I co z Niepokalanym poczęciem?
Autor |
Wiadomość |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a): Masz nowe zycie od poczęcia? Dlaczego więc Jezus, mimo że przybił do grzecha wszystkie grzechy, kazał ludziom przyjmować chrzest? A co do wiedzy o nowym narodzeniu... nie znasz mnie osobiście, ani nikogo na tym forum. Nie wiesz, kto i kiedy na nowo się narodził, a wydaje Ci się, że jesteś jedyną narodzoną z Ducha. Dokladnie tak, ze od duchowego poczecia mam nowe zycie.  Od momentu narodzenia na nowo czyli od momentu przyjecia Jezusa do serca. "Odpowiedział Jezus: Zaprawdę, zaprawdę, powiadam ci, jeśli się kto nie narodzi z wody i z Ducha, nie może wejść do Królestwa Bożego. (6) Co się narodziło z ciała, ciałem jest, a co się narodziło z Ducha, duchem jest. (7) Nie dziw się, że ci powiedziałem: Musicie się na nowo narodzić." Widzisz podczas chrztu dzieje sie cos niezmiernie waznego: umeramy dla siebie i rozpoczynamy nowe zycie: dla Boga. Pokazujemy sobie, swiatu i diablu, ze wybralismy zycie dla Boga, ze naszym Panem juz nie jest nasze stare 'ja' ale Jezus Chrystus. Ja nie musze byc przy sianiu, wystarczy, ze widze owoce, a wiem co zostalo zasiane. Ponadto uwierzylam ci na slowo, ze narodziles sie na nowo, wiec nie mow, ze mysle o sobie jako jedynej nawroconej na nowo. Na pewno narodzona na nowo osoba jest chocby Koziol. Wielu nie znam wiec nie wiem, ale widze co pisza i jakie jest ich myslenie wiec widze zniwo, plon, a to mi duzo mowi. medieval_man napisał(a): Brak argumentów objawia się powtarzaniem, że to wymysły. To wnioski na podstawie tego co pisales. Wszystko z ksiezyca, z tradycji, i innch ludzkich, wymyslonych intepretacji. medieval_man napisał(a): Że tak Cię będe nasladował: podaj werset, gdzie jest napisane, że Maryja mowiła językami. Prosze bardzo: " I napełnieni zostali wszyscy Duchem Świętym, i zaczęli mówić innymi językami, tak jak im Duch poddawał. " Dzieje Ap. 2,4 medieval_man napisał(a): Powtarzam: W Wieczerniku uczniowie otrzymali przede wszystkim Ducha Świętego, a dar języków był tylko po to, by przekonac innych. Maryja otrzymała Ducha Świętego przy swoim poczęciu. Znowu wymyslasz, a Slowo mowi co innego. medieval_man napisał(a): Wczesniej Maryja otrzymała nowe imię: Kecharitomene To nie nowe imie, a otrzymana laska do wypelnienia powierzonego jej zadania. Bo kazdy dostaje laske by zrobic to do czego zostal powolany. " Bo któż ciebie wyróżnia? Albo co masz, czego nie otrzymałbyś? A jeśli otrzymałeś, czemu się chlubisz, jakobyś nie otrzymał? "
|
Pt sty 03, 2014 14:10 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Wcale tego nie oznacza, bo fragment dotyczy zupełnie innej kwestii:
Mat 18,15-17 (15) Gdy brat twój zgrzeszy przeciw tobie, idź i upomnij go w cztery oczy. Jeśli cię usłucha, pozyskasz swego brata. (16) Jeśli zaś nie usłucha, weź z sobą jeszcze jednego albo dwóch, żeby na słowie dwóch albo trzech świadków oparła się cała sprawa. (17) Jeśli i tych nie usłucha, donieś Kościołowi. A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik.
Jak widzisz, to stwierdzenie nie dotyczy tworzenia nauczania czy jego przekazywania, ale kwestii upominania brata, który zgrzeszy przeciwko upominającemu. Dokladnie to oznacza i nakaz trwa juz od ST.
|
Pt sty 03, 2014 14:14 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
RafaelSanti napisał(a): Przestań mi robić takie gały, bo jeszcze się do mnie przykleją
Nie czytałaś, co? Boisz się tego co tam jest? Bo mi się wydawało że to co tam napisano, jest na podstawie Pisma św. Jest tam ślicznie to wytłumaczone właśnie na podstawie Pisma Św. Biblia jak najbardziej potwierdza niepokalane poczęcie. Wystarczy przeczytać ten artykuł. Zacytuję Ciebie: Biblia jest głębsza i ma więcej znaczeń niż nam się wydaje... Nie czytalam, bo to nie moze byc na podstawie Pisma skoro Jemu zaprzecza.. To chyba oczywiste? Wiec jak tobie sie moze wydawac cos innego? RafaelSanti napisał(a): Witaj, łaski pełna - anioł/Bóg daje nowe imię Maryi, Kecharitomene, czyli napełniona WYŁĄCZNIE łaską. Anioł mówi że jest pełna ŁASKI a nie grzechu. Gdyby miała w sobie grzech to powiedziałby: Witaj, w której i łaska i grzech. Tymczasem Maryja jest pełna wyłącznie łaski. Nie czytales wczesniejszych postow wiec prosze poczytaj, bo wielokrotnie juz odpowiadalam na to. RafaelSanti napisał(a): Znalazłaś bowiem łaskę u Boga: Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus.
Jest to zatwierdzenie teorii, jakoby Bóg przewidując zbawczą śmierć Jego Syna oraz zgodę Maryi, na mocy przewidzianych zasług Jezusa uchronił ją od grzechu. Przed wiekami więc znalazła łaskę u Boga, zlitował się nad nią i uczynił ją Kecharitomene, żeby mogła porodzić Jego Syna. Dokladnie jest tak jak napisales i tak tez caly czas mowie, nic innego. Maria dostala laske do poczecia Jezusa. Ale gdzie ty tu widzisz jakies zaslugi Maryi, bo przeciez ona jedynie dostala laske od Boga do urodzenia Jezusa, to dar, laska, przywilej od Boga a nie dlatego, ze sobie na cos zasluzyla. " Bo któż ciebie wyróżnia? Albo co masz, czego nie otrzymałbyś? A jeśli otrzymałeś, czemu się chlubisz, jakobyś nie otrzymał? " Wszyscy mamy od Boga rzeczy, na ktore sobie nie zasluzylismy. Na zbawienie tez sobie nie jestesmy w stanie zasluzyc i mamy je za darmo z laski. "Albowiem łaską zbawieni jesteście przez wiarę, i to nie z was: Boży to dar; (9) nie z uczynków, aby się kto nie chlubił." RafaelSanti napisał(a): Wyobraź sobie Maju, że przychodzi do ciebie jakiś bardzo spragniony wędrowiec. Przeszedł już dłuuuuugą drogę. Podaje ci swój brudny i zabłocony kubek prosząc o wodę. Co robisz? Nalewasz mu wodę do tego kubka i odprawiasz bo chcesz mieć święty spokój czy z miłości podajesz mu własny, czysty kubek z mlekiem. Który gest jest bardziej miłosierny? A coz to za pytanie? I jakie to ma znaczenie do dyskusji? Nie bardzo rozumiem sensu, i nie widze zadnego. RafaelSanti napisał(a): Powiedz Maju: czy wierzysz że Bóg jest najmiłosierniejszą Miłością, czy okrutnym tyranem który chce mieć spokój od swojego stworzenia? Dlaczego mówisz że Maryja nie była nikim szczególnym bo Łk11,27 a zaraz potem mówisz o jej błogosławieństwie wypływającym z jej Bożego macierzyństwa? Alus ma rację że non stop sama sobie przeczysz. A co ma Bóg do Maryi? Bóg to Bóg a Maria to Maria. Nie lącz ich razem, bo Bóg jest ponad Swoje stworzenie. Chyba sie zgadzamy w tym? Ja twierdze, ze Maryja nie jest ponad nikogo, ani ponad mnie, ani ap. Pawla, ani nikogo innego. Bóg nikogo nie wyroznia, ale wszyscy jestesmy Jego dziecmi, ktore kocha tak samo. Tak przynajmniej mowi Slowo Boze. Mozesz sie z Nim klocic, ale to juz inne broszka. Ja nie przecze sama sobie, bo zaprzeczam tobie. Konsekwetnie zgadzam sie Bozym Slowem po prostu. RafaelSanti napisał(a): Jeszcze odpowiedz mi (błagam, błagam,błagam,błagam, błagam,błagam,błagam,błagam na kolanach) na pytanie: Czy wierzysz że Jael jest ,,błogosławiona między niewiastami, miedzy niewiastami w namiotach błogosławiona"? A nie tak mowi Slowo? Widzisz ja WYBIERAM wierzyc Slowu - pomimo, ze nie zawsze mi sie cos podoba i nie zawsze pasuje.
|
Pt sty 03, 2014 14:33 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Alus napisał(a): majanovak napisał(a): Alus napisał(a): Oczywiście można zbudować wiele doktryn twierdzić, że "my nie jesteśmy właściwie niczego ocenić" i równolegle oceniać Maryja to zwykły człowiek, nawet fakt przebywania w jej łonie Boga nić dla nas nie znaczy. "Ziemia święta" na terenie której Jezus urodził się, nauczał, oddał życie i zmartwychwstał, też zapewne nic nie znaczy, ot równa rangą puszczy amazońskiej, czy Arktyce. Non stop przeczysz Maju sama sobie. Akurat sama sobie to ja nie zaprzeczam wiesz.  To według Ciebie Betlejem, Jerozolima, to "ziemia święta", czy niczym się nie różniąca od innych terytoriów Ziemi? Oj Alus co ma piernik do wiatraka? No i chyba zapomnialas co Biblia mowi: "Przeto pamiętajcie o tym, że wy, niegdyś poganie w ciele, nazywani nieobrzezanymi przez tych, których nazywają obrzezanymi na skutek obrzezki, dokonanej ręką na ciele, (12) byliście w tym czasie bez Chrystusa, dalecy od społeczności izraelskiej i obcy przymierzom, zawierającym obietnicę, nie mający nadziei i bez Boga na świecie. (13) Ale teraz wy, którzy niegdyś byliście dalecy, staliście się w Chrystusie Jezusie bliscy przez krew Chrystusową. (14) Albowiem On jest pokojem naszym, On sprawił, że z dwojga jedność powstała, i zburzył w ciele swoim stojącą pośrodku przegrodę z muru nieprzyjaźni, (15) On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka (16) i pojednać obydwóch z Bogiem w jednym ciele przez krzyż, zniweczywszy na nim nieprzyjaźń; (17) i przyszedłszy, zwiastował pokój wam, którzyście daleko, i pokój tym, którzy są blisko. (18) Albowiem przez niego mamy dostęp do Ojca, jedni i drudzy w jednym Duchu."
|
Pt sty 03, 2014 14:37 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
RafaelSanti napisał(a): Gdyby Jezus stwierdził że Maryja nie jest błogosławiona (Łk 11,28) to oznaczałoby to wewnętrzną kłótnię w Trójcy Św. Jak zyje to wiekszego bajeru nie slyszalam naprawde. Ale poplynales.. fiu fiu.. RafaelSanti napisał(a): Jezus nie powiedział że Maryja nie jest błogosławiona, ale powiedział że to nie wypływa z Jej Macierzyństwa ( jeśliby przyjąć tłumaczenie protestanckie - On zaś rzekł: Błogosławieni są raczej ci, którzy słuchają Słowa Bożego i strzegą go). To co powiedział Jezus nie mogło być niezgodne ze słowami Ducha Św. który przemówił przez Elżbietę:,,Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony owoc Twojego Łona" Ale Elżbieta mówi dlaczego Maryja jest błogosławiona między niewiastami: Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana. Wielbimy Maryję za to że powiedziała Bogu Tak.
Jeśli przyjąć tłumaczenie Biblii Tysiąclecia, to wyglądałoby to tak: ,,Lecz On rzekł: Owszem, ale przecież błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je." Jezus najpierw mówi Owszem, czyli: ,,Tak,to prawda Błogosławione łono, które Mnie nosiło, i piersi, które ssałem.". Jezus potwierdza błogosławieństwo macierzyństwa swej Matki (ale majanovak nie przyjmuje tego tłumaczenia, dlatego sama sobie przeczy). A potem:,,błogosławieni ci, którzy słuchają słowa Bożego i zachowują je." Maryja jest służebnicą Pańską (Łk 1,38) Bóg widzi jej uniżenie, pokorę (Łk1,48) Czy Jezus o czymś nie wiedział? Wręcz przeciwnie - pobłogosławił Maryi aż 2 razy. Przeciez ja zgadzam sie z tym, ze Maria jest blogoslawiona miedzy niewiastami. Zostala przeciez sposrod nich wybrana do urodzenia Chrystusa Pana. To wielkie wyroznienie i zaszczyt, ktory jej nigdy nie bedzie odebrany. Ale twierdzic, ze to przez Maryi zaslugi albo ze to spowodowalo, ze urodzila sie bez grzechu to juz absurd. Jedno nie ma NIC wspolnego z drugim. I dlatego wlasnie Biblia NIGDZIE nie mowi, ze Maryja jest poczeta bez grzechu a i ona sama mowi, ze Jezus jest jej Zbawca. A Jezus zbawia ludzi od grzechu. RafaelSanti napisał(a): Zatem Łk11,28 mamy wytłumaczone. Teraz Rdz 3,15: Cytuj: Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę, pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej: ono zmiażdży ci głowę, a ty zmiażdżysz mu piętę (Biblia Tysiąclecia) Zatem..  A to niby na jakiej podstawie? To juz zwykla manipulacja, proba udowodnienia czegos czego tam nie ma. Zauwaz, ze nieprzyjazn jest wprowadzona miedzy weza a kobieta Ewa. Myslisz, ze tylko Maria urodzila sie od Ewy? No tak probujesz mi teraz to pokazac, a to przeciez manipulacja. Ty i ja rowniez jestesmy od Adama i Ewy. Zgadzasz sie z tym czy to jakas kompletna nowosc dla ciebie i szok? RafaelSanti napisał(a): Ja akurat posiadam Biblię wydawaną przez Edycję Św. Pawła. Jeśli ewangeliści cytują jakieś wersety ze ST, albo coś odnosi się do innego wydarzenia, to obok są odnośniki do konkretnego miejsca w PŚ.Zatem otwieram na 12 rozdziale Apokalipsy (Wy też sobie otwórzcie) I czy właśnie nie to miał Bóg na myśli przeklinając węża w raju?: św.Jan napisał(a): Potem wielki znak się ukazał na niebie: Niewiasta obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu.A jest brzemienna.I woła cierpiąc bóle i męki rodzenia (...)I porodziła Syna - Mężczyznę,który wszystkie narody będzie pasł rózgą żelazną. Przy ostatnim zdaniu znajduje się odnośnik do Ap19,5. Kto będzie pasł narody laską żelazną? Czy u początku apokalipsy nie wyszedł ze Syna Człowieczego miecz? Zatem mężczyzną urodzonym przez niewiastę Jest Jezus. Kto urodził Jezusa? Bezsporna prawda - Maryja. I przy opisie niewiasty znajdują się takie odnośniki - Pnp 6,10,Rdz 37,9,Iz 66,7, i Mi 4,10. Zatem wszystko wskazuje na to że Niewiastą rodzącą Jezusa jest Maryja (Łk 2,1-7). Po opisie niewiasty pojawia się opis Smoka. Bezspornie można uznać że to jest Szatan, wąż z Edenu, który zwiódł naszych prarodziców. Przy Ap 12,13n znajduje się odnośnik do Rdz 3,15. ,,Pewna osoba" o której pisałem na początku dyskusji, że mnie zwiodła z wiary w Niepokalane Poczęcie NMP, mówiła że niewiastą jest Kościół. Ale, kim jest jej/go potomstwo? My? A czy przypadkiem nie my jesteśmy Kościołem? Zatem to potomstwo jest Kościołem z Jezusem na czele bo Bóg nie powiedział że to niewiasta zmiażdży łeb smokowi, ale Jej potomstwo. A to właśnie JEZUS, syn niewiasty zmiażdżył łeb smokowi swoją śmiercią krzyżową! Jezus też jest częścią Kościoła. A szatan ma zmiażdżyć piętę Kościołowi. I to robi każdym grzechem członka Kościoła. Robi to każdą złą ideologią która niszczy wartość rodziny i życia. I to się dzieje na naszych oczach! Czy to nie ta ,,pięta" o której mówił Bóg w Edenie?Ale wracając do tematu niepokalanego poczęcia:Jak już udowodniłem, Niewiastą jest Maryja. I to właśnie o niej mówi że pomiędzy Nią a szatanem będzie nieprzyjaźń. I taka sama nieprzyjaźń trwa między Potomstwem-Kościołem z Jezusem na czele. I Bóg słowami z Rdz3,15 uchronił Maryję od grzechu pierworodnego, czyniąc ją Kecharitomene. Dopiero po przeklęciu węża Bóg skazuje ludzi na wygnanie z Raju. Dopiero po uchronieniu Maryi i Jej Syna Jezusa ludzie są skazani na dziedzictwo grzechu pierworodnego. Ja tak uważam, i właśnie Rdz3,15 było jednym z dowodów biblijnych by ustanowić Dogmat o Niepokalanym Poczęciu NMP. Jeśli coś jest niezgodne z nauczaniem KK to proszę mnie poprawić, bo też jestem tylko człowiekiem i też się wiele razy mylę w życiu. Niczego nie udowodniles Rafaelu. Niewiele rozumiesz z tego jak widze i stad te wnioski. To sa te same 'dowody' jak porownanie Maryi do Arki Noego tylko dlatego, ze Arka byla u Obeda 9 mcy i gdzies tam 3 mce. I na tej podstawie podobno Marie przyrownuje sie do Arki Noego. To absurd. Juz w pierwszej linijce pokazales swoje umiejetnosci Rafaelu, ale brakuje ci zrozumienia czytanego Slowa.
|
Pt sty 03, 2014 14:58 |
|
|
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
RafaelSanti napisał(a): majanovak napisał(a): Juz ktos tutaj na forum mi mowil, ze Maria jest jak Arka Przymierza, bo Maria byla u Elzbiety 3 mce tak jak Arka u Obeda tez 3 mce.. Skad wy bierzecie takie rzeczy to ja nie wiem.. Trudno to wrecz skomentowac naprawde.. To sa twoje argumenty przemawiajace za niepokalanym poczeciem? Naprawde? Ty w to wierzysz przez te 'dowody'?  To ja  . Skąd bierzemy - z Pisma Świętego ! Jeśli trzy miesiące Tobie to za mało to przytoczę kolejne: Dawid zaszczycony jej obecnością, 2Sm 6:9 | Elżbieta zaszczycona jej obecnością,Łk1:43 otaczana kultem, Ps 132:8 por. 5:8 | otaczana kultem, Łk 1:48 i 42 przynosi błogosławieństwo jego domowi, 2Sm 6:11 |przynosi błogosławieństwo Jej domowi, Łk 1:43 Dawid podskakuje z radości przed Arką, 2Sm 6:14 |dziecko podskoczyło w łonie Elżbiety na głos Maryi, Łk 1:44 zawiera w sobie Tablice Prawa, mannę i laskę kapłańską Aarona, Hbr 9:4 | nosi w sobie Dawcę Prawa, Chleb Życia i Arcykapłana, Ga 6:2, J 6:35, Hbr 3:1 nad Nią spoczęła Chwała Pana i obłok, Wj 40:35 |zstąpił na Nią Duch Święty i osłania Ją Moc Najwyższego, Łk 1:35 znak obecności Boga wśród Izraela, Ps 132:8|znak obecności Boga wśród ludu, Łk 1:43 nagle ST przestaje mówić o Arce, 2Krn 35:3 por. Jr 3:16 |nagle NT przestaje mówić o Maryi, Dz 1:14 por. Ga 4:4 Zatem udowodniłem że Arka Przymierza jest figurą Maryi. To wszystko na tej stronie, na którą maju nie chciałaś zaglądać  Udowodniles? ale czad naprawde.. szkoda nawet komentowac Rafaelu. Juz teraz wiem skad sie biora doktryny KrK.. wow nic dodac nic ujac.. pozdrawiam
|
Pt sty 03, 2014 15:02 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
luba napisał(a): Niepokalane Poczęcie Maryi to Łaska Pełna dana Od Boga, żeby przygotować Tę , która wyda na świat "Jednorodzonego Boga, który Jest w łonie Ojca" J 1,18. Jeśli odrzucasz ten Dogmat wiary , stawiasz się poza Kościołem. Nie słuchaj zmanipulowanych przez diabła sekciarzy typu no ŚJ, bo zejdziesz na manowce. Oni są tak wyszkoleni ,że każda Prawdę zaprzeczą fragmentem z PŚ. Kto jak kto, ale ja znam doktryny ŚJ (bo wiele z nimi rozmawialam) i wiele z nich jest niewlasciwych, ale iles maja slusznych (nie inaczej jest z KrK). Jedna z nich na pewno jest niewiara w niepokalane poczecie Maryi. Gdybys wziela tylko Boze Slowo to nie udowodnisz tego dogmatu lubo. Musisz dolozyc wyobraznie + gre slow + tradycje KrK + slepa wiare, ze maja racje i wtedy zgoda, wtedy pojawia sie akceptacja takiej doktryny, ale jesli zabraknie slepej wiary i ktos bedzie probowal to sprawdzic czy tak naprawde mowi Slowo Boze to sie okaze, ze wszystko legnie w gruzach. Zrozum otrzymanie przez Marie laski do narodzenia Zbawcy nie ma nic wspolnego z tym, ze ona zostala niepokalanie poczeta. Kazdy ma laske do zycia, do wypelnienia swojego powolania. Jak wiele laski potrzebowal ap. Pawel, ktorego zycie bylo duuuzo trudniejsze niz Maryi.
|
Pt sty 03, 2014 15:09 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
luba napisał(a): Polecam książkę Tadeusza Kundy "Pismo święte przeczy nauce świadków Jehowy". Wystarczy z nimi rozmawiac i w rozmowie wszystko samo wychodzi. Nie mowiac juz o tym, ze oni polegaja na bardzo niewiarygodnym tlumaczniu Pisma - napisanego pod ich doktryny.
|
Pt sty 03, 2014 15:10 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Cytuj: Jak wiele laski potrzebowal ap. Pawel, ktorego zycie bylo duuuzo trudniejsze niz Maryi. No nie wiem, czy życie św. Pawła było "duuużo trudniejsze" od życia NMP. Ostatecznie Apostoł Pogan nie przeżył ponad 30 lat ze świadomością, że jego jedyne dziecko czeka okrutna śmierć, ani nie obserwował konania jedynego syna na krzyżu.
|
Pt sty 03, 2014 15:12 |
|
 |
Anonim (konto usunięte)
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
medieval_man napisał(a): Wczesniej Maryja otrzymała nowe imię: Kecharitomene Czy to znaczy, że anioł Gabriel rozmawiał z Maryją po grecku?
|
Pt sty 03, 2014 15:37 |
|
 |
majanovak
Dołączył(a): Cz mar 17, 2011 17:36 Posty: 1407
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Yarpen_Zirgin napisał(a): Cytuj: Jak wiele laski potrzebowal ap. Pawel, ktorego zycie bylo duuuzo trudniejsze niz Maryi. No nie wiem, czy życie św. Pawła było "duuużo trudniejsze" od życia NMP. Ostatecznie Apostoł Pogan nie przeżył ponad 30 lat ze świadomością, że jego jedyne dziecko czeka okrutna śmierć, ani nie obserwował konania jedynego syna na krzyżu. To mowisz, ze Pawel mial lepiej niz Maria? To poczytaj o jego zyciu: "Jako niespełna rozumu to mówię; daleko więcej ja, więcej pracowałem, częściej byłem w więzieniach, nad miarę byłem chłostany, często znajdowałem się w niebezpieczeństwie śmierci. (24) Od Żydów otrzymałem pięć razy po czterdzieści uderzeń bez jednego, (25) trzy razy byłem chłostany, raz ukamienowany, trzy razy rozbił się ze mną okręt, dzień i noc spędziłem w głębinie morskiej. (26) Byłem często w podróżach, w niebezpieczeństwach na rzekach, w niebezpieczeństwach od zbójców, w niebezpieczeństwach od rodaków, w niebezpieczeństwach od pogan, w niebezpieczeństwach w mieście, w niebezpieczeństwach na pustyni, w niebezpieczeństwach na morzu, w niebezpieczeństwach między fałszywymi braćmi. (27) W trudzie i znoju, często w niedosypianiu, w głodzie i pragnieniu, często w postach, w zimie i nagości. (28) Pomijając te sprawy zewnętrzne, pozostaje codzienne nachodzenie mnie, troska o wszystkie zbory. (29) Jeśli kto słabnie, czy i ja nie słabnę? Jeśli kto się potknie, czy i ja nie płonę? (30) Jeśli się mam chlubić, to chlubić się będę ze słabości mojej. (31) Bóg i Ojciec Pana Jezusa, który jest błogosławiony na wieki, wie, że nie kłamię. (32) Namiestnik króla Aretasa w Damaszku otoczył strażą miasto Damasceńczyków, aby mnie pojmać, (33) Ale spuszczono mnie w koszu przez okienko w murze i uszedłem jego rąk. " Poczytaj tez reakcje odnosnie apostolow: "Od tej pory zaczął Jezus Chrystus tłumaczyć uczniom swoim, że musi pójść do Jerozolimy, wiele wycierpieć od starszych arcykapłanów i uczonych w Piśmie, że musi być zabity i trzeciego dnia wzbudzony z martwych. (22) A Piotr, wziąwszy go na stronę, począł go upominać, mówiąc: Miej litość nad sobą, Panie! Nie przyjdzie to na ciebie." To swiadczy o tym, ze dopiero na samym koncu dowiedzieli sie o tym, ze Pan Jezus umrze. I odpowiedz Pana Jezusa: "A On, obróciwszy się, rzekł Piotrowi: Idź precz ode mnie, szatanie! Jesteś mi zgorszeniem, bo nie myślisz o tym, co Boskie, lecz o tym, co ludzkie. " Zobaczmy tez jak myslala Maria - gdy Pan Jezus zaczal wypelniac swoja misje: "A krewni, gdy o tym usłyszeli, przyszli, aby go pochwycić, mówili bowiem, że odszedł od zmysłów" Marek 3,21 Wiec na jakiej podstawie mowisz, ze Maria 30 lat myslala, ze Jezus umrze? Smierc dziecka zawsze jest straszna to prawda, ale widzisz wiele rodzicow mialo takie przezycia nie tylko Maria. Wiesz, ze do dzisiaj ludzie robia takie praktyki i sami daja sie krzyzowac, aby miec udzial we wlasnym zbawieniu - bo wiekszosc katolikow mysli, ze musi 'pomoc' Bogu, i ze smierc Jezusa to za malo, ze jeszcze sami musza dokladac wlasne uczynki, aby byc zbawionymi.
|
Pt sty 03, 2014 17:03 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Tak w zasadzie to już szkoda w tym wątku pisać i się wysilać. Kto miał zrozumieć, zrozumiał. Kto tworzył mity, ten tworzy. Majanovak pisze, że od duchowego poczecia ma nowe zycie. Maryja miała je od biologicznego poczęcia. Więc Majanovak nie jest jej równa. Majanovak twierdzi, że Maryja mówiła językami, a ja tego w Piśmie nie widzę Majanovak twierdzi, że Kecharitomene to tylko takie gadanie, a ja twierdzę, że nowe imię, a przynajmniej określenie kim jest Maryja. A co mi tam! Zacytuję papieża. Co prawda, zaden to autorytet dla Majinovak, ale chyba jednak lepszy od niej biblista: JPII napisał(a): Łaski pełna' to imię, jakie Maryja nosi wobec Boga. Zgodnie bowiem z przekazem ewangelisty Łukasza, anioł wymawia je przed imieniem ‘Maryja'... Wyrażenie ‘łaski pełna' jest tłumaczeniem greckiego słowa kecharitomene, będącego imiesłowem biernym. By oddać dokładniej niuans greckiego słowa, nie powinno się zatem mówić po prostu ‘łaski pełna', lecz ‘uczyniona pełną łaski' lub ‘napełniona łaską', co wskazywałoby jasno, że chodzi o dar Boga dla Dziewicy. Pojęcie to, występujące w formie imiesłowu czasu przeszłego, daje obraz łaski doskonałej i trwałej, zakładającej pełnię Arzachel pyta czy anioł Gabriel rozmawiał z Maryją po grecku. A ja wiem, że Ewangelia Łukasza została spisana po grecku. I grecki jest kanonicznym językiem tej Ewangelii. I to wystarczy. Oczywiście, znajac aramejski można się domyślić, jak ewentualnie anioł to powiedział. Powiedział: " chadaj, ba’alath chen" Chociaż w dzisiejszej wersji aramejskiego powiedziałoby się raczej: Shalom, lakh havath rouhamah. Tylko do czego nam to potrzebne?
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
Pt sty 03, 2014 18:34 |
|
 |
RafaelSanti
Dołączył(a): N sty 22, 2012 16:32 Posty: 62
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
majanovak napisał(a): RafaelSanti napisał(a): Gdyby Jezus stwierdził że Maryja nie jest błogosławiona (Łk 11,28) to oznaczałoby to wewnętrzną kłótnię w Trójcy Św. Jak zyje to wiekszego bajeru nie slyszalam naprawde. Ale poplynales.. fiu fiu.. Jeśli Duch św. powiedział przez Elżbietę że Maryja jest błogosławiona, a Jezus że nie jest błogosławiona (Łk11,28), to oznacza to niezgodność poglądów dotyczących NMP majanovak napisał(a): Przeciez ja zgadzam sie z tym, ze Maria jest blogoslawiona miedzy niewiastami. Zostala przeciez sposrod nich wybrana do urodzenia Chrystusa Pana. To wielkie wyroznienie i zaszczyt, ktory jej nigdy nie bedzie odebrany. Zatem przeczysz słowom Jezusa że błogosławieństwo Maryi nie wypływa z jej Bożego macierzyństwa. Duch św. powiedział przez Elżbietę do Maryi, że jest szczęśliwa bo,,uwierzyła w słowa powiedziane Jej od Pana". Jeśli przeczysz słowom Ducha św. (a to robisz) to warto byś przypomniała sobie, co Jezus mówił o grzechach przeciw Duchowi św. ... majanovak napisał(a): Ale twierdzic, ze to przez Maryi zaslugi Maryja została niepokalanie poczęta przez przewidziane zasługi Jej Syna. Nie była zdolna sama od siebie uczynić się niepokalaną. Spokojnie, katolicy nie wyznają aż takich absurdów majanovak napisał(a): I dlatego wlasnie Biblia NIGDZIE nie mowi, ze Maryja jest poczeta bez grzechu a i ona sama mowi, ze Jezus jest jej Zbawca. A Jezus zbawia ludzi od grzechu. Jeśli to był argument, to tylko za niepokalanym poczęciem (długo się to pisze, więc załóżmy dla dyskusji skrót NPM). Bo Maryja głosi że Bóg ją już zbawił. Zatem dzięki za nowy argument majanovak napisał(a): Zatem..  A to niby na jakiej podstawie? To juz zwykla manipulacja, proba udowodnienia czegos czego tam nie ma. Zauwaz, ze nieprzyjazn jest wprowadzona miedzy weza a kobieta Ewa. Myslisz, ze tylko Maria urodzila sie od Ewy? No tak probujesz mi teraz to pokazac, a to przeciez manipulacja. Ty i ja rowniez jestesmy od Adama i Ewy. Zgadzasz sie z tym czy to jakas kompletna nowosc dla ciebie i szok? Zgadzam się że pochodzimy od Adama i Ewy (jeśli ktoś mówi że od małpy, to to już tylko sprawa jego rodzin). Jest to pierwsza rzecz w której mogę się z tobą zgodzić (jak wszyscy katolicy). Ale tylko z tym... Ale przecież dopiero co pisałaś że Maryja urodziła Jezusa (bezsporna prawda). Czy Jezus zmiażdżył w pełni łeb smokowi, czy majanovak? Jeśli to Jezus zrobił ( a chyba w to wierzysz?) to jest potomkiem niewiasty z Rdz3,15 i Ap 12,1. Chyba nie ośmielisz się zaprzeczyć że Jezus,, będzie pasł narody laską żelazną". A wprost jest napisane że narodził się z niewiasty. Jeśli jest potomstwem tej niewiasty, to między tą niewiastą jest Maryja. A to o niej napisano że będzie nieprzyjaciółką Smoka. A jeśli chcesz mi wmówić że niewiastą jest żona Obeda a potomstwem Dawid (bo to osoby z genealogii Jezusa), to Dawid na pewno zmiażdżył łeb smokowi grzechem z Batszebą, tak? Przecież pisałaś że to przechodzi z pokolenia na pokolenie. Czyli m.i.n. z żony Obeda na Dawida, który zmiażdżył łeb smoka z Batszebą. Przemyśl sobie co piszesz... majanovak napisał(a): To sa te same 'dowody' jak porownanie Maryi do Arki Noego tylko dlatego, ze Arka byla u Obeda 9 mcy i gdzies tam 3 mce. I na tej podstawie podobno Marie przyrownuje sie do Arki Noego. To absurd. Podałem ci tyle innych dowodów. Tyle cytatów i porównań! A ty po prostu nie czytasz tego co piszą inni. Nie przeczytałaś żadnego z innych porównań. I jak z tobą dyskutować? Wyczerpaliśmy wręcz pismo z cytatów, a ty piszesz to samo jak zacięta płyta. Nie słuchasz naszych argumentów. Jesteś zbyt pewna siebie. Już chyba 1000x mówiliśmy o Kecharitomene, ale ty widzisz non stop echaritosen z Ef1,6, nawet w miejscu Kecharitomene. A potem z twojego patrzenia wychodzą takie bzdury, jak o tym że jesteś równa Maryi. Jeśli nawet nie była niepokalana to na pewno najwierniejsza, bo Bóg takiej by szukał ( zakładając że nie była NP). Gdybyś była jej równa, to miałabyś większe szanse na Boże Rodzicielstwo. Skłaniam się coraz bardziej do opinii medieval_mana, że dopóki majanovak nie wczyta się w nasze argumenty, dalsza dyskusja nie ma sensu. Bo my możemy paplać i paplać, a majanovak nic nie słyszy. Użyłbym pewnego biblijnego porównania, ale daruję sobie bo jeszcze jakiegoś banana bym dostał czy coś w tym stylu. Ale może się domyślacie.
_________________ ,,Bóg nie dozwoli z siebie szydzić. A co człowiek sieje, to i żąć będzie: kto sieje w ciele swoim, jako plon ciała zbierze zagładę''(Gal 6,8) ,Kto się Mnie wyprze wobec ludzi, tego wyprę się i Ja wobec aniołów Bożych.'' (Łk 12,9)
|
Pt sty 03, 2014 19:15 |
|
 |
arturo
Dołączył(a): So sty 02, 2010 17:24 Posty: 164
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
W dużym uproszczeniu i z poszanowaniem poglądów:katolikowi trudno jest zgodnie z sumieniem zastanawiać się,czy Maria była niepokalanie poczęta,czy też nie.Katolik przyjmuje dogmat papieski o niepokalanym poczęciu NMP,czyli darzy zaufaniem wykładnię papieską i prawdopodobnie obawia się z reguły ewentualnego"gdybania"w tej kwestii,obawiając się,że brak zaufania do papieża narazi go na gniew Boży.Czyli nie zastanawia się nad ewentualnym,własnym błędem empirycznym,a gdyby nawet takowy uczynił,to pewnie powie:Panie Boże,to nie mój problem,proszę pociągnąć do odpowiedzialności twórców dogmatu.Z kolei ewangelik nie darzy zaufaniem dogmatów papieskich co do nieomylności w kwestiach wiary i stąd nie istnieje w jego świadomości pewnik niepokalanego poczęcia Marii,nie ma w tej kwestii rozterek,chyba,że zaufa myśleniu dogmatycznemu.
|
So sty 04, 2014 21:26 |
|
 |
medieval_man
Moderator
Dołączył(a): Pn gru 13, 2010 16:50 Posty: 7771 Lokalizacja: Kraków, Małopolskie
|
 Re: I co z Niepokalanym poczęciem?
Zbyt duże uproszczenie. Dogmat papieski o Niepokalanym Poczęciu nie pojawił się nagle w XIX wieku. Teolodzy i w ogóle wierni przyjmowali uchronienie Maryi przed grzechem pierworodnym już od starożytności. Dogmat tylko to skonkretyzował.
_________________ Fides non habet osorem nisi ignorantem
|
N sty 05, 2014 19:51 |
|
|
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz dodawać załączników
|
|