał tę dziedzinę na tyle dogłębnie, żeby móc z całą odpowiedzialnością mówić o bezpieczeństwie tego typu ingerencji w homeostazę organizmu. Nie poprawiajmy natury, bo doświadczenia uczą, że zbyt często nam to nie wychodziło, żeby ryzykować nadal w tak poważnych kwestiach.
Chciałbym zauważyć jedną sprawę, Ty kotwiczysz każdego dnia, w każdej chwili, przekotwiczasz również. Więc to jest zupełnie naturalne.
Pomyśl tylko, gdy pomyślałeś tydzień temu "Galaktyczny" to nie miałeś żadnych emocji tym związanych, teraz, po rozmowie ze mną coś się pojawi, nie wiem, czy pozytywnego czy negatywnego, dostaniesz obraz w wyobraźni z moim postem być może itp..
Teraz zobacz jak człowiek się uczy.. Mama podkłada łyżeczkę dziecku pod nos i mówi "łyyyżeeeczkaa" i dziecko ma połączenie obrazu łyżki i dźwięku pt "łyżka". Na zasadzie kotwiczenia i łączenia czy to emocji z emocją czy czymkolwiek z czymkolwiek (bo wszystko z wszystkim można w sumie połączyć) człowiek się uczy przez całe życie. Po 11 września wszystkim się przekotwiczyło WTC, czyż nie?
To jest coś NATURALNEGO, całe życie z tego korzystać, wykorzystywać można również do leczenia fobii bądź wszelkiego rodzaju negatywnych emocji. Stąd można być spokojnym, nie ma efektów ubocznych.
filippiarz - myślę, że to ta cała tama (mózg) jest niejako gumą do żucia, i można ją formować w całkowicie bezpieczny sposób by komuś pomóc.
Pozdrawiam
|
N lis 25, 2007 12:34 |
|
|
|
 |
filippiarz
Dołączył(a): Pn maja 29, 2006 12:06 Posty: 4608
|
Galaktyczny, to dlaczego to "kotwiczenie" nie zadziała w przypadku np. cyjanku potasu?
Mam daje cyjanek dziecku i mówi - to jest dobre, po tym urośniesz duży i zdrowy, zaufaj mamie.
Dziecko jednak umiera.
Dlaczego nie zadziałało to w tym wypadku?
_________________ "Diabolus enim et alii daemones a Deo quidem natura creati sunt boni, sed ipsi per se facti sunt mali"
 "Inter faeces et urinam nascimur".
|
N lis 25, 2007 13:28 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jakoś nie mogę znaleźć powiązania, pomiędzy substancją, z którą organizm sobie radzi a nawet nie jest to dla niego szkodliwe (jak sierść kota) bądź szkodliwe ale w małym stopniu (dym papierosowy, urządlenie pszczół) a substancją, która z miejsca zabija. Ja tu piszę o alegriach i emocjach a ten mi wyjeżdża z cyjankiem potasu..
|
N lis 25, 2007 13:42 |
|
|
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
 off top'y
Może lepiej założyć nowy temat na alergie, po stopniowo odpłynęliśmy od tematu..tzn tak sądzę, po bardzo pobieżnym czytaniu postów na str.14,15.
Może niedługo (bo znów czasu mało) odpiszę na posty do mnie.
Pozdrawiam
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
N lis 25, 2007 15:42 |
|
 |
Zencognito
Dołączył(a): Śr maja 09, 2007 7:24 Posty: 4028
|
Offtopic:
Galaktyczny, Spoonman, fragment Waszej rozmowy na temat reinkarnacji dostał się na basha, gratulacje
http://bash.org.pl/291361/
|
N lis 25, 2007 16:53 |
|
 |
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
mcfunthomas napisał(a): booker napisał(a): Czyli - żyjesz, potem umierasz, a potem ponownie żyjesz a proces ten oraz jego zakres jest ścile określony w różny sposób w różnych religiach. No właśnie - w różny - i ja wierzę że chrześcijański sposób jest właściwy i niekompatybilny z innymi.  To jest ok. mcfunthomas napisał(a): booker napisał(a): mcfunthomas napisał(a): booker napisał(a): mcfunthomas napisał(a): I tu jest problem, bo człowiek może być sądzony tylko raz i tu jest niezgodność z reinkarnacją. PO prostu "teologia" reinkarnacji nie pasuje do "teologi" zmartwychwstania i sądu w chrześcijaństwie.
Tak. W zasadzie to nie jest chyba problem - po prostu zupełnie inna "wersja". Inna "wersja" czego? Bo nie rozumiem.  Inna wersja tego jak nazywają się historie podobne do tych, które przypisuje się Jezusowi odnośnie najpierw śmierci Jego ciała a następnie pojawienia się ponownie Jezusa w cudowny sposób - to znaczy w Biblii jest to Zmartwychwstanie (o ile dobrze to rozumiem). Lub wyżej wspomniana sprawa z ponownym obleczeniem ludzi w ciała fizyczne, które dokonane zostanie przez Boga. Chyba jest dla mnie za późno bo dalej niezbyt dokładnie Cię rozumiem - ale to nie musi być Twoja wina. Czy chodzi Ci może że różne religie/wyznania/sekty/itp. różnie wierzą w sprawę życia Jezusa?
Myślę i można tak powiedzieć. Również można to powiedzieć odnośnie np. tego co jest przekazane w Biblii, tu mamy też sytuację "bukietu" interpretacji na których bazują rozliczne wyznania.
