Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
| Autor |
Wiadomość |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Pytałem kruka, a nie nauki przyrodnicze, jesteś krukiem?
|
| Wt kwi 02, 2019 12:51 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Jestem. Kra, kra, kraaaa. 
|
| Wt kwi 02, 2019 12:52 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Alus napisał(a): akruk napisał(a): Alus napisał(a): Stąd moje pytanie, na które uparcie nie odpowiadasz, wybierając docinki. A skąd manipulacja towarzysząca zadaniu tego pytania po raz pierwszy? Poprzedziłaś je wówczas stwierdzeniem, że z mojej strony " nadal brak odpowiedzi...". To jak będzie, przyznasz się do manipulacji, czy nadal będziesz iść w zaparte, mimo dowodów czarno na białym? Cytuj: Gapa ze mnie  - tego konkretnego, o które toczy się polemika, nie usunęła. czyli ten mój wpis nie wystarcza, mam jak za czasów batiuszki Stalina wejść pod stół i odszczekać? W ogóle nie chodzi o domniemane usunięcie czegokolwiek. Masz kłopoty z koncentracją, z rozumieniem? Może wyśpij się albo spacer jakiś? Po co miałbym teraz marnować czas na wyjaśnianie ci czegokolwiek, skoro prostej sytuacji nie ogarniasz?
|
| Wt kwi 02, 2019 13:01 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
akruk napisał(a): alekmichał napisał(a): akruk napisał(a): Nie wiem, ile masz lat, ale sądząc po tym, że potrafisz pisać, to przynajmniej zacząłeś naukę szkolną. Na lekcjach biologii, podczas omawiania ewolucji, ci wyjaśnią: współczesne małpy i człowiek mają wspólnego przodka. jakiego przodka? Wspólnego. Masz kłopoty z rozumieniem polszczyzny? A skąd się wziął ten wspólny przodek?
|
| Wt kwi 02, 2019 13:09 |
|
 |
|
IrciaLilith
Dołączył(a): Wt maja 29, 2018 15:10 Posty: 4921
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Alus napisał(a): IrciaLilith napisał(a): Najlepsze są stwierdzenia, że człowiek wykazuje jakiś sensowny poziom doskonałości fizycznej. Jaby nasze ciała były wynikiem planów Boga a nie ewolucji działającej bez nanaturalnego wsparcia to trzeba jasno powiedzieć: Schrzanił i to ostro. Założenie ,że Bóg miał jakikolwiek wpływ na naszą anatomię i fizjologię jest równoznaczne z przyznaniem, że kiepski z niego projektant, bo osoba choćby pobieżnie znająca swoje ciało jest w stanie zaproponować liczne poprawki. Tylko dlaczego ewoluowali jedynie ludzie, a zwierzęta zatrzymały sie na etapie tylko instynktów - też to naukowo zinterpretujesz? Każdy gatunek ewoluuje( tzw dewolucja czyli przejście z form złożonych do prostszych też jest ewolucją), zakładam, że masz na myśli czemu tylko ludzie mają rozwiniętą samoświadomość i myślenie abstrakcyjne. No, nie tylko ludzie, choć nasz stopień samoświadomości jest przeciętnie znacznie wyższy niż u innych samoświadomych zwierząt. Nie ma różnic jakościowych są tylko ilościowe. Nasza pamięć asocjacyjna jest tak rozwinięta, że pozwala na operowanie na abstrakcjach. Rozwój naszych mózgów ładnie wyjaśnia ewolucja, wyjaśnia także przyczyny licznych błędów na jakie podatne są nasze umysły. Tu nie ma ani śladu interwencji czegokolwiek ponadnaturalnego. Czy zwierzęta zatrzymały się na etapie instynktów? Badania nad istnieniem kultury, czyli wykształconych społecznie a nie warunkowanych genetycznie zachowań u muszek owocówek potwierdziły występowanie uczenia się społecznego u tych owadów... Tak, grupa muszek wykazywała zachowania podchodzące pod kulturowe a nie instynktowne. A muszki owocówki są jedak dużo poniżej poziomu intelektualnego ssaków. O moralności u zwierząt materiałów jest mnóstwo, wpisujesz de Waal na youtube i miłego oglądania. To nie instynkt, bo osobniki izolowane od grupy ani nie zyskują elementarnej samoświadomości ani nie wykształcają zachowań altruistycznych. Są także ogromne różnice między postrzególnymi grupami. Ani Bóg ani Szatan nie są potrzebni do wyjaśnienia czegokolwiek na Ziemi, a jeśli czegoś jeszcze nie potrafimy wyjaśnić nie jest to równoznaczne z tym, że stoi za tym jakikolwiek byt ponadnaturalny, ani tym bardziej, że stoi za tym jakiś konkretny byt ponadnaturalny. Ja nie jestem świadoma Boga, choć czasem doświadczam czegoś co pasuje pod koncepcje advaita vedanty. Cudowny i w pełni naturalny stan umysłu zależny od biochemii mózgu ( np po kilku dniach restrykcji żywieniowych jest dużo łatwiej i intensywniej, a po etanolu nawet kilka dni po jest trudniej). Mówię o uczuciu transcensndencji ja, jedności ze wszystkim, wszechogarniającej Miłości, spokoju, jakby światłość wypełniająca wnętrze... czasem towarzyszy temu OOBE, też ciekawy odmienny stan świadomości. Jakby to się zdarzyło podczas modlitwy a ja bym wierzyła to pewnie przypisałabym to Bogu. Zresztą robiłam taki eksperyment, wymyślony Bóg może stać się przydatnym narzędziem do pełniejszego wykorzystywstywania podświadomych mechanizmów, działanie jest tożsame z tulpami, niezwykłym, ale naturalnym mechaniźmie kreowania subosobowości w umyśle. Można sobie wychodować dowolne bóstwo, demona świadomie lub też nie.
_________________ 'Ja' to tylko zaimek wygodny w konwersacji ;)
Nazwanie czegoś/kogoś głupim lub mądrym, dobrym lub złym, prawdziwym czy fałszywym, itd, nie ma na to wpływu, tylko na to jak to subiektywnie odbieramy i jak to odbiorą inni...
|
| Wt kwi 02, 2019 13:09 |
|
|
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Cytuj: W ogóle nie chodzi o domniemane usunięcie czegokolwiek. Masz kłopoty z koncentracją, z rozumieniem? Może wyśpij się albo spacer jakiś? Po co miałbym teraz marnować czas na wyjaśnianie ci czegokolwiek, skoro prostej sytuacji nie ogarniasz? Od lat znam ja, znają inni użytkownicy forum - nie potrafisz udzielić merytorycznej i wiarygodnej odpowiedzi - uciekasz w ad personam wobec dyskutanta. EOT. IrciaLilith napisał(a): Każdy gatunek ewoluuje( tzw dewolucja czyli przejście z form złożonych do prostszych też jest ewolucją), zakładam, że masz na myśli czemu tylko ludzie mają rozwiniętą samoświadomość i myślenie abstrakcyjne. No, nie tylko ludzie, choć nasz stopień samoświadomości jest przeciętnie znacznie wyższy niż u innych samoświadomych zwierząt. Nie ma różnic jakościowych są tylko ilościowe. Nasza pamięć asocjacyjna jest tak rozwinięta, że pozwala na operowanie na abstrakcjach. Rozwój naszych mózgów ładnie wyjaśnia ewolucja, wyjaśnia także przyczyny licznych błędów na jakie podatne są nasze umysły. Tu nie ma ani śladu interwencji czegokolwiek ponadnaturalnego. Nic nie wyjaśnia ewolucja w kwestii ludzkiego mózgu i zdolności myślenia abstrakcyjnego i braku takowego u innych zwierząt. Cytuj: Czy zwierzęta zatrzymały się na etapie instynktów? Badania nad istnieniem kultury, czyli wykształconych społecznie a nie warunkowanych genetycznie zachowań u muszek owocówek potwierdziły występowanie uczenia się społecznego u tych owadów... Tak, grupa muszek wykazywała zachowania podchodzące pod kulturowe a nie instynktowne. A muszki owocówki są jedak dużo poniżej poziomu intelektualnego ssaków. To uczenie się określił Pawłow - odruch Pawłowa. Można zwierzęta tresurą, wieloletnimi ćwiczeniami nauczyć konkretnego zachowania, ale nie jest to nauka myślenia, ale właśnie nabyty odruch. Cytuj: Mówię o uczuciu transcensndencji ja, jedności ze wszystkim, wszechogarniającej Miłości, spokoju, jakby światłość wypełniająca wnętrze... czasem towarzyszy temu OOBE, też ciekawy odmienny stan świadomości. Jakby to się zdarzyło podczas modlitwy a ja bym wierzyła to pewnie przypisałabym to Bogu. Zresztą robiłam taki eksperyment, wymyślony Bóg może stać się przydatnym narzędziem do pełniejszego wykorzystywstywania podświadomych mechanizmów, działanie jest tożsame z tulpami, niezwykłym, ale naturalnym mechaniźmie kreowania subosobowości w umyśle. Można sobie wychodować dowolne bóstwo, demona świadomie lub też nie. A źródło miłości?
|
| Wt kwi 02, 2019 13:40 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Alus napisał(a): Nic nie wyjaśnia ewolucja w kwestii ludzkiego mózgu i zdolności myślenia abstrakcyjnego i braku takowego u innych zwierząt. No kurtka nie wiedziałem, że taką fachową wyjadaczkę w temacie ewolucji mamy na forum, co zjadła tonę podręczników i encyklopedię na dodatek. A nie chwaliła się...
|
| Wt kwi 02, 2019 13:45 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Alus napisał(a): Od lat znam ja, znają inni użytkownicy forum - nie potrafisz udzielić merytorycznej i wiarygodnej odpowiedzi - uciekasz w ad personam wobec dyskutanta. EOT.? A nie, nie, nie. Od lat wiem, że w dyskusjach opowiadasz bzdury i manipulujesz, a kiedy ci się to wytyka, to zamiast się przyznać, domagasz się rozmowy o czym innym niż początkowo pisałaś, cichcem zmieniasz zdanie, udając, że od początku wszystko ok. Otóż jaskrawą brednią na poziomie nieuctwa szkolnego jest to, co twierdziłaś czarno na białym: * że tylko człowiek ewoluował * że ewolucja zwierząt [innych niż człowiek] się zatrzymała * że ewolucja zwierząt zatrzymała się na etapie instynktów Ponadto: insynuacja, jawna manipulacja towarzysząca zadaniu po raz pierwszy pytania o inne niż człowiek gatunki myślące. Poprzedziłaś je wówczas stwierdzeniem, że z mojej strony "nadal brak odpowiedzi...". Na podwórku sobie szukaj przygłupów, co się dadzą nabierać na takie prymitywne sztuczki sofistyczne.
|
| Wt kwi 02, 2019 13:54 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
O nie-wyjątkowości cech wyróżniających człowieka w świecie zwierząt: viewtopic.php?p=621177#p621177
|
| Wt kwi 02, 2019 13:58 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
alekmichał napisał(a): A skąd się wziął ten wspólny przodek? Nie martw się mały żuczku. Ewolucja to żydomasońskie klamstwo mającena celu zniszczyć święta wiarę katolicką
|
| Wt kwi 02, 2019 14:00 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
I teraz tak: akurk napisał(a): A nie, nie, nie. Od lat wiem, że w dyskusjach opowiadasz bzdury Ten użytkownik ma czelność wypominać komuś że pisze bzdury a sam pisze takie debilizmy jak w temacie poniżej viewtopic.php?f=47&t=32044&start=150Akurk nie ma pojęcia jaki stosunek z Kościołem miała RON. I dlaczego papiestwo potępiło powstanie Styczniowe czy też Konstytucję 3 Maja. Co nie przeszkadza mu pisać poematów na temat o którym nie ma pojęcia(co wykazał niezastąpiony pilaster). Po czym tchórzliwie uciekł z wątku. Ponadto ma czelność wypominać innym że piszą bzdury. No i się wydało ze akurk to zywkly ignorant i łgarz Proszę o scalenie
|
| Wt kwi 02, 2019 14:13 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Quinque napisał(a): Ten użytkownik ma czelność wypominać komuś że pisze bzdury a sam pisze takie debilizmy jak w temacie poniżej viewtopic.php?f=47&t=32044&start=150Akurk nie ma pojęcia jaki stosunek z Kościołem miała RON. Tak, "miała stosunek z Kościołem" -- to dobre określenie. Quinque napisał(a): Po czym tchórzliwie uciekł z wątku. Jasne, bo wygrywa ten pies, co ostatni zaszczeka. Dlatego trzeba koniecznie zabierać głos w rozmowie, aż oponenci nie przestaną. I tyle wystarczy na temat Quinque (bo moderatorka czyha).
|
| Wt kwi 02, 2019 14:22 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Wykazałem że nie masz pojęcia o czym piszesz ale nie przeszkadza Ci wypominać innym niewiedzy. Szkoda tracić na Ciebie czas boś ignorant Cytuj: Tak, "miała stosunek z Kościołem" -- to dobre określenie Ale ty nie masz o nim pojęcia. Więc się nie odzywaj Cytuj: Jasne, bo wygrywa ten pies, co ostatni zaszczeka. Dlatego trzeba koniecznie zabierać głos w rozmowie, aż oponenci nie przestaną O, widzę że zabolało. Wpisując się w twoją retorykę. Ty szczekałeś najgłosniej. Po czym przyszedł pilaster i umilkłeś na zawsze 
|
| Wt kwi 02, 2019 14:28 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Quinque napisał(a): Wykazałem że nie masz pojęcia o czym piszesz ale nie przeszkadza Ci wypominać innym niewiedzy. Szkoda tracić na Ciebie czas boś ignorant [...] Po czym przyszedł pilaster i umilkłeś na zawsze Możesz sobie pozostać przy swoich urojeniach, mało mnie to obchodzi. A co do tamtej dyskusji, to nie masz pojęcia, dlaczego jej zaprzestałem. Nie z powodu rojeń pilastra i wytknięcia mi literówki, ale z powodu kwestii postawionej przez ErgoProxy. Nad czym się musiałem zastanowić i nadal mam wątpliwości.
|
| Wt kwi 02, 2019 14:35 |
|
 |
|
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: Trudno mi uwierzyć w istnienie szatana
Przy tych niewyjątkowych cechach człowiek w świecie zwierząt winieneś jeszcze dowieść jak to mężczyźni pożądają seksualnie szympansice. I jeszcze wskaż jak wygląda potomek muła i mulicy.
|
| Wt kwi 02, 2019 14:40 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|