Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 06, 2025 1:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 41  Następna strona
 3 pytania do ateistów 
Autor Wiadomość
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
WestSider napisał(a):
W Niebie bedziemy wraz z cialem? Sorki, nasze ciala zgniją w ziemi


A kto Ci powiedział, że to będą te ziemskie ciała. Wielu Męczenników już ich nawet nie ma, abstrahując od rozkładu ze względu na czas.

Na tamtym Świecie są inne Ciała, z innej materii niż Einsteinowa podobne do Ciała PANA JEZUSA po Zmartwychwstaniu - znacznie młodsze i inaczej wyglądające. Moim zdaniem będą podobne do Ciał Adama i Ewy przed grzechem pierworodnym.


Pn sty 07, 2013 18:17
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 01, 2013 13:11
Posty: 109
Post Re: 3 pytania do ateistów
Lurker napisał(a):
Nie pytałem o niezgodność z Biblią, tylko o niezgodność z wiarą. W jej aktualnym wydaniu.

Wiadomo przecież każdemu średnio wykształconemu człowiekowi, że współczesna nauka nie zajmuje się Panem Bogiem, a współczesna wiara nie służy stawianiu tez z zakresu przyrodoznawstwa.



Moze czegos nie rozumiem, ale to chyba Biblia jest podstawa wiary i jej jedynym zrodlem? :shock:


Pn sty 07, 2013 22:47
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt sty 01, 2013 13:11
Posty: 109
Post Re: 3 pytania do ateistów
equuleuss napisał(a):
Teorie, teorie, teorie...to na podobnej zasadzie co wiara w Boga w takim razie, tez nie jestem pewien ale... a ja wole Latającego Potwora Spaghetti mieszać we wszystko :) Lubię naukę ale nie jest dla mnie sprzeczna z wiarą. Nie stoi w opozycji. Ciała zgniją ale jeśli Bóg jest stwórcą wszystkiego, wie wszystko, jest wszechmocny to co to dla niego jest zrobić jakaś inną odjechaną materię ? Może coś powstać z niczego bo przecież Bóg może tak zadziałać, On może tworzyć z niczego ale miałem na myśli coś innego - sprawczą siłę ze coś powstaje z niczego. No pozwól mi wierzyć w te bajki...co ci to przeszkadza :) Ty jesteś szczęśliwy ze swoim ateizmem a ja ze swoją wiarą...i świat się kręci...a świstak zawija... ;)


To znaczy, ze nic z tej nauki nie zrozumialas... Polecam dowolna ksiazke o fizyce, biologii lub chemii , 2-3 strony i masz juz kilkanascie rzeczy ktore zaprzeczaja twojej wierze

Co do drugiej czesci twojej wypowiedzi - no wlasnie nie bardzo bo to twoja wiara probuje (czesto skutecznie) mowic mi i nakazywac co moge jesc, co kupowac, gdzie mieszkac, kiedy jesc mieso i w jakiej pozycji kochac sie w lozku... o blokowaniu medycyny nie wspominajac


Pn sty 07, 2013 22:49
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
marek_max napisał(a):
To znaczy, ze nic z tej nauki nie zrozumialas... Polecam dowolna ksiazke o fizyce, biologii lub chemii , 2-3 strony i masz juz kilkanascie rzeczy ktore zaprzeczaja twojej wierze


Piszesz brednie. Jakie to, oświeć mnie.

Cytuj:
Moze czegos nie rozumiem, ale to chyba Biblia jest podstawa wiary i jej jedynym zrodlem?


Nie jedynym, a jednym z wielu.


Ostatnio edytowano Wt sty 08, 2013 0:00 przez frater, łącznie edytowano 1 raz



Pn sty 07, 2013 23:49
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: 3 pytania do ateistów
marek_max napisał(a):
Moze czegos nie rozumiem, ale to chyba Biblia jest podstawa wiary i jej jedynym zrodlem?

Znajdź mi proszę w Biblii cokolwiek na temat niepokalanego poczęcia Maryji. To taki dogmat katolicki jest.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


Pn sty 07, 2013 23:57
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
WestSider napisał(a):
frater:
Wielowymiarowosc - ponosi ludzi fantazja, podobnie jak Morgana Freemana w programie "Through the Wormhole". Wyluzujcie troche.


Postaram się Ciebie naprowadzić jak zechcesz współpracować.

Gdzie jest antymateria? Interrogo Vos, committitur ratus stricte non philosophice.


Wt sty 08, 2013 0:28
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt paź 14, 2011 15:34
Posty: 973
Post Re: 3 pytania do ateistów
A co Morgan Freeman nawyrabiał?

