Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Autor |
Wiadomość |
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
causa finita... nie ma jak literówki 
|
So wrz 21, 2013 22:09 |
|
|
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Cytuj: Przecież udzieliłem jej odpowiedzi, a że nie są one takie, jakie chciała by ona widzieć, nic na to nie poradzę. Dogmat o nieomylności Kościoła dotyczy wiary i obyczajów a nie tylko dogmatów, jak Wy uważacie. Odpowiedzi nie udzieliłeś. I to nie pierwszy raz, kiedyś pytałem Cię nieraz o kwestie odpowiedzialności zbiorowej i też nie chciałeś udzieli jasnej odpowiedzi, ale zarazem nie zaprzeczałeś że jesteś zwolennikiem takowej. Uwierz mi, to źle wygląda. Natomiast co do dogmatu o nieomylności to wiem że dotyczy wiary i moralności. Zresztą tu nie trzeba wielkich dyskusji, wystarczy pomyśleć chwilkę że to jakaś dziwna rzeczy uznawać jeden ludzki język za dogmat wiary w sensie użytkowym. Szkoda że nie odpowiedziałeś pomimo że pytano nie raz czemu nie greka, albo aramejski? A zatem to bardzo proste, odpowiesz choć na jedno pytanie? Czy Ty Endeku uważasz że słowa papieża dotyczące handlowania odpustami są dogmatem? Tak/nie. Co ma łamanie przykazania do jego zmiany? To dwie różne rzeczy. Natomiast czy istotnie tak się dzieje? No cóż, przypomnę że I przykazanie brzmi: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. I znów konsternacja bo co ma jedno do drugiego. Co ma rozmowa z heretykiem, który wierzy w tego samego Boga, do zdrady tego Boga, wyznawania innego, wierzenia w innego, jakkolwiek? Otóż informuje że w ramach takiej nauki jaką prezentujesz Jezus Chrystus był pierwszym heretykiem, bo jak wiemy rozmawiał z absolutnie wszystkimi. I co ciekawe sytuacja jest analogiczna bo najczęściej byli to wyznawczy Jahwe. O co znowu Ci chodzi to ja nie wiem, ale zaczynam się przyzwyczajać że Twoja wiara jest powykręcana we wszystkie strony. Naprawdę do Soboru wierzono w takie rzeczy? Przypisywano tak ważną funkcję, chyba na równi z wiarą w Boga, obronie stosowanego języka? Nauczano że Bóg jest sadystą, który kara jednych za grzechy innych? Naprawdę, dawniej sądziłem że Lefebryści mają jakieś zarzuty, ale tu faktycznie, jeśli takie są ich poglądy to jest jakiś inny Kościół. Zachęcam zatem do czytania Biblii i spojrzenia na Kościół ten najbardziej pierwotny. Na najbardziej pierwotną Mszę, oraz podejście do drugiego człowieka. Z takimi poglądami dziwne że Kościołem wstrząsnęło tak mało problemów. Że dawniej istotnie kontakty z heretykami starano się ograniczyć to rozumiem, nawet można próbować zrozumieć czemu, nie koniecznie od razu potępiać, ale dziś widzimy sprawę inaczej - zrozumieliśmy że tak jak rozmawia się z poganami, ateistami, tak samo rozmawia się z innymi chrześcijanami. Ty nie rozumiesz że narzucić nikomu nic się nie da? Trudno, my to rozumiemy i się nie wstydzimy zdrowego podejścia do drugiego człowieka. Sam doświadczyłem tego jak ktoś podważa moją wiarę, narzuca mi że to ja wszystko źle robię. Nie da się z czymś takim funkcjonować, to musi robić wrogość i oddalać. Luter i inni popełnili błąd, katolicy go pogłębili, a teraz zaczynamy myśleć nie o tym kto ma rację jak dzieci z podstawówki, ale kto jest mądrzejszy i gotowy podejść do sprawy jak człowiek dorosły. Ktoś na tym traci że przedstawia swoje poglądy?
