Religie prawdziwe ... a upływ czasu.
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Kościół to wierzący w Chrystusa, a nie tylko duchowni. Zapomniałeś dodać, że Kościół wpływa na kształt prawodawstwa w Polsce poprzez wierzących katolików, którzy starają się żyć w oparciu o etykę chrześcijańską.
Owszem wpływa, jednak nie uważam tego za dobry proces. Przez takie wpływy nie różne kultury, różni ludzie nie mają np w polsce równych szans. Np. Żyd i Arab nie dostanie w Polsce wynagrodzenia od pańśtwa, za nauczanie swojej religii, a ksiądz dostanie. To jest bardzo niesprawiedliwe.
Co do tego, że człowiek kieruje się etyką a zwierzę instynktem. To nie można się z tym zgodzić. I człowiek i zwierzę kierują się i instynktem i etyką.
Jak już wspomnieli wcześniej inni, prawdą jest że etyka wynika z instynktu.
Patrząc na zwierzęta mordujące inne zwierzęta powiesz zapewne, że posługują się one instynktem a nie etyką,
Jednak spójrz na całą rasę ludzką, ile ginie ludzi z rąk innych ludzi, spójrz na statystyki policyjne.
Zobacz ile zwierząt mordujemy dla wyżywienia. Wiadomo, że ich nie rozszarpujemy, gdyż po pierwsze nie mamy fizycznych warunków, a po drugie mamy wypracowane lepsze metody.
Jeżeli spojrzysz na ludzi i zwierzęta w perspektywie ich życia, to zauważysz że zachowują się identycznie.
Zauważ też jedną istotną rzecz. Człowiek nie morduje silniejszych od siebie. Zabijasz zawsze słabsze stworzenia, które utrudniają ci w jakiś sposób życie, np mucha, karalucha, pająka, mysz lub jeśli chcesz je zjeść np. kura na rosół, itd.
Zwierzęta też nie atakują silniejszych od siebie, czy to nie zwierzęca etyka ? Bronią swojego potomstwa, pomagają zwierzętom ze swego gatunku, organizują się w grupy. To wszystko jest zwierzęca etyka.
Tak naprawdę nie różnimy się od zwierząt.
Nie bójmy się tego powiedzieć.
|
Śr mar 14, 2007 21:56 |
|
|
|
 |
Mieszek
Dołączył(a): Wt lut 22, 2005 23:45 Posty: 3638
|
Aztec Cytuj: Owszem wpływa, jednak nie uważam tego za dobry proces. Przez takie wpływy nie różne kultury, różni ludzie nie mają np w polsce równych szans. Np. Żyd i Arab nie dostanie w Polsce wynagrodzenia od pańśtwa, za nauczanie swojej religii, a ksiądz dostanie. To jest bardzo niesprawiedliwe. To jest bardzo sprawiedliwe. Żyjemy w katolickim kraju od tysiąca lat i nie widze powodu dla którego trzeba by to zmienić. Krzycza o zmiany tylko wyjątki. Wjatki które zostały wychowane przez obce nam elementy społeczne. Sprawiedliwość Aztecu polega na tym by w nierówności własnie rozdawać. Chyba, ze twoim zdaniem kaleka bez nóg powinien dostać samochód z pedałami na nogi.W imię równości. Równa się wszystkich i wszystko nie patrząc na to iż niektórych natur obdarzyła inteligencją a innych nie. Przeciez mądry człowiek powinien mieć więcej pieniedzy by w pełni wykorzystać swój talent, nie powinien miec tyle samo co głupi. Ale nie, równośc musi być. Takim sposobem powrócimy spowrotem do komunizmu. Coć zaczęło się zupełnie od innej sprawy.Mianowicie od słusznego pogladu, iz nalezy się ludziom wszystkim "dobro wspólne". Jednak nie wszyscy z niego w równym stopniu potrafia czerpac. Chciałbys równie gorąco by Arabowie i Żydzi pozwalali umieszczać w własnych krajach symbole religijne katolickie tak jak my im tutaj mamy na to zezwolić? Wątpie w to by cie owi ludkowie wysłuchali nawet. Więc dlaczego chcecie zmieniać nas najpierw? Burzyć katolicyzm a dopiero potem kiedy juz nic nie bedzie zabierać się do budowania z Żydami i Arabami "świętego porzadku"? Chyba słusznie wywołuje wśród myślacych katolików taka "równość" oburzenie. Aztec Cytuj: Tak naprawdę nie różnimy się od zwierząt. Nie bójmy się tego powiedzieć. Idź więc głosić wsród zwierząt swoje poglądy. Jak "zawrócisz" kilka na ateizm lub tam inny jedynie słuszny twój pogląd to przyjdź do nas i się tym pochwal. Aztec Cytuj: Jak już wspomnieli wcześniej inni, prawdą jest że etyka wynika z instynktu. Jonathan Sarkos Cytuj: Jak widac człowieka nie atakuje. A więc jakąś tam etykę ma, czego nie mozna by raczej powiedzieć o człowieku względem rosomaka Uśmiech...
Etyka wymaga altruizmu.
Obowiązek,bezinteresownosć,odpowiedzialnoć, sprawiedliwość, sumienie, stosunek do czasu i do pracy.
To sa główne cechy dzięki którym mozna według F. Konecznego zawsze i wszedzie rozpoznać etykę na jakim jest poziomie i co to za etyka.
instynkt to jest działanie impulsowe.Jeśli mamy działać z rozmysłem nie możemy działać impulsowo.
A do altruizmu potrzebne jest swiadome i celowe, i dobrowolne działanie.
Człowiek który ma wiele czynów a mało myśli to... wariat.
Chyba widzieliście wariata który macha rękami na wszystkie strony i nie wiadomo o co mu chodzi?
Czy potrafilibyscie się z nim dogadać?
hmmm... niewątpie... 
_________________ Niech żyje cywilizacja łacińska !!!
więc śpiewaj duszo ma... BÓG JEST MIŁOŚCIĄ...
|
Śr mar 14, 2007 22:55 |
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
Widzisz Mieszku. zasadniczo masz rację z tą "równością" i "nierównością", a;e jednak ślizgasz się też trochę po powierzchni tematu.
Bezwzgledną prawdą jest to, że ludzie nie są sobie równi. Różnią się pod względem pochodzenia społecznego, inteligencji, wychowania, czy predyspozycji.
Jest w tym wszystkim pewnien paradoks Mieszku. Otóż nie wszyscy ludzie są równi, ale wszyscy powinni mieć równe szanse. Dal przykładu prawo powinno być równe wobec wszystkich, w rekrutacji do pracy nie powinno być żadnej dyskryminacji ze względu na wyznanie, wiek, znajomości, a już tym bardziej na atrakcyjność fizyczną. Paradoks polega na tym, by w świecie biologicznej i osobowościowo-temperamentalnej róznorodności walczyć o bardzo zbliżone reguły obowiązujące wszystkich. jak na razie jest to niestety utopijne.
Mieszku, altruizm wywodzi sie od zwierzat własnie. A w świecie ludzkim koncepcje etologiczne tegoz przedstwili tak słynni badacze jak Trivers, Cavalli-Sforza, albo Hamilton. [/url]
|
Śr mar 14, 2007 23:08 |
|
|
|
 |
Jonathan Sarkos
Dołączył(a): So lut 18, 2006 9:57 Posty: 1061
|
W kwestii jednego z rodzajow altruizmu dla przykładu:
Wyobraź sobie Mieszku, ze masz duż pieniędzy. I prosi Cie o 100 zł Twoje dziecko, i jakaś obca Ci osoba z forum. Komu te pieniądze dasz i dlaczego ?
|
Śr mar 14, 2007 23:12 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Aztec:
Cytuj: Owszem wpływa, jednak nie uważam tego za dobry proces. Przez takie wpływy nie różne kultury, różni ludzie nie mają np w polsce równych szans. Np. Żyd i Arab nie dostanie w Polsce wynagrodzenia od pańśtwa, za nauczanie swojej religii, a ksiądz dostanie. To jest bardzo niesprawiedliwe.
Owszem, żyd i arab dostaną wynagrodzenie za naukę religii. Nie znasz Konstytucji RP i z tej przyczyny wyciągasz fałszywe wnioski.
|
Śr mar 14, 2007 23:17 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Leszek, Jan napisał(a): Owszem, żyd i arab dostaną wynagrodzenie za naukę religii. Nie znasz Konstytucji RP i z tej przyczyny wyciągasz fałszywe wnioski.
Leszku, nie mów, że nie zrozumiałeś. Mówię o nauce swojej religii.
Nie katolickiej. Nic nie słyszałem, żeby np. świadkowie jehowy mieli opłacanych przez państwo nauczycieli w szkołach.
Religia w szkole na dłuższą metę nie sprawdzi się. Bo załóżmy w klasie, w której są przedstawiciele trzech wyznać, musiało by być trzech różnych nauczycieli religii. A w Polsce będzie coraz więcej wyznać, to nieuniknione. Raz, że zaczną napływać ludzie z innych terenów, dwa, że niektórzy zmieniają religię, choć tych będzie zapewne zdecydowanie mało.
|
Cz mar 15, 2007 8:13 |
|
 |
Asienkka
Dołączył(a): Wt gru 23, 2003 0:41 Posty: 4103
|
Panowie - niektórzy z was wyobraźnie mają znakomitą - zapraszam do Hyde Parku "nasza twórczość - z przymróżeniem oka"... chyba, że chcecie zmienić swoje rezydencje
_________________ Mądremu tłumaczyć nie trzeba, głupi i tak nie zrozumie.
|
Cz mar 15, 2007 11:43 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Aztec napisał(a): Leszek, Jan napisał(a): Owszem, żyd i arab dostaną wynagrodzenie za naukę religii. Nie znasz Konstytucji RP i z tej przyczyny wyciągasz fałszywe wnioski. Leszku, nie mów, że nie zrozumiałeś. Mówię o nauce swojej religii. Nie katolickiej. Nic nie słyszałem, żeby np. świadkowie jehowy mieli opłacanych przez państwo nauczycieli w szkołach. Religia w szkole na dłuższą metę nie sprawdzi się. Bo załóżmy w klasie, w której są przedstawiciele trzech wyznać, musiało by być trzech różnych nauczycieli religii. A w Polsce będzie coraz więcej wyznać, to nieuniknione. Raz, że zaczną napływać ludzie z innych terenów, dwa, że niektórzy zmieniają religię, choć tych będzie zapewne zdecydowanie mało.
Właśnie o tym pisałem, że przedstawiciele różnych religii mogą organizować lekcje religii w szkołach dla swych wyznawców.
Jehowici są antypaństwowi i odmawiają współpracy z jakimkolwiek państwem.
Co do przyszłości lekcji religii, to nie twoje zmartwienie. Jak na razie ci, którzy rezygnują z lekcji relgii są znikomą mniejszością.
|
Cz mar 15, 2007 13:18 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Ale mnie nie chodzi o organizowanie lekcji religii w szkole, tylko opłacanie nauczycieli tej religii z budżetu państwa, czyli z naszych podatków.
Zauważ, że osoby innych wyznań, których jest w polsce mniejszość, płacą podatki, które idą na wynagrodzenia dla nauczycieli religii katolickiej. Czyż to nie absurd ?
|
Cz mar 15, 2007 16:00 |
|
 |
Leszek, Jan
Dołączył(a): N sie 01, 2004 6:57 Posty: 2427
|
Absurdem byłoby ze względu np. na mniejszość niemiecką czy ukraińską zrezygnować z nauki języka polskiego.
|
Cz mar 15, 2007 16:04 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|