Są mocne argumenty za Komunią św. na klęcząco i na stojąco.
Za tą na klęcząco stoi wielowiekowa tradycja.
Nie wszystkie argumenty trafiają do wszystkich.

Ale ja myslę tak - Eucharystia sprawowana
jest nie przez poszczególne osoby ale przez Kościół
ważne jest akcentowanie w słowach gestach itp. jedności Kościoła.

Akurat sprawowaniu eucharystii to nie czas i miejsce
na indywidualne zachowania (np. stanie gdy inni klęczą,
śpiewanie gdy inni milczą, milczenie gdy odmawiane są wspólnie modlitwy)

Więc rozsądne jest robienie tego co wszyscy.
To dotyczy również postawy przy przyjmowaniu Komunii św.

Z tego co wiem,
księdzu nie wolno odmówić udzielenia komunii komukolwiek
chyba, że ma absolutną pewność, że nie ma doczynienie z katolikiem
lub absolutną pewność że osoba, która komunię przyjmuje
nie przyjmuje jej jako Ciało i Krew Chrystusa
(z osobami uposledzonymi umysłowo - to odrębna sprawa)

U mnie w parafii komunia św. jest na stojąco od kilku lat. Wcześniej była na klęcząco. Dla księdza mojego jest to całkiem obojętne.Dla niego liczy się tylko to by ktoś przyjął komunię.

A jeżeli ma absolutną pewność, ze nie jest to katolik, a nie ma absolutnej pewności, ze nie przyjmuje komunii jako Ciała i Krwi Chrystusa? Czy wtedy musi sie tłumaczyć jak wtedy, gdy kard. Ratzinger udzielający Komunii bratu Rogerowi "przez pomyłkę"?

Z bratem Rogerem
sprawa jest dość tajemnicza:

W 1980, podczas jednego z europejskich spotkań młodych w Rzymie, stwierdził publicznie w obecności Jana Pawła II: "Znalazłem moją chrześcijańską tożsamość jednając w sobie samym wiarę mego pochodzenia z tajemnicą wiary katolickiej, nie zrywając z nikim komunii".

nie spotkałem w życiu takiego argumentu..
masz cos na mysli ?


i na tym własnie bazują moderniści zdrajcy Boga,
na efekcie stada baranów, jak wszyscy na stojąco to na stojąco, jak wszyscy na siedząco to wszyscy..
jakby wszyscy np siedzieli podczas konsekracji, też wtedy rozsądnym jest robić to co wszyscy ?
kto jest najważniejszy? Bóg Stwórca Wszechrzeczy? czy robienie to co wszyscy ?


a barany lecą stadem.. lecą.. tam gdzie ich władza ziemska ukierunkuje..

Połączył wyznanie reformowane z katolickim...
Jest to w takim razie wyjątek potwierdzający regułę, czy wskazuje nowy kierunek?
Ot zagadka!
Szczerze to szanuję Ratzingera, dzis B16, że potrafił publicznie stanąć ponad literę prawa.

Może to ciebie zaszokuje ale i tak bywa, że w Kościele Katolickim ludzie siedzą podczas konsekracji. Co kraj, co kontynent to inny obyczaj.

zupełnie mnie to nie szokuje..
znam masoński plan zniszczenia Kościoła św :
http://obrazmojegoserca2.blog.onet.pl/L ... 07504842,n

nie ma co, mozna im pogratulować skuteczności, mają już prawie wszystko dopięte...
ale nie przewidzieli jednego, że na Polskiej ziemi skruszy się ich niszczący miecz..

Za postawą stojącą przemawia argument, że Jezus nas odkupił swoją krwią, jesteśmy, mamy godność dzieci Bożych, a postawą człowieka, który jest świadomy swojej godności jest postawa stojąca. Postawa klęcząca to postawa poddanego, niewolnika, a przecież nie jesteśmy niewolnikami tylko dziećmu Boga i dziedzicami jego obietnic.

List do Galatów rozdział 1
4 Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, 5 aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. 6 Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! 7 A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej.

Brat Roger miał zgodę na przyjmowanie komunii z rąk kapłana katolickiego i korzystał z niej. Żadnych żądań rezygnacji, wystarczyło, że akceptował katolicyzm.
Postawa podczas komunii nie ma dla mnie znaczenia, ważna jest dyspozycja serca oraz świadomość czym jest hostia. Pierwsi chrześciajanie nie klękali i przyjmowali chleb 'na rękę'.

I nie masz racji, to to jest taka wielowiekowa tradycja, tradycja znacznie starsza niz msza trydencka. Jest wiele Kościołów w KK, nie tylko rzymski. Są także takie dla ciebie egzotyczne jak Kościół Katolicki obrządku koptyjskiego (korzenie wcześniejsze niż rzymskie) czy Syromalabarski Kościół Katolicki (nawiązuje do św. Tomasza).
Wiedza nie boli a rozszerza horyzonty.

która sekta posługuje się tym argumentem ?
bo interpretacja Biblii w Kościele Katolickim należy do Kościoła Świętego, nie do każdego chłopka roztropka indywidualnie..

zgadza się
dlatego zachęcam do zapoznania się z pracą i życiem kard.Newmana



a to w ogóle nie świadczy o jej wyższości, wręcz przeciwnie

Chyba żartujesz! Pozwolenie od jakiegoś księdza coś znaczy dla biskupów i kardynałów? Nawet oficjalny komentarz sprowokowany szumem wśród "tradycjonalistów", z którym Watykan tak długo zwlekał, brzmiał "przez pomyłkę".
Czy sam fakt uczestniczenia w wieczerzy nie świadczy o akceptacji danego wyznania?

A nawet "łamali się chlebem" czyli samodzielnie go dzielili.

Niektórzy próbują do tego nawiązywać.

W innym wątku pisałam o dość kontrowersyjnym pomyśle pewnego proboszcza
który w czasie Mszy Wieczerzy pańskiej (wielki czwartek)
postawił kosz z małymi chlebami pod ołtarze, stały tam one w czasie konsekracji
a pod koniec mszy ludzie ministanci wyszli z koszem do ludzi - ludzie brali ten chleb
i dzielili się nim nawzajem.

Wg. mmnie świadczy to o tym, że proboszcz uznał, że tradycyjna forma przyjmowania Komunii św. (na język, z rąk kapłana) jest mało czytelnym znakiem znakiem wspólnotowego charakteru Wieczerzy Pańskiej. I potrzeba jakiegoś znaku, jakiegoś symbolu by ten aspekt uwydatnić.