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
So wrz 21, 2013 22:19 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
gacjan napisał(a): nie no x. doktor Sokołowski locuta casus finita, Endek wie co pisze... Sobór Watykański w Constitutio de fide catholica (Sesja III, Cap. 3, De fide) orzeka, że dogmatem wiary (fide divina et catholica credenda) jest to, co zawiera się w Słowie Bożym, bądź pisanym, bądź też podanym a przez Kościół już to decyzją uroczystą (solemni iudicio), już to przez nauczanie powszechne i zwykłe (universali ac ordinario magisterio) podane zostało do wierzenia, jako rzecz od Boga objawiona.
Benedykt XV-Dlatego to, za niewzruszoną uważamy maksymę przodków: „niczego nie wznawiać, trzymać się tego, co zostało przekazane”; chociaż ta zasada obowiązuje ściśle w rzeczach wiary, to jednak należy ją stosować i do rzeczy, dopuszczających zmianę; bo i w nich przeważa reguła: Non nova, sed noviter – ‘Wprawdzie to nie nowe, lecz w nową przyodziane postać’.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N wrz 22, 2013 10:52 |
|
|
|
 |
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
co nijak nie ma się do niezmienności przepisów. Zasadniczo ładnie to schizmatycy z FSSPX niczym Luter tłumaczą, a sama schizma zaczęła się od pychy abp. Lefebvre'a, który nie mogąc doczekać się następcy wyświęcił sam biskupów, bo jego dzieło ważniejsze od Kościoła było... Tylko dobrze udało mu się oszukać swoich zwolenników...
|
N wrz 22, 2013 11:56 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Endek napisał(a): Kael napisał(a): Ja rozumiem, ze mozna tak myslec. Jest to myslenie bledne, ale poprawne dla kogos, kto uznaje, ze jakims dziwnym trafem Kosciol przez 1900 lat omijal szczesliwie wszelkie rafy pomylek i kazde pismo papieza bylo nieomylne Bo było nieomylne. To co piszesz to kwestionowanie dogmatu nieomylności Kościoła, a więc herezja. Jeżeli posoborowy Kościół również nie uznaje kilkuset lat orzecznictwa KK, to co mam myśleć jak nie o tym, że powstał jakiś nowy ,,Kościół''? Czyli Endek pochwala grzech symonii, w postaci sprzedawania odpustow na cele budowlane. i uwaza to za nieomylny depozyt wiary katolickiej. Poza tym Endek nie odroznia moralnosci od obyczajow i uwaza, ze lacina jako jezyk liturgiczny jest depozytem wiary a nie tradycja Kosciola rzymskokatolickiego. Endek nawet pewnie nie wie, ze poza Kosciolem rzymskokatolickim sa i inne Koscioly w pelnej lacznosci z papiezem, ktore laciny nigdy nie uzywaly. I dlatego sam placze sie w swoich pogladach, kiedy uwaza kazde pismo kazdego papieza za nieomylne, a jednoczesnie przyznaje Endek napisał(a): Kael napisał(a): , a potem nagle nastapila katastrofa i do glosu doszli masoni i wrogowie Kosciola i zrobili rewolucje. Teraz nie mamy prawdziwego papieza, Sobor biskupow i papiez sie myla i tylko jeden ostatni prawdziwy katolik - abp Lefebvre ratuje "reszte" przed zaglada.
Mamy już analogię do czasu herezji ariańskiej, kiedy nawet papież przeszedł na jej stronę. Św Atanazy był 5 razy ekskomunikowany. Bo przeciez pisma spisane takze przez papieza w czasach keidy byl po stronie herezji tez musialy byc nieomylne. Jest jedno jedyne rozsadne wytlumaczenie tych sprzecznosci, ale tego Endek nie potrafi przyjac do wiadomosci.
