Katolicy nie wierzą w przeznaczenie.

Polska ma zaś wyraźnie wyznaczoną rolę w Planie Bożym i spełni ją pod warunkiem trwania w Chrystusie.

Powyższy Twój wpis jest jednoznaczny....

Od 2010 r co miesiąc odbywa się Msza Św. połączona z marszem pod pałac prezydencki.
Nie powiesz chyba, że nie widziałeś i nie słyszałeś obelg miotanych przeciwko nielubianym rodakom.

Ja sie nie pytam o przeznaczenie katolików, tylko o wszechwiedze Jezusa.

W pewnym sensie przeznaczenie istnieje, inaczej nie byłoby Apokalipsy.

Przy czym ta rola wynika z prywatnych objawień, a KK uznaje, ze prywatne objawienia nic nie wnoszą do Objawienia.

Wszechwiedza Boga o tym, co musi się wydarzyć nie determinuje tego, co będzie się działo w życiu ludzi i narodów.
Inaczej nie byłoby wolności ludzi.
Bóg zna przyszłość, ale pozostawia człowieka wolnym. Nie zmusza nas do określonych wyborów.

Św. Faustyna (Dz. 1732):
Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

Z tego by wynikało że Jezus nie wie czy Polska będzie jemu posłuszna (nie zna jej przyszłości) a to troche mnie dziwi, bo by wychodziło, że Jezus tej wszechwiedzy nie ma.

Wszechwiedza Boga o tym, co musi się wydarzyć nie determinuje tego, co będzie się działo w życiu ludzi i narodów.
Inaczej nie byłoby wolności ludzi.
Bóg zna przyszłość, ale pozostawia człowieka wolnym. Nie zmusza nas do określonych wyborów.

Respektowanie Prawa Bożego oznacza, że partia aspiruje do roli politycznego ramienia Kościoła Katolickiego?
Ktokolwiek, kiedykolwiek deklarował coś takiego?
Tworzysz problem a później się o niego spierasz.

Od 2010 r co miesiąc odbywa się Msza Św. połączona z marszem pod pałac prezydencki.
Nie powiesz chyba, że nie widziałeś i nie słyszałeś obelg miotanych przeciwko nielubianym rodakom.

Prawdę mówiąc - nie słyszałem.

Chamstwo i pyskowanie zawsze są głośne, ale czy to znaczy, że powszechne, albo nawet obowiązujące - i to w konkretnej opcji politycznej?

Liderzy PiSu wzywają do zgody, rezygnacji z chęci odwetu. Mówią rozsądnie.
Ja widzę przemianę.
Mam prawo do nadziei na dobre zmiany.

Przyznasz jednak, że uznawanie świętości św. Faustyny i nieuznawanie równocześnie tego, co opisuje w swoim Dzienniczku jest nieco paranoiczne...

Nieustannie J. Kaczyński z o. Rydzykiem od ołtarza na Jasnej Górze.

Żyjesz w enklawie pozbawionej prasy, TV?

Oczywiście nie odwet - ukaranie morderców Komoruskiego i Tuska.

Polska nie oznacza z automatu wszystkich Polaków - zwłaszcza z perspektywy współczesności trudno mówić o "wywyższeniu w świętości".
"Iskrę", która przygotuje świat na ponowne przyjście Pana upatrywano w:
- osobie św. Jana Pawła II,
- kulcie Bożego Miłosierdzia, który z Polski błyskawicznie rozprzestrzenił się na cały świat, takze za ogromną przyczyną św JPII.
- modlitwach, np Koronka do Bożego Miłosierdzia.

Podaj jakieś konkrety - tylko bez wyrywania z kontekstu.
Inaczej obracamy się w sferze pomówień.

Żyjesz w enklawie pozbawionej prasy, TV?

Oczywiście nie odwet - ukaranie morderców Komoruskiego i Tuska.

To jest wypowiedź Kaczyńskiego, Beaty Szydło? Jakieś źródło może?

Polska nie oznacza z automatu wszystkich Polaków - zwłaszcza z perspektywy współczesności trudno mówić o "wywyższeniu w świętości".
"Iskrę", która przygotuje świat na ponowne przyjście Pana upatrywano w:
- osobie św. Jana Pawła II,
- kulcie Bożego Miłosierdzia, który z Polski błyskawicznie rozprzestrzenił się na cały świat, takze za ogromną przyczyną św JPII.
- modlitwach, np Koronka do Bożego Miłosierdzia.

18 listopada we Wrocławiu, podczas antyimigracyjnej manifestacji, na oczach zgromadzonego tłum spalona została kukła przedstawiająca Żyda. Palenie wizerunku człowieka musi być rozumiane jako symboliczny akt agresji wobec bliźniego, przez co jest radykalnym zerwaniem zarówno z konstytucyjna zasadą ochrony godności człowieka, jak i chrześcijańskim etosem naszego narodu.

Palenie kukły ludzkiej przebranej za Żyda, musi się kojarzyć z rasistowskimi zbrodniami niemieckimi dokonanymi na Żydach na okupowanym terytorium Polski w okresie II wojny światowej.

Nie mamy najmniejszych wątpliwości, że zachowania antysemickie trzeba całkowicie wyrugować z polskiego życia społecznego. Jak uczył św. Jan Paweł II „Antysemityzm, jak również wszelkie inne formy rasizmu, są ‘grzechem Przeciwko Bogu i ludzkości’ i jako takie muszą być odrzucone i potępione”.

Antysemityzm i rasizm są sprzeniewierzeniem się nauczaniu Kościoła, który współtworzy oblicze moralne narodu polskiego od blisko 1050 lat, zaprzeczeniem tradycjom polskiej tolerancji oraz tradycji ruchu solidarnościowego.

Ten, kto pali kukły albo niszczy mury antysemickimi napisami, nie może być uważany za patriotę.

Warszawa, 25 listopada 2015

Dr hab. Dariusz Gawin, Muzeum Powstania Warszawskiego, Instytut Filozofii i Socjologii PAN
Dr Dariusz Karłowicz, Teologia Polityczna
Dr Jacek Kloczkowski, Ośrodek Myśli Politycznej
Robert Kostro, Muzeum Historii Polski
Dr Paweł Kowal, Instytut Studiów Politycznych PAN
Prof. dr hab. Miłowit Kuniński, Ośrodek Myśli Politycznej
Dr Paweł Milcarek, Christianitas
Dr hab. Filip Musiał, Akademia Ignatianum w Krakowie
Prof. dr hab. Andrzej Nowak, IH Uniwersytetu Jagiellońskiego, IH PAN
Prof. dr hab. Wojciech Roszkowski, Instytut Studiów Politycznych PAN
Dr hab. Arkady Rzegocki, profesor UJ
Piotr Semka, publicysta „Do Rzeczy”
Dr hab. Zbigniew Stawrowski, Instytut Myśli Józefa Tischnera
Tomasz Terlikowski, publicysta, Telewizja Republika
Prof. dr hab. Tadeusz Wolsza, Instytut Historii PAN Warszawa
Piotr Zaremba, publicysta, redaktor „W Sieci”
Prof. dr hab. Jan Żaryn, Senator RP
Andrzej Horubała, publicysta, redaktor „Do Rzeczy”

Konkretnie które?

Św. Faustyna (Dz. 1732):
Gdy się modliłam za Polskę, usłyszałam te słowa: Polskę szczególnie umiłowałem, a jeżeli posłuszna będzie woli mojej, wywyższę ją w potędze i świętości. Z niej wyjdzie iskra, która przygotuje świat na ostateczne przyjście moje.

Z Objawienia Matki Bożej w Licheniu (1850):
"Ku zdumieniu wszystkich narodów świata z Polski wyjdzie nadzieja udręczonej ludzkości.
Wtedy poruszą się wszystkie serca radością, jakiej nie było przez tysiąc lat. Jeśli naród polski się poprawi, będzie pocieszony, ocalony i wywyższony."

Siostra Łucja (Fatima) pod koniec życia wspominała o czasach katakumb, prześladowania i próbie wiary Polaków (wg. rektora Fatimy, ks. Luciano Guerra)."Naród polski przejdzie drogę odrodzenia. Po raz pierwszy odczyta i zrealizuje prawdziwe cele ludzkości. Od niego zależeć będzie przyszłość Europy (...). W Polsce rozpocznie się odrodzenie świata przez ustrój, który wytworzy nowe prawa."

Niemiecka stygmatyczka Teresa Neumann:
"Wy, Polacy macie do nas, Niemców, żal, bośmy was skrzywdzili. Macie rację. Ale przez to wyście już wszystko odpokutowali. Na nas, Niemców, przyjdzie jeszcze pokuta.Wy możecie czuć się spokojni (...). Za wami wstawia się Czarna Madonna, która będzie chodzić po ziemiach polskich. Wam się już nic złego nie stanie."

(1948) "Światłych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. Polska, która pierwsza karę poniosła, choć wina jej nie była największa, prędzej niż inni się podniosła. W czym zawiniła, przez to musiała doznać kary. Ale już bliski jest koniec jej pokuty. Wytrwa przy Kościele swoim i doczeka wyzwolenia. Nieprzyjaciołom swoim krzywdy pamiętać nie będzie, dobrem za zło zapłaci.
Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granice swoje. Weźmie narody wierne Kościołowi w nagrodę wierności swojej."

Są też inne (np.siostry Wandy Malczewskiej)

Może to jest nieco inaczej. Bóg zna dzieje Polski i całego świata ale ludzie mają wolną wolę w swoich wyborach. I jest tak, załóżmy że Bóg jest świadomy tego że Polska zginie i zostanie zmieciona z powierzchni świata, ale, jest pewien warunek - jeśli będzie mu posłuszna to ten los zmieni się, ponieważ u Boga jest to uwarunkowane w jakimś sensie, właśnie poprzez te wybory.

WSZECHWIEDZA
Byt rozumny, którego istnienie dawałoby nam nadzieję na sensowność i celowość naszego życia, jak to już zostało powiedziane, musi posiadać ogromną, trudną do określenia wiedzę. Wiedzę, która przerasta wszelkie ludzkie wyobrażenia i możliwości umysłowe. Wiedzę rozumianą w najszerszym możliwym sensie - jako wszystko, co może w sobie zawierać umysł. Z uwagi na jej ogrom, a także po to, aby rozwiązać trudne problemy ontologiczne - z jakiego tworzywa uczyniony jest wszechświat, oraz w jaki sposób rozważany byt rozumny panuje nad prawami fizyki kwantowej - posuwamy się o krok dalej i stawiamy fundamentalną dla nas hipotezę, że ten byt rozumny posiada wiedzę absolutną, tzn. że dysponuje wszechwiedzą, którą będziemy oznaczać literą W. Wszechwiedzę W definiujemy jako wiedzę, od której większej wiedzy nie da się pomyśleć.

Nie jestem pewien, czy ten krzyczący po chamsku elektorat jest na rękę PiSowi. Mam zresztą wrażenie, że to są już duchy przeszłości.
Nie wiadomo też ile w tym było prowokacji.

PiS 2005 i PiS 2015 to jednak nieco inne partie.

Ja podam KONKRETNE wypowiedzi Prezesa:

"Nie możemy w tym momencie myśleć o żadnym rewanżu, żadnym odwecie, musimy myśleć tylko o jednym - jak Polskę dobrze zmienić, to nasza podstawowa motywacja" (12.09.15)

"...odłożyć wszelkiego rodzaju odczucia, które prowadzą ku odwetowi i ku zemście (...) - Te emocje mogą być w wypadku niektórych osób uzasadnione, zostały ciężko skrzywdzone, ale musimy o tym zapomnieć, tak, będziemy egzekwować prawo, będziemy dążyć do prawdy, ale o odwecie i zemście nie może być mowy" (22.10.15)

ALUS- znajdź choćby jedną wypowiedź władz partii, która potwierdzałaby Twoje tezy.

Został właśnie opublikowany List Do Patriotów przez środowisko bliskie Telewizji Republika i tygodnikowi "Do Rzeczy".

Jeśli wolno zacytuję całość, bo jest znamienny:

Było już o tym w tym wątku.

Przekopiuję jednak, jeśli trzeba:


Wszystkie są odczytywane jako odniesienie do świętego Jana Pawła II.
Przy czym św Łucja była do końca swego życia z bardzo bliskim kontakcie z papieżem i jak wynika z jej zapisków, objawiająca się jej Matka Boska, zapowiedziała, że oboje umrą w odstępie kilkunastu dni: 13 luty św Łucja - 5 kwiecień papież.

Niemiecka stygmatyczka Teresa Neumann:
"Wy, Polacy macie do nas, Niemców, żal, bośmy was skrzywdzili. Macie rację. Ale przez to wyście już wszystko odpokutowali. Na nas, Niemców, przyjdzie jeszcze pokuta.Wy możecie czuć się spokojni (...). Za wami wstawia się Czarna Madonna, która będzie chodzić po ziemiach polskich. Wam się już nic złego nie stanie."

(1948) "Światłych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. Polska, która pierwsza karę poniosła, choć wina jej nie była największa, prędzej niż inni się podniosła. W czym zawiniła, przez to musiała doznać kary. Ale już bliski jest koniec jej pokuty. Wytrwa przy Kościele swoim i doczeka wyzwolenia. Nieprzyjaciołom swoim krzywdy pamiętać nie będzie, dobrem za zło zapłaci.
Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granice swoje. Weźmie narody wierne Kościołowi w nagrodę wierności swojej."

Są też inne (np.siostry Wandy Malczewskiej)

Tłumaczenie zawieruchy wokół TK brzmi - Oni zaczęli niegodziwie, to my naprawimy - problem, że także niegodziwie.

A powoływanie do składu rządu, czy do objęcia ważnych instytucji ludzi z prawomocnymi wyrokami sądowym m.in. za korupcję (ARR), to dobitny dowód PiS jaki był w 2005, taki jest w 2015.

Tak funkcjonuje demokracja.

A powoływanie do składu rządu, czy do objęcia ważnych instytucji ludzi z prawomocnymi wyrokami sądowym m.in. za korupcję (ARR), to dobitny dowód PiS jaki był w 2005, taki jest w 2015.

Kto konkretnie?

A ludzie upatrują w nich rzetelności, wyższych standardów moralności .

Przepraszam - znalazłam informację na portalu, iż ten pan jest w trakcie procesów karnych sądowych.
Inne podało, że z wyrokiem.
Różne media często mijają się z rzeczywistością.