Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldex napisał(a): jakbys wiedziała, to bys tak nie rozmydlała odpowiedzialności, i to ze kazdy odpowie za swoj grzech to tez tylko polowa prawdy a reszta to ze za czyjś również, jeżeli jest współwinny. i na jakiej podstawie twierdzisz że w polsce homo nie beda adoptować? teraz nie a za chwilę juz tak. Alius, cięzko sie z Tobą dogadać, przykład Sendlerowej jako kula w płot, bylismy pod okupacją bez praw a dziś?..... no chyba że porównujesz prawa stanowione przez Niemców do prawa stanowionego przez nasz rząd, wtedy zrozumiem Twój ciag myslowy. Nie rozumiesz mojego toku myślenia. Proste- żadne zakazy, ani nakazy nic nie zmienią w człowieku o ugruntowanym sumieniu. Podobnie jak u ludzi koncentrujących się na doczesności, konsumpcji, też zakazy nie odnoszą skutków Wystarczy przeczytać multum ogłoszeń o "przywracaniu miesiączki" lub o tabletkach "regulujących miesiączkę" - jest podaż i jest popyt, a ustawa sobie. Jeśli chodzi o adopcję dzieci przez pary homoseksualne, to wyżej oceniam mądrość moich rodaków, niż Ty, dlatego jestem przekonana, że takie prawo w Polsce nie przejdzie.
|
| Pt lis 30, 2012 10:47 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Pankracy napisał(a): quas, co to właściwie znaczy "ukrzyżowanie Kościoła"? To samo co ukrzyżowanie Jezusa. Tak jak Jezus był ukrzyżowany, tak samo u kresu jego Kościół będzie ukrzyżowany i to się dzieje na naszych oczach obecnie, na świecie jak i w Polsce. Chociaż męka krzyża będzie miała miejsce jak w niedługim czasie ujawni się antychryst i fałszywy prorok, to obecnie przed samym jego ujawnieniem się światu, Kościół Jezusa jest policzkowany, opluwany, i biczowany. Alus napisał(a): Niemniej jak powiada Biblia każdy osobiście odpowie za swoje winy. Alus, a czy Ty uważasz że jeżeli wspierasz swojego bożka PO, w narzucaniu na Polskę zabijania życia przy czym robisz to jako katoliczka i jeżeli ktoś o słabszej wierze też zacznie wspierać partie domagające się zabijania życia, bo powoła się na Ciebie i Twój ,,autorytet'' wiary, to czy uważasz że Ty w tym nie masz żadnej odpowiedzialności? Mało tego, jeżeli wspierasz swojego bożka PO w narzucaniu zabijania życia w Polsce, masz w tym swój udział mimo że osobiście nie zrobiłabyś invitro, nie dokonała aborcji i nie miała począć dziecka chorego na Downa. Wspierając invitro, dajesz zielone światło dla otwartej aborcji w przyszłości. Dając wsparcie dla swojego bożka PO, wspierasz te rzeczy i nie wybielaj se sumienia że Ty tych rzeczy nie będziesz robiła i nie będą to Twoje winy a grzechy innych ludzi, bo wspierasz to i masz swoją cegiełkę w każdym zabiegu invitro, w każdym zabitym i straconym życiu. Alus napisał(a): A co do prawa do adopcji przez pary homoseksualistów to jestem przekonana, że w Polsce nigdy nie zostanie takie uchwalone. Jesteś tak obłudna że aż się niedobrze robi. Wspierasz swojego bożka PO w każdym szatańskim prawie, kiedy PO obiecała prawa dla homoseksualistów, najwpierw związki partnerskie.... Wspierasz PO w drodze która prowadzi do adopcji dzieci przez homosekusalstów, i która musi zostać przebyta żeby taka adopcja była możliwa, wspierasz krok w tą stronę. Wspierasz podając się za katoliczkę Sodomę i Gomorę dla Polski i czy tu też wybielasz se sumienie że w tym nie będzie Twojej odpowiedzialności bo mimo że swojego bożka PO wspierasz w każdym szatańskim prawie, to nie będzie to żadna Twoja wina bo Ciebie nie dotyczy i homosekusalistką nie jesteś  A może jako katoliczka powiesz że Bóg te prawa narzucane na państwa wspiera, albo nie ma w tym nic złego w oczach Boga kiedy narody zanurzają się coraz bardziej w odmętach tych praw. A może powiesz że to nie są prawa pochodzące od szatana. Nie zapomnij też dodać że wspierając swojego bożka PO w związkach partnerskich i obiecanym już zajęciem się prawem dla homoseksualistów,.... nie zapomnij dodać że wspierając w tym PO kierujesz się swoją wiarą i sumieniem wobec Boga. Obłudą mogą Ci dorównać tylko ludzie Twojego bożka PO, których wielbisz zamiast Boga, i których szatańsie prawa wybierasz zamiast bożych praw dla Polski.
