Witold nie czytaj więcej Dawkinsa bo widać że Ci szkodzi

a po za tym jak podajesz przykłady z jego zafajdanych książek to mógłbyś je wziąć w cudzysłów i podać autora a tak stwarzasz pewną iluzję własnego autorstwa tych super przemyśleń. Nawet o Adolfie to samo .

rzeczy nieprawdopodobne nadal są niemożliwe

Ładne, ładne, nawet nie wiedziałem, że Sade się zajmował takimi tematami.

Nie wiedziałeś, bo ateiści nie interesują się własnym światopoglądem.

Ateiści o tym nie wiedzą, i jego twórczości nie znają, i bardzo dobrze dla nich, bo dzięki temu mogą pozostawać ateistami.

Każdy ma taka "biblię" na jaką zasłużył i jaką jest w stanie zrozumieć (przynajmniej tak uważa) np Witold uwielbia dzieła Dawnkinsa i to jest dla niego świętość

Dlatego porównuje noszenie wąsów do światopoglądu i twierdzi że to to samo , nie widząc tutaj pomyłki , no ale to jego świętość - na szczęście humanistów , racjonalistów i jak by się nazywali.

"Odrzucając Boga, odrzucasz nadzieję. Nadzieję na to, że nie utracisz tego, co zdobędziesz. Nadzieję na to, że gdy przyjdzie dokonać wyboru, dokonasz dobrze, podejmiesz właściwą decyzję i że nie będziesz wówczas bezbronny. " — Andrzej Sapkowski

Rzecz nieprawdopodobna oznacza, że monitorowi nie wyrosną skrzydłą i nie wyfrunie.



Nie wiedziałem, bo nie wiem wszystkiego. Tych punktów akurat nie pamiętam, a i znaleźć nigdzie nie mogę. To Twoja interpretacja, czy możesz wskazać konkretne źródło?



Jeśli to ma być ironia to proszę o wskazanie takich wypowiedzi. Analiza twórczości Sade'a potwierdza jedynie to, że był niesamowicie wszechstronną i uzdolnioną osobą. Oczywiście miał lepsze i gorsze dzieła jak każdy.



Właśnie dzięki niemu zostałem ateistą, lecz Johnny już z góry założył, że nic o nim nie wiem, a sam zostanie moim mentorem w kwestii ateizmu, a do tego, że złamie mnie Markizem, który w rzeczywistości wznosi człowieka-ateistę na wyżyny myśli, wolności i konsekwencji śmierci Boga. W dodatku Markiz swoim życiem pokazał, że jest dobrym człowiekiem. Tylko współczesni nie potrafili zrozumieć jego filozofii, a widzę, że dziś inaczej nie jest i wszystko można przekręcić do góry nogami. Polecam sięgnąć po jakąś poważna monografię