Również - to się tyczy tego, co popularnie znamy jako reinkarnacja (w związku z transmigracją duszy-Atmana-jaźni) oraz tego co znamy jako odrodzenia (w związku z transmigracją jako formą swoistego kontinuum na badzie 12 ogniw współzależnego powstawania) oraz tego co znamy jako interpretacje owych. A z i tym jest czasem duży ubaw
Pozdrawiam
/M
|
Pn lis 26, 2007 17:18 |
|
 |
Spoonman
Dołączył(a): Śr cze 23, 2004 4:34 Posty: 1814
|
Dzięki Zen
Wow, ciekawe jak oni to wyłapują...mają armię szukających po necie czy co 
_________________ http://www.odnowa.jezuici.pl/
|
Wt lis 27, 2007 8:41 |
|
 |
mcfunthomas
Dołączył(a): N kwi 29, 2007 16:50 Posty: 883
|
booker napisał(a): Również można to powiedzieć odnośnie np. tego co jest przekazane w Biblii, tu mamy też sytuację "bukietu" interpretacji na których bazują rozliczne wyznania. Niemal zawsze powodem tego "bukietu" jest łamacie praw zdrowej egzegezy i hermeneutyki. No ale nikomu przecież na siłę buzi nie zamkniemy.  Ani na siłę do głowy nie nałożymy rozumu i właściwego podejścia.
Pozdrówki
_________________ Indifference of the GOoD is enough for the EviL to succeed
|
Śr lis 28, 2007 21:37 |
|
 |
booker
Dołączył(a): Pn cze 18, 2007 10:06 Posty: 625 Lokalizacja: Londyn
|
mcfunthomas napisał(a): No ale nikomu przecież na siłę buzi nie zamkniemy.  Ani na siłę do głowy nie nałożymy rozumu i właściwego podejścia. 
No jasne.
Jestem zdania, że to dobrze jest. kiedy to podejście "na siłę" pozostaje daleko za nami. Jeżeli ktoś naprawdę będzie chciał poznać to i owo, to sam się zgłosi z otwartym umysłem.
Pozdrawiam
/M
|
Cz lis 29, 2007 12:36 |
|
 |
MysQl
Dołączył(a): Śr lis 07, 2007 17:17 Posty: 7
|
Wydaje mi sie ze reinkarnacja istnieje. A przynajmiej chce w to wierzyc. Moj tata zawsze mowi o nastepnym wcieleniu jakie go czeka.
Odwolujac sie do tego ,ze "poco nam kilka zywotów skoro i tak ich nie pamietamy" to mozna by stwierdzic ze faktycznie, poco nam to. A pozatym jest to poglad wbrew nauce kosciola katolickiego. Ale, gdy popatrzymy na to z innej strony wyda nam sie to czyms dobrym. W innym zyciu mozna naprzyklad zyc zyciem jakiego zabraklo nam w popzednim wcieleniu, mozemy stac sie kims zupelnie innym, poznawac nowe zeczy. A podobno jakas niewielka czastka zycia poprzedniego nam zostaje... 
|
Pt lis 30, 2007 22:15 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
Cytuj: A podobno jakas niewielka czastka zycia poprzedniego nam zostaje...
Tylko właściwie jaka ?
Jeśli niczego nie pamiętasz to tak jakbyś nie istniał...
|
Pt lis 30, 2007 22:31 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Jednakże możesz sobie przypomnieć. Chociażby ludzie zajmujący się jasnowidzeniem czasem mają zdolność wychodzenia w przyszłość/przeszłość. Wiążę się to z ogromną ilością szarlatanów, którzy mówią, że coś potrafią, a jest z goła inaczej. Jednakże, gdy słyszy się w wiadomościach "Korzystając z pomocy jasnowidza odnaleziono ciało dziewczynki, pomocnik policji woli pozostać anonimowy" to wiadomo, że ma się do czynienia z ludźmi dobrej woli, którzy rozwijają się pod tym kątem by mieć lepsze życie i pomagać innym.
Jaka cząstka? Kiedyś słyszaem o przypadku, gdzie ktoś miał niesprawną jedną nogę od urodzenia.
I gdy hipnotyzer cofnął go do poprzedniego wcielenia, okazało się, ze podczas jakiejś wojny stracił w poprzednim wcieleniu nogę. Uznano, że możliwe jest, że właśnie przez to jego noga teraz nie działa sprawnie.
|
Pt lis 30, 2007 23:09 |
|
 |
ZenGarden
Dołączył(a): Śr lis 14, 2007 12:19 Posty: 35
|
No napisał(a): Tylko właściwie jaka ? Jeśli niczego nie pamiętasz to tak jakbyś nie istniał...
Świadomie nie musisz pamiętać, ale mogłeś ukształtować swój los w ten sposób(poprzednie uczynki, nawyki, poglądy). Jakiś sie już rodzisz, masz określonych rodziców, np bogatych, zdrowych, chorych, alkoholików. Jesteś przystojny albo nie, zdolny albo przeciętny....Są warunki początkowe i są one diametralnie (chciałoby się powiedzieć dziwnie niesprawiedliwe) różne dla rodzących sie ludzi.
Pozdrawiam serdecznie
ZenGarden
_________________ http://zenforest.wordpress.com/
|
N gru 02, 2007 0:53 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|