Ateizm,czyli urojona wizja człowieka
Autor |
Wiadomość |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: Ale co ja mam Ci całą książkę przepisać? Cała jest dowodem jakim Biblia jest cennym źródłem historycznym. Nie chciałem Cię urazić. Przepraszam
Nic nie szkodzi, chciałem tylko utrzymać klasę dyskusji, żeby się czasem nie przerodziła w prywatne zatarczki.
Mógłbyś wkleić jakieś ciekawsze fragmenty do któych moglibyśmy się odnieść.
|
So sty 03, 2009 20:38 |
|
|
|
 |
ekimmu
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 0:45 Posty: 105
|
No napisał(a): Cytuj: Nie ma tu żadnej metodologii, teorii czy czegoś podobnego. Jak to nie?
Przedstaw mi jakąś teorię w rozumieniu naukowym z historii. Dla podpowiedzi teoria - to nie jest to że "istnieje teoria że w roku 1234 była bitwa pod Pcimiem pomiędzy X i Y. To jest teoria w użyciu potocznym, tnz teoretycznie moze cos takiego sie stało ale do końca to my tak naprawde niewiemy. To nie jest teoria w rozumieniu naukowym, dlatego tez historia to nie nauka.
|
So sty 03, 2009 20:38 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
5 Przeprawiając się na drugi brzeg, uczniowie zapomnieli wziąć z sobą chleba. 6 Jezus rzekł do nich: «Uważajcie i strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów!» 7 Oni zaś rozprawiali między sobą i mówili: «Nie wzięliśmy chleba». 8 Jezus, poznawszy to, rzekł: «Ludzie małej wiary czemu zastanawiacie się nad tym, że nie wzięliście chleba? 9 Czy jeszcze nie rozumiecie i nie pamiętacie owych pięciu chlebów na pięć tysięcy, i ile zebraliście koszów? 10 Ani owych siedmiu chlebów na cztery tysiące, i ileście koszów zebrali? 11 Jak to, nie rozumiecie, że nie o chlebie mówiłem wam, lecz: strzeżcie się kwasu faryzeuszów i saduceuszów?» 12 Wówczas zrozumieli, że mówił o wystrzeganiu się nie kwasu chlebowego, lecz nauki faryzeuszów i saduceuszów. Mt 16
|
So sty 03, 2009 20:38 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth;
aż taki ci mnie brakowało..? 
|
So sty 03, 2009 20:39 |
|
 |
Ókaż
Dołączył(a): Pt gru 12, 2008 23:03 Posty: 383
|
Sareneth napisał(a): A ze niektórzy (czytaj większość kato-fanatyków) niepotrafi oddzielić faktów od mitw, to już nie jest problem ateistów, prawda?
A ze niektórzy (czytaj większość ateistycznych fundamentalistów) niepotrafi oddzielić faktów od mitów (prawdziwy Bóg jako fakt a po drugiej stronie Odyseja i Kubuś Puchatek, to już nie jest problem katolików, prawda
|
So sty 03, 2009 20:40 |
|
|
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: zobaczcie ile jest par które nie moga mieć dzieci,choć medycznie wszystko z nimi jest ok.
No ile?
|
So sty 03, 2009 20:40 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Wówczas przemówił Jezus do tłumów i do swych uczniów tymi słowami: 2 «Na katedrze2 Mojżesza zasiedli uczeni w Piśmie i faryzeusze. 3 Czyńcie więc i zachowujcie wszystko, co wam polecą3, lecz uczynków ich nie naśladujcie. Mówią bowiem, ale sami nie czynią. 4 Wiążą ciężary wielkie i nie do uniesienia i kładą je ludziom na ramiona, lecz sami palcem ruszyć ich nie chcą. 5 Wszystkie swe uczynki spełniają w tym celu, żeby się ludziom pokazać. Rozszerzają swoje filakterie i wydłużają frędzle u płaszczów. 6 Lubią zaszczytne miejsca na ucztach i pierwsze krzesła w synagogach. 7 Chcą, by ich pozdrawiano na rynkach i żeby ludzie nazywali ich Rabbi4. 8 Otóż wy nie pozwalajcie nazywać się Rabbi, albowiem jeden jest wasz Nauczyciel, a wy wszyscy braćmi jesteście. 9 Nikogo też na ziemi nie nazywajcie waszym ojcem5; jeden bowiem jest Ojciec wasz, Ten w niebie. 10 Nie chciejcie również, żeby was nazywano mistrzami, bo jeden jest tylko wasz Mistrz, Chrystus. 11 Największy z was niech będzie waszym sługą. 12 Kto się wywyższa, będzie poniżony, a kto się poniża, będzie wywyższony.
|
So sty 03, 2009 20:42 |
|
 |
ania24leszno
Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04 Posty: 129
|
eandil-ponad 90 %  ! to chyba o czyms świadczy  !
|
So sty 03, 2009 20:42 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
ania24leszno napisał(a): a czy ja Wam probuje udowodnić,że Boga nie ma!? Rozejrzyjcie się troszeczkę wkoło i zobaczcie ilu jest ludzi wierzących,a ilu ateistów? chyba sami widzicie,których jest więcej (wierzących) i też powiecie że oni nie mają racji.Podważacie istnienie Boga,a namacalnym dowodem istnienia Boga jest sam fakt Waszego istnienia,tego że teraz tu jesteście,że żyjecie!!! zobaczcie ile jest par które nie moga mieć dzieci,choć medycznie wszystko z nimi jest ok.Nie zawsze Pan Bóg daje nam od razu tego co chcemy,czasami każe nam czekać. Bo gdyby in vitro byłoby refundowane... I o którym Bogu mówisz? Bo ja mam dowody, że Jedyny istnieje. Są też zdjęcia (które nawet Witold wklejał), które potwierdzają, że istnieje Niewidzialny Różowy jednorożec. To zę ja żyję, nie jest dziełem Boga, a moich rodziców, z tobą jest tak samo.
Kubusiu a trolling i nazywanie każdego faryzeuszem ni ci nie da...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 20:42 |
|
 |
ania24leszno
Dołączył(a): So sty 03, 2009 19:04 Posty: 129
|
sereneth-mówisz ze gdyby in vitro było refundowane to byłoby mniej bezdzietnych par . ale czy Ty chociaż wiesz, jak wygląda procedura in vitro???? bo odnoszę wrażenie że nie masz na ten temat zielonego pojęcia !
|
So sty 03, 2009 20:44 |
|
 |
ekimmu
Dołączył(a): Śr gru 17, 2008 0:45 Posty: 105
|
ania24leszno napisał(a): a czy ja Wam probuje udowodnić,że Boga nie ma!? Rozejrzyjcie się troszeczkę wkoło i zobaczcie ilu jest ludzi wierzących,a ilu ateistów? chyba sami widzicie,których jest więcej (wierzących) i też powiecie że oni nie mają racji.Podważacie istnienie Boga,a namacalnym dowodem istnienia Boga jest sam fakt Waszego istnienia,tego że teraz tu jesteście,że żyjecie!!! zobaczcie ile jest par które nie moga mieć dzieci,choć medycznie wszystko z nimi jest ok.Nie zawsze Pan Bóg daje nam od razu tego co chcemy,czasami każe nam czekać.
Nie par które nie mają dzieci a medycznie wszystko jest ok, a przynajmniej pierwszy raz słysze.
To że kogoś jest więcej nie oznacza, że ma rację. Tak jak mówił pewnien filozof: prawda to to co większość uznaje za prawdziwe. To jest prawda, która jest subiektywna bo każdy ma tam swoją prawdę, tą najprawdziwszą, prawda  ?
|
So sty 03, 2009 20:44 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Sareneth napisał(a): Brawa dla pani z magdali!! Wielki powrót!!
To że ktoś kiedyś w jakiejś ksiażce napisał, że jezus zmartwychwstał, nie znaczy, że tak było. Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale ostatnio jakoś nikt nie zmartwychwstał??
Dzięki tym "jakimś książkom" nawracało się i nawraca multum ateistów....i tym samy dowodzą "że tak było" 
|
So sty 03, 2009 20:45 |
|
 |
Sareneth
Dołączył(a): Cz cze 12, 2008 18:56 Posty: 1927
|
ania24leszno napisał(a): ale czy Ty chociaż wiesz, jak wygląda procedura in vitro???? bo odnoszę wrażenie że nie masz na ten temat zielonego pojęcia ! Ja wiem jak wygląda in vitro. A ty jak znam życie również należysz do towarzystwa kato-fnatyków, i wierdzisz, że to "forma aborcji". Wstyd i żal...
_________________ ...lecz kiedy Jedyny opuścił swych czcicieli, jego Słowo pozostało...
...i nadejdzie dzień, kiedy powróci Jedyny. I znów rozlegnie się dźwięk Sarenetha...
|
So sty 03, 2009 20:46 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
Cytuj: eandil-ponad 90 % ! to chyba o czyms świadczy !
Albo ja trafiam tylko i wyłącznie na te 10%, albo świadczy tylko i wyłącznie o antykoncepcji.
|
So sty 03, 2009 20:48 |
|
 |
Witold
Dołączył(a): Śr gru 24, 2008 11:14 Posty: 4800
|
Alus napisał(a): Witold napisał(a): Cuda i zmartwychwstanie to mity. Gdyby nie było zmartwychwstania nie istniałoby chrześcijaństwo. Gdyby nie było objawienia Mahometa, nie byłoby islamu. A zatem objawienie Mahometa i Koran to święta prawda, a więc Jezus nie był Synem Boga (bo tak donosi Koran, podyktowany przecież przez samego Boga). mariamne z magdali napisał(a): Witold znowu wpada we własne sidła..Idąc jego tokiem myslenia,to: nie wykluczone,że lada moment archeologia ,i wszelka inna nauka stwierdza,że to sa sprawy i wydarzenia historyczne.
Czysto teoretycznie jest to możliwe, ale w praktyce już zwyczajnie nie.
Na przykład, czemu historia o Arce Noego zwyczajnie NIE MOŻE być faktem historycznym?
Bo całkowicie niemożliwe jest, żeby na jeden drewniany statek (którego zbudowanie w czasach Noego samo w sobie jest bardzo mało prawdopodobne), załadowano wszystkie zwierzęta świata. Chyba sama widzisz, że to zwykły mit i coś takiego zwyczajnie nigdy nie mogło mieć miejsca (poza samą niemożliwością pomieszczenia na arce kilkudziesięciu tysięcy gatunków i zapewnienia im pożywienia, ciekawe jak Noe uratował przed potopem np. koale z Australii, łosie z Kanady i anakondy z Ameryki Południowej).
Wyjście Izraelitów z Egiptu to już bardziej. Ale z tego co wiem, żadne źródła pozabiblijne, a co najważniejsze żadne źródła egipskie, nie wspominają o tym wydarzeniu. Akurat ono teoretycznie jest możliwe, tyle tylko że sama ta historia jest niewiarygodna ze względu na znów cuda i takie kwiatki jak na przykład faraon, który używa rydwanów do ścigania Izraelitów, po tym jak Bóg przy pomocy flagi wytłukł mu całą zwierzynę (zatem nie mógł mieć koni) - swoją drogą takich błędów w Biblii jest więcej.
Adam i Ewa... twoim zdaniem gadający wąż może być faktem historycznym?
Poza tym: czemu uznawać za możliwe fakty historyczne te zapisane w Biblii, a tych z wierzeń Greków, Egipcjan, Inków, Azteków i Aborygenów już nie?
|
So sty 03, 2009 20:49 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|