|
| Pt lis 30, 2012 21:00 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
quas - pomyśl ze zrozumieniem które z nas jest obłudne. Napisałeś kiedyś, ze nie życzysz sobie rozmowy ze mną, więc zaniechałam odnoszenia się do twoich niemerytorycznych, nacechowanych obłędną niechęcią do wszystkiego co nie jest zgodne z Twoja percepcja postrzegania. Zacząłeś komentować moje wypowiedzi, wrzucasz obelgi, a ja jedynie w 100% podzielam poglądy w kwestii aborcji, in vitro, adopcji dzieci przez osoby homo, eutanazji, ze śp. L. Kaczyńskim i jego żony. Jeśli to są szatańskie prawa, to zapewne w piekle znajdę miejsce gdzieś blisko śp. L. Kaczyńskiego i jego małżonki.
|
| So gru 01, 2012 9:58 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Cytuj: Jeśli to są szatańskie prawa, to zapewne w piekle znajdę miejsce gdzieś blisko śp. L. Kaczyńskiego i jego małżonki.
Alus!!!!! Nawet gdybym cie nie lubił, to nie zyczyłbym ci takiego losu.....To byłaby zbyt ciężka kara! Smażenie sie w jednym kotle z quasem? 
|
| So gru 01, 2012 19:43 |
|
 |
|
beldex
Dołączył(a): Cz wrz 29, 2011 18:27 Posty: 264
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Alus napisał(a): Jeśli to są szatańskie prawa, to zapewne w piekle znajdę miejsce gdzieś blisko śp. L. Kaczyńskiego i jego małżonki. ani to smieszne ani mądre, chyba stracilas instynkt samozachowawczy, ale tak sie dzieje jak sie z uporem maniaka, za wszelka cenę broni swoich opinii
|
| N gru 02, 2012 17:29 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldex napisał(a): Alus napisał(a): Jeśli to są szatańskie prawa, to zapewne w piekle znajdę miejsce gdzieś blisko śp. L. Kaczyńskiego i jego małżonki. ani to smieszne ani mądre, chyba stracilas instynkt samozachowawczy, ale tak sie dzieje jak sie z uporem maniaka, za wszelka cenę broni swoich opinii Ani śmieszna, ani mądre - ale prawdziwe. I kto tu z uporem maniaka broni swoich poglądów udając stale, że nie dostrzega wywiadu ze śp. L. Kaczyńskim? Tylko osoba nierozumna może uwierzyć, że znając poglądy brata, który nigdy ich nie krył, J. Kaczyński wraz z PiS podrzuci bratu taki gorący kartofel zmuszając do podpisania projektu ustawy niezgodnej z własnym sumieniem. A na pytanie dlaczego M. Jurek zrezygnował z uczestnictwa w PiS posypały się jedynie inwektywy. Baaardzo merytoryczna dysputa 
|
| N gru 02, 2012 17:59 |
|
 |
|
beldexbis
Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41 Posty: 46
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Czy to pocieszające że LechK też będzie w piekle? Nienajwazniejsze tu są poglądy braci Kaczyńskich, więc nie bądź rozczarowana, że się na nich nie skupiam, „cawnij się do tyłu” i zauważ sama jak spychasz dyskusję na boczny tor. Dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości , że TU i TERAZ w polskim parlamencie jestesmy świadkami wypełniania się planów diabła i jego pierwszorzędnymi narzedziami są poslowie wszystkich partii oprócz SP i PISu. Nie jestem w żadnej partii, bo nie ma w Polsce partii Bożej, może w nazwie będzie chrzesciańska, ale nie wierzę,że znajdą tam się ludzie żyjący Slowem Bożym.
Ta dyskusja weszła na bezdroża od momentu kiedy napisałam,że bezboznosc z dnia na dzień rośnie i podałam przykład aktualnych „dzieł” naszego rządu. Dobrze by było wrócić do tematu wątku, bo to temat przez kosciół ( nie tylko katolicki) omijany szerokim łukiem. I nie chodzi o to by się straszyć ( to niewierzący będą mdleć z lęku a Kosciół ma być napełniony wiarą) ale odwrotnie, pocieszać, że po tych strasznych wydarzeniach co nas czekają ( w których też bezdie z nami Pan) ujrzymy na własne oczy jak antychryst i fałszywy prorok zostaną schwytani i wrzuceni do gorejącego jeziora ( Ap.19:20), a Krolestwo Boże wypełni ziemię.
|
| Pn gru 03, 2012 12:14 |
|
 |
|
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldexbis napisał(a): Dobrze by było wrócić do tematu wątku, bo to temat przez kosciół ( nie tylko katolicki) omijany szerokim łukiem. I nie chodzi o to by się straszyć ( to niewierzący będą mdleć z lęku a Kosciół ma być napełniony wiarą) ale odwrotnie, pocieszać, że po tych strasznych wydarzeniach co nas czekają A wiesz, że mam takie samo wrażenie. U mnie w parafii ani jednego zdania na ten temat, chociaż w ciągu miesiąca aż dwie ewangelie były z tym związane. Trochę to dziwne a nawet jakieś takie sztuczne. Czasami mam wrażenie, że mojego proboszcza ten temat przeraża...Ale może się mylę. Z drugiej strony właściwie powinniśmy być zawsze na to gotowi i może byłoby nieodpowiedzialnością, żeby akurat teraz w kościele mówić o końcu świata kiedy media i Hollywood zrobiły sobie z tego szopkę (kalendarz Majów).
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
| Pn gru 03, 2012 12:33 |
|
 |
|
beldexbis
Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41 Posty: 46
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
ja myslę, że gdyby Kosciol sam byl przekonany że studiowanie czasów ostatecznych to nie hobby ale poznawanie w pełni Boga i motywacja do życia w radykalnym posłuszeństwie, to by więcej na ten temat mówił. A może to niezbyt chlubne dla koscioła przywiązanie i umilowanie świata?(który przemija) 1J 2:17 . Wg mojego rozeznania studiowanie Pisma św, w tym fragmentów dotyczacych czasów ostateczn. przygotowuje nas na próby naszego zycia i pomogą nam przejsc przez nie zwycięsko.
no i przeciez modlimy się " przyjdź Krolestwo Twoje" oraz ".....i oczekujemy Twego przyjścia w chwale"
|
| Pn gru 03, 2012 13:30 |
|
 |
|
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldexbis napisał(a): a myslę, że gdyby Kosciol sam byl przekonany że studiowanie czasów ostatecznych to nie hobby ale poznawanie w pełni Boga i motywacja do życia w radykalnym posłuszeństwie, Łatwo ludzi wprowadzić w stan irracjonalnej histerii (ratuj się kto może - koniec świata idzie!!!), łatwo tez popaść w śmieszność (i co? gdzie ten koniec świata? żyje już 60 lat i nic się nie dzieje!). Więc może nie jest z tym Kościołem tak źle...
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
| Pn gru 03, 2012 13:43 |
|
 |
|
beldexbis
Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41 Posty: 46
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
tez myslę, że nie jest tak żle, żeby nie moglo być jeszzce gorzej „ Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.” czyli można uniknąc tych niszczących wydarzen i sądów, chyba to ma związek z opieczętowaniem? Ap 7:1-4 szkoda, że żaden biblista czy ksiądz/pastor/pop/rabin się tu nie wypowie, no, przynajmniej ksiądz, bo to przecież forum katolickie, troche sie czuję jak owca bez pasterza 
|
| Pn gru 03, 2012 15:49 |
|
 |
|
Qwerty2011
Dołączył(a): Pn lut 21, 2011 22:52 Posty: 1365
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldexbis napisał(a): żaden biblista czy ksiądz/pastor/pop/rabin się tu nie wypowie, no, przynajmniej ksiądz, bo to przecież forum katolickie, troche sie czuję jak owca bez pasterza  To prawda. Ciężko tutaj o księdza. Na razie raz tylko spotkałem - może inni występują incognito. Za to moderatorzy dobrze czynią swą posługę - szczególnie MARIEL
_________________ "Przechowujemy zaś ten skarb w naczyniach glinianych, aby z Boga była owa przeogromna moc, a nie z nas" (2 Kor 4)
|
| Pn gru 03, 2012 16:13 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
Sory za OT, ale muszem bo siem uduszem..... Cytuj: Za to moderatorzy dobrze czynią swą posługę - szczególnie MARIEL
Dawniej to sie nazywało "pilnowanie" ewentualnie "nadzór" nad dyskusjami. Obecnie to juz jest "posługa"......to cos pomiedzy ostariatem a lektoratem czy może niżej? Alibo też tuż za egzorcystatem, ale przed akolitatem? 
