Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Autor |
Wiadomość |
Acro
Dołączył(a): N paź 04, 2009 17:07 Posty: 4195
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Koleżanko Margarytko! Ja domagam się prawa do eutanazji także dla siebie - więc trudno jako motywację podsuwać mi myśl, o zrzucaniu odpowiedzialności za opieke nad samym sobą... Cytuj: Czy nie obawiacie się sytuacji, w której najbliższe otoczenie tegoż chorego w bardziej lub mniej świadomy sposób zacznie wywierać na niego presję, by podjął decyzję o eutanazji? Wyobrażam sobie, że znękany chorobą człowiek może się jej poddać nie chcąc być "ciężarem" dla swoich bliskich. Czy wtedy też można mówić o wolnej woli? Ja się faktycznie tego obawiam. Dlatego dobrze będzie, jak rzecz zostanie uregulowana, wprowadzone obowiązkowe badania psychologiczne/psychiatryczne przez kilku niezależnych lekarzy. Mam nadzieję, że będą w stanie wykryć prawdziwą motywację. Ten problem istnieje i teraz - teoretycznie tego typu presja może pojawiać się też na starszych ludzi, którzy jeszcze są zdolni do samobójstwa. Nie wiem, nie mam danych, na ile samobójstwa ludzi starych są częste. Jedno wiem - nie jest dobrą metoda walki z nożownikami przez zakazanie produkcji noży.
_________________ Religia to para kul potrzebnych jedynie tym, którzy mają słabe nogi (Denis Diderot)
|
Śr gru 02, 2009 20:03 |
|
|
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
31 letnia Szwedka jest sparalizowana. Od 6-go roku zycia lezy pod respiratorem. Jej stan pogarsza sie systematycznie. Ostatnio w liscie podyktowanym kuratorom prosi: "Jest moim wola aby respirator odlaczyc kiedy zapadne w sen". Zwiazek lekarzy popiera zyczenie. "Zyczenie pacjeta musi byc spelnione, wszystko inne byloby ubezwlasnowolnieniem". Jedna z gazet przeprowadzila ankiete na temat euntnazji. Odpowiedzialo 43000 czytelnikow. Wynik TAK - 95%, NIE - 5%. Co ciekawe, ze wzgledu na panujace prawo panstwo (Urzad do Spraw Socjalnych)bedzie MUSIALO sie wypowiedziec. Mozna dodac, ze partia Chrzescijanska jak i niektore blogi typu "Jezus daje nadzieje" sa przeciw. MOzna rowniez dodac, ze ja jestem za. Coz uczuciowy jestem, szkoda mi cierpiacego czlowieka.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Cz mar 18, 2010 9:32 |
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
ludzie bardzo lubia protestować kiedy dana sprawa ich fizycznie nie dotyka. ja postanowilam ,ze jakby mi sie kiedys, odpukac przytrafilo zostac warzywem i wegetowac bez sensu zadnego.to nalezy poczekac 2 miesiace a pozniej odłaczyc.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Cz mar 18, 2010 12:55 |
|
|
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
a przypadek, że po wielu latach "warzywo" ożyło??
|
Cz mar 18, 2010 22:43 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Tu nalezy sie zastanowic nad sensem czekania tych wielu lat. Bo to, ze czlowiek tak i tak umrze, mozna gwarantowac. Widze w prasie nowe artykuly o przypadku. Zanosi sie na duza dyskusje spoleczna. Rezultat ankiety zmienil sie: Glosowalo 126252 osob. Tak 96.3%, Nie 3.7%.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt mar 19, 2010 9:23 |
|
|
|
 |
nurhia
Dołączył(a): So sty 23, 2010 14:42 Posty: 695
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
niby mamy wolna wole ale z wieloma napisanymi malym drukiem zakazami, ktore sprawiaja ze tak naprawde jestesmy ubezwlasnowolnieni.
wojtas_nr1.naprawde swietnie napisales-przypadek.i jak czesto zdarzaja sie te przypadki?czysta statystyka.a i tak umrzesz i tak.
_________________ Lwy pożrą Chrześcijan... a Pogan zadepczą słonie...
|
Pt mar 19, 2010 12:04 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Dural napisał(a): Tu nalezy sie zastanowic nad sensem czekania tych wielu lat. Bo to, ze czlowiek tak i tak umrze, mozna gwarantowac. Widze w prasie nowe artykuly o przypadku. Zanosi sie na duza dyskusje spoleczna. Rezultat ankiety zmienil sie: Glosowalo 126252 osob. Tak 96.3%, Nie 3.7%. A kto ma się zastanawiać?....sam zainteresowany czyli ożywione "warzywo"....czy zdrowi uzyrpujący sobie prawo decydowania o losie innych?
|
Pt mar 19, 2010 12:20 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Przypuszczam wszyscy. Mimo wznioslych idei nalezy pamietac o tach "nieistotnych" skutkach jak koszta czy odciazenie szpitala.
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt mar 19, 2010 12:41 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
W sumie zawsze można mieć całkiem poważną nadzieję, że kiedyś (oczywiście jeszcze za życia chorego) medycyna będzie potrafiła odratować takie "warzywo" przy pomocy technologii które dzisiaj są dopiero w powijakach, powiedzmy nanobotów więc wstrzymałbym się z tym odłączaniem, jeśli chory sam nie wyraził wcześniej takiego życzenia.
|
Pt mar 19, 2010 13:08 |
|
 |
az1945
Dołączył(a): Pt sty 08, 2010 13:55 Posty: 60
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Chcecie decydować o swoim życiu.Przypominam człowie to ciało i dusza.Ciało otrzymaliście od rodziców a dusza czyją jest własnością Waszą?.Kiedy dusza opuszcza ciało to wtedy naprawdę umieracie.To nie mózg umiera tylko to co sprawia że funkcjonujemy(DUSZA)i ona jest stwarzana dla każdego inna,jeden zostaje lekarzem inny prawnikiem itd.Jest stwarzana przez Boga ,pośmierci ciała ona nie umiera wraca do Stwórcy po takim czasie jaki Bóg przeznaczył człowiekowi.A sprawa cierpienia to już inna sprawa.Bóg troszczy się oto abyśmy wrócili do niego co nie zawsze oznacza szczęście idobrobyt tutaj. 
|
Pt mar 19, 2010 13:44 |
|
 |
No
Dołączył(a): Śr lip 05, 2006 16:42 Posty: 4717
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Cytuj: Przypominam człowie to ciało i dusza. Przypominam, że to tylko wiara i nie każdy ją podziela.
|
Pt mar 19, 2010 14:11 |
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
abstrahując od wiary, Wasze dewagacje (zwolenników eutanazji) na temat, że ile czekać czasu na odłączenie to jedno, a jak sie znalazł przypadek/przypadki, że po nastu latach "warzywo" przebudza się i może funkcjonować samodzielnie - bez technicznych wspomożycieli-to wyjeżdżacie ze statystykami, kosztami itp. Eutanazja jest zła z założenia - zgoda na życzenie śmierci. Śmierć jako taka, uśmiercanie jest złe, przynajmniej w naszym porządku kultury zachodniej. Natura powołała do życia Natura odwołuje. Argument, że i tak umrzesz jest rzeczywiście nie do podważenia  ale to nie argument tylko oczywistość.
|
Pt mar 19, 2010 15:02 |
|
 |
Dural
zbanowany na stałe
Dołączył(a): Pt sie 22, 2008 10:34 Posty: 3243
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Wojtas, Ja Ci powiem, ze nawet sie z Toba zgadzam, ale nie w szczegolach. Widzisz, zyjemy w pieskim swiecie, wiele by czlowiek chcial poprawic szkoda tylko, ze to nie wychodzi. Czesto (moze, za czesto) trzeba wybierac miedzy mniejszym zlem i w tym problem. Wracajac do kobiety. Bylbys w stanie w odpowiedzi na jej prosbe powiedziec; "Twoja wola nic dla mnie nie znaczy, ja tu rzadze i ja zdecydowalem, ze masz lezec i umierac powoli w cierpieniach. Moze wyzdrowiejesz, przeciez jest szansa 0.0000003%? A jak nie to sie mowi trudno to, ze cierpialas ma mniejsze znaczenie od mojego samopoczucia!"?
_________________ Lecz początki, potem i leki nie pomogą. Owidiusz
|
Pt mar 19, 2010 16:13 |
|
 |
CzłowiekBezOczu
Dołączył(a): Wt mar 31, 2009 4:54 Posty: 1993
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
Co to w ogóle za pitolenie. Jak mnie złapie rak i będę się męczył rok na łóżku jak mój dziadek, to po dwóch miesiącach gnicia wątroby i brania co dzień morfiny żeby mniej bolało mogę chyba zdecydować że mam dość i wolę przestać cierpieć. Zwolenników cierpienia i Boga który tak chce zapytam dlaczego chodzicie do dentysty a nie do kowala. Też umieją zęba usunąć a związane z tym aktem wydarzenia was uszlachetnią i zbliżą do Królestwa.
|
Pt mar 19, 2010 16:44 |
|
 |
Wojtas_nr1
Dołączył(a): Pn mar 02, 2009 21:30 Posty: 122
|
 Re: Eutanazja-prawo do życia i śmierci, a wolna wola...
CzłowiekuBezOczu - może powinieneś zmienić ksywkę na CzłowiekBez... Widzę żeś praktykował u kawala, ciekawe?! Z tego co wiem, kowal podkuwa konie (generalnie), ale może po godzinach skuwa zęby? A pytałeś dziadka po 2 miesiącach, czy chce abyś go zabił - no dobra - uśmiercił - zeutanazował?? Słuchaj, jak chcesz popełnić samobójstwo - droga wolna, tylko nie zabieraj przypadkowych ofiar ze sobą.
Dural - wiesz z tym poprawianiem czasem wychodzi, w różnych dziedzinach - ale często zależy to od wielu czynników. Czasem rzeczywiście trzeba wybierać między mniejszym złem. A do kobiety powiedział bym pewnie, że życie jest wielkim Darem i nie mamy prawa ingerować w Naturę, dzięki której to życie zostało zainicjowane, ból można zmniejszyć albo wyeliminować podając odpowiednie leki, a nigdy nie ma pewności, czy nie nastąpi Zwrot w chorobie, nadprzyrodzony przypadek, niewytłumaczalne okoliczności. Nawet jeśli to 16 miejsce po przecinku - to zawsze jest większe od "zera".
|
Pt mar 19, 2010 18:00 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|