_________________
pajacyk.pl


Wt sty 08, 2013 0:45
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Cz sty 03, 2013 1:32
Posty: 37
Post Re: 3 pytania do ateistów
tanie_wino napisał(a):
A co Morgan Freeman nawyrabiał?


Lubi fantazjowac, podobnie jak frater :D


Wt sty 08, 2013 1:04
Zobacz profil
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
Ja się pytam ściśle o fizykę, nie mam pojęcia czy zrozumiałeś. Więc jak brak Ci podstaw edukacyjnych to powiedz mi o tym. To Ci grzecznie wytłumaczę na czym polega wielowymiarowość świata.

I znajdź mi fizyka w XXI wieku, który uważa, że świat nie jest wielowymiarowy. Pewnie są tacy, ale dyskwalifikują się i nie sadzę by było ich więcej niż 1 %. Więc możesz mieć wybitne kłopoty ze znalezieniem takiego pajaca.


Ostatnio edytowano Wt sty 08, 2013 1:16 przez frater, łącznie edytowano 1 raz



Wt sty 08, 2013 1:16
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
WestSider napisał(a):
tanie_wino napisał(a):
A co Morgan Freeman nawyrabiał?
Lubi fantazjowac, podobnie jak frater :D
Zaczął odpowiadać na pytania, na które nauka nie zna odpowiedzi. Nie zna zaś odpowiedzi, ponieważ zwyczajnie, są one poza obszarem jej zainteresowania. Nauka jest ściśle utylitarna, wzięła się z rzemiosła i za szczyt swoich osiągnięć uważa np. takie opracowanie gwoździa, aby się najlepiej wbijał i doskonale trzymał. W jakim celu ktoś miałby ten gwóźdź wbijać, to naukowca nie obchodzi. Szczytem więc naukowego etosu mógłby być uczony, który zapytany jak najtaniej spalić miasto wraz z ludźmi, udzieliłby dokładnej i wyczerpującej odpowiedzi. To, co wynikło by z tego, nie obchodziłoby go wcale.


Wt sty 08, 2013 1:16
Post Re: 3 pytania do ateistów
marek_max napisał(a):
equuleuss napisał(a):
Teorie, teorie, teorie...to na podobnej zasadzie co wiara w Boga w takim razie, tez nie jestem pewien ale... a ja wole Latającego Potwora Spaghetti mieszać we wszystko :) Lubię naukę ale nie jest dla mnie sprzeczna z wiarą. Nie stoi w opozycji. Ciała zgniją ale jeśli Bóg jest stwórcą wszystkiego, wie wszystko, jest wszechmocny to co to dla niego jest zrobić jakaś inną odjechaną materię ? Może coś powstać z niczego bo przecież Bóg może tak zadziałać, On może tworzyć z niczego ale miałem na myśli coś innego - sprawczą siłę ze coś powstaje z niczego. No pozwól mi wierzyć w te bajki...co ci to przeszkadza :) Ty jesteś szczęśliwy ze swoim ateizmem a ja ze swoją wiarą...i świat się kręci...a świstak zawija... ;)


To znaczy, ze nic z tej nauki nie zrozumialas... Polecam dowolna ksiazke o fizyce, biologii lub chemii , 2-3 strony i masz juz kilkanascie rzeczy ktore zaprzeczaja twojej wierze

Co do drugiej czesci twojej wypowiedzi - no wlasnie nie bardzo bo to twoja wiara probuje (czesto skutecznie) mowic mi i nakazywac co moge jesc, co kupowac, gdzie mieszkac, kiedy jesc mieso i w jakiej pozycji kochac sie w lozku... o blokowaniu medycyny nie wspominajac

Może rozumiem więcej niż myślisz...jednak, nauka nie jest dla mnie Bogiem i wyrocznią. Wy wierzycie w naukę jako wyrocznie wszystkiego zapominając że opiera się głównie na teoriach. Teorie które tworzą ludzie a ludzie nie są nieomylni. W nauce mamy tylko pewne poznanie rzeczy, pewne tylko sprawy przeczuwamy. Co do drugiej części Twojej wypowiedzi ale wybacz, nie rozumiem...Wiara nie czyni mnie niewolnikiem a na pewno nie nakazuje mi tych wszystkich rzeczy które wymieniłeś. Jest istotna sprawa, nowy testament obowiązuje chrześcijanina, nakazy starego testamentu już nie. Co kupować, gdzie mieszkać, co jeść, blokowanie medycyny i pozycje erotyczne ? Skąd bierzesz takie rewelacje ? Wiara niczego mi siłą nie narzuca. To, jak ktoś żyje jest tylko i wyłącznie sprawą jego sumienia. Prawdziwy kontakt z Bogiem polega na czymś innym.


Wt sty 08, 2013 2:08
Post Re: 3 pytania do ateistów
equuleuss napisał(a):
Wy wierzycie w naukę jako wyrocznie wszystkiego zapominając że opiera się głównie na teoriach. Teorie które tworzą ludzie a ludzie nie są nieomylni. W nauce mamy tylko pewne poznanie rzeczy, pewne tylko sprawy przeczuwamy.

Nieprawda. Jest to manipulacja próbująca zrównać faktografię nauki z wiarą. To Ci się nie uda. Nauka niesie ze sobą mnóstwo faktów, w tym wiele takich, które obaliły niejedną religijną ściemę, zaś religia poza historią ludzi z nią związanych oraz fantazjowaniem, nie niesie ze sobą nic. Nauka = fakty, religia = wiara. Dwa różne światy. Nauka jest batem wszelkich religii, gdyby nie ona religie nadal wmawiałyby ludziom rzeczy dziś znane jako kuriozalne, a wcześniej jako fakty prawdziwe.

equuleuss napisał(a):
Wiara nie czyni mnie niewolnikiem a na pewno nie nakazuje mi tych wszystkich rzeczy które wymieniłeś. Jest istotna sprawa, nowy testament obowiązuje chrześcijanina, nakazy starego testamentu już nie. Co kupować, gdzie mieszkać, co jeść, blokowanie medycyny i pozycje erotyczne ? Skąd bierzesz takie rewelacje ? Wiara niczego mi siłą nie narzuca. To, jak ktoś żyje jest tylko i wyłącznie sprawą jego sumienia. Prawdziwy kontakt z Bogiem polega na czymś innym.

Niewolnikami może nie jesteście, lecz bajkopisarzami koncertu życzeń już owszem tak. Większość religii, w tym Wasza to nic innego jak wymyślanie sobie fantazji, połączone z manipulacją drugim człowiekiem w celu czerpania określonych korzyści, balansowanie między nagrodą i karą, widzimisiowy kodeks zachowań pożądanych oraz tzw. "grzechów" - tutaj w zależności od kultury religii, regionu świata w którym działa itp. Do tego gdzieś pomiędzy wpleciony jest uniwersalizm dobra i zła, nomen omen mający swoje źródła poza wszelkimi religiami... Koncert życzeń sprowadzający się do nadziei na życie pozagrobowe. Religia Ci narzuca bardzo wiele, oczywiście możesz mieć ją gdzieś i nadal się identyfikować jako np. katolik, wówczas jest to już szopka. Możesz zupełnie być poza jakąkolwiek religią i sam sobie być "kościołem", w którym wymyślasz wszystko co się żywnie podoba. Tak też można, tak jest modnie w Stanach tam prawie każdy deklaruje wiarę w Boga swojego własnego zgodnego z własnym widzmisiem :)


Wt sty 08, 2013 3:40
Post Re: 3 pytania do ateistów
Pomieszanie z poplątaniem. Trochę by się przydało liznąć filozofii, zanim się zacznie wypluwać z siebie propagandowe banały. Nauka w ogóle się z religią nie kłóci, ponieważ odpowiadają na zupełnie inne pytania. Nauka nigdy nie odpowie na pytanie skąd jesteśmy, co jest szczęściem, co to jest dobro itd. Religia też nie powinna usiłować odpowiedzieć na pytania o relacje pomiędzy materialnymi składnikami kosmosu, bo to nie jest jej domena.

Natomiast zgadzam się w całej pełni ze słowami o religijnej ściemie. Rzeczywiście wielu nieuczciwych (***)¹ usiłowało, głosząc naukę moralną, opierać ją na wykoncypowanym przez siebie porządku kosmicznym, bredząc o rozmaitych cudach-niewidach, których żal nawet wyliczać.
Na czym więc powinni się owi opierać? Na bożej wszechmocy, najlepiej. Na tym co bóstwo objawiło². Jeśli jednak komuś się wydaje, że Mojżesz zniósł z góry Synaj szczegółowe przepisy dotyczące wykonania sprzętów liturgicznych i do tego wyryte w kamieniu, to chyba ma źle poukładane w głowie.
______________
  1. Kapłanów, przewodników duchowych, sekciarzy, katechetów... tu można sobie wstawić dowolne wyrazy.
  2. W tym miejscu z lubością się cytuje głupoty, jakie autorzy natchnieni powtykali do Biblii, że tylko wspomnę o zaliczeniu nietoperzy do ptaków itp. Proszę państwa, to nie są prawdy objawione. Równie dobrze, mógłbym zarzucić XX wiecznej nauce ogłupianie ludzi, bo niektóre państwa zaliczyły owoce pomidora do warzyw, aby zmienić taryfy eksportowe...


