Czy niegrzeszenie coś daje ?
Autor |
Wiadomość |
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Andy72 napisał(a): To po co żyjesz? Święte słowa! https://www.youtube.com/watch?v=eH0UGmMTZnECytuj: A czy jest jakaś alternatywa względem tego? przecież każdy grzeszy i grzeszył będzie, i każdemu za te grzechy po śmierci coś można zrobić. Moim zdaniem jest alternatywa, tzn. inna możliwa postawa jaką można przyjąć. Można przyjąć taką postawę by wciąż starać się wybierać dobro, to co pozytywne, by dokonywać jak najlepszych wyborów
_________________ Pokój wam.
|
N sty 17, 2021 11:13 |
|
|
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Życie jest swoim własnym celem; nie jest środkiem do jakiegoś celu, jest celem samym w sobie. Ptak na skrzydle, róża na wietrze, słońce o poranku, gwiazdy w nocy, mężczyzna zakochany w kobiecie, dziecko bawiące się na ulicy ... nie ma sensu. Żyje po prostu się bawiąc, rozkoszując się sobą. Energia przepełniona, tańcząca, bez celu. Życie to romans, poezja, muzyka. Zadając głupie pytania jak „Jaki jest cel życia”, odłączasz się od życia. Życia nie można łączyć z pytaniami filozoficznymi, filozofię należy odłożyć na bok. Niczym na nie nie zasłużyłeś, dostałeś je, żyj!
|
N sty 17, 2021 11:31 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
A moim zdaniem jednak lepiej jest nieustannie dążyć do jak największej szczęśliwości
_________________ Pokój wam.
|
N sty 17, 2021 11:45 |
|
|
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1484
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
nolda napisał(a): Życie jest swoim własnym celem; nie jest środkiem do jakiegoś celu, jest celem samym w sobie. (...)Życie to romans, poezja, muzyka. Zadając głupie pytania jak „Jaki jest cel życia”, odłączasz się od życia. Tak, zwłaszcza jak ktoś jest nieuleczalnie chory i bardzo cierpi.
|
N sty 17, 2021 12:57 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Wtedy zapewne najlepiej jest wyłączyć myślenie i być z samym uczuciem cierpienia...
_________________ Pokój wam.
|
N sty 17, 2021 12:59 |
|
|
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Neuro napisał(a): Można przyjąć taką postawę by wciąż starać się wybierać dobro, to co pozytywne, by dokonywać jak najlepszych wyborów W tej sytuacji i tak w życiu grzeszysz, i grzeszył będziesz, więc nie rozumiem z jakiej racji mówisz że to jest jakaś alternatywa? co z tego że będziesz starał się wybierać dobro, skoro i tak to nic nie zmieni. nolda napisał(a): Życie jest swoim własnym celem; nie jest środkiem do jakiegoś celu, jest celem samym w sobie. To nie jest po katolicku, ponieważ katolickie podejście jest takie żeby w życiu nieść swój krzyż, a po śmierci służyć Bogu, i nie dziwne jest że wielu ludzi rezygnuje z takiej postawy, w końcu prawdziwych głęboko wierzących katolików, mamy w Polsce 10 może 15%, reszta to ateiści ewentualnie ateiści udający katolików. Neuro napisał(a): Zadając głupie pytania jak „Jaki jest cel życia”, odłączasz się od życia. Życia nie można łączyć z pytaniami filozoficznymi, filozofię należy odłożyć na bok. Niczym na nie nie zasłużyłeś, dostałeś je, żyj! Bo filozofia w ogólnym znaczeniu może i wymyśliła jaki jest sens życia, ale tak konkretnie to każdy musi sobie samemu ten sens życia określić, no i dla jednego sensem życia jest oglądanie meczów piłki nożnej, dla innego jest całodzienna modlitwa, a dla jeszcze innego słuchanie bez końca Radia Maryja, ludzie są różni więc i różne są sensy życia. Neuro napisał(a): A moim zdaniem jednak lepiej jest nieustannie dążyć do jak największej szczęśliwości To chyba też nie jest po katolicku, bo w Niebie ma byś nieustanne maksymalne szczęście, więc ten stan największej szczęśliwości, ma cały czas miejsce, nie trzeba do niego dąży.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
N sty 17, 2021 13:10 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1484
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Neuro napisał(a): Wtedy zapewne najlepiej jest wyłączyć myślenie i być z samym uczuciem cierpienia... To by dopiero była rozpacz. Samo cierpienie bez myślenia to brak jakiejkolwiek nadziei. Tylko się pochlastać.
|
N sty 17, 2021 15:50 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek napisał(a): W tej sytuacji i tak w życiu grzeszysz, i grzeszył będziesz, więc nie rozumiem z jakiej racji mówisz że to jest jakaś alternatywa? co z tego że będziesz starał się wybierać dobro, skoro i tak to nic nie zmieni. To zmienia bardzo dużo i to natychmiast Od razu poprawia się samopoczucie i jakość życia! Hej, pomyłka przy cytowaniu dalszych fragmentów! To nolda pisał(a), nie ja! Cytuj: To chyba też nie jest po katolicku, bo w Niebie ma byś nieustanne maksymalne szczęście, więc ten stan największej szczęśliwości, ma cały czas miejsce, nie trzeba do niego dąży. Może jest, a może nie jest To co można zrobić, to nieustannie dążyć i dawać z siebie wszystko i się starać.
_________________ Pokój wam.
|
N sty 17, 2021 17:44 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): To by dopiero była rozpacz. Samo cierpienie bez myślenia to brak jakiejkolwiek nadziei. Tylko się pochlastać. Własnie rzecz w tym, że dużo cierpienia wywoływane jest przez historie, które sobie opowiadamy w głowie To lepiej do fizycznego bólu i dyskomfortu nie dokładać sobie negatywnego myślenia, bo wtedy to właśnie można wpaść w depresję i się pochlastać
_________________ Pokój wam.
|
N sty 17, 2021 17:45 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1484
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): To by dopiero była rozpacz. Samo cierpienie bez myślenia to brak jakiejkolwiek nadziei. Tylko się pochlastać. Neuro napisał(a): Własnie rzecz w tym, że dużo cierpienia wywoływane jest przez historie, które sobie opowiadamy w głowie To lepiej do fizycznego bólu i dyskomfortu nie dokładać sobie negatywnego myślenia, bo wtedy to właśnie można wpaść w depresję i się pochlastać Nie miałem na myśli negatywnego myślenia. Chodziło mi o myślenie, w którym jest nadzieja.
|
N sty 17, 2021 20:11 |
|
|
Anonim (konto usunięte)
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Swołocz napisał(a): nolda napisał(a): Życie jest swoim własnym celem; nie jest środkiem do jakiegoś celu, jest celem samym w sobie. (...)Życie to romans, poezja, muzyka. Zadając głupie pytania jak „Jaki jest cel życia”, odłączasz się od życia. Tak, zwłaszcza jak ktoś jest nieuleczalnie chory i bardzo cierpi. Nieuleczalnie chore jest ciało, boli również ciało, Jeśli się z nim chory utożsamia, to cierpi.
|
N sty 17, 2021 20:34 |
|
|
Swołocz
Dołączył(a): N wrz 10, 2017 20:32 Posty: 1484
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
nolda napisał(a): Nieuleczalnie chore jest ciało, boli również ciało, Jeśli się z nim chory utożsamia, to cierpi. A co z cierpieniem psychiki przy zaburzeniach psychicznych?
|
Pn sty 18, 2021 0:56 |
|
|
Robek
Dołączył(a): So gru 20, 2014 19:04 Posty: 6825
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Neuro napisał(a): To zmienia bardzo dużo i to natychmiast Od razu poprawia się samopoczucie i jakość życia! A więc miałem dobry pomysł bo ktoś się stara i stara grzeszyć jak najmniej a i tak dopadnie go grzech pychy i ilość grzechów się wyrówna.
_________________ Wymyśliłem swoje życie od początku do końca bo to, które dostałem mi się nie podobało.
|
Pn sty 18, 2021 10:13 |
|
|
Andy72
Dołączył(a): N sie 07, 2011 18:17 Posty: 8962
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Nie bój, nie wyrówna.
_________________ Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z Krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa.Gal 6:14
|
Pn sty 18, 2021 10:17 |
|
|
Neuro
Dołączył(a): Pt cze 08, 2018 20:10 Posty: 417
|
Re: Czy niegrzeszenie coś daje ?
Robek napisał(a): A więc miałem dobry pomysł bo ktoś się stara i stara grzeszyć jak najmniej a i tak dopadnie go grzech pychy i ilość grzechów się wyrówna. Czyli dobre samopoczucie koniecznie musi wynikać z grzechu pychy? Swołocz napisał(a): Nie miałem na myśli negatywnego myślenia. Chodziło mi o myślenie, w którym jest nadzieja. A. Pozytywne myślenie to popieram Podnosi wibracje, tworzy dobre emocje i uczucia...organizm też wtedy lepiej funkcjonuje, w tym mózg, przychodzi większa jasność umysłu... Zaryzykuję tezę, że większość ludzi jest zazwyczaj pogrążona w myśleniu na skroś negatywnym To, o czym mówię, zdaje się że Wojciech Eichelberger nazywa myślactwem
_________________ Pokój wam.
|
Pn sty 18, 2021 17:30 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|