Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz lis 13, 2025 9:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 21  Następna strona
 Symetria wiary! 
Autor Wiadomość

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Symetria wiary!
JedenPost napisał(a):
majanovak napisał(a):

Z wiary zadowolony..? Wiara to nie spodnie, zeby sie miala podobac czy nie podobac.


Mam rozumieć, że masz do własnej wiary stosunek ambiwalentny, ani Cię ziębi, ani grzeje?


Nic z tych rzeczy, ale ja nie opieram sie na emocjach.
Wiara to nie emocje, wiara to substancja. Jesli wierzysz to dzialasz zgodnie z wiara, bo jesli nie to pokazujesz, ze wcale nie wierzysz, ze to tylko puste slowa.
A ja wierze gdy jest mi wesolo i gdy nie jest mi wesolo, wierze jak przychodzi odpowiedz szybko i wierze jak musze czekac, wierze na dobre i na zle.. :-D
Jak wierze w Boga to nie obrazam sie na swego Stworce jak sie nie dzieje tak jak ja chce, bo wiem, ze nie wszystko rozumiem. To ja sie musze zmienic, to ja musze sie do stosowac do Niego, a nie On do mnie, bo to On jest Panem a nie ja.


Pt kwi 04, 2014 17:23
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt lis 19, 2013 21:22
Posty: 751
Post Re: Symetria wiary!
Mądre słowa maju :-)


Pt kwi 04, 2014 19:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Symetria wiary!
Najpiekniejsza rzecza jest poddanie sie Woli Bozej, bezwarunkowo, dopiero kiedy w takim stanie jestesmy doznajemy Milosci Bozej.
Bogu nalezy zawsze dziekowac a szczegolnie w momentach ktore nam sie wydaja ze Bog nie spelnia naszej prosby dlaczego, poniewaz Bog wie lepiej co dla nas jest dobre a co zle i w ten sposob nas chroni przed zlem i grzechem.
Bog jest Miloscia i nie ma piekniejszej milosci od tej ktora Bog nam podarowal :)
Zgadzam sie z wami drogie Siostry w Jezusie Chrystusie :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pt kwi 04, 2014 20:11
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Symetria wiary!
majanovak napisał(a):
JedenPost napisał(a):
majanovak napisał(a):

Z wiary zadowolony..? Wiara to nie spodnie, zeby sie miala podobac czy nie podobac.


Mam rozumieć, że masz do własnej wiary stosunek ambiwalentny, ani Cię ziębi, ani grzeje?


Nic z tych rzeczy, ale ja nie opieram sie na emocjach.


Bo też nie o opieranie się mi chodziło, a o proste stwierdzenie, że chrześcijanin na ogół cieszy się z tego, że jest chrześcijaninem, spełnia się w tym, czerpie z bycia chrześcijaninem wartościowe rzeczy, uważa, że żyje w prawdzie, czuje, że robi to co trzeba, że to najlepszy wybór życiowy, w konsekwencji wiąże z tym (swoją wiarą) pozytywne emocje (co nie znaczy, że się na nich opiera) - to wszystko w domyśle miało kryć się pod, być może nazbyt mało wzniosłym, sformułowaniem "zadowolony".

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


So kwi 05, 2014 6:26
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Symetria wiary!
Cytuj:
Bo też nie o opieranie się mi chodziło, a o proste stwierdzenie, że chrześcijanin na ogół cieszy się z tego, że jest chrześcijaninem, spełnia się w tym, czerpie z bycia chrześcijaninem wartościowe rzeczy, uważa, że żyje w prawdzie, czuje, że robi to co trzeba, że to najlepszy wybór życiowy, w konsekwencji wiąże z tym (swoją wiarą) pozytywne emocje (co nie znaczy, że się na nich opiera) - to wszystko w domyśle miało kryć się pod, być może nazbyt mało wzniosłym, sformułowaniem "zadowolony".


