Polska mesjaszem narodów?
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
WIST napisał(a): Jeśli Polska ocalenie to jedynie cudem. Ale wątpię aby obce armię nagle zatrzymały sie albo nas omijały. Problem w tym ze to nie beda obce armie.
|
| Pn sty 25, 2016 11:24 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
sapper napisał(a): WIST napisał(a): Jeśli Polska ocalenie to jedynie cudem. Ale wątpię aby obce armię nagle zatrzymały sie albo nas omijały. Problem w tym ze to nie beda obce armie. Z ogromną poprawką na BĘDĄ. Najpierw Chiny runą na Rosję a później zniszczona Rosja runie na Europę i oczywiście omijając Polskę i Węgry oraz Czechy i Słowację, zniszczy Niemcy, następnie dotrze do Atlantyku..... Czechy i Słowacja zostanie zniszczona podczas odwrotu Rosjan.....ciekawe jaką drogą Rosja dotrze do Atlantyku......a co z Francją, Hiszpanią i Portugalią.....
|
| Pn sty 25, 2016 11:58 |
|
 |
|
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Alus napisał(a): ciekawe jaką drogą Rosja dotrze do Atlantyku..... Pójdzie tak jak North Stream 2 
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
| Pn sty 25, 2016 12:01 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Alus napisał(a): WIST napisał(a): Jeśli Polska ocalenie to jedynie cudem. Ale wątpię aby obce armię nagle zatrzymały sie albo nas omijały. No cóż .....kolejna radosna twórczość zwolenników mesjanizmu Polski. "Proroctwo" przypisane siostrze Łucji, co w zamyśle ma podwyższać rangę - problem, że w książce, której współautorką jest siostra Łucja, wydanej na kilka miesięcy przed śmiercią nie znajduje się nawet wzmianka o III wojnie światowej, (mam ta książkę w swojej biblioteczce). Podobne "proroctwa", czy wypowiedzi przypisywano wielu wizjonerom, świętym, papieżom.....św. Jana Pawła II też uwikłano w wypowiedzi, które nigdy nie padły z jego ust, nie dbając nawet o fakty. Czyli nie wierzysz w tę przepowiednię, a ja nie będę Cie przekonywać, gdyż mam wątpliwości.
|
| Pn sty 25, 2016 12:32 |
|
 |
|
andej
Dołączył(a): Wt sty 07, 2014 13:31 Posty: 3138
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Niezależnie od wiary w przepowiednie warto zachowywać się tak, aby być wzorem dla innych ludzi i innych narodów. Starać się naśladować Chrystusa każdym słowem i czynem. Gdyby cały naród tak uczynił, proroctwo by się spełniło. Trzeba zacząć. Od siebie. Każdy od siebie.
|
| Pn sty 25, 2016 12:57 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Alus napisał(a): sapper napisał(a): WIST napisał(a): Jeśli Polska ocalenie to jedynie cudem. Ale wątpię aby obce armię nagle zatrzymały sie albo nas omijały. Problem w tym ze to nie beda obce armie. Z ogromną poprawką na BĘDĄ. Najpierw Chiny runą na Rosję a później zniszczona Rosja runie na Europę i oczywiście omijając Polskę i Węgry oraz Czechy i Słowację, zniszczy Niemcy, następnie dotrze do Atlantyku..... Czechy i Słowacja zostanie zniszczona podczas odwrotu Rosjan.....ciekawe jaką drogą Rosja dotrze do Atlantyku......a co z Francją, Hiszpanią i Portugalią..... Moze innaczej, nie bedzie w tym Polskiej Armii, ani francuskiej, ani niemieckiej ani innego kraju. Rosyjska i Chinska tak. Dlaczego, to niedlugo dowiesz sie z mediow co jest planowane w Europie, a to wlasniie co jest planowane stanie sie bezwiednie czescia przepowiedni tzw. "deception". Poczatki juz sa. Co do reszty to wystarczy polaczyc punkty tej ukladanki.
|
| Pn sty 25, 2016 13:04 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Cytuj: Moze innaczej, nie bedzie w tym Polskiej Armii, ani francuskiej, ani niemieckiej ani innego kraju. Rosyjska i Chinska tak. Dlaczego, to niedlugo dowiesz sie z mediow co jest planowane w Europie, a to wlasniie co jest planowane stanie sie bezwiednie czescia przepowiedni tzw. "deception". Poczatki juz sa. Co do reszty to wystarczy polaczyc punkty tej ukladanki. "Człowiek myśli, Pan Bóg kreśli".......ludzie mogą sobie tworzyć wszelkie kalkulacje i plany, ale niewiele zależy li tylko od ludzi. Gdyby zebrać wszelkie "proroctwa i przepowiednie" o III wojnie światowej o końcu świata, zebrałoby się setki/tysiące tomów, a 90% z nich to bujdy.....bo wedle tychże zapowiedzi świat nie istniałby już od kilku/kilkudziesięciu lat.
|
| Pn sty 25, 2016 14:22 |
|
 |
|
JAWA25
Dołączył(a): N lut 14, 2016 14:55 Posty: 70
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Qwerty2011 napisał(a): Czy wierzycie w to, że Polska jest Chrystusem narodów? Że mamy do spełnienia szczególną misję? Chodzi o wiarę religijną (jak Wierzę w Boga Ojca Wszechmogącego) czy w innym sensie (jak wiarygodne zeznanie świadka w sądzie, wiarygodne źródło historyczne etc)? Należało chyba napisać "czy sądzicie, że...?" lub "co uważacie na ten temat?". W pojęciu chrześcijańskim (zaznaczam by nie narzucać przekonań religijnych) Jezus Chrystus jest Zbawicielem ludzkości. Pomysły Mickiewicza w Dziadach Drezdeńskich http://literat.ug.edu.pl/dziadypo/0006.htm czy Księgach https://pl.wikisource.org/wiki/Ksi%C4%9 ... _polskiego parodiujące opisy biblijne ("Naród na krzyżu") wyglądają IMHO na profanację Męki Pańskiej (choćby ze szlachetnych powodów robioną). To, że Mickiewicz "wielkim poetą był" nie usprawiedliwia go, wręcz przeciwnie.
_________________ Gdzie krzywdy nie będą pomszczone Lecz wynagrodzone do cna Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone Siądzie obok jagnięcia i lwa.
|
| Cz lut 18, 2016 14:10 |
|
 |
|
JAWA25
Dołączył(a): N lut 14, 2016 14:55 Posty: 70
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
ErgoProxy napisał(a): Po prostu: było sobie całkiem potężne państwo z prężną kulturą promieniującą na ościenne kraje. To państwo zostało w dosyć przykry dla jego elit sposób całkowicie zniszczone. Dlatego w idei mesjańskiej widzę głównie kompleks mieszkańców upadłego imperium, którzy próbują - ...a nawet mimo Boga - zachować swoje dobre, imperialne samopoczucie w warunkach kompletnego braku podstaw do tego. Przy czym osobiście uważam, że Rzeczpospolita Obojga Narodów w końcu w jakimś kształcie odbudowana zostanie - może frakcji wewnątrzunijnej? - bo istnienie takiego bloku wymusza sama geografia, a bałkanizacja, choć w jakimś stopniu obecna (ech, ci Litwini, ech, ta dzielna UPA...), przeszkadza jednak niewiele. Pytanie tylko, czy my tego dożyjemy. Zestaw słów dziwny. Rzeczpospolita Obojga Narodów nie była imperium. A utworzenie jej było (jak pisał Paweł Jasienica Unii polsko - litewskiej oddany) z większą korzyścią dla Litwy niż Polski. Polska utraciła bowiem szanse na odzyskanie Śląska czy wypędzenie Krzyżaków, zyskała zaś nowych wrogów - w tym Moskwę. Próba wskrzeszenia federacji polsko-litewsko-ukraińskiej podjęta przez Piłsudskiego nie powiodła się w 1920, jak miała by się udać teraz?
_________________ Gdzie krzywdy nie będą pomszczone Lecz wynagrodzone do cna Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone Siądzie obok jagnięcia i lwa.
|
| Cz lut 18, 2016 14:26 |
|
 |
|
JAWA25
Dołączył(a): N lut 14, 2016 14:55 Posty: 70
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Qwerty2011 napisał(a): Jeśli pozwolicie - wrócę do meritum tematu. Cytuj: Niemiecka stygmatyczka Teresa Neumann: "Wy, Polacy macie do nas, Niemców, żal, bośmy was skrzywdzili. Macie rację. Ale przez to wyście już wszystko odpokutowali. Na nas, Niemców, przyjdzie jeszcze pokuta.Wy możecie czuć się spokojni (...). Za wami wstawia się Czarna Madonna, która będzie chodzić po ziemiach polskich. Wam się już nic złego nie stanie."
(1948) "Światłych i mądrych Polsce nie odmówię. W języku polskim będą głoszone najmądrzejsze prawa i najsprawiedliwsze ustawy, zaś Warszawa stanie się stolicą Stanów Zjednoczonych Europy. Polska, która pierwsza karę poniosła, choć wina jej nie była największa, prędzej niż inni się podniosła. W czym zawiniła, przez to musiała doznać kary. Ale już bliski jest koniec jej pokuty. Wytrwa przy Kościele swoim i doczeka wyzwolenia. Nieprzyjaciołom swoim krzywdy pamiętać nie będzie, dobrem za zło zapłaci. Będzie mieć chwałę między narodami i skrzydła szeroko otwarte, rozszerzy też granice swoje. Weźmie narody wierne Kościołowi w nagrodę wierności swojej." Czy możliwe, że w Polsce taka przepowiednia w jakimś stopniu się realizuje? • Polska jako jeden z nielicznych już krajów nie przegłosowuje ustawy o związkach partnerskich i "małżeństwach" homo. Ostatnio pod wpływem nacisków wiernych KRRiTV wycofała się z planu emisji spotu reklamowego w publicznej TV, który miał promować związki homo. • Nie udaje się bezproblemowo wystawiać bluźnierczych sztuk i wystaw, co stwierdził nawet reżyser "Golgota Picnic" Rodrigo Garcia ("We wszystkich krajach pojawiały się naciski, na festiwalach i w teatrach. To jest jedyne miejsce, gdzie ulega się tym naciskom"). Polacy są bardzo zdeterminowani w zwalczaniu obelg pod adresem katolicyzmu. • Przemycanie ideologii gender i ateizacji w oświacie przychodzi z największym trudem i (na razie) z marnym efektem: niedawno dzięki protestom katolików minister oświaty zdecydowała się przywrócić do podręcznika dla klas pierwszych określenie "Boże Narodzenie". Wcześniej święto to miało być przedstawione tylko poprzez skojarzenie z choinką i karpiem. Jak wiadomo w wielu krajach Zachodu (m.in. w katolickiej Francji) nie używa się już nazwy Boże Narodzenie. Zdarza się nawet, że tam, gdzie są silne gminy muzułmańskie, unika się zewnętrznych oznak święta (choinek itp.) • Nie ma realnej szansy na ograniczenie katolikom możliwości publicznego wyznawania swojej wiary (procesje na Boże Ciało, Drogi Krzyżowe ulicami miast i wsi) • Polska jest chyba jedynym państwem, w którym wisi krzyż w parlamencie • Nasza konstytucja mówi o wartościach chrześcijańskich Czy rzeczywiście jest w Polakach coś szczególnego? Choinka nie jest symbolem stricte chrześcijańskim, znana jest od nastego wieku https://pl.wikipedia.org/wiki/Choinka Elementarz nie jest podręcznikiem religii - i czyż bez napisania w nim "Boże Narodzenie" dziecko nie dowie się że jest takie święto? Rodzice bądź koledzy mu nie powiedzą? Krzyż w Sejmie jest naruszeniem bezstronności władz państwowych w sprawach religijnych (art. 25 Konstytucji). Sejm nie jest świątynią (w której symbole religijne danego wyznania są na miejscu) ani prywatnym domem (gdzie można sobie zawiesić co się chce). Równocześnie wygląda to naruszenie granicy między sacrum i profanum - a należy odróżniać cesarskie i Boskie. Symbol religijny nie uświęca Sejmu, raczej na odwrót - to narażenie przedmiotu kultu na profanację. Nie dawajcie psom tego, co święte, i nie rzucajcie swych pereł przed świnie, by ich nie podeptały nogami, i obróciwszy się, was nie poszarpały mówi Mt 7,6 a komentarz Biblii Tysiąclecia: Świętości nie należy narażać na zbezczeszczenie.O wartościach Konstytucja mówi zawile we wstępie kulturę zakorzenioną w chrześcijańskim dziedzictwie Narodu i ogólnoludzkich wartościach, zatem nie tylko chrześcijańskich, wzywa przy tym Imienia Pańskiego nadaremno http://www.sejm.gov.pl/prawo/konst/polski/kon1.htmZaś prywatne objawienia nie są prawdą wiary http://www.katolik.pl/objawienia-prywat ... 16,cz.html
_________________ Gdzie krzywdy nie będą pomszczone Lecz wynagrodzone do cna Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone Siądzie obok jagnięcia i lwa.
|
| Cz lut 18, 2016 14:56 |
|
 |
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 9125
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
JAWA25 napisał(a): Krzyż w Sejmie jest naruszeniem bezstronności władz państwowych w sprawach religijnych A może bezstronności pomiędzy Dobrem a złem?
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
| Cz lut 18, 2016 14:57 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
JAWA25 napisał(a): Zestaw słów dziwny. Rzeczpospolita Obojga Narodów nie była imperium. Brehehe. Oczywiście że była, a o tym, że na wschód od Buga leżą jego kolonie, ćwierkają już wszystkie wróble na europejskich, a nawet amerykańskich jesionach. Oczywiście w szkołach tego tak nie ujmują, więc potem Polacy bywają zaskoczeni: my, imperialiści? Ależ owszem; tak to wygląda z perspektywy Ukraińców, czy współczesnych Litwinów. I nie jest to tylko kwestia sowieckiej propagandy głoszącej tyranię polskich jaśniepanów. JAWA25 napisał(a): Polska utraciła bowiem szanse na odzyskanie Śląska czy wypędzenie Krzyżaków, zyskała zaś nowych wrogów - w tym Moskwę. Brehehe po raz drugi. Czy JAWA orientuje się, co Polacy zrobili z Niemcami pruskimi i inflanckimi? Otóż włączyli ich do Rzplitej na równych prawach. Rzeczpospolita byla państwem Polaków, Litwinów, Rusinów i Niemców. Tego również w szkołach tak nie ujmują, to trzeba sobie w encyklopediach doczytać samodzielnie. JAWA25 napisał(a): Próba wskrzeszenia federacji polsko-litewsko-ukraińskiej podjęta przez Piłsudskiego nie powiodła się w 1920, jak miała by się udać teraz? Próba Piłsudskiego zawiodła, bo Ukraińcy zamiast się zjednoczyć w obliczu historycznej szansy, pożarli się między sobą i nie było z kim rozmawiać, za wyjątkiem jednego Petlury. Teraz dostali drugie okienko dziejowe i mniej więcej w kupie się trzymają, oglądają się na Zachód, więc zakładając, że Łukaszence Putin obrzydnie, to może coś z tego bloku być. O ile Polacy czegoś nie spier... i będą negocjować na zasadzie partnerstwa, a nie, jak to ujął jeden emigrant z Islandii, na pełnej k... wie.
|
| Cz lut 18, 2016 15:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Aha, zanim JAWA zauważy sprzeczność między poszczególnymi "Brehehe". Oczywiście, Rzplita była państwem Polaków, Litwinów, Rusinów, Niemców i kogo tam jeszcze przywiało do tego naszego własnego, bałtosłowiańskiego projektu politycznego, a może i wręcz cywilizacyjnego. Projekt padł z grubsza z powodów religijnych. Otóż Polacy katolicy nie potrafili przełknąć prawosławia Rusinów, którzy w końcu nie zdzierżyli tego i zaczęli się odpłacać począwszy od Chmielnickiego. Drugim powodem byli Szwedzi luteranie, którzy z kolei nie potrafili przełknąć katolicyzmu Polaków i kiedy otworzyło im się okienko dziejowe, zamiast dołączyć do projektu skutecznie go przeorali, aż się szlachta nabawiła od tego pacyfizmu i królofobii, czego skutki w szkołach są już nauczane.
Warto jednak wiedzieć i pamiętać, że powodem upadku Rzplitej była li tylko wzajemna wrogość chrześcijan z poszczególnych odłamów wiary w miłowanie bliźniego.
|
| Cz lut 18, 2016 16:18 |
|
 |
|
JAWA25
Dołączył(a): N lut 14, 2016 14:55 Posty: 70
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
Andy72 napisał(a): JAWA25 napisał(a): Krzyż w Sejmie jest naruszeniem bezstronności władz państwowych w sprawach religijnych A może bezstronności pomiędzy Dobrem a złem? a bez metafor? Bez urazy, ale nie rozumiem pytania. ErgoProxy napisał(a): JAWA25 napisał(a): Zestaw słów dziwny. Rzeczpospolita Obojga Narodów nie była imperium. Brehehe. Oczywiście że była, a o tym, że na wschód od Buga leżą jego kolonie, ćwierkają już wszystkie wróble na europejskich, a nawet amerykańskich jesionach. Oczywiście w szkołach tego tak nie ujmują, więc potem Polacy bywają zaskoczeni: my, imperialiści? Ależ owszem; tak to wygląda z perspektywy Ukraińców, czy współczesnych Litwinów. I nie jest to tylko kwestia sowieckiej propagandy głoszącej tyranię polskich jaśniepanów. Oczywiście że była od kiedy? Kto podbił tereny Rusi w XIII i XIV wieku? Litwa przecież, nie Polska. Kazimierz Wielki przyłączył Lwów w 1340 na długo przed pierwszą Unią polsko-litewską, zatem to inna historia. Kto w 1569 włączył ziemie ukrainne z Wielkiego Księstwa do Korony? Zygmunt August z litewskiej dynastii Jagiellonów. Nie wiem i - bez urazy - nie obchodzi mnie "jak wygląda to z punktu współczesnych Litwinów". Są wśród nich na szczęście także znający historię jak Jūratė Kiaupienė http://www.iesw.lublin.pl/projekty/plik ... 2-04pl.pdf Polska i Litwa utworzyły federację narodów - oczywiście narodów wg ówczesnych pojęć http://www.rys.netarteria.pl/rozbiory.pdf (zawarta tam teza o równorzędnym z Polską i Litwą statusie Inflant wymagałaby lepszej egzemplifikacji) Dopuszczenie Ukrainy do tego grona „ jak wolni z wolnymi, równi z równymi” nastąpiło za późno, w 1658 w Hadziaczu stąd bezskutecznie. „ A dla lepszej pewności, ponieważ Hetman z Wojskiem Zaporoskim i województwa oderwane, wszystkie insze, postronnych narodów protekcje odrzucają, a dobrowolnie jako wolni do wolnych, równi do równych i zacni do zacnych powracają.” http://www.lwow.com.pl/kurier-galicyjski/2010_s.pdf (tu także część tez problematyczna) Polska więcej straciła niż zyskała na uniach z Litwą. Utraciła szanse na odzyskanie Śląska gdyż Jagiellonowie woleli walczyć o tron Węgier dla członka swej dynastii. Zygmunt Stary zamiast przyłączyć Prusy (choćby do Wielkiego Księstwa) oddał je Hohenzollernom. Po zawarciu Unii do Sejmu wszedł element litewski, praktycznie całkowicie pozbawiony tradycji parlamentarnej, bez wykształconej na tym polu elity (w przeciwieństwie do Korony), nastąpiło właśnie owo "równanie w dół" http://mohairhead.salon24.pl/58000,pier ... nej-europy większość sejmowych zrywaczy pochodziła z Litwy i Rusi jak wyliczył Władysław Konopczyński w "Liberum veto". ErgoProxy napisał(a): JAWA25 napisał(a): Próba wskrzeszenia federacji polsko-litewsko-ukraińskiej podjęta przez Piłsudskiego nie powiodła się w 1920, jak miała by się udać teraz? Próba Piłsudskiego zawiodła, bo Ukraińcy zamiast się zjednoczyć w obliczu historycznej szansy, pożarli się między sobą i nie było z kim rozmawiać, za wyjątkiem jednego Petlury. Teraz dostali drugie okienko dziejowe i mniej więcej w kupie się trzymają, oglądają się na Zachód, więc zakładając, że Łukaszence Putin obrzydnie, to może coś z tego bloku być. O ile Polacy czegoś nie spier... i będą negocjować na zasadzie partnerstwa, a nie, jak to ujął jeden emigrant z Islandii, na pełnej k... wie. spier... ? k... wie ? Bardzo ładne słownictwo. Mój poprzedni opis był skrótowy, czy zaprzeczam że zabrakło jedności? ErgoProxy napisał(a): Projekt padł z grubsza z powodów religijnych. Otóż Polacy katolicy nie potrafili przełknąć prawosławia Rusinów, którzy w końcu nie zdzierżyli tego i zaczęli się odpłacać począwszy od Chmielnickiego. Pokój między powaśnionymi w wierze ( dissidentes in religione) był zasadą konstytucyjną Rzeczypospolitej (drugi Artykuł Henrykowski). Trudno by wszyscy Polacy katolicy nie potrafili przełknąć prawosławia Rusinów. Zygmunt Waza, Jagiellon po kądzieli, z poparciem części z nich narzucił prawosławnym "unię brzeską" w 1596. ErgoProxy napisał(a): powodem upadku Rzplitej była li tylko wzajemna wrogość chrześcijan z poszczególnych odłamów wiary w miłowanie bliźniego. jednym z powodów upadku na pewno. Jest to tezą Pawła Jasienicy, IHMO słuszną.
_________________ Gdzie krzywdy nie będą pomszczone Lecz wynagrodzone do cna Gdzie dziecko bezpiecznie zrodzone Siądzie obok jagnięcia i lwa.
|
| Cz lut 18, 2016 20:14 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Polska mesjaszem narodów?
JAWA25 napisał(a): Kto podbił tereny Rusi w XIII i XIV wieku? Litwa przecież, nie Polska. Kazimierz Wielki przyłączył Lwów w 1340 na długo przed pierwszą Unią polsko-litewską, zatem to inna historia. Kto w 1569 włączył ziemie ukrainne z Wielkiego Księstwa do Korony? Zygmunt August z litewskiej dynastii Jagiellonów. Kreist. Kto był beneficjentem tych działań? Polska szachta. Kto ponosi odpowiedzialność osobistą przed historią, to mnie i ludzi na wschód od Buga niewiele obchodzi. Ich obchodzi np. to, że im się elity spolonizowały w Rzplitej, i dlatego mieli i mają nadal kolosalne problemy z samookreśleniem, w wypadku Białorusinów rzecz wygląda wręcz tragicznie. Że JAWY to nie obchodzi – myślę, że powinno, ze względu na to, na czym żeruje tzw. wojna hybrydowa. JAWA25 napisał(a): Polska więcej straciła niż zyskała na uniach z Litwą. O tak, z pewnością jest to winą Litwinów, żeśmy podczas Wielkiej Smuty wzięli Kreml i sami Moskale proponowali naszemu królewiczowi Czapkę Monomacha. Dlaczego nie wyszło? JAWA25 napisał(a): Utraciła szanse na odzyskanie Śląska gdyż Jagiellonowie woleli walczyć o tron Węgier dla członka swej dynastii. Proszę wskazać dynastę, który postąpiłby inaczej. JAWA25 napisał(a): Zygmunt Stary zamiast przyłączyć Prusy (choćby do Wielkiego Księstwa) oddał je Hohenzollernom. Było co najmniej jedno okienko dziejowe na zakończenie spraw pruskich: wojna siedmioletnia. Kto ponosi winę za neutralność w tym konflikcie? Kiedy na Kremlu zupełnie serio snuto plany przesunięcia granicy Rzplitej na Dźwinę za odszkodowanie w postaci Prus? JAWA25 napisał(a): Po zawarciu Unii do Sejmu wszedł element litewski, praktycznie całkowicie pozbawiony tradycji parlamentarnej, bez wykształconej na tym polu elity (w przeciwieństwie do Korony), nastąpiło właśnie owo "równanie w dół" E... poganie bez tradycji wiecowej? Wierzyć mi się nie chce. Skłonny jestem widzieć w tym cytacie właśnie polski imperializm, podkreślanie swojego zaawansowania cywilizacyjnego względem tych tam, jak ich zwą, Litwinów. Sam JAWA zresztą stanowi perełkę polskiego imperializmu, kwitując poglądy "Żmudzinów": są wśród nich na szczęście także znający historię... Jest to imperializm groteskowy, bo ze względów historycznych wyżywający się tylko w kulturze – niemniej imperializm. JAWA25 napisał(a): "większość sejmowych zrywaczy pochodziła z Litwy i Rusi jak wyliczył Władysław Konopczyński w "Liberum veto". I w jakim języku owe sejmy rwali? A skąd pochodzili ludzie, którzy zamiast przejść do porządku nad wybrykiem Sicińskiego, potraktowali go na serio, wskazując następcom drogę, że można i da się? JAWA25 napisał(a): spier... ? k... wie? Bardzo ładne słownictwo. JAWA, ale że tradycje ziemiańskie zostały za komuny przerwane, że współcześni Polacy to jest naród chłopów w miastowych obróconych – to Ty o tym wiedz. JAWA25 napisał(a): Pokój między powaśnionymi w wierze (dissidentes in religione) był zasadą konstytucyjną Rzeczypospolitej (drugi Artykuł Henrykowski). Pojęcie "dissidentes in religione" obejmowało z pewnością katolików i protestantów. A prawosławnych? Prawosławie było postrzegane jako herezja przecież.
|
| Cz lut 18, 2016 22:25 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|