Quantcast
Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest Cz sie 14, 2025 2:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 26  Następna strona
 Absurdalność istnienia piekła 
Autor Wiadomość
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
medieval_man napisał(a):
Na podstawie danych Objawienia wiemy, że Bóg wobec stworzenia kieruje się bezinteresowną miłością i ma na uwadze wyłącznie jego wieczne dobro.

Czyli tak, jak mówiłem: Bóg (subiektywny sędzia we własnej sprawie) mówi wam o sobie, że jest dobry.

Czyli wierzycie Mu jedynie "na słowo".

Czyli podstawą waszej wiary jest naiwność (bo nie bierzecie pod uwagę takiej możliwość, że Bóg być może "robi was w balona", bo ma w tym jakiś swój prywatny interes, o którym nie macie zielonego pojęcia).

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 09, 2013 15:52
Zobacz profil WWW
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Czujesz sie lepiej, kiedy robisz dobrze, czy kiedy robisz zle? Co jest blizsze temu, co naprawde chcesz?
A chcesz naprawde tego, co jest zgodne z twoja natura. Czyli to, co jest twoja najglebsza natura, twoim JA jest dobre. A dlaczego?
Jezeli Bog ciebie stworzyl, to raczej (zreszta jak wiemy z Biblii) stworzyl ciebie na SWOJ obraz i podobienstwo.
Dobro JEST. Zlo, to brak dobra.


So lis 09, 2013 16:06
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
No dobrze, ale załóżmy że Bóg jest zły, lub przynajmniej złośliwy. Co dalej?

To jest tylko aksjomat, z którego trzeba teraz wywieść jakiś system religijny, pozwalający się człowiekowi odnaleźć i wieść życie ze świadomością, że przerasta go (i to nieskończenie!) Istota co najmniej makiaweliczna.

W czym proponuje czuowiek położyć Nadzieję w takim układzie?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lis 09, 2013 16:07
Zobacz profil
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
No dobrze, ale załóżmy że Bóg jest zły, lub przynajmniej złośliwy. Co dalej?

To jest tylko aksjomat, z którego trzeba teraz wywieść jakiś system religijny, pozwalający się człowiekowi odnaleźć i wieść życie ze świadomością, że przerasta go (i to nieskończenie!) Istota co najmniej makiaweliczna.

W czym proponuje czuowiek położyć Nadzieję w takim układzie?



w sobie? ( że się wtrącę )


So lis 09, 2013 16:08
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
No ale właśnie nie bardzo, ponieważ człowiek Bogu pod żadnym względem nie dorówna. Chyba że mamy do czynienia z Bogiem nie tylko złym, ale jeszcze ułomnym, może wręcz - głupim. Wtedy dałoby się takiego po prostu przechytrzyć.

Tylko że czuowiek zdaje się rozważać Boga chrześcijańskiego, a więc wszechwiedzącego, wszechpotężnego itd.

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lis 09, 2013 16:11
Zobacz profil
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
No ale właśnie nie bardzo, ponieważ człowiek Bogu pod żadnym względem nie dorówna. Chyba że mamy do czynienia z Bogiem nie tylko złym, ale jeszcze ułomnym, może wręcz - głupim. Wtedy dałoby się takiego po prostu przechytrzyć.

Tylko że czuowiek zdaje się rozważać Boga chrześcijańskiego, a więc wszechwiedzącego, wszechpotężnego itd.



No dobrze, ale jeżeli rozważa opcje Boga zła to przecież wszystko straci sens , wartość i znaczenie.Pozostaje jedynie on czuowiek i to co mu pozostało.


So lis 09, 2013 16:15
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
No dobrze, ale załóżmy że Bóg jest zły, lub przynajmniej złośliwy. Co dalej?
A po co mamy tak zakładać? W jakim celu?
Jeśli już, to powinniśmy co najwyżej zakładać, że Bóg jest albo dobry, albo zły. Czyli cholera wie, czym on jest. I tyle. Koniec. :)

Cytuj:
W czym proponuje czuowiek położyć Nadzieję w takim układzie?
Jaką nadzieję? Do czego ci jest ta nadzieja potrzebna? Lub czemu tak boisz się braku nadziei? Nadziei na co?
Kael napisał(a):
Czujesz sie lepiej, kiedy robisz dobrze, czy kiedy robisz zle?

Ja czuję się lepiej, kiedy robię dobrze. Są tacy, którzy czują się dobrze, kiedy robią źle.
Czegoś to dowodzi? Coś to zmienia?