Widac malo jeszcze wiesz o chrzescijanach :), ja sie ciesze ze moglem poznac Jezusa Chrystusa i nawiazac z nim osobisty kontakt, oczywiscie ze jestem szczesliwy z tego powodu, zycie powinno tylko i wylacznie przebiegac w prawdzie inaczej sie nie da, co daje pelne zadowolenie z zycia.
Nie ma piekniejszego zycia , jak zycie z Bogiem :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


N kwi 06, 2014 17:50
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Symetria wiary!
Nie bardzo rozumiem - zacytowałeś mój post, napisałeś że widać mało wiem, po czym potwierdzasz to co napisałem...?

Przy okazji przypominam, że ten wątek poboczny dyskusji wyniknął z innego, tj. kwestii dlaczego wierzący nie chcą nie wierzyć a niewierzący - wierzyć. Tak jak piszesz: chodzi o życie w prawdzie. Skoro zatem ktoś nie wierzy w Boga, uważa, że prawdą jest, że go nie ma, to naturalne, że również nie chce w niego uwierzyć, bo kto chciałby wierzyć w coś, co uważa za nieprawdziwe?

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


N kwi 06, 2014 18:09
Zobacz profil
Post Re: Symetria wiary!
amadeus35 napisał(a):
Najpiekniejsza rzecza jest poddanie sie Woli Bozej, bezwarunkowo, dopiero kiedy w takim stanie jestesmy doznajemy Milosci Bozej.

W jaki sposób doznajesz tej miłości Bożej, za sprawą bezwarunkowego oddania się?
Co rozumiesz przez pojęcie "bezwarunkowe oddanie się"?

amadeus35 napisał(a):
"Bóg nie spełnia naszej prośby, dlaczego? Ponieważ Bóg wie lepiej co dla nas jest dobre a co złe i w ten sposób nas chroni przed złem i grzechem..."

Skoro Bóg dał człowiekowi wolną wolę i pozwolił wybierać, to co masz na myśli mówiąc, że "chroni przed złem i grzechem"? Bo z tego co widzę, to raczej bardzo słabo mu idzie ta "ochrona", skoro od samego początku, tj; mitu o Adamie i Ewie, poprzez wszystkie wieki tego świata, ludzie taplają się w "grzechu". O jakiej ochronie mówisz?

I nawet kiedyś (podobno), postanowił wytopić ludzi niczym kocięta, bo nie udało mu się ich ochronić, a ci stali się tak źli, że pozostało wysłać do piekła cały pomiot ludzki...
Istne Jasełka.


amadeus35 napisał(a):
Bog jest Miloscia i nie ma piekniejszej milosci

Masz prawo do takiej definicji miłości. Jeśli tylko tak potrafisz odnaleźć szczęście...


N kwi 06, 2014 22:12
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Symetria wiary!
Whispernight napisał(a):
amadeus35 napisał(a):
Najpiekniejsza rzecza jest poddanie sie Woli Bozej, bezwarunkowo, dopiero kiedy w takim stanie jestesmy doznajemy Milosci Bozej.

W jaki sposób doznajesz tej miłości Bożej, za sprawą bezwarunkowego oddania się?
Co rozumiesz przez pojęcie "bezwarunkowe oddanie się"?

amadeus35 napisał(a):
"Bóg nie spełnia naszej prośby, dlaczego? Ponieważ Bóg wie lepiej co dla nas jest dobre a co złe i w ten sposób nas chroni przed złem i grzechem..."

Skoro Bóg dał człowiekowi wolną wolę i pozwolił wybierać, to co masz na myśli mówiąc, że "chroni przed złem i grzechem"? Bo z tego co widzę, to raczej bardzo słabo mu idzie ta "ochrona", skoro od samego początku, tj; mitu o Adamie i Ewie, poprzez wszystkie wieki tego świata, ludzie taplają się w "grzechu". O jakiej ochronie mówisz?

I nawet kiedyś (podobno), postanowił wytopić ludzi niczym kocięta, bo nie udało mu się ich ochronić, a ci stali się tak źli, że pozostało wysłać do piekła cały pomiot ludzki...
Istne Jasełka.


amadeus35 napisał(a):
Bog jest Miloscia i nie ma piekniejszej milosci

Masz prawo do takiej definicji miłości. Jeśli tylko tak potrafisz odnaleźć szczęście...


Bog dal mi jako pierwsze swoja Boza Milosc doznalem i doznaje ja w pelni, poprzez Milosc Boza stalem sie pokorny Bozej woli, bylem bardzo czesto ``sprawdzany`` rowniez dla samego siebie czy moja wiara jest na tyle silna ze Bog moze powierzyc mi nastepne obowiazki, jesli w oczych Boga taki sprawdzian nie wypadl pomyslnie musialem uzbroic sie w cierpliwosc i dalej poglebiac swoja wiare.

Oddanie sie w pelni to miec 100% zaufanie do Boga i Jego planow, nie zawsze one byly zgodne z moja wizja swiata, i zawsze moglem poprzez wolna wole wybierac, wybieralem i wybieram droge ktora Bog mi wskazuje, jesli podazam Boza droga jest to zawsze dobry wybor.

Mnie osobiscie Bog chroni przed zlem a czyni to poprzez swoja Milosc, nie musi mi niczego zakazywac czy nakazywac robie to sam i dobrowolnie kierowany Duchem Swietym, tak dziala Milosc Jezusa Chrystusa.

Poczatkiem grzechu jest Adam i Eva, szatan wykorzystal ludzka slabosc i czyni to do dzisiaj.

A teraz do ciebie osobiscie pare slow Przyjacielu,dopuki nie znales i nie slyszales o Jezusie Chrystusie byles w swojej niewiedzy i oczach Boga tzw. ``zimny`` niewinny.

Dzisiaj jestes tu na forum i dowiedziales sie o Bogu i Jezusie Chrystusie, nasmiewasz sie i dowcipkujesz z Niego i Go odrzucasz, musisz liczyc sie z wiecznym potepieniem.
Tak mowi Slowo Boze.

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pn kwi 07, 2014 7:33
Zobacz profil
Post Re: Symetria wiary!
amadeus35 napisał(a):
"poprzez Milosc Boza stalem sie pokorny Bozej woli..."

Mówiąc "Bożą wolę", masz na myśli starą maksymę "carpe diem". Czyli przyjmować wszystko bez względu na to, czy spotyka Cię coś dobrego, czy też coś bardzo złego?
Bo jeśli to jest ta Twoja "Boża wola", to muszę Ci powiedzieć, że człowiek nie ma innego wyjścia, jak przyjmować to co przyniesie los. Bez względu na to czy jesteś wierzącym człowiekiem, czy też nie. Jeszcze raz pytam: co rozumiesz przez pojecie "poprzez Bożą miłość"? Jak jej doświadczyłeś, i skąd pewność, że to właśnie Boża miłość, a nie dla przykładu... po prostu szczęśliwy traf?

amadeus35 napisał(a):
"Oddanie sie w pelni to miec 100% zaufanie do Boga i Jego planow, nie zawsze one byly zgodne z moja wizja swiata..."

Jak można mieć 100% zaufania wobec "istoty", której wiarygodność istnienia nie może sięgnąć wartości 100%? Zastanów się nad tym.

amadeus35 napisał(a):
Mnie osobiscie Bog chroni przed zlem a czyni to poprzez swoja Milosc

Widzisz, i znów to samo. Czyli co robi, że cie chroni przed złem swoja miłością? Co to oznacza?

amadeus35 napisał(a):
"nie musi mi niczego zakazywac czy nakazywac robie to sam i dobrowolnie kierowany Duchem Swietym..."

Jak możesz robić "to" sam i dobrowolnie, skoro jesteś kierowany duchem Św?
Czy to nie jest jakaś makabryczna sprzeczność? To robisz to dobrowolnie, czy jesteś kierowany?
Albo rybki, albo akwarium przyjacielu... zdecyduj się.
I wybacz moja rzekomą złośliwość, ale nie dlatego pytam, aby Cie wyśmiać czy Twoje poglądy, ale dlatego, że sam szukam "Tego" Boga, którego Ty znalazłeś.
Masz szansę wskazać mi trakt, który prowadzi do Boga. Przekonaj mnie. Proszę jednak wybaczcie metaforę, ale obecnie widzę jedynie stado owiec, które lezie ślepo w stronę zachodzącego słońca... nic ponad to. W dodatku "pasterz", wiele razy okazał się prowadzić owe owieczki na rzeź, a to raczej do mnie nie przemawia.

amadeus35 napisał(a):
"Poczatkiem grzechu jest Adam i Eva, szatan wykorzystal ludzka slabosc i czyni to do dzisiaj..."

Adam i Ewa to postacie fikcyjne, a świat ma troszkę więcej lat, aniżeli mówi Biblia.
Nie powstał w kilka dni, i nasze istnienie nie jest spowodowane żadnym "grzechem", tylko cudem natury! Ogólnie nawet jako metafora, Biblia nie jest spójna z rzeczywistością. Same obalone mity, i to obalone wiele stuleci temu. I co, mam w "to coś" wierzyć? Chyba sobie żartujesz.

amadeus35 napisał(a):
"dopuki nie znales i nie slyszales o Jezusie Chrystusie byles w swojej niewiedzy (...) tzw zimny..."

Kaznodzieja z Judei przyszedł na świat przeszło dwa milenia temu, a mimo to przed jego narodzinami, ludzie żyli w miłości i dobroci względem siebie. Miłość i dobroć były okazywane tak jak i nienawiść i pogarda. Czy przez ten okres do dnia dzisiejszego coś się zmieniło?
Oczywiście że nie, zatem oznacza to, że nie Chrystus czyni człowieka moralnym. Nie Kościół czyni człowieka moralnym. I nie Bóg czyni człowieka moralnym. A jedynie Kościół uzurpuje sobie prawa, które rzekomo są jedyna podstawą miłości człowieka. Czyli w efekcie to, o czym mówisz przyjacielu.

amadeus35 napisał(a):
"nasmiewasz sie i dowcipkujesz z Niego i Go odrzucasz..."

Jedyne co odrzuciłem przyjacielu, to hipokryzję i zaściankowość człowieka, który twierdzi, że złapał Boga za nogi.

amadeus35 napisał(a):
"musisz liczyc sie z wiecznym potepieniem. Tak mowi Slowo Boze..."

Jak byś dorzucił jeszcze ze dwa zdania, to wyszedłby Ci fajny "moskalik", lub też (opcjonalnie) werset Koranu.

Jakie znowu potępienie kolego? Zobacz jakie piękne słońce dziś świeci za oknem... no nic idę na spacer do parku i jeszcze raz przemyślę wszystkie za i przeciw. :D


Pn kwi 07, 2014 10:13
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So kwi 03, 2010 15:13
Posty: 1226
Post Re: Symetria wiary!
Cytuj:
Jak byś dorzucił jeszcze ze dwa zdania, to wyszedłby Ci fajny "moskalik", lub też (opcjonalnie) werset Koranu.

Jakie znowu potępienie kolego? Zobacz jakie piękne słońce dziś świeci za oknem... no nic idę na spacer do parku i jeszcze raz przemyślę wszystkie za i przeciw. :D


Ciesze sie z twojego poczucia humorku, u mnie tez ladna pogoda :)
warto przemyslec nie wszystko jeszcze stracone :)

_________________
Bog jest Miloscia :)


Pn kwi 07, 2014 13:32
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Symetria wiary!
JedenPost napisał(a):
Bo też nie o opieranie się mi chodziło, a o proste stwierdzenie, że chrześcijanin na ogół cieszy się z tego, że jest chrześcijaninem, spełnia się w tym, czerpie z bycia chrześcijaninem wartościowe rzeczy, uważa, że żyje w prawdzie, czuje, że robi to co trzeba, że to najlepszy wybór życiowy, w konsekwencji wiąże z tym (swoją wiarą) pozytywne emocje (co nie znaczy, że się na nich opiera) - to wszystko w domyśle miało kryć się pod, być może nazbyt mało wzniosłym, sformułowaniem "zadowolony".

Ty masz takie dziwne myslenie wiesz.
Zupelnie niczego nie rozumiesz i stad takie wnioski.
Chrzescijanin sie cieszy, bo WIERZY. Cieszy sie z BOGA. Osoba Boga daje mu radosc, sile, nadzieje, ze pewnego dnia zmieni adres na niebianski, ze to nie koniec, ze zycie sie nie skonczy, ale otworzy inne, lepsze.
Chrzescijanin nie cieszy sie z nazwy, z samego wyboru, ale z tego, ze nalezy do Boga, DO OSOBY, bo Bog jest Osoba i On zyje, jest dobry, pomaga, kocha.
Prawdziwy chrzescijanin ma RELACJE Z BOGIEM. Rozumiesz? Rozmawia z Bogiem, czyta listy od Niego czyli Boze Slowo, ktore podczas czytania i medytacji nad nim jest ozywiane w jego sercu.
Ty caly czas mowisz tylko o religii, o rytualach, a Bóg to Zycie, to Osoba. Mozemy miec z Nim codzienny bliski kontakt.
Przeczytam ci wypowiedz kogos o Bogu to moze ci to cos uswiadomi.
"Mam w zyciu cel, by kazda chwile spedzic w nierozerwalnej spolecznosci z Bogiem - kochajac Go, uwielbiajac i sluchajac Jego glosu." :-D


Pn kwi 07, 2014 18:43
Zobacz profil

Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36
Posty: 1407
Post Re: Symetria wiary!
JedenPost napisał(a):
Nie bardzo rozumiem - zacytowałeś mój post, napisałeś że widać mało wiem, po czym potwierdzasz to co napisałem...?

Przy okazji przypominam, że ten wątek poboczny dyskusji wyniknął z innego, tj. kwestii dlaczego wierzący nie chcą nie wierzyć a niewierzący - wierzyć. Tak jak piszesz: chodzi o życie w prawdzie. Skoro zatem ktoś nie wierzy w Boga, uważa, że prawdą jest, że go nie ma, to naturalne, że również nie chce w niego uwierzyć, bo kto chciałby wierzyć w coś, co uważa za nieprawdziwe?


No wlasnie wciaz nie powiedziales dlaczego nie chcesz wierzyc?
Dlaczego wybierasz religie ewolucji, ale w Boga uwierzyc nie chcesz..?
Musi byc jakis powod tego. Jaki?
Ty zaprzeczasz istnieniu Boga, bo tak ci wygodnie, ale Bóg istnieje i jest wiele dowodow na Jego zycie, laske i pomoc.
Np. sami ludzie, ktorzy wierza w Boga, ktorzy doswiadczaja Jego dobroci, pomocy, ktorzy dziela sie tym co przezyli, ale tobie to nie pasuje, konsekwentnie odmawiasz uwierzenia, bo ci nie pasuje. Ciekawe dlaczego?
Ty wolisz na slepo przyjac teorie ewolucji. Musi byc wiec jakis powod.


Pn kwi 07, 2014 18:51
Zobacz profil
Post Re: Symetria wiary!
amadeus35 napisał(a):
"warto przemyslec nie wszystko jeszcze stracone..."

Mimo wszystko byłbym bardzo wdzięczny, abyś był łaskaw wytłumaczyć mi, co rozumiesz poprzez stwierdzenie: "Bóg ochrania mnie, poprzez swoja miłość"?

majanovak napisał(a):
No wlasnie wciaz nie powiedziales dlaczego nie chcesz wierzyc?
Dlaczego wybierasz religie ewolucji, ale w Boga uwierzyc nie chcesz..?

Pozwól Majanovak, że odpowiem Ci pierwszy.

Miłość rodzi się w człowieku z wielu powodów. Ale najważniejszym jej aspektem jest to, że jest uwarunkowana wolną wolą. Do miłości nie możesz nikogo zmusić.
Jeśli zatem spotkam dziewczynę, i która zacznie zabiegać o moje względy, to nie jest gwarantem, że ją pokocham, tak jak ona mnie. To uczucie musi się narodzić we mnie samym.
Jeśli jednak do tego nie dojdzie... to jaka jest w tym moja wina, że nie pokochałem tej dziewczyny? Rozumiesz co chcę Ci poprzez to powiedzieć?
To jest pierwsze co utwierdza mnie w przekonaniu, że "Wasze chrześcijańskie" potępienie, jest zwykłym idiotyzmem. Czyli to, że człowiek odrzucający Boga jest istotą potępioną, odrzucona, bo że jest pariasem wśród narodu bogobojnych i mocno wierzących "dobrych" ludzi, to wiadomo nie od dziś.
Majanovak, miłość rodzi przebaczenie. A gniew rodzi zemstę. Piekło jest wytworem zwykłej ludzkiej frustracji, gniewu i bezsilności... wiec zachowaj sobie je dla siebie, proszę.
Wiec, dlaczego nie chcę uwierzyć w Boga? Bo go nie widzę Majanovak!
Choć go szukam. Choć jego istota, stała się w moim odczuciu czymś wspaniałym, nieodgadnionym i pociągającym, nie widzę go. I postanowiłem sobie, że go znajdę... dlatego zacząłem szukać wszędzie, od Zaratusztrianizmu, poprzez Judaizm, Chrześcijaństwo, Islam po wszystko to, co mówi o Bogu. Łącznie z wszelakimi rodzajami satanizmów, wampiryzmów, okultyzmów itp.
To dało mi pełniejszy pogląd na istotę Boga. Zrozumienie świata i swojej własnej natury Majanovak, również wiele powie o Bogu. "Zaprzyjaźniłem" się bliżej z Templariuszami, Iluminatami czy masonami, którzy wiele mówią na ten temat, wprost ze starych ksiąg.
Teraz jestem świadomy tego, że wcześniej widziałem tylko to, co chciałem widzieć Majanovak.
Teraz widzę inaczej... to jest jak w filmie "Matrix", czy "Odwróceni zakochani", że tak się wyrażę.
Ty jesteś w "innym" świecie, a ja jestem w innym.


Śr kwi 09, 2014 12:42

Dołączył(a): Pt gru 30, 2011 9:17
Posty: 11383
Post Re: Symetria wiary!
majanovak napisał(a):

No wlasnie wciaz nie powiedziales dlaczego nie chcesz wierzyc?


Bo uważam, że treść Twojej wiary to fałsz, a ja chcę stać po stronie prawdy.

_________________
Lubię Starego czasem, to też sprawia
że się wystrzegam otwartej z nim wojny
Przecież to piękne, gdy Pan tak dostojny
Tak z samym diabłem po ludzku rozmawia.


Śr kwi 09, 2014 13:54
Zobacz profil
Post Re: Symetria wiary!
majanovak napisał(a):
"ale Bóg istnieje i jest wiele dowodów na Jego życie, łaskę i pomoc.

Majanovak, obawiam się, że nie ma ani jednego. Cały problem dotyczący religijnych zdarzeń, polega na nadużyciu pojęć takich, jak "prawda" czy "dowody". Które w znaczeniu "religijnym" nabierają nowego, jakże sprzecznego znaczenia z przyjętą i poprawną definicją.
Każde z takich "zdarzeń" o których wspominasz, można wytłumaczyć inaczej. Natomiast nie bardzo rozumiem, co masz na myśli mówiąc: "dowodów na Jego życie"?

amadeus35 napisał(a):
Nie ma piękniejszego życia , jak życie z Bogiem :)

Oto cała tajemnica wiary!
Aby jednak przedstawić ten pogląd w bardziej czytelny sposób, pozwolę sobie przytoczyć wypowiedz pewnego usera z, innego tematu.

Spoonman napisał(a):
"Jedyną rzeczywistością zdolną ostatecznie spełnić najgłębsze pragnienia i tęsknoty człowieka oraz sprawić, że jego życie będzie miało dla niego prawdziwy, a nie pozorny sens, jest miłość. W różnych epokach na różne zposoby -w literaturze, muzyce, malarstwie, rzeźbie i architekturze - człowiek potrafił wypowiedzieć to wewnętrzne silne pragnienie miłości. Miłości, która jest największym, najbardziej intensywnym doświadczeniem człowieka. Miłości, która jest otwarciem się, zjednoczeniem, zatraceniem siebie. Miłości, która jest silniejsza niż strach i smierć. Miłości, która jest szczęściem aż do utraty tchu. W miłości człowiek szuka czegoś bezwarunkowego, w pełni doskonałego, czemu bez reszty może zaufać, co nigdy nie zawiedzie. Miłujący człowiek pragnie, aby szczęście płynące z miłości nigdy się nie skończyło, ale wie, że żaden człowiek nie zdoła spełnić jego oczekiwań oraz że w każdej chwili śmierć może rozdzielić go z osobą miłowaną. W każdej ludzkiej miłości pojawia się przynajmniej szczypta rozczarowania. Z tego powodu wielu próbuje miłować jeszcze raz - by znowu doznać rozczarowania.

Ludziom potrzeba tylko jednej rzeczy, rzeczy trudnej i bardzo rzadkiej w świecie ludzkim, niemal cudu - by ktoś naprawdę zwrócił na nich uwagę i pragnął ich istnienia. Wszystkie systemy myślowe, które nie uwzględniają tej istotnej potrzeby, nie znają zasadniczego wymiaru człowieka, któremu grozi śmierć z psychicznego głodu w świecie wspaniale zorganizowanym i pełnym doskonałych urządzeń technicznych.

Jeżeli dla nas, duchów skończonych, istniejących w umyśle ducha nieskończonego, miłość jest sprawą o kluczowym znaczeniu, to możemy przyjąć, że jest ona również bardzo ważna dla ducha nieskończonego i że powołał do istnienia duchy skończone z miłości i dla miłości. Jedyną bowiem rzeczywistością zdolną wypełnić serce człowieka i nadać sens jego istnieniu jest wieczna, wzajemna miłość do istoty niezgłębionej, dobrej i wspaniałej. W proponowanej meta kosmologii taką istotą może być tylko duch nieskończony. Tylko miłujący duch nieskończony może nadać prawdziwy sens istnieniu każdego, nawet najbardziej chorego i opuszczonego człowieka. W przeciwnym wypadku życie człowieka i istnienie wszechświata byłoby totalnym absurdem. Dlatego zakładamy, że istnienie miłującego wszystkich ludzi ducha nieskończonego nie jest tylko marzeniem napiętnowanym chciejstwem i antropomorficznym złudzeniem. Przyjmujemy, że duch nieskończony nie tylko miłuje każdego człowieka, każdego ducha skończonego, lecz że jego najważniejszą cechą, obok wszechwiedzy, jest miłość. Zakładamy więc, że duch nieskończony jest miłością. W dalszym ciągu rozpatrujemy konsekwencje wynikające z tego założenia..."



Cz kwi 10, 2014 11:56
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 306 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19 ... 21  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL