link do petycji: http://www.petycje.pl/2633

-----------------------
Tresc

Petycja o szanowanie nakazu - Nie zabijaj
Ksieza -nie zabijajcie niewinnych istot!!!


Do duchownych róznych wyznan.


Zwracamy sie; z prosba o poszanowanie zwierzat, które tak jak my odczuwaja;
ból i cierpienie.
Religia powinna uczyc szacunku do zycia -wszelkiego zycia a nie tylko miec
na uwadze ludzkie .zycie. Czlowiek aby z.yc nie musi zabijac zwierzat. Dosyc
jest warzyw, owoców , zbóz. itp. na ziemi aby wszystkich wyz.ywic .Na
s'wiecie zyja; miliony wegetarian i wegan ,którzy zrezygnowali z jedzenia
zwierzat kieruja;c sie; kwestiami etycznymi.
Ten kto spozywa mieso przyczynia sie; do zabijania zwierzat. Jest
wspólodpowiedzialny za okrucienstwa wobec czujacych istot.
Dlatego tez. zwracamy sie do duchownych róz.nych wyznan aby zaprzestali
jedzenia miesa w imie; milosci i szacunku do zycia.

Filip Barche
Torun
barche@interia.pl

-----------------
Prosze Cie przeslij cala tresc petycji wraz z linkiem do innych bliskich
Ci osob ,ktore moglyby podpisac petycje. To bardzo wazne.
Pamietaj podpisujac petycje musisz podac swoj aktualny e-mail i potem do
Twojej skrzynki przyjdzie link ,ktory trzeba bedzie nacisnac aby
zweryfikowac autentycznosc Twoojego podpisu.


link do petycji: http://www.petycje.pl/2633

I pamiętajcie przede wszystkim o tym że wg. św. Pawła: Prawo BOŻE jest wyryte w sercach naszych (a do tego Prawa na kartkach mogą być dodane kłamstwa, przez późniejszych oszustów np., co się też stało bo są różnice w różnych kodeksach). A mi to jest ohydne nawet rybę (jak karpiom w oczy patrzyłem np.) zabić, jak można się najeść warzywami i podobnymi. Ale jak chodzi o przyzwolenie Pawła na jedzenie mięsa, to pamiętajcie też że Mojżesz pozwolił na rozwody i poligamię np., chociaż że to nie było zgodne z prawdziwym Prawem BOŻYM, co istnieje w naszych sumieniach, że w tych sprawach jedzenia mięsa ja patrze na Pawła jako dzisiejszego Mojżesza: człowieka świętego, ale też kompromisów, którego polecenia człowiek szukający prawdziwej doskonałości w służeniu BOGA powinien przewyższyć (moralnie).

A i o Tym że JEZUS Jadł ryby, to po pierwsze wierzę że Nowe Przymierze zaczęło Działać Od Zesłania DUCHA ŚWIĘTEGO, bo od Tego czasu Świątynia stała się niepotrzebna, a BÓG Nie Pozwoliłby na kontynuację jej działania w Nowym Przymierzu bez żadnego ostrzeżenia kapłanów tam pracujących o jej niepotrzebności (= jako że to byłoby niesprawiedliwe, a BÓG Jest Najsprawiedliwszy), np. w sprawie tych bardzo wielu ofiar zwierzęcych co w Nowym Przymierzu są już Zastąpione Chlebem i Winem, a takie ostrzeżenia przyszły dopiero po Zesłaniu, od uczniów JEZUSA (np. czytałem że św. Szczepan męczennik głosił że Świątynia jest już niepotrzebna, i że było chyba całe takie historyczne ugrupowanie żydów co tak głosiło). Że po Zesłaniu DUCHA ŚWIĘTEGO to ja myślę że JEZUS już nie Smażyłby ryby SWOIM Uczniom, a i nawet jak, to można sobie wyobrazić że w Izraelu tych czasów nie było dość alternatywnych źródeł białka jak mleko, jajka, groch i podobne (co dzisiaj w bogatych krajach jest); żeby dało się obejść bez łowienia ryb i zabijania zwierząt domowych, po trzeba pamiętać że w tych czasach jeszcze czasami zdarzały się głody i to nie tylko w Izraelu (w Dz 11,27-30 jest np. jeden taki opisany).
Po drugie to ja już napisałem że nasze sumienie jest dla nasz najważniejszym wskaźnikiem Woli BOŻEJ, bo np. kto zna i rozumie całe Pismo Święte (a czy księża nie mylili się (/kłamali) często w historii: np. inkwizycja i wyprawy krzyżackie za które JP2 przepraszał, albo zakaz świeckim czytanie P.Ś. ...) ? A po trzecie, to przecież stan idealny Świata na początku to był wegetarianizm (np. Rdz 1,29), i po Końcu tego Świata to też będzie obowiązywał wegetarianizm, i to nawet dla np. lwów wg. proroctw Izajasza (11,7). A po czwarte to nauka nowoczesna cały czas pokazuje więcej sposobów w których zwierzęta są podobne do nasz, np. używanie narzędzi, rozumienie języka naszego, pokazywania miłosierdzia ludziom i nawet innym zwierzętom itd... Że z naukowych i Biblijnych (np. Lb 22,28 ) dowodów można nazwać zwierzęta nawet osobami, tylko że niższymi od nasz w podobieństwu do BOGA.
A i co myślicie, za co BÓG Będzie najwięcej z nami niezadowolony, za nie trzymanie się naszego, Od NIEGO Danego, sumienia, albo za nie trzymanie się często błędnej/faryzejskiej nauki naszych teologów?


A tu kilka świetnych Cytatów z tej mojej dyskusji: http://apologetyka.katolik.net.pl/forum ... 38&page=17

Hi 12:7-10 BT „Zapytaj zwierząt - pouczą. I ptaki w powietrzu powiedzą.(8 ) Zapytaj Podziemia, wyjaśni; pouczą cię i ryby w morzu.(9) Któż by z nich tego nie wiedział, że ręka Pana uczyniła wszystko: (10) w Jego ręku - tchnienie życia i dusza każdego człowieka.”

Rdz 9:16 BT „Gdy zatem będzie ten łuk na obłokach, patrząc na niego, wspomnę na przymierze wieczne między mną a wszelką istotą żyjącą w każdym ciele, które jest na ziemi.”

Dn 3:57-90 w tym:
Dn 3:79-81 BT „Wieloryby i stworzenia morskie, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!(80) Wszelkie ptaki powietrzne, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!(81) Zwierzęta dzikie i trzody, błogosławcie Pana, chwalcie i wywyższajcie Go na wieki!”


Rz 8:19-24 BT „Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych.(20) Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei,(21) że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych.(22) Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia.(23) Lecz nie tylko ono, ale i my sami, którzy już posiadamy pierwsze dary Ducha, i my również całą istotą swoją wzdychamy, oczekując <przybrania za synów> - odkupienia naszego ciała.(24) W nadziei bowiem już jesteśmy zbawieni. Nadzieja zaś, której [spełnienie już się] ogląda, nie jest nadzieją, bo jak można się jeszcze spodziewać tego, co się już ogląda?”

Kol 1:19-20 BT „Zechciał bowiem /Bóg/, aby w Nim zamieszkała cała Pełnia,(20) i aby przez Niego znów pojednać wszystko z sobą: przez Niego - i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża.”

1J 4:14 BT „My także widzieliśmy i świadczymy, że Ojciec zesłał Syna jako Zbawiciela świata.”

Ap 5:13 BT „A wszelkie stworzenie, które jest w niebie i na ziemi, i pod ziemią, i na morzu, i wszystko, co w nich przebywa, usłyszałem, jak mówiło: Zasiadającemu na tronie i Barankowi błogosławieństwo i cześć, i chwała, i moc, na wieki wieków!”

Kol 1:23 BT „bylebyście tylko trwali w wierze - ugruntowani i stateczni - a nie chwiejący się w nadziei /właściwej dla/ Ewangelii. Ją to posłyszeliście głoszoną wszelkiemu stworzeniu, które jest pod niebem - jej sługą stałem się ja, Paweł.”

Rz 8:19-22 BT „Bo stworzenie z upragnieniem oczekuje objawienia się synów Bożych.(20) Stworzenie bowiem zostało poddane marności - nie z własnej chęci, ale ze względu na Tego, który je poddał - w nadziei,(21) że również i ono zostanie wyzwolone z niewoli zepsucia, by uczestniczyć w wolności i chwale dzieci Bożych.(22) Wiemy przecież, że całe stworzenie aż dotąd jęczy i wzdycha w bólach rodzenia.”

Gdyby w starożytności ktoś walczył o zniesienie niewolnictwa to byłby uznany za dziwaka. Przecież bez niewolnika tak samo jak bez mięsa obyć się nie można.

W swoim życiu zabiłem już przeogromną ilość zwierząt, i czuje sie z tym bardzo dobrze, wręcz lubie zabijać, i to ze względu na efekt końcowy, mianowicie od dziecka uwielbiam rosół i schabowe, więc bez zabijania sie nie obędzie, bo jak obcinam głowe kogutowi, to już wyobrażam sobie jego ugotowaną noge na talerzu zresztą nawet jakbym chciał to nie moge z jedzenia mięsa zrezygnować, bo ja dużo pracuje fizycznie, i bez kawałka mięsa nie ma siły, i nawet taki 50 kilogramowy worek, robi sie naprawde ciężki, dopiero po zjedzeniu kilku schabowych wszystko wraca do normy
Odnośnie zabijania świni, to tutaj też za dużo tego kwiczenia nie ma, bo jak sie z całej siły uderzy 5 kilowym młotkiem między oczy, to świnia już za bardzo nie kwiczy, jest zwyczajnie tym wszystkim otumaniona, jedynie potrzeba mocno przywalić

Pogadaj o tym z tym panem:

Tam bez niewolnika. Przecież człowiek MUSI zjadać innych ludzi, tylko w ludziach są wszystkie składniki potrzebne do rozwoju naszego organizmu



Robek - co zatem sądzisz o zabijaniu dla przyjemności (efekt końcowy). Czy jest do dobre/złe i dlaczego?

Wlasnie istotny jest cel zabicia ssaka.
Komercjalizacja wszystko wypaczyla i zabija dla zysku a nie zaspokojenia potrzeby.
Wystarczy sprawdzic jaki % miesa z uboju komercyjnego trafia na wysypiska.
To samo jest w kazdej galezi przetworstwa i przemyslu .
Taka np. Cocacola wykozystuje wody glebinowe wielu kraji afrykanskich powodujac susze w tych rejonach, sprzedajac jednoczesnie na tzw. zachodni rynek swoje produkt ponizej ceny czystej wody,
podczas gdy kraj w ktorym produkuja te napoje nie ma przez to wody pitnej a co niektorzy idioci twierdza ze brak wiedzy i rozsadnego gospodarowania sa powodem biedy.
To samo jest z kazda inna branza gospodarki.
To tak jakby okradac systematycznie sasiada i jednoczesnie wmawiac mu ze jest biedny dlatego ze nie skonczyl studiow.

Widze ze usunales post z "privatio boni" ale dokoncze co mam na odpowiedz.https://en.m.wikipedia.org/wiki/Absence_of_good

Jak ktoś lubi sobie zapolować, to przecież nie będe mu zabraniał
Zabijanie dla samego zabijania też może być fajnie, to jest kwestia gustu, natomiast osobiście mnie takie polowania w żaden sposób nie ekscytują, no chyba że ja bym miał broń i to na co poluje też by miało broń, wtedy by sie pojawiły prawdziwe emocje

Nic prostszego, odwiedź ISIS.

Cel jak najbardziej. Zabicie jakiegokolwiek ssaka w obronie własnej jest jak najbardziej zasadne


Zatem nie masz nic przeciwko temu, by jakiś hipotetyczny myśliwy na Ciebie zapolował? W końcu sprawiłoby mu to przyjemność

Jak bym był dosyć dobrze uzbrojony, to nie ma problemu, jakiś myśliwy może na mnie zapolować

Ale wiesz, jemu może sprawiać przyjemność jak nie jesteś uzbrojony. Tak jak to zwykle bywa.

Temu myśliwemu to może najbardziej przyjemność sprawia kłusownictwo.
Jest taki jeden co to lubi zastawiać sidła i wnyki na niewinne dusze.,

Popieram JedenPosta. Bo widzisz, Robek, on nie chce, by stała mu się krzywda, jeszcze by się skaleczył czy coś. To trochę jak ze szlachtowaniem świni - nie urządza się Corridy z dzikami, tylko obuchem/pistoletem w łeb i po zabawie