|
N wrz 22, 2013 12:00 |
|
|
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
WIST napisał(a): I to nie pierwszy raz, kiedyś pytałem Cię nieraz o kwestie odpowiedzialności zbiorowej i też nie chciałeś udzieli jasnej odpowiedzi, ale zarazem nie zaprzeczałeś że jesteś zwolennikiem takowej. Uwierz mi, to źle wygląda. Chcesz zaprzeczać Pismu Świętemu?Odpowiedzialność zbiorowa istniała, istnieje i istnieć będzie. Przeto jak przez jednego człowieka grzech wszedł na świat, a przez grzech śmierć, tak i na wszystkich ludzi śmierć przyszłaWIST napisał(a): Natomiast co do dogmatu o nieomylności to wiem że dotyczy wiary i moralności. Zresztą tu nie trzeba wielkich dyskusji, wystarczy pomyśleć chwilkę Lepiej nie myśl, bo z tego myślenia tylko w większy błąd popadasz. Dlaczego stawiasz swój rozum wyżej niż orzecznictwo KK? WIST napisał(a): że to jakaś dziwna rzeczy uznawać jeden ludzki język za dogmat wiary w sensie użytkowym. Szkoda że nie odpowiedziałeś pomimo że pytano nie raz czemu nie greka, albo aramejski? Oba te języki są językami liturgicznymi. Kościoły wschodnie używają nieużywanego potocznie języka starocerkiewno-słowiańskiego. Językiem liturgicznym łacinników jest łacina i basta. WIST napisał(a): A zatem to bardzo proste, odpowiesz choć na jedno pytanie? Czy Ty Endeku uważasz że słowa papieża dotyczące handlowania odpustami są dogmatem? Tak/nie. Możesz mi przybliżyć to orzeczenie? Pragnąc usunąć i naprawić nadużycia, które wkradły się do praktyki udzielania odpustów, i z powodu których wspaniałe słowo «odpust» staje się dla heretyków bluźnierstwem, ogólnie postanawia w tym dekrecie, że należy gruntownie zwalczać wszelkie niegodne metody zdobywania odpustów dla zysku, skąd wynikają liczne nadużycia wśród ludu chrześcijańskiego.
(Sobór Trydencki Dekret o odpustach SESJA 25/B z 4 grudnia 1563r., [3])WIST napisał(a): Co ma łamanie przykazania do jego zmiany? To dwie różne rzeczy. Natomiast czy istotnie tak się dzieje? No cóż, przypomnę że I przykazanie brzmi: Nie będziesz miał bogów cudzych przede mną. I znów konsternacja bo co ma jedno do drugiego. Co ma rozmowa z heretykiem, który wierzy w tego samego Boga, do zdrady tego Boga, wyznawania innego, wierzenia w innego, jakkolwiek? O czym można rozmawiać w sprawach wiary z innowiercą? Chyba nie o tym aby dojść do porozumienia, tylko do jego nawrócenia. Każda inna forma jest grzechem. WIST napisał(a): Otóż informuje że w ramach takiej nauki jaką prezentujesz Jezus Chrystus był pierwszym heretykiem, bo jak wiemy rozmawiał z absolutnie wszystkimi. Rozmawiał?. Chrystus Pan pouczał i zachęcał do przyjęcia Jego nauki. Z nikim nie wdawał się w dialog, mający na celu zajęcie wspólnego stanowiska. WIST napisał(a): I co ciekawe sytuacja jest analogiczna bo najczęściej byli to wyznawczy Jahwe. O co znowu Ci chodzi to ja nie wiem, ale zaczynam się przyzwyczajać że Twoja wiara jest powykręcana we wszystkie strony. Naprawdę do Soboru wierzono w takie rzeczy? Ja nie wiem co sobie indywidualnie ludzie interpretowali jako wiarę Kościoła. Wiem, czego Kościół domagał się od wiernych .Wspólne modły z innowiercami były i są ciężkim grzechem. WIST napisał(a): Zachęcam zatem do czytania Biblii i spojrzenia na Kościół ten najbardziej pierwotny. Na najbardziej pierwotną Mszę, oraz podejście do drugiego człowieka. Z takimi poglądami dziwne że Kościołem wstrząsnęło tak mało problemów. W Mediator Dei Pius XII potępił usiłowania tych którzy wracają do starożytności, gdyż wykluczają działanie Ducha Świętego w Kościele w nowszych czasach. Że dawniej istotnie kontakty z heretykami starano się ograniczyć to rozumiem, nawet można próbować zrozumieć czemu, nie koniecznie od razu potępiać, ale dziś widzimy sprawę inaczej - zrozumieliśmy że tak jak rozmawia się z poganami, ateistami, tak samo rozmawia się z innymi chrześcijanami. Ty nie rozumiesz że narzucić nikomu nic się nie da?[/quote] A co ma ja wspólnego z nieomylnym orzecznictwem w tej materii KK? WIST napisał(a): Trudno, my to rozumiemy i się nie wstydzimy zdrowego podejścia do drugiego człowieka. Sam doświadczyłem tego jak ktoś podważa moją wiarę, narzuca mi że to ja wszystko źle robię. Nie da się z czymś takim funkcjonować, to musi robić wrogość i oddalać. Luter i inni popełnili błąd, katolicy go pogłębili, a teraz zaczynamy myśleć nie o tym kto ma rację jak dzieci z podstawówki, ale kto jest mądrzejszy i gotowy podejść do sprawy jak człowiek dorosły. Ktoś na tym traci że przedstawia swoje poglądy? Co ja Ci poradzę, ze masz chwiejną wiarę? Ja takich dylematów nie mam. Odrzucenie nowości, daje klarowność.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N wrz 22, 2013 12:23 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Endeku napisał(a): Chcesz zaprzeczać Pismu Świętemu?Odpowiedzialność zbiorowa istniała, istnieje i istnieć będzie. Chce i zaprzeczam temu aby cała Polska miała utonąc w porzdze wojny, w sytuacji gdy cała ta Polska nigdy nie jest w pełni czemuś winna. Inna sprawa że nigdy nie wyjaśniłeś czy Bóg kieruje się dokładnie ranicami politcznymi, czy może grzechami narodu, a jak narodu to czy w granicach politycznych, za granicą, oraz co do przodków. Konkluzja jest jednak jasna - wierzysz w Boga zbrodniarza. Odwoływaniem się do starego Testamentu i doslownym rozumieniem niejednego tekstu mogę uzasadnić zabijanie i mordowanie niewinnych. To co robisz jest wypaczeniem Pisma św. Cytuj: Lepiej nie myśl, bo z tego myślenia tylko w większy błąd popadasz. Dlaczego stawiasz swój rozum wyżej niż orzecznictwo KK? Zauważ że zastosowałem conajmniej dwa argumenty. Razem dają mi o wiele większą pewność, niż prywatne przekonanie jakie prezentujesz. Aby być człowiekiemwiary trzea myśleć. Bezmyślna wiara prowadzi na manowce i sprowadza krzywdę. Cytuj: Możesz mi przybliżyć to orzeczenie? To już musisz rozmawiać z Kael. Ja jestem ciekaw odpowiedzi. Musisz przeczytać jej wypowiedz i zobaczysz że chodzi o wczeniejszy okres i innego papieża. Oto fragment wypowiedzi Kael: Takze nieomylna decyzje papieza Leona X, ze za pieniadze mozna sobie skrocic ustalona przez nieomylnych ksiezy dlugosc kar w zaswiatach za grzechy na ziemi.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N wrz 22, 2013 12:35 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
WIST napisał(a): Chce i zaprzeczam temu aby cała Polska miała utonąc w porzdze wojny, w sytuacji gdy cała ta Polska nigdy nie jest w pełni czemuś winna. Przeczy temu nauka KK. Kazanie ks. Dawida Wierzyckiego, FSSPX http://www.bibula.com/?p=63361Ale gdy tylko nasz naród zapomina o swej misji w tej części Europy, którą tak dobrze rozumieli i wypełniali pierwsi władcy, gdy sprzeniewierza się obowiązkom, jakie Polska wzięła na siebie na Chrzcie, gdy zapomina o tym, że punktem odniesienia jest Bóg, wtedy przechodzi poważne kryzysy, wtedy dochodzi do tragedii.
Pierwszy taki kryzys widzimy za czasów Bolesława Śmiałego. Król podnosi rękę na świątobliwego sługę Kościoła, biskupa krakowskiego Stanisława i każe go zabić. Śmierć biskupa i jej następstwa miały bardzo negatywny wpływ na późniejsze losy kraju. Karą za to sprzeniewierzenie się Kościołowi, a zarazem Bogu i misji danej przez niego Polsce doprowadziło do rozbicia dzielnicowego. Polska przestała być na wiele lat królestwem. WIST napisał(a): Inna sprawa że nigdy nie wyjaśniłeś czy Bóg kieruje się dokładnie ranicami politcznymi, czy może grzechami narodu, a jak narodu to czy w granicach politycznych, za granicą, oraz co do przodków. Konkluzja jest jednak jasna - wierzysz w Boga zbrodniarza.
Prosisz się nie tylko o moją reakcję właściwą dla wagi słów które wypowiadasz, ale i gniew Boży. WIST napisał(a): Odwoływaniem się do starego Testamentu i doslownym rozumieniem niejednego tekstu mogę uzasadnić zabijanie i mordowanie niewinnych. To co robisz jest wypaczeniem Pisma św. Raz mi zwracasz uwagę, ze zbyt wiele moich wpisów podpieram cytatami z orzeczeń KK, a teraz twierdzisz, że mam jedynie na względzie prywatny punkt widzenia. Oto cytat z Katechizmu polemicznego. P. Jakim sposobem Kościół pohańbia kacerzów i odszczepieńców?
O. 1. Stawiając przeciwko nim nieomylne prawidło Pisma św. albo podania, około każdego artykułu nauki od nich zaprzeczonego. 2. Stawiając przeciwko nim, bez szczególnego rozbierania artykułów, obietnice Jezusa Chrystusa, tyczące się nieomylności i nieskazitelności Kościoła; pokazując to, że każda sekta nowa powinna być poczytana za fałszywą, dla tego samego, że jest nowa.Twoja opinia nie jest miarodajną. Jest fałszywą. WIST napisał(a): Zauważ że zastosowałem co najmniej dwa argumenty. Razem dają mi o wiele większą pewność, niż prywatne przekonanie jakie prezentujesz. Aby być człowiekiem wiary trzeba myśleć. Bezmyślna wiara prowadzi na manowce i sprowadza krzywdę. Mrzesz to jakoś uzasadnić podpierając się Katechizmem? WIST napisał(a): Oto fragment wypowiedzi Kael: Takze nieomylna decyzje papieza Leona X, ze za pieniadze mozna sobie skrocic ustalona przez nieomylnych ksiezy dlugosc kar w zaswiatach za grzechy na ziemi. W jednym jej zdaniu można dopatrzeć się jedynie manipulacji, właściwej lewackim zarzutom wobec Kościoła.
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N wrz 22, 2013 14:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Manipulacji wedlug ciebie, Endek? To nie papiez Leon X potrzebowal pieniedzy na wybudowanie sobie pomnika w postaci bazyliki sw Piotra i dlatego zezwolil na sprzedaz odpustow? Dzieki temu Albrecht Brandenburski skorzystal (z tego co wiem bez specjalnych protestow ze strony papieza) z pieniedzy zebranych ze sprzedazy odpustow na splate dlugow, ktore zaciagnal na zakup urzedow arcybiskupich i oplat dyspensyjnych za ich nagromadzenie (symonie)? To nie papiez Leon X wreszcie pod naciskami krytykow napisal bulle Cum postquam w ktorej jednak nie potepil wprost sprzedazy odpustow, a tylko podkreslil ze jako papiez ma prawo ich udzielac?
To nie za zgoda (mniej czy bardziej milczaca) Kosciola katolickiego powstawaly od XI wieku penitencjarze ze szczegolowymi spisami kar doczesnych za grzechy i sposobami ich odpokutowania siegajacymi wiecznosci? Ktore to sposoby odpokutowania uwzglednialy zaplate pieniezna, badz pokute zastepcza? Kiedy to Kosciol zatruty germanska mentalnoscia zaplaty za wine przejal ja do swojej doktryny?
Problem lefebrystow i tradycjonalistow odrzucajacych SWII polega na tym, ze nie potrafia przyjac do wiadomosci, ze nie cala bibliografia Kosciola katolickiego jest nieomylna. Po prostu. Nieomylna jest nauka ex cathedra w sprawach wiary i moralnosci. Nie obyczajow! a grzeszni papieze nie zawsze (co sam endek przyznaje) wystepowali po slusznej stronie wiary. Juz ten fakt oznacza, ze ich pisma ni emogly byc nieomylne.
Jezeli sie te prosta prawde przyjmie, to nagle okaze sie, ze calosc nauki Kosciola w sprawach wiary i moralnosci jest spojna w sobie. A to, co wydaje sie byc zdrada tradycji, jest po prostu dopasowaniem tradycji do naszych czasow. Jak to i wczesniejsi papieze czynili.
Ale ta prawda jest az tak prosta, ze nie kazdy potrafi ja przyjac.
I to by bylo na razie ode mnie na tyle.
|
N wrz 22, 2013 15:54 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Endek napisał(a): Przeczy temu nauka KK. Kazanie ks. Dawida Wierzyckiego, FSSPX Kazanie nie jest nauczaniem nieomylnym, a już zwłaszcza takie, które kpi z faktów historycznych. Endek napisał(a): Śmierć biskupa i jej następstwa miały bardzo negatywny wpływ na późniejsze losy kraju. Karą za to sprzeniewierzenie się Kościołowi, a zarazem Bogu i misji danej przez niego Polsce doprowadziło do rozbicia dzielnicowego. Polska przestała być na wiele lat królestwem. Ale bzdura. http://pl.wikipedia.org/wiki/Ustawa_sukcesyjna_Bolesława_Krzywoustego Ciekawe w ile podobnych mitów historycznych wierzysz. Endek napisał(a): Raz mi zwracasz uwagę, ze zbyt wiele moich wpisów podpieram cytatami z orzeczeń KK, a teraz twierdzisz, że mam jedynie na względzie prywatny punkt widzenia. Oto cytat z Katechizmu polemicznego. P. Jakim sposobem Kościół pohańbia kacerzów i odszczepieńców?
O. 1. Stawiając przeciwko nim nieomylne prawidło Pisma św. albo podania, około każdego artykułu nauki od nich zaprzeczonego. 2. Stawiając przeciwko nim, bez szczególnego rozbierania artykułów, obietnice Jezusa Chrystusa, tyczące się nieomylności i nieskazitelności Kościoła; pokazując to, że każda sekta nowa powinna być poczytana za fałszywą, dla tego samego, że jest nowa.
Twoja opinia nie jest miarodajną. Jest fałszywą. Kto usankcjonował ten katechizm jako treść nieomylną, żeby wyciągać takie kategoryczne wnioski?
|
N wrz 22, 2013 17:11 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
gacjan napisał(a): nie no x. doktor Sokołowski locuta casus finita, Endek wie co pisze... gacjan napisał(a): causa finita... nie ma jak literówki A tak naprawdę to: x. doktor Sokołowski locutus causa finita.No chyba, że x. doktor Sokołowski była kobietą 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N wrz 22, 2013 17:58 |
|
 |
WIST
Dołączył(a): Pt lis 17, 2006 18:47 Posty: 12979
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Endeku Naprawdę, dziwi mnie wasze rozumowanie. Już chyba na tym poprzestanę, bo to nie kwestia argumentów ale systemu myślenia. Podobnie przyjmowanie subiektywnych i czarno-białych interpretacji. Sprawa św. Stanisława jest niejasna, a źródła różnie interpretowane. W tym momencie jest to zwykłe przekłamanie. Cytuj: Prosisz się nie tylko o moją reakcję właściwą dla wagi słów które wypowiadasz, ale i gniew Boży. Nazwałem to co sam głosisz. Bóg nie skarze mnie za rozumienie tego w co sam wierzysz. Krzywda spadająca na niewinnych ludzi nie może być inaczej rozumiana. Możesz udowodnić że się mylę. W moim przekonaniu, nawet nie ja, ale Ty sam napisałeś wszystko co skłania właśnie do takich wniosków. Czemu się dziwisz i straszysz bożym gniewem? Cytuj: Raz mi zwracasz uwagę, ze zbyt wiele moich wpisów podpieram cytatami z orzeczeń KK, a teraz twierdzisz, że mam jedynie na względzie prywatny punkt widzenia. Oto cytat z Katechizmu polemicznego. Tak, bo nie karze Ci interpretować Biblii, ale wskazać jak ma się ona do cytowanego nauczania. To nie znaczy że owo rozumienie nie podlegać będzie krytyce, bo powołałeś się zgodnie z oczekiwaniem wielu, na Pismo św. Był czas że nauczano iż świat powstał w 6 dni. Takie rozumienie też miało swoje miejsce, dopóki okazało się nieprawdziwe. To że przywołujesz stare interpretacje Pisma usprawiedliwiające dane myślenie, tym bardziej działa na niekorzyść tego co twierdzisz. Niestety, ale badanie Pisma cigle trwa, a Ty zatrzymałeś się w jego rozumieniu na pewnym etapie. Cytuj: Mrzesz to jakoś uzasadnić podpierając się Katechizmem? Mam uzasadniać, że wiara jest wrogiem bezmyślnośći? Czy mam też uzasadniać że człowiek powinien oddychać? Cytuj: W jednym jej zdaniu można dopatrzeć się jedynie manipulacji, właściwej lewackim zarzutom wobec Kościoła. Do tej pory pomimo ponagleń nie odniosłeś się konkretnie do jej wypowiedzi. Stała Twoja metoda przemilczenia.
_________________ Pozdrawiam
WIST
|
N wrz 22, 2013 19:32 |
|
 |
Endek
Dołączył(a): N mar 15, 2009 20:12 Posty: 1639
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Kael napisał(a): Endek nie odroznia moralnosci od obyczajow i uwaza, ze lacina jako jezyk liturgiczny jest depozytem wiary a nie tradycja Kosciola rzymskokatolickiego.
"Jeśli ktoś mówi... że Msza św. ma być celebrowana w językach narodowych... niech będzie wyklęty!" (Sobór Trydencki Sesja 22, Kanon 9)
_________________ Herezja albo to, co w sposób oczywisty sprzyja herezjom, nie może być kwestią posłuszeństwa. To posłuszeństwo winno służyć Wierze, nie zaś Wiara posłuszeństwu! Zatem w tym przypadku „trzeba słuchać bardziej Boga niż ludzi” (Dz Ap 5, 29).
|
N wrz 22, 2013 19:44 |
|
 |
gacjan
Dołączył(a): N lis 27, 2011 8:37 Posty: 604
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
Jeśli ktoś z własnej inicjatywy to ok, ale Kościół ma prawo się zgodzić, bo kanony określają przepisy obowiązujące w danym czasie bez roszczenia praw o naukę niezmienną. Co do Bolesława Śmiałego - poczytaj sobie trochę historii, Polska dopiero wiele lat później (ok. 60 lat później przez głupotę B. Krzywoustego) miała problemy - Bolesław Krzywousty był synem wymodlonym przez pobożnego, acz beznadziejnego księcia Władysława Hermana... Ale że tak powiem perfidia dzieła abp. Lefebvre'a, który swoją pychę i ambicję przerodził w schizmę jest porażająca, jak łatwo swoim zwolennikom wmówił pewne rzeczy - mnie to aż przeraża...
|
N wrz 22, 2013 19:47 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy dzisiejszy Kościół odszedł od dogmatów?
gacjan napisał(a): Ale że tak powiem perfidia dzieła abp. Lefebvre'a, który swoją pychę i ambicję przerodził w schizmę jest porażająca, jak łatwo swoim zwolennikom wmówił pewne rzeczy - mnie to aż przeraża... Problem z tą oceną jest taki, że każdemu, kto uznałby stan wyższej konieczności w innych możliwych przypadkach w historii mógłbyś to wmówić. A ten stan wyższej konieczności został napisany właśnie po to, żeby z niego korzystać wbrew temu, co papież będzie o tym sądził, więc ktokolwiek ustanowił te przepisy, uznał, że nie będzie to pycha.
|
N wrz 22, 2013 19:58 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|