Wt sty 08, 2013 5:17
zbanowana na stałe
Avatar użytkownika

Dołączył(a): N kwi 15, 2007 21:52
Posty: 2219
Lokalizacja: GG 304230
Post Re: 3 pytania do ateistów
Mike29 napisał(a):
Nieprawda. Jest to manipulacja próbująca zrównać faktografię nauki z wiarą. To Ci się nie uda. Nauka niesie ze sobą mnóstwo faktów, w tym wiele takich, które obaliły niejedną religijną ściemę, zaś religia poza historią ludzi z nią związanych oraz fantazjowaniem, nie niesie ze sobą nic. Nauka = fakty, religia = wiara. Dwa różne światy. Nauka jest batem wszelkich religii, gdyby nie ona religie nadal wmawiałyby ludziom rzeczy dziś znane jako kuriozalne, a wcześniej jako fakty prawdziwe.


Czy mógłbyś podać jakichś 5 (pięć dlatego byś użył do tego własnego umysłu, a nie wyszukiwarki – ja Ci zamierzam odpowiedzieć na wszystkie Twoje przykłady jeżeli będą dotyczyły nauki, a nie fantazji) przykładów na potwierdzenie swych słów. Czy raczej dobry jesteś tylko w bajkopisarstwie i `laniu wody`.

@WestSider,
frater napisał(a):
Ja się pytam ściśle o fizykę, nie mam pojęcia czy zrozumiałeś. Więc jak brak Ci podstaw edukacyjnych to powiedz mi o tym. To Ci grzecznie wytłumaczę na czym polega wielowymiarowość świata.

I znajdź mi fizyka w XXI wieku, który uważa, że świat nie jest wielowymiarowy. Pewnie są tacy, ale dyskwalifikują się i nie sadzę by było ich więcej niż 1 %. Więc możesz mieć wybitne kłopoty ze znalezieniem takiego pajaca.


Mam nadzieję @WestSider, że odpowiesz mi rzeczowo, czy wiesz na czym polega wielowymiarowość świata i jaki naukowiec - fizyk to odkrył?
Podpowiadam, że jeden z najwybitniejszych fizyków XX w. i w historii ludzkości, by Ci ułatwić szperanie po internecie.


Wt sty 08, 2013 12:41
Zobacz profil
Post Re: 3 pytania do ateistów
Cawilian napisał(a):
Pomieszanie z poplątaniem. Trochę by się przydało liznąć filozofii, zanim się zacznie wypluwać z siebie propagandowe banały. Nauka w ogóle się z religią nie kłóci, ponieważ odpowiadają na zupełnie inne pytania. Nauka nigdy nie odpowie na pytanie skąd jesteśmy, co jest szczęściem, co to jest dobro itd. Religia też nie powinna usiłować odpowiedzieć na pytania o relacje pomiędzy materialnymi składnikami kosmosu, bo to nie jest jej domena.

Nauka kłóci się z religią, ale nie z wiarą. Nauka nie kwestionuje zasady lub bezcelowości wiary/niewiary w jakiekolwiek istoty pozaziemskie lub to co niektórzy nazywają sobie "Bogiem". Nauka kontestuje religijne dyrdymały, które w większości oparte na ludzkim widzimisiu, niestety najczęściej niewiele mającym wspólnego z faktami. Daleko przykładów szukać nie trzeba - podeście Kościoła do seksu, to w jaki sposób ta Instytucja definiuje homoseksualizm, albo narzucanie celibatu duchownym. Dlatego ja wyraźnie rozgraniczam religia i wiara vs nauka to nie jest to samo. Religia katolicka do swojej egzystencji wykorzystuje przeinaczanie nauki w różnych jej aspektach. Tu tkwi problem, nie w samej wierze.


@frater
Jaja sobie robisz? Najpierw olałeś moje pytania, a teraz ja mam tobie odpowiadać? Wolne żarty. Zresztą to co piszesz to nic nowego - znowu wywyższasz się ponad dyskutantem i stawiasz tezy na zasadzie odpytywania uczniów. Ja w tej twojej szopce uczestniczyć nie będę, ale możesz być pewien, że co jakiś czas skomentuję twój post, jeśli mnie wyjątkowo rozbawi. Po części i tak już odpowiedział Ci Cawilian.


Wt sty 08, 2013 14:17
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 614 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 41  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL