podkreślam słowo istotą ,nie materia nieożywioną.

Dobra też mi się już znudził demonik.

Może zaproponuję podobny temat: Dlaczego kubek jest kubkiem?
Niby takie proste... ale skąd wiemy, że to co jest kubkiem... naprawdę jest kubkiem. A może jest czymś innym?

Udowodnijcie, że kubek jest materialny, tak. Potem rozprawimy się z kwiatkami, które ładnie pachną... ale też mogą być nie materialne.
Aż przejdziemy do gumy do żucia. Ale o tym później.
Zaznaczymy to czerwoną czcionką.

A z czego stworzył świat Stwórca?

Nie ma żadnych przesłanek, że wszechświat powstał z niczego. Nie ma też żadnych, że powstał z czegoś. PO PROSTU NIE WIADOMO. Jeśli twierdzisz, że wiesz jak powstał wyrażasz pogląd co do którego nie masz żadnych przesłanek aby wierzyć w jego prawdziwość.

@dobry_dziekan

Jestem pod wrażeniem Bracie, czyżbyś zaczął myśleć?

Czyli można Cię będzie w przyszłości cytować, jakbyś żądał dowodów w sprawach Wiary.

Gdyby nie było przesłanek aby wierzyć w jego prawdziwość ,wielu ludzi by nie wierzyło. Tymczasem wierzy w to przytłaczająca część populacji. Widocznie jest to bardziej wiarygodne niż poglądy ateistów.

Seweryn, przyznajesz, Toba kieruja przeslanki. Wiara oparta na przeslankach to wiara naiwniaka.
"Przytlaczajaca czesc populacji" wierzyla w "Solidarnosc" czy Kaczynskich. "Przytlaczajaca czesc populacji" nieraz sie mylila.

a mniejszości bardzo często się mylą ...

Katolicy są mniejszością na świecie. Ale oni są pewnie tym wyjątkiem od reguły.

Ateizm to jeden z wielu światopoglądów . Nie mamy żadnych przesłanek, że ateiści mają rację, dlatego ateizm jest mało popularny i mało wiarygodny.

60% społeczeństwa myje się raz na tydzień. czy to oznacza, że jest to prawidłowe zachowanie i ja powinienem też tak robić?

Seweryn, a gdyby tak w kazdej szkolnej klasie, powiesic na scianie ateiste, stalby sie ateizm uwiarygodnionym?

Moglbys podac jakich przeslanek oczekiwalbys do uwiarygodnienia?

Cóż. Zawsze mnie możesz cytować, choć wątpię bym chciał jakichkolwiek dowodów w sprawach wiary, bo w końcu od tego jest ta nazwa.

Podałem ten głupi przykład z kubkiem i całą resztą, by pokazać, że rozważania nad materialnością własnego siebie jest... właśnie głupie.
Dlaczego? Ponieważ "świat materialny" to tylko i wyłącznie NAZWA tego co nas otacza. Widzimy to, tamto i nazwaliśmy to światem materialnym. To właśnie tak jakbyś miał się spierać czemu kubek nazywamy kubkiem, a nie np. szklano-uchaczem.

Dlatego nie czytam żadnych prac filozoficznych, ponieważ uważam że to pokręceni ludzie i znaleźli sobie dziwne zajęcie w życiu. No ale to moja subiektywna opinia.

życzeniowe myślenie,

przypominam, że:

- na początku XX wieku większość populacji ziemii wierzyła, że nadchodzący XX wiek będzie triumfem humanizmu,
- po 1 wojnie światowej większość populacji Ziemii wierzyła, że równie strasznej wojny już nie będzie
- większość rodziców wierzy, że ich dzieci będą piękne mądre i zdolne

argument, że większość w coś wierzy jest równie zasadny co powiedzenie

ateistów jest mniej, elity umysłowe zawsze były mniejszością, więc ateiści mają rację

Nie mówię, że większość ma racje, tylko że ateizm jest mało wiarygodny . Ludzie rzadko budują swój światopogląd na rzeczach mało wiarygodnych , pewnie dlatego ateizm jest mało popularny .

Światopoglądy typu: Elwis żyje, Yeti, Ateizm, Wielka stopa czy potwór z Loch Nes są mało wiarygodne, a przez to mało popularne.