|
| Pn gru 03, 2012 23:02 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
beldexbis napisał(a): Czy to pocieszające że LechK też będzie w piekle? Nienajwazniejsze tu są poglądy braci Kaczyńskich, więc nie bądź rozczarowana, że się na nich nie skupiam, „cawnij się do tyłu” i zauważ sama jak spychasz dyskusję na boczny tor. Dlaczego nie chcesz przyjąć do wiadomości , że TU i TERAZ w polskim parlamencie jestesmy świadkami wypełniania się planów diabła i jego pierwszorzędnymi narzedziami są poslowie wszystkich partii oprócz SP i PISu. Nie jestem w żadnej partii, bo nie ma w Polsce partii Bożej, może w nazwie będzie chrzesciańska, ale nie wierzę,że znajdą tam się ludzie żyjący Slowem Bożym.
Ta dyskusja weszła na bezdroża od momentu kiedy napisałam,że bezboznosc z dnia na dzień rośnie i podałam przykład aktualnych „dzieł” naszego rządu. Dobrze by było wrócić do tematu wątku, bo to temat przez kosciół ( nie tylko katolicki) omijany szerokim łukiem. I nie chodzi o to by się straszyć ( to niewierzący będą mdleć z lęku a Kosciół ma być napełniony wiarą) ale odwrotnie, pocieszać, że po tych strasznych wydarzeniach co nas czekają ( w których też bezdie z nami Pan) ujrzymy na własne oczy jak antychryst i fałszywy prorok zostaną schwytani i wrzuceni do gorejącego jeziora ( Ap.19:20), a Krolestwo Boże wypełni ziemię. Co się dzieje w parlamencie też widzę, ale nie jestem na tyle ślepa żeby wyłączać z tego PiS i SP. Nie spycham dyskusji na bok, uświadamiam jedynie, że głosowanie za zmianami było pozoranctwem pod publiczkę, gdyż wiadomym było, że nie ma racji przejść.. A ja i miliony innych nie biorą się na takie plewy....pierwszy, który to ewidentnie ukazał był M. Jurek. Dlatego tak usilnie proszę o wyłożenia racji dlaczego M. Jurek zrezygnował wtedy z funkcji marszałka i obecności w PiS. Unikanie odpowiedzi też nie służy prawdzie i dobru.....kolejna gra pozorów Nie cieszy mnie obecność kogokolwiek w piekle, ale bawią uniki, aby tylko uciec od prawdy - nie uciekał od niej śp L. Kaczyński, a wy chcecie udawać, że nie dostrzegacie jego zdania.
|
| Wt gru 04, 2012 9:10 |
|
 |
|
beldexbis
Dołączył(a): N paź 30, 2011 12:41 Posty: 46
|
 Re: Czy uważasz, że żyjemy w "czasach ostatecznych"?
mnie tam uniki ani uciekanie od prawdy nie smieszą, i też nie znam tak dobrze posłów Pisu i SP by ich posadzac o zakłamanie i brak sumienia( cięzkie oskarzenia), a jesli chcesz poznać motywacje wyjscia z Pisu M. Jurka to załóz nowy wątek np: PIS szachrajka? myslę, że wielu ucieszy, ja niestety " nie wiem, nie znam sie ,zarobiona jestem". Po raz którys juz piszę, ze w związku z tematem o czasach ostatecznych skupiam się na dzisijeszej rzeczywistosci , czyli owocach "pracy" rządu i parlamentu, które są z piekła rodem, i nawet jeżeli grupka posłów zPisu i SP( bo i innych ugupowań nie ma szans) na uszach by staneła to i tak nie ma wpływu. Pisałaś Alus, że brak Ci merytorycznej dyskusji, więc bardzo Cie zachecam do podzielenia się refleksją nad tym fragmentem Pisma, tym barzdiej, że sama widzisz malo jest chętnych, więc prozse Cię, wypowiedz się. beldexbis napisał(a): „Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.”
czyli można uniknąc tych niszczących wydarzen i sądów, chyba to ma związek z opieczętowaniem? Ap 7:1-4
|
| Wt gru 04, 2012 11:55 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|