Kael napisał(a):
Jezeli Bog ciebie stworzyl, to raczej (zreszta jak wiemy z Biblii) stworzyl ciebie na SWOJ obraz i podobienstwo.
Dlaczego? Skąd to założenie, że "na obraz i podobieństwo"? (oczywiście poza tym, że Bóg ci powiedział, że zrobił to "na obraz i podobieństwo :) )

Poza tym to jest strasznie śliski temat z tym obrazem i podobieństwem.
Np. gdy się patrzy, jak pan gwałci dziecko dla przyjemności, albo jak pan obcina pani głowę, bo go zdradziła, prawda?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 09, 2013 16:20
Zobacz profil WWW
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Magdalena_i napisał(a):
No dobrze, ale jeżeli rozważa opcje Boga zła to przecież wszystko straci sens , wartość i znaczenie.Pozostaje jedynie on czuowiek i to co mu pozostało.

Ano własnie. Dopóki Bóg jest dobry, ma on w Transcendencji sprzymierzeńca. Jesli jednak Bóg jest zły, to człowiek nie ma żadnego oparcia przeciwko Transcendencji. Która może przecież wymazać doczesność z istnienia tak, jak ją powołała do istnienia - słowem. Po prostu.

Dlatego właśnie Bóg powinien być dobry, a przynajmniej neutralny (wiele pogańskich religii znało koncepcję Najwyższego Boga, który usunął się poza obszar zmagań kosmicznych, pozostawiając je Bogom niższego rzędu). Po prostu na zasadzie kłamstwa w potrzebie, nawet jesli faktycznie jest zły. Bo jeśli jest - horror na horrorze i horrorem pogania.

czuowiek napisał(a):
Jaką nadzieję? Do czego ci jest ta nadzieja potrzebna? Lub czemu tak boisz się braku nadziei? Nadziei na co?

A! Czyli tak wygląda ten okrzyczany nihilizm Johnny'ego! Rzeczywiście, koszmarna sprawa.

Znaczy, czuowieku, żyjesz w rozpaczy, względnie wegetujesz jak Gierosławski z "Lodu", który zakwestionował nawet własne istnienie i postrzegał się jako coś w rodzaju automatu reagującego na bodźce?

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lis 09, 2013 16:23
Zobacz profil
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
Magdalena_i napisał(a):
No dobrze, ale jeżeli rozważa opcje Boga zła to przecież wszystko straci sens , wartość i znaczenie.Pozostaje jedynie on czuowiek i to co mu pozostało.

Ano własnie. Dopóki Bóg jest dobry, ma on w Transcendencji sprzymierzeńca. Jesli jednak Bóg jest zły, to człowiek nie ma żadnego oparcia przeciwko Transcendencji. Która może przecież wymazać doczesność z istnienia tak, jak ją powołała do istnienia - słowem. Po prostu.

Dlatego właśnie Bóg powinien być dobry, a przynajmniej neutralny (wiele pogańskich religii znało koncepcję Najwyższego Boga, który usunął się poza obszar zmagań kosmicznych, pozostawiając je Bogom niższego rzędu). Po prostu na zasadzie kłamstwa w potrzebie, nawet jesli faktycznie jest zły. Bo jeśli jest - horror na horrorze i horrorem pogania.

czuowiek napisał(a):
Jaką nadzieję? Do czego ci jest ta nadzieja potrzebna? Lub czemu tak boisz się braku nadziei? Nadziei na co?

A! Czyli tak wygląda ten okrzyczany nihilizm Johnny'ego! Rzeczywiście, koszmarna sprawa.

Znaczy, czuowieku, żyjesz w rozpaczy, względnie wegetujesz jak Gierosławski z "Lodu", który zakwestionował nawet własne istnienie i postrzegał się jako coś w rodzaju automatu reagującego na bodźce?


Czuowiek nie ma punktu zaczepienia - odniesienia - pozostało pytanie " Dlaczego ? "

Dlaczego dobry?
Dlaczego zły?
Dlaczego nadzieja?
Dlaczego piekło niebo?

Dlaczego czueku Jesteś?


So lis 09, 2013 16:31
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
Poza tym to jest strasznie śliski temat z tym obrazem i podobieństwem.
Np. gdy się patrzy, jak pan gwałci dziecko dla przyjemności, albo jak pan obcina pani głowę, bo go zdradziła, prawda?

Jakas obsesje masz na ten temat?
Poza tym nic innego na swiecie wokol siebie, nie widzisz?


So lis 09, 2013 16:31
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt mar 02, 2012 16:32
Posty: 1029
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
Lurker napisał(a):
Znaczy, czuowieku, żyjesz w rozpaczy, względnie wegetujesz jak Gierosławski z "Lodu"

W rozpaczy? Wegetuję? Pogięło cię? Skąd takie wnioski, że ja żyję w rozpaczy? :shock:
Kael napisał(a):
Poza tym nic innego na swiecie wokol siebie, nie widzisz?

A znasz takie powiedzenie o beczce miodu i kropli dziegciu?

_________________
Johnny99:
"Wszyscy, włącznie z tobą, wiedzą, że nikt nie wierzy w żadnego Potwora, a działalność Koscioła Spaghetti ma na celu wyśmiewanie wiary.
Jest to tzw. wiedza powszechna."


So lis 09, 2013 16:35
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
medieval_man napisał(a):
Na podstawie danych Objawienia wiemy, że Bóg wobec stworzenia kieruje się bezinteresowną miłością i ma na uwadze wyłącznie jego wieczne dobro.

Czyli tak, jak mówiłem: Bóg (subiektywny sędzia we własnej sprawie) mówi wam o sobie, że jest dobry.

Czyli wierzycie Mu jedynie "na słowo".

Czyli podstawą waszej wiary jest naiwność (bo nie bierzecie pod uwagę takiej możliwość, że Bóg być może "robi was w balona", bo ma w tym jakiś swój prywatny interes, o którym nie macie zielonego pojęcia).

Aleś ty jest uparty.
Dane Objawienia to cała historia zbawienia, z ktorej widac, ze Bóg troszczy się o człowieka.
Nie piszę o tym, co Bóg powiedział, ale co ludzie widzieli w Jego działaniu.
Ale jak chcesz, możesz nadal miec zamkniete oczy...

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lis 09, 2013 16:37
Zobacz profil WWW
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): So paź 23, 2010 23:17
Posty: 8674
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
Czyli tak, jak mówiłem: Bóg (subiektywny sędzia we własnej sprawie) mówi wam o sobie, że jest dobry.

Czyli wierzycie Mu jedynie "na słowo".

Polecam definicję słowa "wiara". Założenia można przyjąć dowolne. Generalnie, możesz założyć wszystko o wszystkim, a potem na tej podstawie dowodzić czego tylko chcesz.

Osobiście, subiektywnie, uważam koncepcję wszechmocnego Boga za sensowną. Jeżeli jest wszechmocny, to znaczy, że nic nie mogłoby Go ograniczać, czyli nie istniałaby żadne przyczyny, które czyniłyby Go niedoskonałym.

Natomiast koncepcja płytkich, małostkowych bogów, w stylu mitologii greckiej, którzy mogliby zachowywać się tak jak wynika z Twoich rozważań, kłamać i manipulować, subiektywnie wydaje mi się niedorzecznością. Koncepcja taka jest poznawczo jałowa. Najwyżej może prowadzić do równie fascynujących przemyśleń jak ploty z magla. Strata czasu.

_________________
Don't tell me there's no hope at all
Together we stand, divided we fall

~ Pink Floyd, "Hey you"


So lis 09, 2013 16:39
Zobacz profil
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pt cze 15, 2012 21:23
Posty: 3341
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
W rozpaczy? Wegetuję? Pogięło cię? Skąd takie wnioski, że ja żyję w rozpaczy?

A... po prostu założyłem, że za Twoim pytaniem o Nadzieję stoi świadectwo Twojego życia. Przeciwieństwem Nadziei jest rozpacz. Względnie, właśnie, można odrzucić Nadzieję z rozpaczą hurtem i tylko obojętnie reagować, kiedy jest to absolutnie konieczne.

Skoro jednak piszesz co piszesz, to znaczy że jakąś Nadzieję masz. A skoro masz, po co mnie o Nią pytasz? Sam znasz siebie najlepiej; sam sobie odpowiedz na pytanie, do czego Ci Ona potrzebna. Tylko pamiętaj: jeśli Ją stracisz, sam będziesz musiał Ją odnaleźć. Taka już jest Jej natura, że drugi człowiek nic Ci w takim queście nie pomoże. W przeciwieństwie do Wiary czy Miłości dla przykładu...

_________________
In my spirit lies my faith
Stronger than love and with me it will be
For always.

Orkiestra!


So lis 09, 2013 16:43
Zobacz profil
Moderator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50
Posty: 7771
Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
Post Re: Absurdalność istnienia piekła
czuowiek napisał(a):
nie bierzecie pod uwagę takiej możliwość, że Bóg być może "robi was w balona", bo ma w tym jakiś swój prywatny interes, o którym nie macie zielonego pojęcia.



Widzisz, w przeciwienstwie do Ciebie staramy sie o logiczne myślenie.
I w tym logicznym myślenu nie mieści się nam, że Istota najwyższa, która jest z definicji istotą doskonałą, potrzebuje do czegokolwiek istot niedoskonałych.
Gdyby tak było, gdyby "miała swoje prywatne interesy" oznaczałoby, że czegos jej brakuje, a co ma nadzieje osiagnąć posługując się nami i nas oszukując.
Oznaczałoby to, że jest niedoskonała.
Oznaczałoby to w konsekwencji, że nie jest Bogiem.
Wystarczy?

_________________
Fides non habet osorem nisi ignorantem


So lis 09, 2013 16:47
Zobacz profil WWW
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 379 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 14, 15, 16, 17, 18, 19, 20 ... 26  Następna strona

Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz dodawać załączników

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by Vjacheslav Trushkin for Free Forums/DivisionCore.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL