Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Pn sie 18, 2025 17:29



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona
 Aborcja... Czy uda się wam obalić argumenty? 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36
Posty: 100
Post 
Pisząc o "środkach antykoncepcyjnych" mam na myśli zapobieganie ciąży, a nie wywoływanie poronienia już po zapłodnieniu. Odróżniam środki antykoncepcyjne od wczesnoporonnych. Tylko zawsze jak słyszę słowa "badania wykazały", to zadaję pytanie: kto te badania przeprowadzał, w jaki sposób i na czyje "zlecenie". Niestety często wynikami badań można manipulować w dowolny sposób, albo przeprowadzać "badania" nie po to, że by dowiedzieć się prawdy, tylko po to, aby "potwierdzić" wcześniej przyjęte założenie. I dlatego wszystko jest bardziej skomplikowane i można odbijać piłeczkę w nieskończoność: jedna strona przedstawi własnych "ekspertów", druga własnych: będą oni mówili o tym samym problemie, opierali się na wynikach badań, a wnioski będą skrajnie różne. Pewnie, że idealnie byłoby, gdyby ludzie potrafili obywać sie bez antykoncepcji - tylko niestety realia są inne. Znam kobiety, które są gwałcone przez własnych, często nadużywających alkohulu mężów. I co one mają zrobić? Rodzić w systemie " co rok prorok" kolejne dzieci, których nie będą w stanie wyżywić? Albo kobiety z nieregularnymi cyklami miesiączkowymi, u których NPR sie nie sprawdza?


So cze 18, 2005 9:12
Zobacz profil
Post 
Dakoto !
Jako środki "antykoncepcyjne" przyjmuje się wszystkie środki, które nie są metodami naturalnymi.
W większośći - środki te działają wczesnoporonnie.
Praktycznie jedynym środkiem, który nie ma działania wczesnoporonnego to prezerwatywa - a nawet i tą pokrytą nonoksynolem podejrzewa się o działanie wczesnoporonne (choć nie jest to udowodnione).
O wczesnopoonnym działaniu "hormonów" mówi się już nawet studentom ginekologii i położnictwa - natomiast próbuje się skrywać ten fakt dla reszty społeczeństwa.


So cze 18, 2005 9:29
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Znam kobiety, które są gwałcone przez własnych, często nadużywających alkohulu mężów. I co one mają zrobić? Rodzić w systemie " co rok prorok" kolejne dzieci, których nie będą w stanie wyżywić? Albo kobiety z nieregularnymi cyklami miesiączkowymi, u których NPR sie nie sprawdza?

ddv: może odpowiedz na te pytania a nie powtarzaj w kółko swoich rewelacji o wczesnoporonnym nonoksynolu?
Co kościól proponuje w takich przypadkach?

Cytuj:
W większośći - środki te działają wczesnoporonnie.
udowodnij - nie opierając się na badaniach wszelkiego rodzaju Stowarzyszeń lekarzy chrześcijańskich- bo tacy zawsze znajda dowody na to że Kościól ma rację.
Cytuj:
Ja sądzę, Pugu, że kobieta całym swoim "jestestwem" jest stworzona do rodzenia - i wychowywania dzieci
Świadczy o tym zarówno jej budowa fizyczna - jak i psychika .

traktowanie przedmiotowe - kobieta: maszynka do rodzenia dzieci. Kobieta może nie chciceć mieć dzieci i nie widzę w tym niczego złego.
Cytuj:
Tyle tylko, Dakoto, że badania mówią włąsnie co innego - antykoncepcja nie jest w stanie dać pewności, że kobieta nie zajdzie w ciążę
NPR też ci nie da pewności :)

_________________
Słów parę o religii


So cze 18, 2005 9:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Dakoto !
Jako środki "antykoncepcyjne" przyjmuje się wszystkie środki, które nie są metodami naturalnymi.
W większośći - środki te działają wczesnoporonnie.


antykoncepcja zapobiega powstaniu ciąży

zatem tam gdzie jest antykoncepcja, tam nie ma ciąży

a tam gdzie nie ma cazy tam nie może być przerwania tej ciąży

a jeśli jest ciąża, to znaczy, że nie było antykoncepcji

jeśłi środek jest wczesnoporonny, to nie może być jednoczśnie antykoncepcyjnym, bo skoro przerywa ciaże, to znaczy, że nie zapobiega jej powstaniu.


Jeżeli nie wpuściłeś mnie do swojego domu, to nie możesz mnie z domu wyrzucić. A jeśłi mnie wyrzucileś z domu, to znaczy, że mnie najpierw wpuściłeś.

Nie może byc tak, że mnie nie wpuściłeś i a potem wyrzuciłeś.


So cze 18, 2005 9:56
Zobacz profil
Post 
Kolejna garść informacji dotycząca wczesnoporonego działania "hormonalnej":
Cytuj:
Środki Poronne. Zob. do tego m.in.:
1) Dr. Rudolf EHMANN, Verhütungsmittel – verhängnisvolle Nebenwirkungen, über die man nicht spricht. Eine kritische Bilanz aus der Sicht eines Gynäkologen, w: EmpfV (2000), 109--271.
2) Prof. Dr. Heribert BERGER, Nebenwirkungen der künstlichen Schwangerschaftsverhütung auf das Kind, w: EmpfV (2000) str. 41-62, z bogatą literaturą na końcu.
3) Dr. Rudolf EHMANN, Die abortive Kontrazeption, w: EmpfV (2000), 64-108, z bogatą bibliografią na końcu.
4) Dr Alfred HÄUSSLER, Die hormonale Kontrazeption und ihre Auswirkung auf die Gesundheit des Menschen, w: EmpfV (2000) 273-280.
5) Dr Horst HUISMANS, Orale hormonale Kontrazeptiva aus augenärztlicher Sicht, w: EmpfV (2000) str. 281-308, z bbliografią.
6) Dr. Gottfried ROTH, Zur Stadieneinteilung neurologischer Schäden durch Ovulationshemmer, w: EmpfV (2000) str. 309-313 z bibliografią.
7) Prof. Dr Henri JOYEUX, Hormone und Krebs. Für eine sexuelle Ökologie im modernen Leben, w: EmpfV (2000) 315-323.
8) Dr Alexandra SCHWARZ, Anti-Lebensmentalität und Abtreibung, w: EmpfV (2000) 325-338, z bogatą bibliografią.
9) Peter PIOCH, Statistische Berechnungen zum nidationshemmenden Effekt bei Ovulationshemmern, w: EmpfV (2000) 339-351. 10) Dr. Rudolf EHMANN, Die Umwelt wird besser geschützt als das ungeborene Kind im Mutterschoß. Abtreibung, RU 486 und Adoption, w: Christ und Zukunft Nr 69 (4. Quart. 1997) str. 1755-1757.

Nie mówiąc już o poprzednio podanych przeze mnie:
Cytuj:
1) R. Ehmann, Poronne działanie doustnych środków
antykoncepcyjnych, Gdańsk 1994.
2) Antykoncepcja hormonalna bez hamowania jajeczkowania.
Zapobieganie ciąży przez hormonalne hamowanie zagnieżdżenia, w: Ginekologia praktyczna, (red. W. Pschyrembel), Warszawa 1994, s. 699 i 713.
Niektóre Ulotki informacyjne producentów

Podawać dalej ?


So cze 18, 2005 10:05
Post 
... I coś jeszcze - warto poczytac o mechanizmach ...
http://www.borgis.pl/czytelnia/nm_ginekolo/12.php


So cze 18, 2005 10:14
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Cytuj:
Znam kobiety, które są gwałcone przez własnych, często nadużywających alkohulu mężów. I co one mają zrobić? Rodzić w systemie " co rok prorok" kolejne dzieci, których nie będą w stanie wyżywić? Albo kobiety z nieregularnymi cyklami miesiączkowymi, u których NPR sie nie sprawdza?


ddv: odpowiedz na te pytania
nie obchodzi mnie co mi poiwesz o swoich antyporonnych prezerwatywach.
czy te pytania są aż tak niewygodne że nie możesz się do nich ustosunkować?

_________________
Słów parę o religii


So cze 18, 2005 10:14
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
co do powyższego linka: czytasz może uważnie? czy tylko to co ci pasuje?

Cytuj:
[nadcisnienie] nalezy jednak stwierdzić że analaiza dotycząca wpływu tabletek o niskiej zawartości hormonów (o,o30 mg estrogenu) jak równiez środk ów wielofazowych potwierdziła obnżenie poziomu (zagrożenia) do poziomu nieistotnego z klinicznego punktu widzenia
Cytuj:
ostatnio przeproqwadzone analizy nie wykazały statystycznie znamiennego wzrostu ryzyzka zawału mięśnia sercowego w grupie chorych stosujących preparaty o zawartości estrogenu mniejszej niż 0,05 mg, pod warunkiem że dana kobieta nie pali

Cytuj:
Jak już wspomnaino wyżej, przy zastosowaniu progestagenów trzeciej generacji tzn dezogestrelu, gestonenu czy norgestymatu, ta wazna funkcja lipoproteinowa nie ulega zmianie

Cytuj:
obwecnie stosowane tabletki zawierające niskie dawki estrogenów i progestagenów, zarówno prpearary jedno jak i wielofazowe powodują tak niewielkie zmiany w zakresie stężeń insuliny iż nie mają one większego znaczenia
Cytuj:
wyniki badań nie wykazały żadnego wzrostu zapadalności na ujawniającą się w późniejszym wieku cukrzycę
Cytuj:
[co do funckonowania nadnerczy]nalezy podkreślić że wzrsot ten nie jest istotny z klinicznego punktu widzenia, fdy nie przekracza wartości spotykanych w czasie ciąży i znajduje się w granicach przyjętych norm dla kobiet nieciężarnych. Badania dotyczące oceny funkcji nadnerczy na stymulację hormonem adrenokortykotropowym przeprowadzone u pacjentek stosująych hormonalne preparaty antykocepcyjne wykazały że jest ona prawidłowa

Cytuj:
wykazano że stosowanie hormonalnych tabletek antykocepcyjnych obniża ryzyko raka błpny sluzowej macicy o 50%

Cytuj:
stsowanie tego rodzaju metody obniża ryzyko jego [raka jajnika] wystapienia o ok 45%

Cytuj:
[rak sutka] ryzyko wyjściowe z ok 2/1000 stosujących tę metodę antykocncepji zwiększyło się do ok. 3 po 4 latach

zastraszające
Cytuj:
nie stwierdzono związku przyczynowego pomiędzy używaniem tabletek z zapalniem wątroby typu B

Cytuj:
równoczenie przepisywanietabletek stwraza duże możliwości relatywnie częstego kontaktu z pacjentką co pozwala na przeprowadzenie odpowiednuch badań i testów hematologicznych oraz biochemicznych

tak więc:
1) ani slowa o działaniu wczesnoporonnym
2) będąc katolikiem widzisz wszystko na czarno biało - antykoncepcja hormonalna jest dla ciebie czarna i widzisz tylko jej wady. Ja wiem że wady te ma, ale ma też zalety, ktorych już nie raczysz zauważać, natomiast wady wyolbrzymiasz.
Dlaczego nie prowadzisz kampanii przeciw papierosom, które są bardziej szkodliwe? dlaczego Kościół ich nie potępia?
Jak dla mnie to uprawiasz propagandę - ale na mnie ona nie działa.



[/quote]

_________________
Słów parę o religii


So cze 18, 2005 10:50
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Wt maja 17, 2005 21:43
Posty: 528
Post 
Enson Flame napisał(a):
o swoich antyporonnych prezerwatywach

oczywiście chodziło mi o wczesnoporonne prezerwatywy (brakuje opcji edytowania postów)

_________________
Słów parę o religii


So cze 18, 2005 10:56
Zobacz profil

Dołączył(a): Wt mar 09, 2004 21:33
Posty: 732
Post 
ddv163 napisał(a):
Kolejna garść informacji dotycząca wczesnoporonego działania "hormonalnej":
Cytuj:
Środki Poronne. Zob. do tego m.in.:
1) Dr. Rudolf EHMANN, Verhütungsmittel – verhängnisvolle Nebenwirkungen, über die man nicht spricht. Eine kritische Bilanz aus der Sicht eines Gynäkologen, w: EmpfV (2000), 109--271.
2) Prof. Dr. Heribert BERGER, Nebenwirkungen der künstlichen Schwangerschaftsverhütung auf das Kind, w: EmpfV (2000) str. 41-62, z bogatą literaturą na końcu.
3) Dr. Rudolf EHMANN, Die abortive Kontrazeption, w: EmpfV (2000), 64-108, z bogatą bibliografią na końcu.
4) Dr Alfred HÄUSSLER, Die hormonale Kontrazeption und ihre Auswirkung auf die Gesundheit des Menschen, w: EmpfV (2000) 273-280.
5) Dr Horst HUISMANS, Orale hormonale Kontrazeptiva aus augenärztlicher Sicht, w: EmpfV (2000) str. 281-308, z bbliografią.
6) Dr. Gottfried ROTH, Zur Stadieneinteilung neurologischer Schäden durch Ovulationshemmer, w: EmpfV (2000) str. 309-313 z bibliografią.
7) Prof. Dr Henri JOYEUX, Hormone und Krebs. Für eine sexuelle Ökologie im modernen Leben, w: EmpfV (2000) 315-323.
8) Dr Alexandra SCHWARZ, Anti-Lebensmentalität und Abtreibung, w: EmpfV (2000) 325-338, z bogatą bibliografią.
9) Peter PIOCH, Statistische Berechnungen zum nidationshemmenden Effekt bei Ovulationshemmern, w: EmpfV (2000) 339-351. 10) Dr. Rudolf EHMANN, Die Umwelt wird besser geschützt als das ungeborene Kind im Mutterschoß. Abtreibung, RU 486 und Adoption, w: Christ und Zukunft Nr 69 (4. Quart. 1997) str. 1755-1757.

Nie mówiąc już o poprzednio podanych przeze mnie:
Cytuj:
1) R. Ehmann, Poronne działanie doustnych środków
antykoncepcyjnych, Gdańsk 1994.
2) Antykoncepcja hormonalna bez hamowania jajeczkowania.
Zapobieganie ciąży przez hormonalne hamowanie zagnieżdżenia, w: Ginekologia praktyczna, (red. W. Pschyrembel), Warszawa 1994, s. 699 i 713.

Podawać dalej ?

nie

najpierw podziel sią własnymi wrażeniami z osobistej lektury tych prac :D


So cze 18, 2005 14:19
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36
Posty: 100
Post 
ddv - działanie wielu doustnych środków antykoncepcyjnych (np. Minulet, Diane 35, Gravistat itp.) polega na tym, że hamują one jajeczkowanie. Jeśli nie dochodzi do owulacji, nie może dojść do zapłodnienia. Jeśli nie ma zapłodnienia - trudno mówić o "działaniu wczesnoporonnym". Oprócz hamowania owulacji pigułki hormonalne zmieniają konsystencję śluzu w szyjce macicy, co dodatkowo utrudnia utrudnia plemnikom dotarcie do jajowodu. Nie neguję, że istnieją środki takie jak np. Postinor - czyli tzw. pigułka "dzień po", ale uważam, że nie należy tego wszystkiego wrzucać do "jednego worka". A czy Twoim zdaniem aborcja to też forma antykoncepcji? Bo moim - nie. Antykoncepcja - to zapobieganie, aborcja i działania wczesnoporonne - to niszczenie powstającego już życia.


So cze 18, 2005 16:10
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
rozmawiamy tu o aborcji, chyba tez nie ma watpliwosci ze duzo srodkow podawanych za antykoncepcyjne sa wczesno poronnymi.
Ale cala antykoncepcja w zalorzeniu jest aborcyjna. Bo sluzy zeby nie miec dziecka, a jesli sie juz pojawi, trudno blad w sztuce, trzeba je usunac, jest to naturalna koncekwencja stwierdzenia chce sie ... ale nie chce miec dziecka.

Co do podawanych przykladow najpierw trzeba stwierdzic ze nie zachodza one tak czesto, najczesciej spotykana sytlacja to para ktora sie chce gzykac i nie chca dziecka.

kazda sytlacja jest inna i jesli juz sie trafi sytlacja konkretna mozna konkretnie rozwiazac problem, ale raczej nie tu na sieci, bo sa to problemy bardzo delikatne. Nie chce uciekac przed odpowiedzia, ale takie nazdwyczajne sytlacje zawsze sie wyciaga w takich dyskusjach jako prawie cos normalnego, z czym sie boryka jesli nie 90 % wspolzyjacych par to na pewno 70. A tak nie jest! Wiec nie trzeba tez robic takiego halo! Kosciol dopuszcza w niektorych sytlacjach srodki antykoncepcyjne jako mniejsze zlo . Ale jesli brac na powaznie slowa Chrystusa o milosci do nieprzyjaciela to nie ma sytlacji ktora by usprawiedliwiala.


So cze 18, 2005 17:56
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36
Posty: 100
Post 
Wiking, zupełnie nie zgadzam się z twierdzeniem, że "cała antykoncepcja jest z założenia aborcyjna". Bo czym innym jest nie chcieć mieć dziecka i dlatego nie dopuszczać do jego powstania, a czym innym jest zabijanie już istniejącego życia. To mniej więcej tak, jak z profilaktyką i leczeniem: lepiej zapobiegać, niż leczyć (przy czym proszę źle mnie nie zrozumieć - nie pojmuję aborcji jako zabieg "leczniczy"). I uważam, że ludzie mają prawo do decydowania, ile potomstwa chcą i są w stanie wychować. A przypadki, w których kobiety mają nieregularne cykle miesięczne i wyklucza to stosowanie NPR-u wcale nie należą do rzadkości.


So cze 18, 2005 18:40
Zobacz profil

Dołączył(a): Pt lis 12, 2004 21:57
Posty: 2184
Post 
No wlasnie Twoj post pokazuje jednak ze mentalnosc aborcyjna jest zwiazana z mentalnoscia antykoncepcyjna. Przepraszam nie chce urazic ale jesli porownujesz dziecko, nowego czlowieka. istote stworzana na obraz i podobienstwo Boga do choroby ktora trzeba leczyc to wlasnie pokazujesz powiazanie miedzy tymi dwiema rzecami.
Bo choroba jest zlem z ktorym trzeba walczyc, najlepiej wczesniej ale gdy sie nie da trzeba zrobic potem wszystko co sie da tego by sie tego pozbyc. Dokladnie o to mi chodzi, jesli z gory sie zaklada ze dziecko jest zlem, to jesli sie pojawi trzeba je usunac.


So cze 18, 2005 19:07
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt kwi 15, 2005 15:36
Posty: 100
Post 
Miło by było, Wiking, gdybyś czytał też tekst zamieszczony w nawiasie...


So cze 18, 2005 19:51
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 284 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 13, 14, 15, 16, 17, 18, 19  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL